aisa222 03.01.2018 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Witam wszystkich znajomych i nieznajomych Część z Was mnie tutaj dobrze zna, bo jestem na FM już..... poczekajcie, bo muszę sprawdzic.... od czerwca 2009 roku. Tak sobie tutaj siedziałam i czytałam aż za namową amalfi w marcu 2012 założyłam własny temat remontowy.... do wglądu TU Tam też sporo informacji o mnie i mojej rodzince Niejeden remont już za mną ale gdzieś tam w głowie zawsze tkwił NASZ DOM W 2015 roku nasza córa.... trochę już wyrosła rozpoczęła budowę swojego domu no i okazało się, że nie taki diabeł straszny a apetyt rośnie w miarę jedzenia No i przy budowie człowiek duuuuuuuuużo może się nauczyć 13.04.2017 podjęliśmy decyzję o budowie domu dla nas (szczegóły tej decyzji daruję sobie i Wam) 25.04 już byliśmy u znajomej projektant obgadać szczegóły. Po czym zaczęła się papierologia.Mapki odebrałam dopiero w październiku, no a jak wiadomo, bez nich ani rusz. Z końcem listopada udało mi się zebrać wszystkie potrzebne papierki. Grudzień odpuściliśmy sobie, no bo to przecież świąteczny czas Nowy Rok to dobry czas na rozpoczęcie i podjęcie wyzwania .... no i też na założenie tematu tutaj Na piątek jestem umówiona na ponowną wizytę u projektant w celu obejrzenia wstępnego projektu. A teraz troszkę o NASZYM DOMU To, jak w tytule, parterówka z czterospadzistym dachem i to się nie zmieni .... piękny, cudowny i wymarzony !! Projekt domu narysowałam sama i mam nadzieję, że da się to w miarę technicznie ogarnąć, bo wiadomo, że baba, czyli ja, swoje a życie swoje Wszystkiego dowiem się w piątek wieczorem. A tymczasem rzut domu do wglądu Napiszcie co o nim sądzicie.... wszystkie pomysły mile widziane więc zapraszam do komentowania tutaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 03.01.2018 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 W spiżarni okno raczej niepotrzebne, dla przetworów też lepiej bez światła słonecznego (i ciepła). Kibelek wychodzący na salon - brak prywatności. Dosyć duża powierzchnia korytarza - takie trochę zmarnowane miejsce... Brama garażowa olbrzymia - tak duża szerokość jest konieczna? Tak samo okna w garażu i kotłowni - zajmują miejsce, a moim zdaniem w czasie tanich w utrzymaniu ledów ich sensowność mocno spada. To jedno duże okno w kuchni zamieniłbym na dwa mniejsze, raczej fixy szklone w ramie. Myśleliście już o technologii? Z czego ściany, jakie ogrzewanie, czy płyta fundamentowa, rekuperacja? Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 03.01.2018 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Parterówka to dla mnie jedyny słuszny wybór Zgadzam się co do WC - niefajnie, kiedy wychodzi na salon. Zrobiłabym 2 mniejsze bramy zamiast takiej dużej. Jeśli dom ma być ciepły, to ideałem byłby nieogrzewany i ocieplony od reszty budynku garaż. W kuchni aż się prosi brak narożnych szafek! Tylko równolegle przy obu ścianach i wyspa na środku Ale to moja wizja, pewnie masz też własną Powiększyłabym wiatrołap kosztem tego giga-holu wewnątrz. Wewnątrz nie będzie potrzebny, a kiedy goście wchodzą, kurtki zdejmują, itp - to obecny wiatrołap może być ciasny. Architekt rysuje na podstawie Twojej wizji czy dałaś wolną rękę? Pytam, bo sama swój dom też miałam wyrysowany w najdrobniejszych szczegółach, ale nie pokazałam tego architekt, tylko pozwoliłam pracować samodzielnie. Ciekawa jestem Twojej decyzji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 03.01.2018 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Cześć Mnie tak samo, jak poprzednikom w pierwszej chwili rzuciło się w oczy niekorzystne usytuowanie wyjścia z toalety prosto do salonu i jadalni. Myślę, że większość osób chcących skorzystać z takiej toalety będzie czuło skrępowanie I faktycznie ja wolałbym spiżarkę bez okna. Większość produktów spożywczych przechowywanych w spiżarniach nie lubi światła. A montowanie tam ciemnej rolety chyba mija się z celem. Chyba, że front jest od północy? Z żadnej sypialni nie będzie wyjścia na taras? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 03.01.2018 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Duże wymiary w obydwu kierunkach. Nawet, jak w środku dorzucisz ścian konstrukcyjnych, to strop i więźba mogą zdziwić kosztem a i podciągi trzeba będzie jakoś przeboleć. To nie przypadek, że projektanci starają się przynajmniej jeden wymiar utrzymać w 10m albo niewiele więcej.IMO spiżarka przy sporej ilości szafek jest zbędna. Lepiej łazienkę zamiast WC przynajmniej z prysznicem. A zamiast spiżarni lepiej zrobić osobną piwnicę/ziemiankę.Sporo miejsca marnuje się na komunikację. Żal go trochę, bo nawet efektu przestrzeni nie da (nawet po skróceniu ściany dzielącej ją od salonu. Jak dom ma być ustawiony względem stron świata? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 03.01.2018 16:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 W spiżarni okno raczej niepotrzebne, dla przetworów też lepiej bez światła słonecznego (i ciepła). Kibelek wychodzący na salon - brak prywatności. Dosyć duża powierzchnia korytarza - takie trochę zmarnowane miejsce... Brama garażowa olbrzymia - tak duża szerokość jest konieczna? Tak samo okna w garażu i kotłowni - zajmują miejsce, a moim zdaniem w czasie tanich w utrzymaniu ledów ich sensowność mocno spada. To jedno duże okno w kuchni zamieniłbym na dwa mniejsze, raczej fixy szklone w ramie. Myśleliście już o technologii? Z czego ściany, jakie ogrzewanie, czy płyta fundamentowa, rekuperacja? Powodzenia No cóż.... a ja chciałam okno w spiżarni a choćby dlatego, że czasem trzeba tam wywietrzyć.... kisimy kapustę i ogórki, robimy inne domowe przetwory, wędzimy.... itp. Wolę opcję z wietrzeniem pomieszczenia Kibelek... no faktycznie.... zrobiłam mała poprawkę... może tak będzie lepiej. Korytarz/hol.... chciałam dużej przestrzeni....zawsze hol może być przedłużeniem jadalni jak impreza wymknie się spod kontroli Brama garażowa konieczna.... budowa to przecież wypadkowa różnych kompromisów a garaż to domena mojego męża.... nie mieszam się Zresztą taka duża wygląda świetnie Okna w garażu... tylko 2 ... mąż to urodzona złota rączka więc światło dzienne musi być w kotłowni i owszem ma być, bo też będzie służyć za pralnię/suszarnię. Okno w kuchni to z kolei moja fanaberia.... zakochałam się w szerokim i niskim Ściany-beton komórkowy o szerokości 40cm + 10cm styro, ogrzewanie w pełni podłogowe z pompą ciepła, płyta fundamentowa i rekuperacja raczej nie Przeniosłam drzwi z wc w inne miejsce ale, jak już pisałam, nie wiem jak będzie wyglądał ostateczny projekt. Wiatrołap został skrócony ale poszerzony. Tak sobie myślę, że spokojnie wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 03.01.2018 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Czemu bez rekuperacji? I skąd pomysł na 40cm ściany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 03.01.2018 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Parterówka to dla mnie jedyny słuszny wybór Zgadzam się co do WC - niefajnie, kiedy wychodzi na salon. Zrobiłabym 2 mniejsze bramy zamiast takiej dużej. Jeśli dom ma być ciepły, to ideałem byłby nieogrzewany i ocieplony od reszty budynku garaż. W kuchni aż się prosi brak narożnych szafek! Tylko równolegle przy obu ścianach i wyspa na środku Ale to moja wizja, pewnie masz też własną Powiększyłabym wiatrołap kosztem tego giga-holu wewnątrz. Wewnątrz nie będzie potrzebny, a kiedy goście wchodzą, kurtki zdejmują, itp - to obecny wiatrołap może być ciasny. Architekt rysuje na podstawie Twojej wizji czy dałaś wolną rękę? Pytam, bo sama swój dom też miałam wyrysowany w najdrobniejszych szczegółach, ale nie pokazałam tego architekt, tylko pozwoliłam pracować samodzielnie. Ciekawa jestem Twojej decyzji Wc już przeedytowany Co do bramy już pisałam wyżej W kuchni szafki w kształcie litery L... pod oknem i zabudowa do sufitu No właśnie, ten wiatrołap. Nie wiem jak będzie ostatecznie, prawdopodobnie trzeba będzie pójść na jakiś kompromis. Architekt rysuje wg mojej wizji ale wiem, że może wyjść całkiem inaczej.... więc ma pozwolenie na zmiany Wszystkiego dowiem się w piątek Chyba hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 03.01.2018 16:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Cześć Mnie tak samo, jak poprzednikom w pierwszej chwili rzuciło się w oczy niekorzystne usytuowanie wyjścia z toalety prosto do salonu i jadalni. Myślę, że większość osób chcących skorzystać z takiej toalety będzie czuło skrępowanie I faktycznie ja wolałbym spiżarkę bez okna. Większość produktów spożywczych przechowywanych w spiżarniach nie lubi światła. A montowanie tam ciemnej rolety chyba mija się z celem. Chyba, że front jest od północy? Z żadnej sypialni nie będzie wyjścia na taras? Toaleta i spiżarnia.... już wyjaśniłam. Front jest od północnego zachodu. Ze sypialni jest wyjście na taras.... to był mój warunek .... może na moim rzucie tego nie widać ale zapewniam, że jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 03.01.2018 16:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Duże wymiary w obydwu kierunkach. Nawet, jak w środku dorzucisz ścian konstrukcyjnych, to strop i więźba mogą zdziwić kosztem a i podciągi trzeba będzie jakoś przeboleć. To nie przypadek, że projektanci starają się przynajmniej jeden wymiar utrzymać w 10m albo niewiele więcej. Wiem o tym dlatego cały czas piszę, że nie wiem jak będzie wyglądał ostateczny projekt Zresztą w pierwszym moim poście pisałam, że baba (czyli ja) swoje a życie swoje. .IMO spiżarka przy sporej ilości szafek jest zbędna. Lepiej łazienkę zamiast WC przynajmniej z prysznicem. A zamiast spiżarni lepiej zrobić osobną piwnicę/ziemiankę. Sporo miejsca marnuje się na komunikację. Żal go trochę, bo nawet efektu przestrzeni nie da (nawet po skróceniu ściany dzielącej ją od salonu. Jak dom ma być ustawiony względem stron świata? Za żadne skarby świata nie zrezygnuję ze spiżarni. Dom nie jest podpiwniczony a ja nie mam zamiaru wychodzić na zewnątrz po produkty. Teraz mam wszystko w szafkach w kuchni.... uwierz... za dużo tego. Dom jest podzielony na strefę dzienną i nocną. Prawa strona jest otwarta.... lewa jest dla nas... chociaż na edytowanym rzucie skróciłam tę ścianę o której piszesz. Front jest od północnego zachodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 03.01.2018 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 czesc Aisa bede podczytywac. gratulacje, prterowka to jest to Do projektu sie nie wtracam, to wybor indywidualny kazdego z osobna, mnie brakowaloby jedynie drugiej lazienki zamiast wc i dodatkowego pokoju. Ale to jedynie pod katem sprzedazy , bo wiesz ja juz mysle o trzecim domku:cool: Do Kaizena - z perspektywy osoby gotujacej i spedzajacej w kuchni sporo czasu uwazam, ze spizarka przy kuchni jest bardzo potrzebna a miejsca w szafkach nigdy dosc. ziemianka i piwnica - malo komfortowe rozwiazanie by po kazda pierdole latac wte i we wte. Uwaga do bramy garazowej - nie widze sensu montowania 2 bram garazowych, ktore w ostatecznym rachunku beda drozsze, mniej komfortowe i jesli sie zepsuja to koszt naprawy podwojny, rowniez w serwisowaniu - jedna brama jest ok, zrobilabym jedynie jakis wymiar standardowy bez doplat i dodatkowo ocieplona. Okna w spizarce nie mam i uwazam, ze jest zbedne, lepiej zrobic wentylacje mechaniczna:yes: na reszte poczekam jak juz projekt ostateczny powstanie, dopiero wtedy pokrytykuje:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 03.01.2018 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Za żadne skarby świata nie zrezygnuję ze spiżarni. Dom nie jest podpiwniczony a ja nie mam zamiaru wychodzić na zewnątrz po produkty. Teraz mam wszystko w szafkach w kuchni.... uwierz... za dużo tego. A ja mam o wiele mniej, niż chciałbym. I nie dlatego, że mi miejsca brakuje. Ale dlatego, że warzywa i owoce słabo znoszą przechowywanie w takich warunkach. Dlatego tęskno mi do piwniczki - ale takiej prawdziwej, chłodnej, wilgotnej. Czyli nie pod domem. Ściany-beton komórkowy o szerokości 40cm + 10cm styro, ogrzewanie w pełni podłogowe z pompą ciepła, płyta fundamentowa i rekuperacja raczej nie To będziecie musieli poszukać kreatywnego projektanta, żeby spełnić WT2017, skoro nie będzie rekuperacji. A tak ogólnie - popatrz na Lenę Bobo. Większa sypialnia robiłaby za pracownię, z dwóch pozostałych zrobiłabyś sypialnię i garderobę. A co do technologii - IMO lepiej standardowa grubość BK + grubszy styro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 03.01.2018 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Do Kaizena - z perspektywy osoby gotujacej i spedzajacej w kuchni sporo czasu uwazam, ze spizarka przy kuchni jest bardzo potrzebna a miejsca w szafkach nigdy dosc. ziemianka i piwnica - malo komfortowe rozwiazanie by po kazda pierdole latac wte i we wte. Właśnie żeby nie latać, to rzeczy znoszące warunki pokojowe trzymam w szafkach. Wygodnie, pod ręką. W domu to nie problem zrobić tyle szafek niskich i wysokich, żeby wszystko było w zasięgu ręki. Problem, to że wiele produktów nie lubi takich warunków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 03.01.2018 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Właśnie żeby nie latać, to rzeczy znoszące warunki pokojowe trzymam w szafkach. Wygodnie, pod ręką. W domu to nie problem zrobić tyle szafek niskich i wysokich, żeby wszystko było w zasięgu ręki. Problem, to że wiele produktów nie lubi takich warunków. punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. mam kuchnie duza z mnostwem szafek i po pierwsze nie chcialabym w nich trzymac zapasow, słoiczkow i kilku innych rzeczy ktore stoja w spizarce, po drugie na czesc z nich po prostu nie byloby miejsca w szafkach (gabaryty) oprocz zapasow w spizarni trzymam reczniki kuchenne, karme dla psow plus cala ich stolowke, mam tez sortownik ikeowy na szklo/plastik/papier/reklamowki. tam tez trzymam drabinke bo z racji wzrostu nie siegam wysokiej zabudowy. plus zapasy sokow, wody mineralnej, wina itp. przetwory trzymam jednak w chlodnym garazu na zamykanych regalach na ktore zaplanowalam miejsce podczas przeprojektowywania mojego gotowca. Warzywa i owoce kupuje na swiezo, nie widze wiekszego sensu przechowywania ich w domu skoro obecnie nie ma problemu z ich dostepnoscia. a w sklepach maja o wiele lepsze warunki do ich przechowywania niz dom. budowanie do tego celu ziemianki wydaje mi sie fanaberia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 03.01.2018 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 obecnie nie ma problemu z ich dostepnoscia Jak ktoś kupuje sklepowe, to fakt, że nie ma sensu kupować na zapas. Ale jak ktoś ma ogródek czy dojście do smaczniejszych rzeczy, to tęskno mu (znaczy mi) do możliwości ich przechowywania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 03.01.2018 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Jak ktoś kupuje sklepowe, to fakt, że nie ma sensu kupować na zapas. Ale jak ktoś ma ogródek czy dojście do smaczniejszych rzeczy, to tęskno mu (znaczy mi) do możliwości ich przechowywania. mam warzywnik a co za tym idzie duzo wlasnych ale to co mam albo mroze albo zamykam w sloiczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 03.01.2018 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 mam warzywnik a co za tym idzie duzo wlasnych ale to co mam albo mroze albo zamykam w sloiczki Jakoś nie przyszło mi do głowy mrozić ziemniaków czy buraków A ile się naszukałem ziemniaków, co chociaż do pięt dorastałyby ziemniakom z działki od moich rodziców... Nie do kupienia za żadne pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 03.01.2018 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Jakoś nie przyszło mi do głowy mrozić ziemniaków czy buraków A ile się naszukałem ziemniaków, co chociaż do pięt dorastałyby ziemniakom z działki od moich rodziców... Nie do kupienia za żadne pieniądze. no prosze cie, juz wymyslasz. dla ziemniakow specjalnie ziemianke klecic:rolleyes: buraki mam zaprawione w sloiczkach na kilka sposobow, jesli bym chciala na swiezo to sobie 2 czy 3 szt. kupie. Ziemniakow jadamy bardzo malo, mam swoje ulubione czerwone ktore kupuje w jednym miejscu, nie potrzebuje ich skladowac. zreszta i tak najczesciej jemy wlasnie mrozone cwiartki w skorkach robione w piekarniku tak wiec mozna mrozic, a mrozone frytki to co? nie ziemniaki? zreszta wracajac do meritum sadze, ze spizarka na zapasy biezace jakiej potrzebuje Aisa ii pewnie niejedna inna kobieta, jest potrzebna. a ja dalej pozostane przy swoim zdaniu, ze budowa lepianki/piwnicy na ziemniaki to fanaberia bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 03.01.2018 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 no prosze cie, juz wymyslasz. dla ziemniakow specjalnie ziemianke klecic:rolleyes: Oczywiście, że zastosowań jest dużo więcej niż przechowywanie warzyw i owoców. Dojrzewanie wędlin suszonych, piwa domowego, wina. Takie warunki są nie do uzyskania w domu (albo kosztują krocie bądź odbijają się negatywnie na warunkach w innych częściach domu). Generalnie - spiżarkę domową z powodzeniem zastępują szafki w kuchni, za to prawdziwej piwniczki nic nie zastąpi. Tyle z mojej strony w tym podtemacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 04.01.2018 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2018 Czemu bez rekuperacji? I skąd pomysł na 40cm ściany? Napisałam, że raczej nie.... ale wszystko przede mną.... a ściany....hmmm....taki pomysł z życia wzięty Witam Cię TAR serdecznie. Jednak my kobietki mamy całkiem inne zapotrzebowania jeśli chodzi o...... o wszystko Wytarmoś i ucałuj Białaski ode mnie i wiedz, że niezmiennie podziwiam Twój zaszklony taras, zresztą ostatnio pokazałam go mężowi i wiesz co.... coś mi się wydaje, że wcześniej czy później u nas też taki będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.