zagrzanie podłogówki przed kładzeniem płytek podłogowych

[westen]

Hej, dowiedziałem sie dzisiaj że kafelkarz nie rozpocznie układania płytek podłogowych bo ponoć trzeba rozgrzać podłogówkę na 2 dni a później dopiero kleić płytki inaczej płytki się odparzą i popękają po włączeniu ogrzewania podłogowego. Zadzwoniłem do hydraulika i próbowałem wyjaśnić temat bo miałem do niego dzwonić aby montował mi kotłownie zaraz po wyłożeniu płytek. Mowię temu hydraulikowi w czym problem a on mi odpowiada że on się z czymś takim jeszcze nie spotkał a praktycznie zawsze kotlownie montuje po wylożeniu płytek podłogowych. Dodam że chodzi o ogrzewanie podłogowe za pomocą pc gruntowej, podłogówka pex. Ktoś potrafi doradzić? naprawdę koniecznie trzeba grzać podłogówkę przed kafelkowaniem? jak to było u Was? (wylewki były robione 2,5-3mieś temu) Edytowane 29 Sierpnia 2017 przez westen

[asolt]

Hej, dowiedziałem sie dzisiaj że kafelkarz nie rozpocznie układania płytek podłogowych bo ponoć trzeba rozgrzać podłogówkę na 2 dni a później dopiero kleić płytki inaczej płytki się odparzą i popękają po włączeniu ogrzewania podłogowego. Zadzwoniłem do hydraulika i próbowałem wyjaśnić temat bo miałem do niego dzwonić aby montował mi kotłownie zaraz po wyłożeniu płytek. Mowię temu hydraulikowi w czym problem a on mi odpowiada że on się z czymś takim jeszcze nie spotkał a praktycznie zawsze kotlownie montuje po wylożeniu płytek podłogowych. Dodam że chodzi o ogrzewanie podłogowe za pomocą pc gruntowej, podłogówka pex. Ktoś potrafi doradzić? naprawdę koniecznie trzeba grzać podłogówkę przed kafelkowaniem? jak to było u Was? (wylewki były robione 2,5-3mieś temu)

 

Jest ryzyko, jest zabawa, widziałem odparzone płytki po załączeniu ogrzewania podłogowego, wylewka miała ponad 6 m-cy, zalecane jest wygrzewanie wylewki przed ułozeniem płytek, paneli, a w szczegolnosci przed ułozeniem parkietu/deski trójwarstwowej. Wygrzewanie wg zalecen producentów parkietu powinno trwac ok 1 -m-ca dzieki czemu uzyskamy eliminację naprezen oraz spadek wilgotnosci wylewki do zalecanego poziomu. Wygrzewanie mozemy rozpocząc po ok miesiącu od wylania wylewki. Wygrzewanie jastrychu anchydrytowego moze trwac krócej ale nie mniej niz 2 tygodnie. Wygrzewanie latem to duzo mniejszy koszt niz ziimą co jest zrozumiałe, nie zawsze jest to mozliwe. Dla wylewek ktore schną długo (ok roku) harmonogram wygrzewania moze byc krótszy bo takie wygrzewanie ma głownie na celu eliminację naprezen.

[Kaizen]

Hydraulik robiący podłogówkę który nie słyszał o wygrzewaniu podłogówki to IMO "ciekawostka".

Ale kafelkarz, który proponuje tylko 2 dni to też ciekawostka.

 

Wybierałeś najtańszych wykonawców?

 

Miłej lektury

[Elfir]

myśmy oczywiście wygrzewali posadzkę.

[tkaczor123]

Nigdy nie wygrzewałem i nic nie popękało, nie wiem na jakich klejach robicie, po około 6 miesiącach można spokojnie kłaść płytki. Każdy robi jak uważa. Wygrzewać można po około 28 dniach, od wylania wylewki. U siebie już położyłem płytki w łazience ale czasu na podłączenie pieca nie mam.

[westen]

czyli według opinii powinno się t zrobić ale mnóstwo jest opinii że ktoś nawet nie wiedział że coś takiego powinno się robić więc nie zrobił i nic nie popękało..

[Elfir]

tylko tkaczor mówi o kładzeniu płytek pół roku od wylania. Wówczas faktycznie się wysezonuje

[tkaczor123]

Posadzka powinna być wy sezonowana. Można ten proces przyśpieszyć wygrzewając ją niestety tak już jest że większość inwertorów goni czas.

Kolega Kaizen podał link do tematu wygrzewania,

[asolt]

Nigdy nie wygrzewałem i nic nie popękało, nie wiem na jakich klejach robicie, po około 6 miesiącach można spokojnie kłaść płytki. Każdy robi jak uważa. Wygrzewać można po około 28 dniach, od wylania wylewki. U siebie już położyłem płytki w łazience ale czasu na podłączenie pieca nie mam.

 

Dajesz gwarancję na to ze po 6 m-cach schniecia wylewki nic sie nie stanie, jestes tego pewien?, to ze u Ciebie sie nic nie stało (jak miało skoro kocioł nie podłaczony) nie oznacza ze u innych nic sie nie stanie. Osobiscie widziałem skutki (opłakane) nie wygrzewania wylewki która schła 8 m-cy. Na forum komus popekały płytki, tez nie było wygrzewania. Parkieciarze tez nie ułoża parkietu bez sprawdzenia wilgotnosci wylewki a ktorej to odpowiedniej wilgotnosci nie uzyska sie podczas naturalnego schniecia.

Chesz doradzac ok, ale zawsze warto dodac przed kategorycznymi stwierdzeniami ze są one "moim zdaniem" lub ze "tak uwazam"

[tkaczor123]

Dajesz gwarancję na to ze po 6 m-cach schniecia wylewki nic sie nie stanie, jestes tego pewien?, to ze u Ciebie sie nic nie stało (jak miało skoro kocioł nie podłaczony) nie oznacza ze u innych nic sie nie stanie. Osobiscie widziałem skutki (opłakane) nie wygrzewania wylewki która schła 8 m-cy. Na forum komus popekały płytki, tez nie było wygrzewania. Parkieciarze tez nie ułoża parkietu bez sprawdzenia wilgotnosci wylewki a ktorej to odpowiedniej wilgotnosci nie uzyska sie podczas naturalnego schniecia.

Chesz doradzac ok, ale zawsze warto dodac przed kategorycznymi stwierdzeniami ze są one "moim zdaniem" lub ze "tak uwazam"

Kocioł nie podłaczony z braku czasu na innej budowie, nikt nie da gwarancji że nie popęka, Parkieciarze zawsze sprawdzają wilgotność przed ułożeniem parkietu. Panele są najbardziej wrażliwe na wilgoć. Napisałem każdy robi jak uwaza.

[Pod]

Nie przesadzajmy z tym wygrzewaniem pod płytki. co innego drzewo, parkiet czy panele. Ale gres ? Kiedyś na początku podłogówek nikt nie słyszał o żadnym wygrzewaniu. kleiło sie miesiac a czasem mniej po wylewkach i jakoś nic nikomu nie strzało chyba że miał skopane dylatacje. Teraz są jeszcze dużo dużo lepsze i bardziej elastyczne kleje. Także nie przesadzalbym.

[Kaizen]

Wystarczy wrzucić w szukajkę "pękają płytki" czy podobną frazę i poczytać. Jest tego trochę wśród całkiem nowych wpisów.

Elastyczny klej niewiele pomoże, jak rogi wylewki się podniosą po włączeniu ogrzewania. Co najwyżej pytanie, czy puści klej, czy płytka pęknie.

 

Pewnie, że nie wszystkim coś pęknie - ale liczba wpisów świadczy o tym, że przy nie wygrzaniu ryzyko jest spore.

[tkaczor123]

Wystarczy wrzucić w szukajkę "pękają płytki" czy podobną frazę i poczytać. Jest tego trochę wśród całkiem nowych wpisów.

Elastyczny klej niewiele pomoże, jak rogi wylewki się podniosą po włączeniu ogrzewania. Co najwyżej pytanie, czy puści klej, czy płytka pęknie.

 

Pewnie, że nie wszystkim coś pęknie - ale liczba wpisów świadczy o tym, że przy nie wygrzaniu ryzyko jest spore.

 

Elastyczny klej niewiele pomoże jak podłoże jest niestabilne wtedy płytka pęknie. Wiele zależy też od dylacji.Ostatnio jak w starym domu robiłem podłogówkę w kuchni( dom cały czas używany miałem tylko 7 dni) to po 3 dniu od wylania nowej posadzki układałem już płytki. Jeszcze nie załączyłem podłogówki bo 28 dni musi sobie powoli schnąć wylewka. Po 2 miesiącach ją załączę i sprawdzimy.Kol asolt ma tylko 20 km do mnie więc fakt może potwierdzić. Jak coś pęknie napiszę, płytki 60x60 gat 1 średnia cena (czytaj 50-90zł) fuga 2,5mm,

[rustin]

Jeżeli minie rok od wylania posadzek to można kłaść płytki jeżeli jeszcze nie ma możliwości ogrzewania ? oczywiście sama podłogówka w domu

[zyhu]

ludzie, czy wy nie macie większych problemów

 

nie, nie można, brakło Ci 2 dni

[Pod]

Wystarczy wrzucić w szukajkę "pękają płytki" czy podobną frazę i poczytać. Jest tego trochę wśród całkiem nowych wpisów.

Elastyczny klej niewiele pomoże, jak rogi wylewki się podniosą po włączeniu ogrzewania. Co najwyżej pytanie, czy puści klej, czy płytka pęknie.

 

 

Tia tylko te pęknięcie to w 95% przypadki że ktos położył płytkę na dylatacji albo zrobił dylatacje w innym miejscu niż w wylewce. Ile widziałeś postów w którym ludziom pękły płytki po włączeniu ogrzewania dlatego że nie wygrzali wylewki? Mi trudno sobie takie przypomnieć.

Jak ktoś kładzie płytki o wymiarach 60x60 i daje zero fugi na długości 10metrów to ja sie nie dziwie że mu wysadzi w paru miejscach.