LukaszMC 15.01.2018 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2018 Czy można łatwo zamrozić zimą ok 23m3 wody i użyc jej latem do chłodzenia domu? Opis konstrukcji: Izolowany prostopadłościan ze styropianu o wymiarach wewnętrznych 3,4 x 3.4 x 2m, zewnętrznych 4 x 4 x 2,6m - zbudowany z 16 kawałków styropianowych (przecięte standardowe bloki do rozmiaru 4 x 1 x .3m) Wyłożony pianką (na okoliczność rozszerzania lodu) i folią (w celu izolacji wodnej) - 19.2m3 styropianu - powiedzmy po 200zł/m3 - czyli niecałe 4000zł Wkopany częściowo w ziemie - a to co wykopane wykorzystane do obsypania części nadziemnej. Bufor działa na temperaturze od -1 (lód) do +7 - daje to jakieś 23m3 * (8 * 1.16 kWh + 92,6kWh) = 2340kWh zmagazynowanego "zimna" Istotne jest żeby woda była zamrożona - przemiana lód <-> woda to 92,6kWh/m3. Straty przy U ścian bufora, U = 0,1 (30 cm styropianu), powierzchni wewnętrznej ścian = 50,32m2, delcie pomiędzy buforem a gruntem ok 8 stopni 50.32 * 0,1 * 8 = 40W -strumień uciekającego "zimna" - sumaryczne straty w sezonie kwiecień-wrzesień szacuje na ok 172kWh (6miesięcy x 30dni * 24h * 40W) czyli zostaje prawie 2200kWh zmagazynowanego "zimna" Wydaje się że wystarczy na schłodzenie standardowego domu. Pytanie jak zamrozić te 23m3 wody - nie bardzo wiem jak pierwszy pomysł taki że na dole zbiornika układam wężownice - powierzchni wymiany 2m2 która teoretycznie bezproblemowo schłodzi taką pojemność, ale nie wiem jak będzie przebiegał proces "zamrażania" - obawiam się że lód będzie obrastał wężownice zamiast unosić się do góry drugi to bezpośrednio tłoczyć powietrze o ujemnej temperaturze (coś jak tzw. kamienie w akwarium) ale wtedy jak zamrozi mi górę to powietrze nie ucieknie ze zbiornika trzeci to otworzyć górę bufora i "pryskać" wodną mgłę która będzie zamarzała - tak jak czasami w górski miejscowościach robi się dekoracyjne kolumny lodu - ale taki sposób nie bardzo jest bezobsługowy. Pytanie czy sobie odpuścić temat, czy może jest jakieś rozwiązanie? Pozdrawiam, Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 15.01.2018 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2018 Tak mnie naszło... Poczytaj o lodowniach http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/cieplo/lodownia.html http://forum.muratordom.pl/showthread.php?30370-LODOWNIA-wczoraj-dziś-i-jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 15.01.2018 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2018 IMO zamrażanie wody to błąd - lód dosyć słabo przewodzi ciepło i będzie potem problem z "odebraniem" chłodu. Do tego przy zamarzaniu woda rozsadzi co tylko będzie do rozsadzenia. No i jak chciałbyś ten chłód potem transportować do domu? Podłogówką? Słabo. Klimakonwektorem? Koszt taki, że jak to tylko do chłodzenia ma być to nigdy się nie zwróci w porównaniu do zwykłej klimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 15.01.2018 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2018 "Czy można łatwo zamrozić zimą ok 23m3 wody i użyc jej latem do chłodzenia domu?" Można.Łatwo nie będzie!Są prostsze sposoby chłodzenia domu latem.Bez klimatyzatora.Samymi siłami Natury. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaszMC 15.01.2018 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2018 "Czy można łatwo zamrozić zimą ok 23m3 wody i użyc jej latem do chłodzenia domu?" Można. Łatwo nie będzie! Są prostsze sposoby chłodzenia domu latem. Bez klimatyzatora. Samymi siłami Natury. Adam M. No masz, a ja Twój wątek o lodowniach już przewertowałem A tak całkiem serio to tak jak pisałeś - w naszych czasach mamy styropian i trochę innych technologicznych zabawek - dlaczego nie zrobić automatycznej lodowni, co w sumie proponuję - jedyne co to jak sterować procesem zamarzania? Pozdrawiam, Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaszMC 15.01.2018 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2018 IMO zamrażanie wody to błąd - lód dosyć słabo przewodzi ciepło i będzie potem problem z "odebraniem" chłodu. Do tego przy zamarzaniu woda rozsadzi co tylko będzie do rozsadzenia. No i jak chciałbyś ten chłód potem transportować do domu? Podłogówką? Słabo. Klimakonwektorem? Koszt taki, że jak to tylko do chłodzenia ma być to nigdy się nie zwróci w porównaniu do zwykłej klimy. Z lodu bezpośrednio nie będę odbierał - lód jest na "górze", będzie się topił i schładzał wodę poniżej z której będę odbierał chłód - woda się zagrzeje, uniesie w górę i stopi kolejną porcję lodu. Rozsadzanie ma załatwić pianka gumowa. Transportem się na tym etapie niezbyt przejmuję - ale to nie wydaje się skomplikowane - koszt klimakonwektorów jest relatywnie niewielki - koszt robi generator wody lodowej a tutaj mam bufor zimna Problem jaki przewiduję to kontrolowanie zamrażania bufora od góry w dół, dostarczając zimno od dołu pozdrawiam, Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaszMC 15.01.2018 21:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2018 Tak mnie naszło... Poczytaj o lodowniach http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/cieplo/lodownia.html http://forum.muratordom.pl/showthread.php?30370-LODOWNIA-wczoraj-dziś-i-jutro Dzięki - aż popukałem się w głowę bo już kiedyś czytałem, a z głowy uciekło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 15.01.2018 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2018 Transportem się na tym etapie niezbyt przejmuję - ale to nie wydaje się skomplikowane - koszt klimakonwektorów jest relatywnie niewielki - koszt robi generator wody lodowej a tutaj mam bufor zimna Klimakonwektor kosztuje tyle, co klima albo i więcej. Prądu pociągnie taki system pewnie łącznie więcej, niż sama klima tylko w upały. A gdzie jeszcze koszt "lodowni"? A jak się upierasz, że nie klima - to czemu nie glikolowy GWC? Też taniej wyjdzie w montażu, i w obsłudze. A zamrażanie wody tak czy inaczej zbędne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 15.01.2018 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2018 A ja wymyśliłem sobie taką chłodnico nagrzewnicę z ogniw Peltiera i zasilanych fotowoltaiką...Wsadzone do układu wentylacji mechanicznej będzie zależnie od potrzeb grzało albo chłodziło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 16.01.2018 00:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Potrzebny by był nieco inny system o sporej wydajności.Są indukcyjne belki chłodzące. Poczytaj o tym.Glikolowy GWC IDEALNIE do nich pasuje zamiast generatora wody lodowej!I tak musisz pracować POWYŻEJ punktu rosy. Są chłodziarki stężeniowe pędzone... ciepłem. A wody zamrozisz ile chcesz, tylko nie bezobsługowo!Robi się płytkie foremki, wieczorem napełnia wodą a rano "wypukuje" z nich tafle lodu i zanosi gdzie trzeba.Wydajność zależna od ilości foremek.Zastanów się czemu mają być PŁYTKIE! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaszMC 16.01.2018 09:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Klimakonwektor kosztuje tyle, co klima albo i więcej. Prądu pociągnie taki system pewnie łącznie więcej, niż sama klima tylko w upały. A gdzie jeszcze koszt "lodowni"? A jak się upierasz, że nie klima - to czemu nie glikolowy GWC? Też taniej wyjdzie w montażu, i w obsłudze. A zamrażanie wody tak czy inaczej zbędne. Chyba będzie GGWC - ale jakoś tak kombinowałem że może mieć to ręce i nogi takie rozwiązanie z nazwijmy to lodownią Pozdrawiam, Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaszMC 16.01.2018 09:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 A ja wymyśliłem sobie taką chłodnico nagrzewnicę z ogniw Peltiera i zasilanych fotowoltaiką... Wsadzone do układu wentylacji mechanicznej będzie zależnie od potrzeb grzało albo chłodziło... Nie jestem za bardzo zorientowany w ogniwach Peltiera - z tego co wyczytałem to mają relatywnie niską sprawność wynikającą z "bliskości" warstwy zimnej i ciepłej. Ale jeżeli coś się uda poprawić to takie ogniwa mogą być niezłym rozwiązaniem. Przy okazji fotowoltaiki, elektryczności i prac nad rozwojem pojemności akumulatorów to taka ciekawostka o której nie miałem pojęcia są materiały których pojemność cieplna jest 100x większa niż woda https://inhabitat.com/new-thermal-battery-soaks-up-heat-energy-like-a-sponge/ pozdrawiam, Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaszMC 16.01.2018 09:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Potrzebny by był nieco inny system o sporej wydajności. Są indukcyjne belki chłodzące. Poczytaj o tym. Glikolowy GWC IDEALNIE do nich pasuje zamiast generatora wody lodowej! I tak musisz pracować POWYŻEJ punktu rosy. Są chłodziarki stężeniowe pędzone... ciepłem. A wody zamrozisz ile chcesz, tylko nie bezobsługowo! Robi się płytkie foremki, wieczorem napełnia wodą a rano "wypukuje" z nich tafle lodu i zanosi gdzie trzeba. Wydajność zależna od ilości foremek. Zastanów się czemu mają być PŁYTKIE! Adam M. no to chyba będzie GGWC. A to że płytkie to domyślam się że chodzi o zamarzanie od góry (woda 0 na górze, 4 na dole, powietrze < 0) + przewodnictwo lodu - stąd moje pytanie czy można zamrozić wodę od dołu pozdrawiam, Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 16.01.2018 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Można ale jest to trudne. Wtedy lód wypłynie na górę, a jak nie będzie mógł to obrośnie nim ten mrożący element i koniec zabawy, bo lód jest termoizolatorem. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaszMC 16.01.2018 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Można ale jest to trudne. Wtedy lód wypłynie na górę, a jak nie będzie mógł to obrośnie nim ten mrożący element i koniec zabawy, bo lód jest termoizolatorem. Adam M. dokładnie tego się obawiałem, myślałem że jest może jakaś relatywnie łatwo dostępna ciecz cięższa od wody, nierozpuszczalna i o temperaturze topnienia <0 którą byłaby przekaźnikiem ale nie znalazłem. Pozdrawiam, Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 16.01.2018 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Rtęć.... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 16.01.2018 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 A to że płytkie to domyślam się że chodzi o zamarzanie od góry (woda 0 na górze, 4 na dole, powietrze < 0) + przewodnictwo lodu - stąd moje pytanie czy można zamrozić wodę od dołu Czemu tak się upierasz przy zamrażaniu? Jakie zalety ma lód w porównaniu z ciekłą wodą? Nie lepiej wręcz przeciwnie? Unikać zamrażania? Szybciej bym solił wodę żeby nie zamarzła, jeżeli te 2-4* na plusie to za mało zmagazynowanego chłodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lew2 16.01.2018 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Wiem od ludzi sprzed wojny, że karczma w wiosce miała takie rozwiązanie: W czasie zimy i mrozów wynajęci chłopi jechali do pobliskiego jeziora, gdzie wyrąbywali tafle lodu. Furmankami przywożono je i składowano w głębokiej piwnicy pod karczmą. Te tafle lodu funkcjonowały do następnej zimy. W karczmie można było kupić m. in. zimne piwo. Zużycie energii: zero (brak elektryczności). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 16.01.2018 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 "Nie lepiej wręcz przeciwnie? Unikać zamrażania? " Tu chodzi o "zimno utajone" - ciepło przemiany fazowej.W malutkiej ilości masy jest go bardzo wiele. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 16.01.2018 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2018 Tu chodzi o "zimno utajone" - ciepło przemiany fazowej. W malutkiej ilości masy jest go bardzo wiele. Dla wody to 333,7kJ/kg. Tyle, co schłodzenie wody o 0,08*. Jak faktycznie walka jest o takie ilości, to wolałbym dorzucić ze dwa worki soli i mieć wodę o temperaturze -2* - dużo więcej zmagazynowałbym w zbiorniku, niż gdyby zamarzła, bo taką masę lodu już dalej trudno schłodzić. A i problemu z przyrostem objętości te 10% jak przy zamarzaniu by nie było. I odebrać ciepło z cieczy łatwiej, niż z lodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.