Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Pytanie jak w temacie, chcę sobie sprawić wannę 200x90 cm i zastanawiam się czy podczas kąpieli nie wpadnę z nią przez strop do sąsiada? Mieszkanie na 2 piętrze w 80 letniej kamienicy, legary + szlaka, docelowo podłoga pływająca z płyt drewnopochodnych (wyglądają jak OSB, ale nimi nie są, nie znam fachowej nazwy). Dokumentacji budowlanej budynku oczywiście brak.

 

Dodam, że skasowałam z mieszkania 2 piece kaflowe po 1,5 tony każdy i kuchnię żeliwną. Strop jest mi chyba za to wdzięczny, ale wanna nie będzie stała w miejscu po żadnym z nich. Docelowo ma być między 3 ścianami, na końcu prostokątnej łazienki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/232354-wanna-485-litr%C3%B3w-czy-nie-wpadnie-przez-sufit-do-s%C4%85siad%C3%B3w/
Udostępnij na innych stronach

Tak, doliczy też ewentualną masę mojego narzeczonego zakładając, że nasz związek przeżyje trudy tego remontu :bash:

 

A serio, pytałam raczej o doświadczenia i zdrowy rozsądek. Ludzie wstawiają sobie akwaria po 500l, jedno takie akwarium z szafką pod nim może ważyć 800kg. Albo wspomniane piece lub wylewka (której u mnie nie będzie, specjalnie nie chcę dociążać stropu i chcę żeby to była płyta drewniana). Wątpię, żeby 100% wykonawców konsultowało się w tej sprawie z konstruktorem. Ile powinna mieć litrów rozsądna wanna, której montaż nie wymaga porady konstruktora? Bo waszym tokiem rozumowania powinnam także poprosić o opinię w sprawie regału na książki (punktowy ciężar, ile waży 300 książek wie tylko ten, co je nosił) i wielu innych rzeczy...

Masz analityczne podejście do pomysłu - brawo! Rozumiesz co to skutki i przyczyny. O ile wiem większość "solidnych przedwojennych kamienic" na ziemiach wyzyskanych tylko pierwszy strop nad piwnica ma murowowany (Klein płaski czy łukowy lub tp. rozwiazania), wszystkie powyżej są drewniane, stały na nich poniemieckie piece a obecni mieszkańcy robią co chcą i najczęściej nic złego się nie dzieje. Znam kamienice z poprzekuwanymi ścianami nośnymi (łuki jak w "40latku") zajęta część korytarza (powierzchnia wspólna, hahaha!), administrator kiedyś gmina teraz wspólnota ma to w .... itd,itp, und so weiter. Chyba nawet drewniane stropy są przewymiarowane i dzieki temu nic sie nie wali. Widziałem ściany popękane gdy strop pod ciężarem półek z ksiażkami "nieco pracował" (wyszło podczas malowania gdy odsunięto półki :))) ) .... Tak jak pisałem, ekspertyza stropu i będzie wszystko jasne. Gdzie dużo drewna bywa tak: https://dolny-slask.org.pl/6280722,foto.html?idEntity=513026

Ja widziałam takie duże akwaria, ale w blokach ze stropami lanymi. Tam jest nacisk maksymalny ok. 1 t

W kamienicy z tego, co mi wiadomo (jestem akwarystką i uczestniczę na forach akwarystycznych) ludzie konsultowali stawianie dużych akwariów z budowlańcami lub administracją.

Ja chciałem u siebie zrobic akwarium o wymiarach 250cm x 50cm x 70cm wysokie, ale dałem sobie spokój, bo mam podłogówkę i styropian poniżej. Do tego niedaleko kominek o wadze około 250kg. Trochę za bogato by było jak na tak mały fragment podłogi.

Ok, jestem po konsultacji z architektem. Z przykrością stwierdzam po raz kolejny zwyczajową muratorską panikę i nadgorliwość. Architekt powiedział mi 2 rzeczy:

 

1. Wanna rzecz normalna, 80 lat temu ludzie też wanny mieli. I to ciężkie, żeliwne. Nikt nie wpadł na dół.

2. Nikt nie napełnia wanny na max. jej pojemności, zazwyczaj wlewa się gdzieś do połowy.

 

Akurat pomysł wanny 200x90 upadł, bo znalazłam na wyprzedaży bardzo fajną 180x90 (100 litrów mniej), niemniej nie ma się czym przejmować i zamierzam ją sobie bezkarnie wstawić.

przecież większe znaczenie ma waga wody a nie materiał z którego zbudowana jest wanna, bo to ułamek wagi całości.
przecież większe znaczenie ma waga wody a nie materiał z którego zbudowana jest wanna, bo to ułamek wagi całości.

 

Wynosiłem temi ręcamy wespół zespół przynajmniej dwie wanny żeliwne w całości: druga była krótka 1,4m , ta pierwsza to jakiś pruski staroć prawie 2m. Letkie nie były, łoj nie.:jawdrop:

Wynosiłem temi ręcamy wespół zespół przynajmniej dwie wanny żeliwne w całości: druga była krótka 1,4m , ta pierwsza to jakiś pruski staroć prawie 2m. Letkie nie były, łoj nie.:jawdrop:

 

Na pewno nie. Tyle, że obecnie chyba nawet ciężko żeliwną wannę kupić.

Więc różnica wagi między akrylem, kompozytem czy cienką blachą jest pomijalna w świetle wagi wody.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...