Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa domu 80-100m2 za około 140 tyś.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 131
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I to jeszcze zależy co kto uważa za wyposażenie, bo niektórzy moga mysleć, że wyposażenie to muszla klozetowa, wanna i zlew, a bez tego raczej się na da mieszkać czyli jakieś tam wyposazenie trzeba mieć, głupie rurki, wężyki, zwykły kran i złączki kupe kasy kosztuje jak się to podliczy to już kilka stówek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jeszcze zależy co kto uważa za wyposażenie, bo niektórzy moga mysleć, że wyposażenie to muszla klozetowa, wanna i zlew, a bez tego raczej się na da mieszkać czyli jakieś tam wyposazenie trzeba mieć, głupie rurki, wężyki, zwykły kran i złączki kupe kasy kosztuje jak się to podliczy to już kilka stówek.

 

Muszę panią uświadomić, że biały montaż to tez budowa i nawet deska klozetowa. Natomiast dywanik to już wyposażenie.

Pewnie że niektóre rzeczy zacierają tę granicę ale nie popadajmy w skrajności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor wątku pisze o małym domku do100m2 za 140k by jakoś zamieszkać a wy odlatujecie z 200-300k za cały dom. Każdy dobrze wie że za 140k nie zbuduje domu na gotowo więc po co o tym rozmyślać? Ja nie budowałem ale wielu z was tak więc dajcie radę jak zrobić aby w założonej kwocie zamieszkać by później wykańczać resztę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką resztę. Przecież żeby zamieszkać to my musieliśmy wydać na budowę 200tys. na dom 85m2 pow. użytkowej, a fachowcom może dalismy tylko około 15tys. wszystkiego, bo wszystko sami robilismy nawet dach. Na wykończenie nam poszło 80tys., żeby móc mieszkać, więc jak ktoś chce budować za 140tys. i jakoś mieszkać to raczej niech sobie da spokój, bo tylko się ośmieszy. Nie wybuduje tego domu, nie będzie miał kasy i nie zamieszka, bo jak? Bez podłóg i montażu białego nie da się, a kiedy wykończy za co? Skąd weźmie te przynajmniej 80tys, aby móc normalnie funkcjonować? My w sumie mamy tylko nowy sprzęt AGD w kuchni i meble kuchenne za około 7tys. bez frontów na razie i 2tys na stół z krzesłami i reszta to stare meble z mieszkania, a jak pisałam wydaliśmy 280tys. a gdzie reszta jeszcze? Kupowaliśmy wannę najtańszą w sumie i kafle z marketu do łazienki, jedynie w ubikacji troche drożej wyszło ale nie z najwyższej półki, bo najtańszy geberit do zabudowy i kafle trochę droższe. Nie mamy zrobionego w drugim pomieszczeniu kabiny i umywalki, bo kasy brak. Niech ten ktoś sobie dobrze usiądzie i pomyśli i przeliczy, a potem jeszcze 20% do tego doda i zobaczy ile mu wyjdzie na zbudowanie domu do oddania. Bo po zbudowaniu jeszcze sporo papierologii, która też kosztuje. Ja po zbudowaniu wychodze z założenia, że mu sie nie uda. Też myslałam, że będę miała dom do zamieszkania za 230tys, ale niestety nie da się, dobrze, że mieliśmy wiecej kasy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor wątku pisze o małym domku do100m2 za 140k by jakoś zamieszkać a wy odlatujecie z 200-300k za cały dom. Każdy dobrze wie że za 140k nie zbuduje domu na gotowo więc po co o tym rozmyślać? Ja nie budowałem ale wielu z was tak więc dajcie radę jak zrobić aby w założonej kwocie zamieszkać by później wykańczać resztę.

 

Za 140tyś to postawi SSZ+ tynki+wylewki+instalację.

A gdzie reszta???

Mój postawiłem SSZ za 80 tyś, dobiłem do 200 czyli na wykończenie wydałem 120 tyś, większość czyt 90% robię sam.

Można byłoby zaoszczędzić z 50 tyś kupując najtańsze produkty( panel za 20, płytka za 30, farba najtańsza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką resztę. Przecież żeby zamieszkać to my musieliśmy wydać na budowę 200tys. na dom 85m2 pow. użytkowej, a fachowcom może dalismy tylko około 15tys. wszystkiego, bo wszystko sami robilismy nawet dach. Na wykończenie nam poszło 80tys., żeby móc mieszkać, więc jak ktoś chce budować za 140tys. i jakoś mieszkać to raczej niech sobie da spokój, bo tylko się ośmieszy. Nie wybuduje tego domu, nie będzie miał kasy i nie zamieszka, bo jak? Bez podłóg i montażu białego nie da się, a kiedy wykończy za co? Skąd weźmie te przynajmniej 80tys, aby móc normalnie funkcjonować? My w sumie mamy tylko nowy sprzęt AGD w kuchni i meble kuchenne za około 7tys. bez frontów na razie i 2tys na stół z krzesłami i reszta to stare meble z mieszkania, a jak pisałam wydaliśmy 280tys. a gdzie reszta jeszcze? Kupowaliśmy wannę najtańszą w sumie i kafle z marketu do łazienki, jedynie w ubikacji troche drożej wyszło ale nie z najwyższej półki, bo najtańszy geberit do zabudowy i kafle trochę droższe. Nie mamy zrobionego w drugim pomieszczeniu kabiny i umywalki, bo kasy brak. Niech ten ktoś sobie dobrze usiądzie i pomyśli i przeliczy, a potem jeszcze 20% do tego doda i zobaczy ile mu wyjdzie na zbudowanie domu do oddania. Bo po zbudowaniu jeszcze sporo papierologii, która też kosztuje. Ja po zbudowaniu wychodze z założenia, że mu sie nie uda. Też myslałam, że będę miała dom do zamieszkania za 230tys, ale niestety nie da się, dobrze, że mieliśmy wiecej kasy.

 

Ty budowałaś domek parterowy a ja proponuje domek z poddaszem o tym samym metrażu co Ty https://z500.pl/projekt/69/Z71,latwy-i-tani-w-budowie-dom-z-dachem-dwuspadowym-takze-na-mala-dzialke.html z tym że fundament i dach będzie prawie dwa razy mniejszy przez co i koszty tyle mniejsze a to są najdroższe elementy domu. Tak samo tu można zrobić sobie parter czyli tylko 45m2 a nie ponad 90m2. Nie widzisz w tym różnicy? Wiem że potem trzeba za coś wykończyć poddasze, ale nie o to pytał maxiking. Nie wiem za co to wykończy, ale teoretycznie powinno udać się zrobić ten projekt by zamieszkać i z czasem kończyć resztę. Tak jak wcześniej pisałem, to ścianę jednowarstwową o gr.36cm. Do zamieszkania tynk zewnętrzny nie jest potrzebny, a potem można docieplić i dać tynk. Tynki wew. można zrobić z płyt gk. Wielu forumowiczów tak robiło i będzie taniej bo się plackami przyklei, a potem obrobi zgodnie z sztuką. Tylko parter się zrobi bo do zamieszkania jeden pokój plus salon wystarczy. Oczywiście łazienka, kuchnia itp tez na parterze się zrobi.

Tak jak pisał tkaczor oszczędności trzeba poszukać w wykończeniu nie z wyższej półki tylko raczej z niższej co nie znaczy że będzie masakrycznie. Sam w łazience u siebie mam płytki za niecałe 30zł i mi się podobają. Można kupić coś w dobrej cenie i być z tego zadowolonym. Jeżeli fundusze nie pozwalają to też nie ma co szaleć.

Oczywiście niemalże wszystko trzeba robić samemu bo to jest połowa sukcesu o ile wie się jak co zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w SSO wydam lekko ponad 100 tyś, w planie miałem zamieszkać w 250 tyś i dziś przyszło zwatpienie.

W dziale dziennik mam opis "spróbuje za 200 tyś" do stanu deweloperskiego.Ja pewnie się zamieszczę w 200 tys ale już wiem że do zamieszkania to te 50 tyś braknie.

Od stanu SSO spodziewane koszty:

Okna 17 tys

Drzwi zew.2szt 6 tyś

Elektryka 6 tys

Tynki 12-tyś

Hydraulik 3 tys

Wylewki 7 tys

Kotlownia PC PW+ podlog.30 tyś

Elewacja 16 tys.

Daje to prawie 100 tyś a dalej nie ma kuchni, lazienek, drzwi wewnętrznych, podłóg i schodów.

Jak bylem nastawiony na to że się da to teraz mówię że choćby ch...na ch...ju stawał się nie da.Chyba że kupujemy wszystko co najtańsze i wszystko robimy sami.

Do stanu surowego robocizna kosztowała mnie 32 tyś, do deweloperki szacuje robociznę na 25 tyś ale kto montuje okna sam?Roznica w Vacie powoduje że cena jest ta sama, tynki i wylewki robić samemu to bezsens, elektrykiem i hydraulikiem też nie każdy się urodził.

Skończyły się czasy że rodzina, sąsiedzi budują za darmo, teraz nikt nikomu nie pomoże a czasami jak z rodziny ktoś coś taniej zrobi i spier....zepsuje robotę to glupio zwrócić uwagę bo się cała rodzina obrazi.

A teraz jak pytalem fliziarza ile bierze to tak od 5-tyś zaczyna.Dla mnie to dużo zwlaszcza że kiedyś brał 2-2,5 tyś ale wtedy kladlo się zwykłą glazurę a teraz twarde gresy, rogi robiło się na listwach a teraz wszystko szlifowane to roboty wiecej i wiecej kosztuje.

Edytowane przez maciuspala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty budowałaś domek parterowy a ja proponuje domek z poddaszem o tym samym metrażu co Ty https://z500.pl/projekt/69/Z71,latwy-i-tani-w-budowie-dom-z-dachem-dwuspadowym-takze-na-mala-dzialke.html z tym że fundament i dach będzie prawie dwa razy mniejszy przez co i koszty tyle mniejsze a to są najdroższe elementy domu

 

Wydaje Ci się.

Dach przy użytkowym poddaszu wcale nie jest 2x tańszy ani nawet 2x mniejszy. Bo musisz mieć bardziej stromy dach = większa powierzchnia. Do tego nie możesz sobie pozwolić na swobodę w temacie słupów i płatwi czy rozmieszczenia elementów wiązarów - więc i więźba wychodzi droższa. Do tego okna połaciowe (drogie) i izolacja połaci a nie stropu (większa powierzchnia i dużo większa pracochłonność) powoduje, że dach wcale nie jest tańszy.

 

A fundamenty też nie są o tyle mniejsze, bo i stosunek powierzchni użytkowej po powierzchni kondygnacji po obrysie wcale nie jest taki fajny. Bo na poddaszu masz sporo mniej m2 PU niż na parterze, więc wcale nie jest o tyle mniejsza.

 

Do tego na obydwu kondygnacjach musisz "dołożyć" miejsce na schody i hall. Same schody też kosztują.

 

A na koniec wykończenie i urządzenie bardziej kosztowne względem PU, bo i meble w większości na poddaszu trzeba robić na wymiar, a i użyteczność tych mebli i samej PU mniejsza, niż na parterze. I komfort gorszy, bo izolacyjność akustyczna nędzna.

Generalnie - dom z poddaszem wcale nie wychodzi taniej. A mniej wygodne jest poddasze, niż pełna kondygnacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen w zupełności się z Tobą zgadzam. Inne rzzeczy trzeba doliczyć do wydatków jak napisałeś i czasem wcale nie wychodzi to taniej, bo metraż na schody się zmniejsza więc autoamtycznie większy dom musi być jak ma być piętro. Jedynie na fundamencie mozna zaoszczędzić, ale ile? Może to być od 5 do 10tys. zaledwie, a tak wcale nie wychodzi taniej.

kamilb1987b czy Ty w ogóle dom wybudowałeś i to sam, że wiesz lepiej? Bo wydaje mi sie, że tylko opierasz się na Swojej wyobraźni o budowaniu. Skoro inni piszą co budują lub zbudowali, że się nie da to chyba wiedzą lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można tak zagospodarować poddasze że i typowe meble się zmieszczą. Dach będzie o wiele mniejszy mimo że kąt zamiast 30st będzie miał 40st bo bryła domu będzie bardziej zwarta. Dom z poddaszem będzie zawsze tańszy od domu parterowego choćby nie wiem co się opowiadało i jak koloryzowało. Może nie będzie to taniej o połowę ale przynajmniej o 10-20%. Przy okazji więcej miejsca na działce bo mniejsza zabudowa. Łatwiej też podzielić prace bo można mieszkać sobie na parterze i z czasem wykańczać poddasze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kamilb1987b czy Ty w ogóle dom wybudowałeś i to sam, że wiesz lepiej? Bo wydaje mi sie, że tylko opierasz się na Swojej wyobraźni o budowaniu. Skoro inni piszą co budują lub zbudowali, że się nie da to chyba wiedzą lepiej.

Kamilek , najwiekszy teoretyk na forum jesli chodzi o koszty, technologie, energooszczednosc, pasywnosc budynkow, pracochlonnosc, trudnosc wykonania i jeszcze dalej mozna wyliczac. Jak do tej pory to chyba nawet budy dla psa nie zbudowal ale co sie nawymadrzal na tematy o ktorys gdzies cos uslyszal piate przez dziesiate a pisze jakby co najmniej 30 lat sie tym zawdowo zajmowal to jego. Najlepszy doradca, ze smiechu mozna peknac

Edytowane przez gambit565
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen w zupełności się z Tobą zgadzam. Inne rzzeczy trzeba doliczyć do wydatków jak napisałeś i czasem wcale nie wychodzi to taniej, bo metraż na schody się zmniejsza więc autoamtycznie większy dom musi być jak ma być piętro. Jedynie na fundamencie mozna zaoszczędzić, ale ile? Może to być od 5 do 10tys. zaledwie, a tak wcale nie wychodzi taniej.

kamilb1987b czy Ty w ogóle dom wybudowałeś i to sam, że wiesz lepiej? Bo wydaje mi sie, że tylko opierasz się na Swojej wyobraźni o budowaniu. Skoro inni piszą co budują lub zbudowali, że się nie da to chyba wiedzą lepiej.

 

Jeszcze nie miałem tej przyjemności, ale to nic nie znaczy. To że ktoś zbudował sobie dom nie oznacza że jest już alfą i omegą w budownictwie. W tym wypadku ma się doświadczenie skrojone tylko do swojego domu, a tu trzeba popatrzyć szerzej. Fundamentów jest znacznie mniej, dachu też, ścian także więc sumą rzeczy musi być znacznie taniej. Oczywiście dochodzą skosy, ale da się to dobrze wygospodarować, a okien dachowych nie trzeba robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamilek , najwiekszy teoretyk na forum jesli chodzi o koszty, technologie, energooszczednosc, pasywnosc budynkow, pracochlonnosc, trudnosc wykonania i jeszcze dalej mozna wyliczac. Jak do tej pory to chyba nawet budy dla psa nie zbudowal ale co sie nawymadrzal na tematy o ktorys gdzies cos uslyszal piate przez dziesiate a pisze jakby co najmniej 30 lat sie tym zawdowo zajmowal to jego. Najlepszy doradca, ze smiechu mozna peknac

 

To że nie jestem zawodowym budowlańcom to nie znaczy że nie mam racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścian jest więcej w pietrowym, bo na poddaszu ja ich nie mam, haha...Filozofie to sobie mogą niektórzy dorabiać do wszystkiego jak sie chce. Szkoda gadać. Zbuduj, a potem powiedz, że się da, tym bardziej, że tehnologie w tym roku sa bardziej rygorystyczne niż mysmy zaczynali budować. Już słyszałam, że dom mozna wybudować za 50tys. wię wszystko zależy z czego ten dom, bo altankę się da nawet taniej. Pozdrawiam i gratuluję, jak ktoś taki dom dośc oszczędny w utrzymaniu z buduje za poniżej niz 200tys. i będzie super mu się mieszkało. Czekam na takiego śmiałka, a i ma dom mieć pow. uzytkowej od 80m2 do 100m2 jak to tu niektórzy uważają, że się da. :p:P:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścian jest więcej w pietrowym, bo na poddaszu ja ich nie mam, haha..

 

No i co z tego? Za to masz ściany w parterze a powierzchnia ta sama więc i ścian będzie podobnie tyle że w poddaszu przez skosy w m2 będzie ich mniej. Niestety to jest minus skosów, ale da się to przeżyć. Tez w Twoim domku bardzo dużo powierzchni traci się na komunikacje przez co uważam ze można byłoby lepiej go dopracować, ale z drugiej strony ogólnie domy parterowe tak mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiseman, ale ja pisałam za poniżej 200tys. a szczególnie chodzi mi do zamieszkania, czyli podłoga obojetnie z czego czy panele czy co kolwiek, meble kuchenne i łazienka z kiblem i czymś do kapania czy to wanna czy brodzik jeden kij, a ty piszesz o tym że wybudowałeś za 214tys. Ale piszesz o WM i PC, ale czy do zamieszkania, bo ja też mam WM i ogrzewanie i też wybudowałam za ponieżej 200tys. i to z łazienką i ubikacją i podłogą, nawet z tynkami na gotowo, ale bez mebli niestety i sprzętów kuchennych. A mnie chodzi, żeby taki wybudował śmiałek za te 140tys i aby to wszystko było, aby móc mieszkać, nie ważne czy parterówka czy piętrówka, więc zanim napiszesz pomyśl o czym ja pisałam na gotowo do zamieszkania nie da się za 140tys domu nawet z podłogą na gotowo domu o metrażu 80 do 100m2 wybudować, nawet jak zamiast tynku wewnątrz będzie KG. i najtańsze panele, kibel i wanna to będzie sukces, ale takiego raczej nie znajdziesz. Już za 200tys. to sukces jest wybudować dzisiaj, a ceny materiałów idą non stop w górę.

kamilb1987b, a jaką ja mam przestrzeń do mieszkania to jest mój wybór, ważne, że metraz jest taki jak chcę, i miesci się w tym założeniu kogoś miedzy 80 a 100m2. To, że mam hool duży a salon mniejszy to moja decyzja i nikomu nic do tego, każdy lubi co innego. Dla mnie komunikacja jest idealna. Ja nie potrzebuję salonu ogromnego. Gości mamy, ale zawsze kilka osób bo tak lubimy i to nasz wybór. Nie robimy wielkich imprez, bo taki mamy styl życia jaki mamy. Spokój i cisza najważniejsze. Po to na wieś się wyprowadziliśmy z dużego miasta.

Więc ponawiam, niech się znajdzie taki śmiałek co dom wybuduje do zamieszkania za 140tys. o metrażu ponad 80m2. Wtedy wielki szacun dla niego, ale oczywiście spełniający normy energooszczedności na ten czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest dobrze, jak się buduje dom taki na jaki stać inwestora w budowie i utrzymaniu z pełną świadomością decyzji i konsekwencji wyborów podjętych na budowie. Dlatego na forum wymieniamy się doświadczeniami.

Wczoraj poszło mi 5 tyś na sprzęt do kuchni, nie mam jeszcze pralki:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...