piotrek0m 16.02.2018 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2018 Nie widzę w tym problemu, wystarczy osobę z ochrony uprzedzić, że ktoś taki przyjedzie i że można go wpuścić A tak zapytuję z ciekawości - taki cieć - przecież on wszystko widzi, zna nasze zwyczaje, zna dni naszej nieobecności, wie kto kogo i jak często odwiedza.... ma wszystko na tacy, podejrzy sobie na kamerach nasze zakupy ... jaki to problem taką informację "sprzedać" komuś? Tak myślę, że poczucie bezpieczeństwa odbywa się kosztem prywatności... wracam nawalony nad ranem - cieć widzi, kłócę się z mężem - cieć słyszy... a jak tu kochanka zaprosić w trakcie delegacji małżonka ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 16.02.2018 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2018 Mieszkam na podmiejskiej wsi,do dziś nie mam ogrodzenia frontowego Do dziś żyje i cieszę się zdrowiem ale co prawda nikt nie zna jutra U nas ogrodzenie powstało szybciej niż dom. I tak kiedyś nie dopilnowaliśmy aby stolarz zamknął bramę za sobą , to później w nocy zobaczyliśmy w oknie w sypialni lisa zaglądającego do nas I trzeba było biegać po działce 3000m2 i lisa wykurzyć a ten skurczybyk nie miał ochoty jakoś ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jo.anna 16.02.2018 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2018 A tak zapytuję z ciekawości - taki cieć - przecież on wszystko widzi, zna nasze zwyczaje, zna dni naszej nieobecności, wie kto kogo i jak często odwiedza.... ma wszystko na tacy, podejrzy sobie na kamerach nasze zakupy ... jaki to problem taką informację "sprzedać" komuś? Tak myślę, że poczucie bezpieczeństwa odbywa się kosztem prywatności... wracam nawalony nad ranem - cieć widzi, kłócę się z mężem - cieć słyszy... a jak tu kochanka zaprosić w trakcie delegacji małżonka ?! Twoją wypowiedź traktuje nieco z przymrużeniem oka, bo chyba tak też ją napisałeś...? Nie dajmy się zwariować, takie sytuacje to już skrajności! Równie dobrze ktoś może zacząć obserwować dom wyglądający na okazały z myślą, że właściciele z pewnością są majętni i wykorzystać okazje, kiedy Ci wyjadą... Może na niewielkiej wiosce z zaledwie kilkoma domami taka obserwacja nie pozostałaby niezauważona, ale w miejscu mniej odludnym... Takie sytuacje się zdarzają, nie ma co zaprzeczać, ale przecież nie zdarzają się codziennie! Równie dobrze można zatrudnić firmę ochroniarską, która będzie zmieniać swoich pracowników, a nie jednego "ciecia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 17.02.2018 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Na początku rzeczy które uważam za zbędne 1. Kominek 2. Klimatyzacja (być moze na piętrze by się przydała ale na parterze jest zbędna) Nie masz klimatyzacji, więc cicho sza... 4. Wszelkie skosy i inne formy niepełnych kondygnacji Nie masz skosów i nie wiesz, że reguluje się je ścianką kolankową. Nie mieszkałeś pod skosami 1,3m., więc cicho siedź. Rzeczy które uważam za niezbędne 1. Garaż min 40m2 Dla IVECO jest potrzebny. Dla samochodu osobowego wystarczy taki, żeby drzwi z jednej strony otworzyć i wysiąść. No chyba, że tam masz cały pierdolnik w tym garażu... 2. Pralnia (miejsce na prasowalnice, suszarki, kubły na brudy) 3. Dodatkowe pomieszczenie typu spiżarnia 4. Przynajmniej 2 prysznice + wanna 5. Wentylacja mechzniczna Tutaj się zgadzam W mojej ocenie nie ma też czegoś takiego jak za duży dom. Im większy tym lepszy. Za duże mogą być jedynie koszty wzniesienia lub utrzymania ale im większy dom tym wygodniejszy 300m2 (z garażem) będzie odpowiednie dla 4-5 osób. 140m2 + garaż będzie ciasnei nie zapewni oczekiwanego komfortu. A dlaczego nie 500m2??? Gdzie jest wg ciebie granica? 300m2 jest dobrze, ale 500m2 jeszcze lepiej wg twojej nomenklatury. Suszarka bębnowa uważam jest przereklamowana. można mieć ale nie jest niezbędna ani czymś co jest jakieś super w porównaniu do mozliwosci rozstawienia kilku suszarek zwykłych To żeś teraz doje bał Chcesz chałupę trzystumetrową, a pranie na linkach suszysz?? :lol2: Zmywarki też nie masz, tylko osuszacz? Brak odkurzacza centralnego postrzegam raczej w kategorii błędu Ja ten twój post postrzegam w kategorii błędu. Czego ty się chłopie naćpałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 17.02.2018 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Mi też schody nie przeszkadzają, nawet nie rozważałem partnerówki. W razie W mam zaplanowany dodatkowy pokój na parterze. Ale, jak widać, innym twoje schody przeszkadzają Ten, co nie ma schodów, będzie pierdzielił - do usrania - że schody są BE! Jedyną prawdą o schodach jest ta, że BYĆ MOŻE kiedyś będziemy mieli problemy z ich pokonaniem. Oby nie, bo schody są zajebiste i takie pokonanie ich kilka(naście) razy w ciągu dnia, wpływa dobrze na naszą kondycję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 17.02.2018 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Ten, co nie ma schodów, będzie pierdzielił - do usrania - że schody są BE! Jedyną prawdą o schodach jest ta, że BYĆ MOŻE kiedyś będziemy mieli problemy z ich pokonaniem. Niemal pewne jest, że kiedyś będziesz miał problem z ich pokonaniem (nawet, jak jesteś abstynentem). To ich podstawowa wada. Miałem z pół roku rozwalone kolano. Rodzice opiekowali się dziadkami (dom piętrowy - tyle, że na "parter" też było trochę schodków. Męka. Koleżance jeszcze dziecko jakoś niespodziewanie szybko urosło i przeszło przez barierkę - cudem tylko na siniakach się skończyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cob_ra 17.02.2018 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Ale, jak widać, innym twoje schody przeszkadzają Ten, co nie ma schodów, będzie pierdzielił - do usrania - że schody są BE! Jedyną prawdą o schodach jest ta, że BYĆ MOŻE kiedyś będziemy mieli problemy z ich pokonaniem. Oby nie, bo schody są zajebiste i takie pokonanie ich kilka(naście) razy w ciągu dnia, wpływa dobrze na naszą kondycję. Ponad 20 lat mieszkałem w domu ze schodami i pokonywałem je kilkanaście i więcej razy na dobę. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem parterówki. Na kondycję wpływa sport a nie pokonywanie schodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 17.02.2018 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Ale, jak widać, innym twoje schody przeszkadzają Ten, co nie ma schodów, będzie pierdzielił - do usrania - że schody są BE! Jedyną prawdą o schodach jest ta, że BYĆ MOŻE kiedyś będziemy mieli problemy z ich pokonaniem. Jedynej prawdy nie ma, każdy robi wg gustu . Jedni wolą partnerówki, inni z poddaszem, nie ma sensu kruszyć o to kopii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MhUser 17.02.2018 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 schody kosztują cię z 10 do 20k + każdy metr kwadratowy, który zabierają schody na każdej kondygnacji * koszt 1 metra kwadratowego twojego domu (np. 12 * 3000)jakieś 34-56k zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 17.02.2018 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2018 Ponad 20 lat mieszkałem w domu ze schodami i pokonywałem je kilkanaście i więcej razy na dobę. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem parterówki. Na kondycję wpływa sport a nie pokonywanie schodów. Święte słowa Chociaż jedyne schody jakie pokonywalem to na 5 piętro jak winda padła Ale widać,że masochistow nie brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 18.02.2018 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2018 Święte słowa Chociaż jedyne schody jakie pokonywalem to na 5 piętro jak winda padła Ale widać,że masochistow nie brakuje Jak czytam narzekania kolegów na schody to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Rozumiem osoby z dysfunkcją ruchu ale nie ma lepszego ćwiczenia fizycznego wykonywanego mimochodem niż codzienne spacery po schodach. Ps. polecam narciarzom - sprawdzone od lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 18.02.2018 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2018 surgi - wiesz, jak na muskuły dobrze działa pranie na tarze? Aż dziw, że lenie kupują pralki automatyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 18.02.2018 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2018 A wiesz Elfir jak używanie neuronów poprawia IQ ? Aż dziw, że niektórzy tego nie robią, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 18.02.2018 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2018 300m2 sprzątania...sama przyjemność. O to to super. Ja mam taka modlitwę jak sprzątam: "Panie Boże dziękuję Ci Bardzo że stworzyłeś mnie dziadem i stać mnie było tylko na 130 m2 Amen!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 18.02.2018 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2018 A wiesz Elfir jak używanie neuronów poprawia IQ ? Aż dziw, że niektórzy tego nie robią, Właśnie dziwię się, że nie stosujesz się do własnych mądrości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 18.02.2018 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2018 O to to super. Ja mam taka modlitwę jak sprzątam: "Panie Boże dziękuję Ci Bardzo że stworzyłeś mnie dziadem i stać mnie było tylko na 130 m2 Amen!" w sumie, gdybyś był bogatszy, sprzątałaby to służba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 18.02.2018 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2018 surgi - wiesz, jak na muskuły dobrze działa pranie na tarze? Aż dziw, że lenie kupują pralki automatyczne. Czasami Elfir lepiej milczeć niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 18.02.2018 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2018 w sumie, gdybyś był bogatszy, sprzątałaby to służba. Genialne. Jak na to Elfir wpadłaś ? Szacunek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cob_ra 18.02.2018 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2018 Jak czytam narzekania kolegów na schody to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Rozumiem osoby z dysfunkcją ruchu ale nie ma lepszego ćwiczenia fizycznego wykonywanego mimochodem niż codzienne spacery po schodach. Ps. polecam narciarzom - sprawdzone od lat. Mi wystarczy jak na dyżurze zrobie 5 do 15 kilometrów. A nigdy nie wiadomo kiedy padną nogi, sądząc po rodzinie najbliższej jest mi to pisane wcześniej czy później. Do tego ponoszenie kosztów ich zrobienia? Nie dziękuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 18.02.2018 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2018 Niemal pewne jest, że kiedyś będziesz miał problem z ich pokonaniem (nawet, jak jesteś abstynentem). To ich podstawowa wada. I jak te miliony babci/dziadków, mieszkających w blokach, radzą sobie z pokonaniem sześciu schodków na parter, a nie daj Boże, 15 stopni, żeby dojść na pierwsze piętro? Ty piszesz o sprawach ekstremalnych, typu złamanie nogi, niedowład itp. A ja ci mówię, że nawet ze złamaną nogą da się bez problemu wejść, korzystając z kuli i PORĘCZY SCHODOWEJ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.