Elektrycznie, sympatycznie

[pestka56]

Iskra i Tern, chcecie parterówkę, a ta działka się do tego nie nadaje. Nie dla parterówki o takiej powierzchni i kształcie.

Jakby tego domku nie postawić będzie źle.

Dom stoi oknami sypialnianymi bardzo blisko drogi.

Największa część ogrodu, która powinna cieszyć oczy nie będzie widoczna w całości z salonu. Żeby to uratować trzeba by ten dom postawić w linii płotu

Okna salonu też są bardzo blisko drugiej drogi.

Jak przyjdzie np. listonosz, to będziecie biegać do niego, albo naokoło garażu, albo przez garaż co tworzy konieczność wychodzenia przez bramę garażową.

Poza tym z pomieszczeń dziennych nie widać, kto dobija się do bramy. Ja sobie cenię widok z jednego z kuchennych okien w kierunku bramy i furtki.

 

Postawiłabym dom typu stodoła z poddaszem użytkowym. Może być na planie prostokąta, ale chętniej wykorzystałabym kwadrat. Rozwiązałoby to wiele problemów, jeśli nie wszystkie. Włączając w to zmniejszenie wielkości korytarzy i powierzchni dachu, który na waszej parterówce będzie kosztował kupę kasy.

 

[Iscra]

Ojej, to chyba po prostu się nie dogadaliśmy Furtka jak i adres - będzie od strony wejścia, czyli tej szerokiej ulicy Czyli tam będzie listonosz przychodził, kurier, goście... A tylko nasze samochody będą wjeżdżać od wschodu. Nie ma żadnego obchodzenia garażu dookoła!

 

Szczególnie, że od północno-zachodniej ulicy bliżej do centrum miasta, więc idąc z buta tak będzie też najwygodniej (a nieraz chodzimy, skoro do centrum mamy kwadrans... )

 

Uwierz, że wielokrotnie myśleliśmy nad poddaszem czy nawet pełnym piętrem. Ale... nienawidzimy schodów. Tak bardzo!

[pestka56]

To robi pewną różnicę, ale nadal będziecie się wkurzać na dużo rzeczy jak zamieszkacie.

 

Popatrz na ten dom.Polscy architekci mieli do rozgryzienia tylko odrobinę łatwiejszą działkę niż wasza. Może idźcie w tym kierunku

 

Zdjęcia realizacji i przekrój podlinkiem

https://www.homedsgn.com/house-has-been-designed-to-provide-privacy/?awt_l=8RL6M&awt_m=3eKY5w_7URJRd8j

[Doriko]

jakie odległości musicie zachować od strony drogi, a właściwie dróg?

[Doriko]

Jeśli 6m to tak (mniej więcej powinien być usytuowany dom.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=405369&d=1516384473

[katka]

To nie jest dom zaprojektowany do kształtu i warunków działki. Wpisujecie na siłę projekt w działkę (jakbyście mieli gotowca). Ponawiam pytanie czy projektant(-ka) widziała działkę? Wie że chcecie garaż? Bo nigdzie go nie projektuje.

[Iscra]

No dobra, dobra, wyluzujta trochę. Wszelkie porady mile widziane, ale przystopujcie trochę z nienadawaniem się działki do parterówki i robieniem czegoś na siłę.

 

Emocje opadły? To jedziemy dalej

Parterówka musi być. Pewne pomieszczenia muszą być od konkretnych stron świata. Ta działka musi być. I w takich, a nie innych warunkach teraz projektujemy, a potem będziemy budować.

 

Pestko, ogród będzie miał 4 części. Frontową - ogólną, reprezentacyjno-użytkową. Warzywną - na południu działki, przy wschodniej granicy. Rekreacyjną - w południowym narożniku działki. Ozdobną - widoczną z salonu, czyli w południowo-zachodniej części działki. Obecna koncepcja ładnie to wszystko łączy.

 

Doriko, dzięki za próby usytuowania domu na działce To mniej więcej tak pewnie będzie, z tym, że mamy 5m od drogi według MPZP.

 

Katka: architekt osobiście działki nie widziała, otrzymała od nas fotorelację z działki i otoczenia. Wie, że chcemy garaż, a dlatego go nie projektuje, bo jest przy nim pewna dowolność usytuowania: mianowicie dopuszczamy nawet (chociaż w ostateczności) posadowienie go zupełnie osobno, jedynie z zadaszonym przejściem do domu.

 

Powtórzę jeszcze raz, dla jasności: droga od wchodu będzie zwykłą ulicą. Czyli jezdnia + chodnik. Droga od północnego zachodu będzie de facto aleją: jezdnia, pas zieleni po obu stronach, chodnik. I na tę "aleję" prędzej chcemy się otworzyć, a wschodnia droga nas kompletnie nie interesuje. Mimo to, usytuowanie okien przy którejkolwiek z nich nie jest problemem, bo są to niewielkie uliczki na osiedlu domków jednorodzinnych, gdzie ruch będzie znikomy. I myślę, że najbliższe 15 lat niewiele tu zmieni.

[Doriko]

Ten jeden metr robi sporą różnicę

[mamik]

Hej Iscra, hej Tern

 

Jako "czytacz dworku" melduję się w nowym wątku

fajnie, że powstanie Wasz dom, inny niż dworek, ale na pewno też wyjątkowy

[Elfir]

popieram głos rozmówców - nie widać w tym projekcie "indywidualności".

Nie twierdzę, że wasze oczekiwania są nierealne. Widzę po prostu sztywny sposób myślenia architekta.

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez Elfir

[Iscra]

popieram głos rozmówców - nie widać w tym projekcie "indywidualności".

Nie twierdzę, że wasze oczekiwania są nierealne. Widzę po prostu sztywny sposób myślenia architekta.

 

Tu się zgodzę. Chociaż widzę z czego częściowo to wynika. Pierwsze koncepcja architekt była naprawdę fajna i tylko koszty jej realizacji sprawiły, że zdecydowaliśmy się na uproszczenia. Więc poprawki, a w efekcie mało tej indywidualności to wynik właśnie głównie uproszczeń. Ale po to jest etap pracy nad projektem I pracy jeszcze przed nami trochę jest.

 

EDIT:

Mamik, witaj Dobrze Cię tu widzieć

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez Iscra

[Elfir]

a może po prostu zacząć na nowo z tym układem a nie okrajać pierwotny plan?

 

Ten wjazd musi być z tej bocznej ulicy?

[Iscra]

Teraz czekamy na zupełnie osobną koncepcję, odmienną od pozostałych, na planie H. Zobaczymy wtedy w którą stronę iść.

 

Tak, musi. Pomijając podane wcześniej argumenty, jest jeszcze jedna kwestia. Od wschodu droga jest. Istnieje. Nie tylko na mapie, ale i w rzeczywistości. A od północnego-zachodu dopóki nie zrobią, to będzie masakra, bo droga idzie jakieś 15m dalej niż powinna według mapy (czyli po działce pod zabudowę nikt się nie przejmuje, bo to ciągle działka miejska ). Czyli do czasu wybudowania przez miasto drogi trzeba by dojazd zrobić samemu. No i nie możemy dać wjazdu w północnym narożniku działki, bo tam jest skrzyżowanie. A w obszarze jego oddziaływania nikt nie wyda zgody na zjazd.

[mother_nature]

usytuowanie okien przy którejkolwiek z nich nie jest problemem, bo są to niewielkie uliczki na osiedlu domków jednorodzinnych, gdzie ruch będzie znikomy. I myślę, że najbliższe 15 lat niewiele tu zmieni.

 

Byłabym ostrożna z tego typu wnioskami, u mnie w ciągu 7 lat z zapyziałej uliczki zrobiła się "trasa turystyczna", dosłownie i w przenośni. Ludzie zaglądają mi w okna, samochody non stop stoją pod płotem, strzelają drzwiami i kopcą spalinami.

Z obecnym domem odsunęłam się od drogi najdalej, jak się dało, mimo że to mała wioska z 1 wąskim przejazdem.

[Tern]

Układ drogowy okolicy jest taki, a nie inny, swoje dokłada też plan miejscowy... Ryzyko jest zawsze, ale znam to miasto, bo przemieszkałem w nim większość życia

Taki przykład na potwierdzenie, że te "15 lat" Iscry to nie tylko chciejstwo: KAŻDE skrzyżowanie w okolicy będzie wyniesione na 12 cm. IMHO to kosztowna głupota (ok 20 tys. kosztorysowo na samo wyniesienie, nie licząc kosztów znaków; zachodnia ulica będzie miała takie dwa na odcinku 300 m), ale muszę przyznać, że jednocześnie to gwarancja, że nie będzie tamtędy jeździł nikt, kto naprawdę nie będzie musiał Jest jeszcze parę innych drobiazgów, które bierzemy pod uwagę, a o których z różnych powodów nie chcę pisać.

[19TOMEK65]

Niech ktoś mnie poprawi jeśli się mylę , ale wg nowych przepisów nie da rady wybudować domu tylko na prąd.

Musi być jakiś element energii odnawialnej .

[Kaizen]

Niech ktoś mnie poprawi jeśli się mylę , ale wg nowych przepisów nie da rady wybudować domu tylko na prąd.

Musi być jakiś element energii odnawialnej .

 

Zgadza się. No, może poza dużym pasywnym domem (gdzie narzut CWU będzie mały).

Możesz sobie grzać węglem, drewnem, olejem - prądem to nielegalne (no, chyba że dorzucisz swoje solary). A obłudnicy wprowadzają taryfę G12as która ma niby nakłaniać do grzania prądem

Ale to tylko na etapie projektu (a potem kierbud musi się podpisać, że dom zbudowany zgodnie z projektem).

 

W domu oddanym do użytkowania możesz wyrzucić kozę za 100zł którą wstawiłeś do spełnienia wymogów (a i do ususzenia domu zazwyczaj się przydaje) i zaślepić komin, zasypać perlitem czy czymś innym i zostawić go na czarną godzinę. To chyba najtańsze rozwiązanie, jak nie ma dopłat.

[Iscra]

W projekcie będą przewidziane panele PV. Tak czy siak kiedyś chcemy je zamontować (czekamy na dotacje rzędu 80% ), więc myślę, że dzięki temu spełnimy wymagania.

[Iscra]

Pierwszy zakup za nami. Blaszak Taki fest, z blachy 2mm. Używany, ale w bardzo dobrym stanie. Na razie czeka sobie w częściach... Minimum do wiosny

[annatulipanna]

W projekcie będą przewidziane panele PV. Tak czy siak kiedyś chcemy je zamontować (czekamy na dotacje rzędu 80% ), więc myślę, że dzięki temu spełnimy wymagania.

 

Tylko pytanie, czy jeśli w projekcie będą przewidziane panele PV (ja też mam je przewidziane w celu spełnienia wymogów), to czy do odbioru budynku nie będą one wymagane na dachu?

Ja póki co nie planuję instalacji PV i tak mnie teraz naszło, czy aby nie będą tych paneli od nas wymagać?