Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bufor ciepła a tradycyjne grzejniki.


Lysek

Recommended Posts

Witam,

Chciałbym zapytać bardziej doświadczonych kolegów o ogrzewanie domu przy pomocy bufora ciepła połączonym z tradycyjnymi grzejnikami.

Z tego co czytałem najefektywniej taki system działa z ogrzewaniem niskotemperaturowowym (podłogowka), czy może rozejrzeć się za jakimiś grzejnikami? Czytalem kiedyś o grzejnikach regulus czy jest sens w takie coś inwestować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

Chciałbym zapytać bardziej doświadczonych kolegów o ogrzewanie domu przy pomocy bufora ciepła połączonym z tradycyjnymi grzejnikami.

Z tego co czytałem najefektywniej taki system działa z ogrzewaniem niskotemperaturowym (podłogowka), czy może rozejrzeć się za jakimiś grzejnikami? Czytalem kiedyś o grzejnikach regulus czy jest sens w takie coś inwestować?

 

Ale musisz planować duuży ten bufor aby było to bardziej sensowne rozwiązanie przy normalnych grzejnikach, znaczy wysokotemperaturowych. Minimum dwu trzykrotność objętości układu

A rozważ czy rozumiej nie byłoby zainwestować w wymiennik powietrza, taką nadmuchówkę zrobić. Powietrze masz ogrzewać do 25 stopni a zwykłe grzejniki minimum 45 stopni i w domu raczej rześko będzie nie ciepło. A i bufor starczy mniejszy/tańszy niż przy upieraniu się przy normalnych wysokotemperaturowych.

A przy pewnym skomplikowaniu układu możesz cieszyć się obydwoma rozwiązaniami,

 

Ale to i tak dywagacje, bo mało danych dałeś . Jak ocieplony ,jaka kubatura . Budujesz , remontujesz?????????

Edytowane przez gnago
palcówka orto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogówka sama w sobie jest buforem (magazynem ciepła) z uwagi na gigantyczną pojemność cieplną. Problem z nią jest w tym, że w momencie jej naładowania od razu następuje dystrybucja ciepła, od razu następuje niekontrolowana, niesterowalna emisja ciepła. Dodatkowy, dołączony do podłogówki bufor ma niby nieznacznie zniwelować ten problem, jednakże jest to całkowicie naciągane bałamutne rozwiązanie. Gdyby posłużyć się terminologią handlową wyobraźmy sobie, że produkujemy towar na średniej wielkości magazyn po to, by następnie towar ten przerzucić do ogromnego magazynu, który zaczyna sprzedaż towaru z dużym opóźnieniem a gdy go już zaczyna sprzedawać, to sprzedaż ta następuje az do wyczerpania zapasu. Gdzie sens? Bufor mas sens jedynie wtedy, gdy chcemy zgromadzić ciepło wyprodukowane w wybranym przez nas momencie, w optymalny dla posiadanego źródła ciepła sposób wykorzystania paliwa, przy najtańszej opcji dostępu do energii (np. II taryfa). Nie po to produkujemy ciepło optymalnie by całkowicie nieoptymalnie nim szastać.

 

Może link do tekstu od buforach coś Ci podpowie... http://www.regulus.com.pl/news/grzejniki-regulus-w-instalacjach-wyposazonych-w-bufor

 

 

Grzejniki REGULUS-system gwarantują optymalną podaż ciepła

W ciepłym domu mniejszym problemem jest dostarczenie zbyt małej ilości ciepła, większym problemem jest gdy jest go zbyt dużo. Nadmiar ciepła rodzi dyskomfort, teraźniejsze lub przyszłe problemy zdrowotne a także określone straty finansowe. Jak utrafić z podażą ciepła do aktualnych, chwilowych potrzeb grzewczych domownika? Ogrzewaniu nowoczesnych budynków systemami grzewczymi o dużej bezwładności cieplnej (np. podłogówka) zawsze będą towarzyszyć duże straty ciepła, gdyż z powodu ich niewielkiej sterowalności w naszym dynamicznym klimacie często dochodzi do przegrzania pomieszczeń. Im cieplejszy obiekt, tym ryzyko, że ciepła będzie za dużo jest większe a każdy jeden stopień przewyższenia temperatury wnętrza ponad temperaturę którą chcemy mieć, oznacza niepotrzebną utratę do otoczenia 6% energii cieplnej. Jest to wynikiem zbędnego, a zatem niepożądanego wzrostu różnicy temperatur pomiędzy wnętrzem domu a jego otoczeniem. W ciepłym, zbliżonym do pasywnego domu, emisja ciepła przez grzejniki powinna być w maksymalnym stopniu sterowalna. Powinniśmy móc w dowolnym momencie ogrzewanie włączyć, wpływać na jego dynamikę grzania lub całkowicie wyłączyć. Coraz większy udział w bilansie cieplnym nowych domów biorą nadto udział wszelkie uzyski ciepła – nasłonecznienie, urządzenia kuchenne, komputery, słowem całe ciepło bytowe. Instalacja grzewcza powinna pracować tak, iż wówczas, gdy pojawia się uzysk ciepła, ogrzewanie zostaje zatrzymane. W ciepłych i dobrze akumulującym ciepło domach pojawia się możliwość realizacji długoterminowych czasowych wyłączeń procesu grzania. Opuszczamy dom na kilka godzin = ogrzewanie stop. Wyłączenie takie oznaczać będzie, że w domu nie będzie żadnego elementu o temperaturze wyższej niż jego ustabilizowana temperatura wnętrza. Kładziemy się do snu = ogrzewanie stop. Natomiast gdy wracamy do domu i czujemy się przemarznięci = ogrzewanie na krótko, pełna moc. (...)

 

Pozdrawiam

Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy regulusach bufor to konieczność, żeby nie wykończyć źródła ciepła taktowaniem. sprzedawca chwali się, że mają bardzo małą bezwładność, a zatem bez bufora będzie problem. z drugiej strony przy kaloryferach bufor jako magazyn musi być nagrzany do wysokich temperatur. w tym znaczeniu nie ma sensu (np. do gromadzenia taniej energii), bo musiałby mieć ogromną pojemność i powodowałby ogromne straty.

 

jeśli masz jeszcze wybór, to zrób podłogówkę wszędzie. nie zajmuje miejsca, lepiej pracuje z praktycznie każdym źródłem ciepła, chroniąc je przed taktowaniem. dla niskotemperaturowych źródeł podłogówka poprawia sprawność (np. COP pompy ciepła jest lepszy przy niższych temperaturach zasilania). w nowym domu podłoga jest niewiele cieplejsza niż powietrze, więc nie traktuj poważnie bzdur wypisywanych przez handlarza na temat rzekomego przegrzewania. to mogłoby mieć miejsce w starym budownictwie, ale nie nowym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki macie problem z tą pojemnością bufora...

Jeżeli np chałupa potrzebuje przeciętnie 50kWh na dobę aby utrzymać zadaną temperaturę to jaka jest różnica czy te kWh " wystudzimy" grzejnikami czy podłogówką...?

1000L zbiornik gromadzi ok 100kWh energii więc w przeciętnym domu spokojnie wystarczy na dobę łącznie z CWU...

Wkręcamy dwie grzałki po 6 kW i spokojnie mieścimy się w taniej energii a utrzymujemy stałą komfortową temperaturę przez całą dobę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1000L zbiornik gromadzi ok 100kWh energii więc w przeciętnym domu spokojnie wystarczy na dobę łącznie z CWU...

 

Żeby w metrze sześciennym wody zmagazynować 100kWh to potrzebujesz ogrzać ją o 86* względem temperatury zasilania systemu grzewczego czy CWU. Co nawet dla podłogówki daje sporo ponad 100* w zasobniku. Więc coś Ci się w obliczeniach pozajączkowało.

 

I trzeba też pamiętać, że taki bufor ma dosyć nędzną izolację - więc duża dT do pomieszczenia technicznego spowoduje marnowanie ciepła na robienie w nim zupełnie zbędnej sauny. No i trochę szkoda miejsca na takie coś, bo trochę zajmuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I trzeba też pamiętać, że taki bufor ma dosyć nędzną izolację - więc duża dT do pomieszczenia technicznego spowoduje marnowanie ciepła na robienie w nim zupełnie zbędnej sauny. No i trochę szkoda miejsca na takie coś, bo trochę zajmuje.

 

Muszę zamieścić kiedyś zdjęcia termo mojego pomieszczenia technicznego, bo kurde chyba jest popsute i nie ma w nim sauny przy 90'C na buforze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę zamieścić kiedyś zdjęcia termo mojego pomieszczenia technicznego, bo kurde chyba jest popsute i nie ma w nim sauny przy 90'C na buforze.

 

Zrób przy 120*. Ale przy 90* też może być ciekawie :)

Ja tam miałem najcieplej w nieogrzewanej kotłowni z dwoma zasobnikami po 1,5m3 nawet, jak kocioł długo nie chodził. Cieplej, niż w mieszkaniu (a kotłowniamiała tylko strop do powierzchni ogrzewanej - dwie ściany zewnętrzne i dwie do nieogrzewanego garażu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla jakich parametrów te 100 kWh?

 

Przecież nie tylko bufor jest magazynem energii...

Dochodzi jeszcze czas kiedy grzałki grzeją a instalacja w tym czasie cały czas " traci" energię...

To naprawdę żaden wyczyn aby " obracać" 100kWh energii w ciągu doby a grzałek używać w godzinach taniej energii...

Sam przedział 50-90* to blisko 50kWh a aby zagrzać 1000L o taką różnicę potrzeba ok 4 godziny z 12 kW grzałkami, w ciągu tych czterech godzin instalacja spokojnie "zgubi" już część energii bo przecież cały czas pracuje więc czas ładowania a co za tym idzie ilość energii się zwiększa...

A rozmawiamy o sytuacjach kiedy jest naprawdę zimno...

 

Kto jak kto ale ty nie powinieneś zadawać takich pytań...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby w metrze sześciennym wody zmagazynować 100kWh to potrzebujesz ogrzać ją o 86* względem temperatury zasilania systemu grzewczego czy CWU. Co nawet dla podłogówki daje sporo ponad 100* w zasobniku. Więc coś Ci się w obliczeniach pozajączkowało.

 

I trzeba też pamiętać, że taki bufor ma dosyć nędzną izolację - więc duża dT do pomieszczenia technicznego spowoduje marnowanie ciepła na robienie w nim zupełnie zbędnej sauny. No i trochę szkoda miejsca na takie coś, bo trochę zajmuje.

 

Nie masz bladego pojęcia jak działa bufor ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie tylko bufor jest magazynem energii...

Dochodzi jeszcze czas kiedy grzałki grzeją a instalacja w tym czasie cały czas " traci" energię...

To naprawdę żaden wyczyn aby " obracać" 100kWh energii w ciągu doby a grzałek używać w godzinach taniej energii...

Sam przedział 50-90* to blisko 50kWh a aby zagrzać 1000L o taką różnicę potrzeba ok 4 godziny z 12 kW grzałkami, w ciągu tych czterech godzin instalacja spokojnie "zgubi" już część energii bo przecież cały czas pracuje więc czas ładowania a co za tym idzie ilość energii się zwiększa...

A rozmawiamy o sytuacjach kiedy jest naprawdę zimno...

 

Kto jak kto ale ty nie powinieneś zadawać takich pytań...;)

 

Jezeli napisano ze zbiornik gromadzi to gromadzi, to ze czesc energii zuzywana jest na bieżaco nie znacza ze jest ona gromadzona w buforze, bufor ją tylko przekazuje nie gromadzi. To kwestia własciwego nazewnictwa i opisu pracy bufora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli napisano ze zbiornik gromadzi to gromadzi, to ze czesc energii zuzywana jest na bieżaco nie znacza ze jest ona gromadzona w buforze, bufor ją tylko przekazuje nie gromadzi.

 

A po co gromadzić i jej nie używać....?

Jak rozumiem wasze bufory są ładowane w ułamku sekundy i energia jest trzymana na nie wiadomo po co...????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1000L zbiornik gromadzi ok 100kWh energii więc w przeciętnym domu spokojnie wystarczy na dobę łącznie z CWU...

 

:cool: Jak asolt napisał - kwestia precyzyjnego nazewnictwa...

 

 

Pomijając powyższe, zgadzam się z Jaśkiem, że czy podłogówka czy grzejniki, to pomijalny wpływ dla użytkowania bufora - właśnie przez zakres temperatur CWU.

Edytowane przez mac_612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...