Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cześć ,chciałem się przywitać od pewnego czasu jestem szczęśliwym posiadaczem domu z bala który jak się okazało ma 220lat :)

 

Teraz czas na generalny remont, dom przejdzie metamorfozę, jak największe okna, minimalna ilość ścian działowych na parterze , adaptacje poddasza, wykopanie studni szamba, instalacje elektryczne i co... docelowo dom ma mieć drewnianą elewacje a środek ma w całości być nowoczesny.

 

Od razu zaznaczam ze dom nie jest do zburzenia, chce go uratować w kącku to kawał historii ale nie będzie to wiejska chata dla dziadków tylko nowoczesny dom środku z delikatnym nawiązaniem do tradycji - taki jest plan teraz czeka mnie realizacja :)

 

Dom ma ciekawą Historie - 5włascieli w 5 pokoleniach, jednak od pewnego czasu stał pusty , prawie 10 lat temu poprzedni z właścicieli wymienił cześć bali w podwalinach na pustaki niestety na tym prace się zatrzymały... teraz dom trafił na mnie ,miejmy nadzieje ze uda się go uratować i doprowadzić do stanu z mojej głowy.

 

Trzymajcie kciuki, czas pokaże efekty...

DSCN3645 (Copy).JPG

DSCN3648 (Copy).JPG

20170709_172742.jpg

20170709_172709.jpg

Edytowane przez Max10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziękuje za miłe słowa oczywiście że się pochwale.

Sam śledziłem kilka takich projektów na internecie ale ludzie albo są tak pochłonięci po czasie remontem albo rezygnują bo remont ich przerósł.

 

Ogólnie po dokładnych oględzinach, kilka elementów do wymiany (zalane, zbutwiałe lata swoje robią ).

Niestety konstrukcja i stan zdefiniował też wielkość okien plan zakładał bardzo duże przeszklenia ponad 3 metrowe :) niestety dom może tego nie wytrzymać ,stanęło na dwóch oknach 2,4sze na 2,1wys i 5 oknach 90cm na 2,1wys do tego szklane drzwi wejściowe 110na 210wys. w dachu tylko jedno okno reszta okien w skosach.

 

Prace zacząłem 65dni temu od przywiezienia przyczepy (dzięki za normalnych sąsiadów) ,oraz wycięcia drzewek i krzaków które były już wszędzie i zagrażały domowi.

W środku trzeba pozbyć się ścianek postawionych przez poprzednika otwarcie przestrzeni pod 60metrów salon z kuchnia, na połowie salonu będzie sufit a nad 30metrami otwarta przestrzeń na 6,5metra wysoka.

IMG_20170920_182558.jpg

IMG_20170920_182721.jpg

20170709_172709.jpg

IMG_20170918_152834.jpg

IMG_20170926_103127.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednocześnie na zewnątrz pojawił się pan Krzysiek rewelacyjny gość - dzięki niemu z placu tarasowego udało się zrobić jeden poziom ale to dopiero pierwszy etap prac następne na wiosnę 2018... na tą chwile wygląda gorzej niż prędzej ale taki mamy etap teraz.

 

Jest już szambo i nieszczęsna studnia Głębinowa która mnie wykończyła fizycznie i psychicznie ale już działa mamy wodę (30metrów czysta zimna ReWeLaCjA)

 

Następne będą już okna :) a tu przygotowanie pod okna... przyszły pokój gościnny

IMG_20171020_101157.jpg

IMG_20171017_202856.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wielkim zwolennikiem pozostawiania starych budynków ale ten dom to ruina do rozbiórki. Te niefortunne bardzo próby remontów zrobiły z niego nie wiadomo co i stawiają pod znakiem zapytania sens renowacji. Moim zdaniem taniej i lepiej będzie ten dom rozebrać i postawić nowy tym bardziej, że chcesz zrobić większe okna itp. Jeżeli chcesz zachować coś z tego starego domu i cię na to stać to zrób na wzór też dom z bala i wbuduj w niego ile się da elementów starego. Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za te miłe jak i bardziej krytyczne uwagi.

 

Co do zburzenia lub postawienia od nowa ...

Jeśli stan pozwala na remont i ratowanie to uważam ze była by to profanacja. Nie interesuje mnie też nowy dom z bala bo nie mam ochoty czekać to aż drzewo przeschnie usiądzie co zajmuje około 8lat, nie jestem też zwolennikiem domów wykończonych całych w drewnie bo to nie moja bajka lubimy z żoną nowoczesne wnętrza.

 

Mamy 21 wiek i uważam że jeśli stan techniczny budynku pozwala to dostosujemy go do dzisiejszych czasów i upodobań ale chce też zachować trochę wiejskiego stylu zewnątrz będzie klasycznie- ocieplenie a na to drewniana okładzina (ukłon w stronę przeszłości) jednak po przekroczeniu progu ma zaskakiwać.

 

Poddasze- zaczyna się dziać są już podłogi i pierwsze płyty na skosach. jak na razie bez ścianek działowych i szczytowych te będą wykonane później.

I zdjęcie z dołu od strony salonu ... 6,5metra wysokości.

IMG_20171006_205030.jpg

IMG_20171006_205045.jpg

IMG_20171007_142912.jpg

IMG_20170929_215018.jpg

IMG_20171011_201746.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wielkim zwolennikiem pozostawiania starych budynków ale ten dom to ruina do rozbiórki. Te niefortunne bardzo próby remontów zrobiły z niego nie wiadomo co i stawiają pod znakiem zapytania sens renowacji. Moim zdaniem taniej i lepiej będzie ten dom rozebrać i postawić nowy tym bardziej, że chcesz zrobić większe okna itp. Jeżeli chcesz zachować coś z tego starego domu i cię na to stać to zrób na wzór też dom z bala i wbuduj w niego ile się da elementów starego.
Na jednym z programów telewizyjnych jest taki cykl "Wielkie Projekty " - polecam !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za te miłe jak i bardziej krytyczne uwagi.

 

Co do zburzenia lub postawienia od nowa ...

Jeśli stan pozwala na remont i ratowanie to uważam ze była by to profanacja. Nie interesuje mnie też nowy dom z bala bo nie mam ochoty czekać to aż drzewo przeschnie usiądzie co zajmuje około 8lat, nie jestem też zwolennikiem domów wykończonych całych w drewnie bo to nie moja bajka lubimy z żoną nowoczesne wnętrza.

 

Mamy 21 wiek i uważam że jeśli stan techniczny budynku pozwala to dostosujemy go do dzisiejszych czasów i upodobań ale chce też zachować trochę wiejskiego stylu zewnątrz będzie klasycznie- ocieplenie a na to drewniana okładzina (ukłon w stronę przeszłości) jednak po przekroczeniu progu ma zaskakiwać.

 

Poddasze- zaczyna się dziać są już podłogi i pierwsze płyty na skosach. jak na razie bez ścianek działowych i szczytowych te będą wykonane później.

I zdjęcie z dołu od strony salonu ... 6,5metra wysokości.

 

Nie wszystko widziałeś i nie wszystko wiesz, ja wprowadziłem się do domu z bala po 10 miesiącach a drzewa ścinane poprzedniej zimy;-) Co do tego co wiesz to też widać po zdjęciach tego poddasza. Mimo wszystko życzę powodzenia i połączenia nowoczesności z tym co masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Co do zburzenia lub postawienia od nowa ...

Jeśli stan pozwala na remont i ratowanie to uważam ze była by to profanacja. Nie interesuje mnie też nowy dom z bala bo nie mam ochoty czekać to aż drzewo przeschnie usiądzie co zajmuje około 8lat, nie jestem też zwolennikiem domów wykończonych całych w drewnie bo to nie moja bajka lubimy z żoną nowoczesne wnętrza...

Gdybyś podszedł do tego racjonalnie a nie emocjonalnie to zgodziłbyś się ze mną. Co tam będziesz ratował? Te suporeksy na parterze? Te byle jakie deski na ścianach szczytowych? Tę blachę falistą? Zrozumiałbym gdybyś chciał po prostu odtworzyć dom ale ty chcesz w starym nie wiadomo czym zrobić nowy. Jak się te duże okna maja do charakteru domu sprzed remontu? To nie jest tylko kwestia wyglądu. Remont takiego domu będzie cię kosztował więcej niż budowa nowego a i tak będziesz wiele razu musiał iść na kompromis. W nowym zrobiłbyś wszystko tak, by było jak najlepiej dopasowane do twoich potrzeb. Tu się nie da. Zacząłeś już, więc życzę powodzenia ale, moim zdaniem to nieprzemyślana decyzja.

Swojego czasu pomagałem remontować znajomemu chałupę wiejską. Drewniana, lekko pochylona, pozapadane podłogi, zalane wnętrza. Ruina ale on, podobnie jak ty się uparł, tyle, że w przeciwieństwie do twojego jego dom był w całości oryginalny. Napiszę tylko tyle, że on tego remontu nie skończył. Ja odpuściłem sobie pomoc w momencie jak okazało się, że trzeba wymienić wszystkie bale podwalinowe, bo stare zgniły. Czego znajomy nie ruszył, to się sypało. W końcu odpuścił i on. Chałupa stoi skrzywiona coraz bardziej. Wątpię, by komuś chciało się jeszcze cokolwiek przy niej robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za te miłe jak i bardziej krytyczne uwagi.

 

Co do zburzenia lub postawienia od nowa ...

Jeśli stan pozwala na remont i ratowanie to uważam ze była by to profanacja. Nie interesuje mnie też nowy dom z bala bo nie mam ochoty czekać to aż drzewo przeschnie usiądzie co zajmuje około 8lat, nie jestem też zwolennikiem domów wykończonych całych w drewnie bo to nie moja bajka lubimy z żoną nowoczesne wnętrza.

 

Mamy 21 wiek i uważam że jeśli stan techniczny budynku pozwala to dostosujemy go do dzisiejszych czasów i upodobań ale chce też zachować trochę wiejskiego stylu zewnątrz będzie klasycznie- ocieplenie a na to drewniana okładzina (ukłon w stronę przeszłości) jednak po przekroczeniu progu ma zaskakiwać.

 

Poddasze- zaczyna się dziać są już podłogi i pierwsze płyty na skosach. jak na razie bez ścianek działowych i szczytowych te będą wykonane później.

I zdjęcie z dołu od strony salonu ... 6,5metra wysokości.

 

Na poddaszu wełna pod dachem bez paroizolacji? Trochę słabo. A pokrycie dachu zostawiasz jakie jest (blacha? eternit?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to czas na kilka odpowiedzi.

 

-Co tam będziesz ratował? Te suporeksy na parterze? Te byle jakie deski na ścianach szczytowych? Tę blachę falistą? <-- no właśnie nie ratuje tego to są elementy które będą sukcesywnie wymieniane , nie mam do nich żądnego sentymentu to po-prostu ma być dom.

 

-Na poddaszu wełna pod dachem bez paroizolacji? Trochę słabo. A pokrycie dachu zostawiasz jakie jest (blacha? eternit?) <-- Na dachu jest blachodachówka która będzie zmieniona na wiosnę z powodu zimy którą mamy teraz. Paro izolacja jest oczywiście (taka żółta ba nawet pojawi sie membrana wiatro-izolacja pod nowa blachą)

 

-Remont takiego domu będzie cię kosztował więcej niż budowa nowego a i tak będziesz wiele razu musiał iść na kompromis. W nowym zrobiłbyś wszystko tak, by było jak najlepiej dopasowane do twoich potrzeb. Tu się nie da. Zacząłeś już, więc życzę powodzenia ale, moim zdaniem to nieprzemyślana decyzja. <--W murowanym nowo juz mieszkałem , masz racje ze będzie kosztować bo już kosztuje dużo, czy była emocjonalna raczej nie bo przez pół roku jeździłem co jakiś czas i analizowałem za i przeciw zanim kupiłem ten dom. Oczywiście ze będę musiał iść na kompromis ale to tez brałem pod uwage.

 

-Napiszę tylko tyle, że on tego remontu nie skończył. Ja odpuściłem sobie pomoc w momencie jak okazało się, że trzeba wymienić wszystkie bale podwalinowe, bo stare zgniły. Czego znajomy nie ruszył, to się sypało. W końcu odpuścił i on. Chałupa stoi skrzywiona coraz bardziej. <-- masz racje ze większość ludzi podchodzi do tego emocjonalnie a życie i stan konta weryfikuje potem remont hym odpowiem tak przecież zawsze mogę zburzyć i postawić nowy w te miejsce :)

 

A teraz tak na powaznie ten dom to masę utrudnień których nie widać:

brak wody - położenie na zboczu dośc wysoko uniemożliwiało wykopanie studni ( a teraz jest studnia i jest woda)

brak dojazdu - no i znowu położenie wykluczało wjazd autem osobowym a nie mówiąc już o jakiś dostawach materiału ( droga jest i towar jakoś dojeżdża-nie mowie ze to proste ale inni mówili ze się nie da a się daje), tak samoz szambem było a sie udało dowieść.

 

Nikt nie mówi ze to będzie piękny dom i nikt nie mówi ze najtańszy albo ze najbardziej logiczny ,fakt 2 cm śniegu zatrzymuje wszystko co nie ma łańcuchów na kołach -ale czasem lubię zrobić coś niemożliwego (oczywiście mowie to z dość humorzascie ) poprostu to ma być mój dom.

 

Ok no to idźmy dalej :) aż się boję coś pokazywać :) :)

Przed i Po.

IMG_20170920_182721.jpg

10466293_IMG_20171024_165303.jpg

10466318_IMG_20170918_143033.jpg

10466364_1511349773261.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<3 Tylko prawdziwy mężczyzna nie boi się remontów !! Nawet jak brak na to logiki :) Zycze powodzenia i wrzucaj foty i opisy regularnie albo Cie znajdziemy i sami będzie doglądać :D

Z tego co widzę po fotkach to trochę bym ten dom "odkopał" z zewnątrz tzn usunął ziemi żeby jednak te okna nie były do samej trawy chociaż z 10cm ale ja jestem zwolennikiem "mój dom, mój bunkier" i dlatego cenie sobie stare i jare domy kostki z piwnica i parterem 120cm nad ziemia a do okien na parterze 200+cm :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<3 Tylko prawdziwy mężczyzna nie boi się remontów !! Nawet jak brak na to logiki :) Zycze powodzenia i wrzucaj foty i opisy regularnie albo Cie znajdziemy i sami będzie doglądać :D

Z tego co widzę po fotkach to trochę bym ten dom "odkopał" z zewnątrz tzn usunął ziemi żeby jednak te okna nie były do samej trawy chociaż z 10cm ale ja jestem zwolennikiem "mój dom, mój bunkier" i dlatego cenie sobie stare i jare domy kostki z piwnica i parterem 120cm nad ziemia a do okien na parterze 200+cm :)

 

Dzięki za miłe słowa, tak będę musiał go "odkopać" , stad z tyłu jeszcze przed zima pojawiła sie koparka bo przed wybraniem ziemi dom był niżej z tyłu niż góra na jakiej stoi.

Z wybrania kawałka skarpy zrobiło sie 200ton ziemi która posłużyła na wyrównanie placu z przodu, na wiosnę kolejne tony będą przewożone.NA to oczywiście przyjdzie agrowłóknina i ziemia no i docelowo trawa (obecnie jest błotko)

Przy okazji równania placu pojawiły się już odwodnienia które docelowo będą tez połączone z rynnami jak pojawi się nowy dach.

 

Fakt dziwnie się siedzi w domu jak okno jest 5cm na trawą ale miałem już szczęście w poprzednim domu z takim mieszkać jednym :p , teraz poszedłem na całość każde jest do podłogi :)

IMG_20171020_101157.jpg

10468137_IMG_20171021_141019.jpg

10468159_IMG_20171021_141041.jpg

10468164_IMG_20171020_150555.jpg

Edytowane przez Max10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Zacząłeś. No cóż, teraz spróbujemy coś wspólnie doradzić, byś po jakimś czasie nie zamknął ze wstydem tego tematu. Masz jakiś plan tego co i jak, po kolei? Ściany wyglądają tak jakby ktoś usunął z nich warkocze uszczelnienia. Faktycznie tak jest? Czym chcesz to zastąpić? No i jeszcze napisz, czy chcesz dodatkowo ocieplać ściany i jak. Hmmm... i jeszcze co z podłogą. Jakieś ocieplenie? Aaaa... a jakie ogrzewanie planujesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstyd to kraść-domu wstydzić sie nie bede bo jak to mówi pan Wladek od domow drewnianych- "Jak zjebiesz to ty w tym bedziesz mieszkac nie ja"

Co do planu... Hym nie no raczej kupiłem i wydaje pieniądze bez sensu bo tak lubie- a powaznie plan byl jeden wybebeszyc uszczelnic i zamknac przed mrozami do zimy- zrobic gore zeby nie syfic dolu.Wydaje mi sie ze jak na 65dni to sie udalo, dach uszczelniony, okna sa, drzwi tez (szklane).

Co do podlogi sa wylewki ale robione przez poprzednika kazda na innej wysokosci wiec co do tego trzeba wyrównać poprawic .

Co do centralnego takie cuda robie sam wiec bedzie pex :) , miejscami zalany miejscami z grzejnikami napedzany weglem bo mieszkamy w polsce a wegla ci u nas nie brak, polaczone z fotowoltaika na zaworach 4 droznych itd Tak tak wiem to dom drewniany bedzie zimny, bedzie wialo przez warkocz... Jaki warkocz dom ma 220lat i uszczelniany byl mchem który po tym czasie jest slabej jakosci albo go nie ma .czesc na prawo ma mniej lat i tam jest warkocz - tam gdzie sie da uszcelniany jest pianka.Dom bedzie ocieplony dwoma warstwami welny 10cm czyli razem 20cm zeby wyeliminować mostki termiczne wiatro izolacja i elewacja z drewna 4cm wiec razem sciany beda miec 44cm...Tak bale maja teraz 20cm...

Od srodka jest ruszt drewniany wzacniajacy bale, folia paroizolacyjna, potem 3cm przerwy i mamy profile alu i karton gips... Wiec spokojnie raczej wiem co robie - poprostu nie musze miec domu z zel betonu taki juz wybudowalem i po roku sprzedalem ale to nie znaczy ze nie wiem co robie bo remontuje stary dom...

A to ze drożej to juz raczej moja sprawa :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom bedzie ocieplony dwoma warstwami welny 10cm czyli razem 20cm zeby wyeliminować mostki termiczne wiatro izolacja i elewacja z drewna 4cm wiec razem sciany beda miec 44cm...Tak bale maja teraz 20cm...

 

Grubością się nie przejmuj :D W naszym domu ściany maja 42cm i na to idzie 20-25cm grafitu + klej/siatka/tynk wiec w porywach dojdziemy pewnie do tych 70cm :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Czas upływa a remont idzie do przodu. Domek w srodku zmienił sie już dosc poważnie. Mamy gotowy parter w 90procentach :) a co do gory jeszcze tylko gladzie i schody wiec juz blisko, Pozostaly do dopracowania szczegoly w środku.

Na zewnatrz wszystko po staremu na razie przygotowania pod trawe wyznaczanie chodnikow itd

Co do elewacji czekam na laty i deske elewacyjna.

P.s mieszkamy od grudnia wiec pierwsza zima juz za nami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...