Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Beton na podmurówkę ogrodzenia - jak dowieźć


Recommended Posts

Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad takim problemem logistycznym :)

Mam do zrobienia ponad 150 m ogrodzenia. Najpierw będę betonował słupki a potem podmurówkę. Na same betonowanie słupków wyszło mi z rachunków 15m3 betonu, podmurówki będzie odpowiednio więcej.

Chętnie wziąłbym beton z betoniarni żeby oszczędzić sobie roboty, tylko nie mam pomysłu jak go przetransportować na miejsce. . Problem jest taki, że ta część ogrodzenia którą będę robił znajduje się w odległości od 40 do ponad 100m od miejsca gdzie kończy się droga (i gdzie może podjechać grucha). Nie ma raczej szans zrobić więc tego pompą.

Nie wiem czy gość z gruszką będzie czekał aż taczkami te powiedzmy 7m3 ktoś przewiezie na miejsce (ile to będzie taczek.. :bash: )

Jeśli ktoś ma jakieś sprytne rozwiązanie takiego problemu to będę wdzięczny za sugestie :)

 

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rób to ratami zamawiając mieszankę dowożoną wywrotką. Sam tak robiłem z wylewaniem tarasu. Zamawiając 1,5m3 samemu spokojnie rozwieziesz te ok 20 - 25 taczek a w dwie lub 3 osoby można zamówić nawet więcej.

Czarna folia na pobocze i beton z wywrotki.

Najlepiej żeby pogoda nie była za słoneczna.

 

Na podmurówkę ze względu na ilość tylko pompa do jej zasięgu a następnie kontynuować sposobem powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, licząc na szybko się oczywiście 'rąbnąłem' bo pomyliłem średnice z promieniem ... :oops: w dalszym ciągu te 6-7 kubików to "nie w kij dmuchał"

 

Nie w kij dmuchał ale w dwie osoby i dostawy betonu wywrotką z małej lokalnej betoniarni robiącej pustaki i bloczki jest jak najbardziej osiągalne.

Przy 150mb szerokość/wysokość 25cm x 50xm wychodzi 18m3 razem ze słupkami.

Słupki wcześniej osadzone w otworach

Pompa z gruszką przy drodze i w zakresie ramiona zaleje większą połowę ogrodzenia, druga mniejsza połowa tak jak wspomniałem taczkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 kubików betonu ... wożąc taczkami, plecy wyjdą Ci bokiem to jest jakieś 15 ton betonu jakie byś taczki nie miał to wożenie betonu bo polnej drodze albo po polu to mordęga. No chyba że będziesz miał kilku pomocników i kilka taczek. Taczki też trzeba mieć dobre ja jak w swoje wlałem 50 kg betonu to się mało co same nie rozłożyły ;). Nawet jak wlejesz 100 kg betonu na taczki to 15 ton to hm 150 taczek ;). Serio działka jest taka że pompa nie podjedzie ? Masa pompogruszki to bodajże 25 t plus beton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisze Kemotxb, wyjdzie Ci to plecami, a masz je tylko jedne. Kilka lat temu sam zrobiłem ogrodzenie, 190 metrów, rozstaw 2,5-2,6, otwory wiercone świdrem 28cm na głębokość 110cm. Bawiłem się tak przez 3 tygodnie (po godzinach i weekendy), beton kręciłem w mieszalniku do pasz, przez lokalne markety budowlane nie wiedzieć czemu nazywanym betoniarką. Przy każdym otworze przyszykowany gruz - jakoś to szło - długo i mozolnie, ale plecy nadal mam proste. Podobnie ogrodzenie.

Może gotowa podmurówka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio działka jest taka że pompa nie podjedzie ? Masa pompogruszki to bodajże 25 t plus beton

 

Nie ma szans. Działka na lekkim stoku, glina. Jak popada, to nawet traktor na dwumetrowych kołach potrafi się ślizgać. Jakby gruszka tam wjechała to obawiam się że zostałaby już na zawsze jako wątpliwa dekoracja ogrodu ;)

Edytowane przez Marek17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może gotowa podmurówka?

 

Rozważałem, ale zrezygnowałem. Chciałbym podmurówkę zakopaną ok 25cm w ziemi żeby ograniczyć ilość przekopujących się pod ogrodzeniem gryzoni. Poza tym ogrodzenie w dużej części jest nad stromą skarpą strumyka, więc mam zamiar włożyć w podmurówkę zbrojenie żeby się lepiej trzymało i nie zjechało mi w którymś miejscu do strumyka. Mam zamiar zrobić ją z pustaków szalunkowych o szerokości 15cm - więc do zalania będą tylko dziury - ale dalej będzie to kilka kubików.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nic ciężkiego nie dojedzie to nie zostaje nic innego jak tylko cement, piach, woda do betoniarki i gruz do wypełniania. Zalewać ręcznie po jednym słupku. Gdzieś widziałem piankę do zalewania zamiast betonu, rozrabia się ją w worku tzn miesza i powstaje pianka z reakcji chemicznej, lekka, szybka, wytrzymała ale cholernie droga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Tak żeby podzielić się doświadczeniem z tymi co jeszcze mają temat przed sobą:

 

Pod słupki beton robiłem 'ręcznie' tzn. w betoniarce. Z tym że z gotowej mieszanki B20 w workach. Zeszło mi jakieś trzy dni, przy czym zawsze miałem jedną-dwie osoby do pomocy. Raz wziąłem dwóch takich sprawnych pomocników, to jeden kręcił beton a drugi woził taczkami. Robili to w takim tempie, że ledwo nadążałem słupki ustawiać i obsypywać. W jedną dniówkę (8h) zrobiliśmy ok. 30 słupków. Na 70 słupków zeszło mi ok. 3 palety tego betonu.

 

Natomiast do zrobienia podmurówki wziąłem już ekipę - a oni codziennie przekładali szalunki na nowe miejsce, zamawiali sobie półsuchy beton z betoniarni (tak średnio 1,5-2 kubiki dziennie) który wysypywał im transport na rozłożoną grubą folię i wozili już potem taczkami. W sumie całkiem sprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...