mistalova 19.01.2018 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2018 Mam problem. W piwnicy na jednej ze ścian wychodzi wilgoć - tylko na jednej i to na odcinku ok.1m. Piwnica izolowana folią/folią kubełkową i klasycznie styropian -zarówno ściany jak i podłoga. Niestety jak widać gdzieś szlag trafił izolację :/. Teraz pytanie co robić? Nawiercić ścianę i zrobic iniekcję tylko na odcinku ściany gdzie wyłazi wilgoc? Ma to sens? A tak to wygląda: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 28.01.2018 10:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2018 Nikt nie robił iniekcji? ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 28.01.2018 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2018 (edytowane) Tam już wchodzi grzyb. Jeśli na styropianie jest folia kubełkowa to powodem jest uszkodzenie izolacji poziomej i niedostateczna hydroizolacja pionowa Zbić tynk dla określenia powierzchni destrukcji. Ponawiercać otwory na szerokości ponad 1m od granicy a najlepiej na całości ściany.Dwa rzędy otworów na przemian co 20cm w zależności od grubości ściany górne głębiej a dolne płycej.Latem przeprowadzić iniekcję. Wierzchnią ścianę pomalować 2 x środkiem grzybobójczym. Jeśli to nie pomoże to czeka Cię odkopanie i naprawa hydroizolacji. Edytowane 28 Stycznia 2018 przez Mareks77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 28.01.2018 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2018 Folia kubełkowa ani styropian nie są hydroizolacją. Za mało danych o możliwych przyczynach wilgoci aby skutecznie doradzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 29.01.2018 17:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2018 Dziwi mnie tylko, że podłoga jest sucha, tak jakby grzyb nie szedł od łączenia izolacji poziomej z pionową, tylko jakoś "punktowo" wyłazil ze ściany. A może to od wilgoci z powietrza? Latem faktycznie w piwnicy jest dosyć wilgotno (przy upałach nawet ponad 65%), za to zimą jest zawsze ponizej 50%.Dopóki w piwnicy nie miałem wywiewu od WM i podcietych drzwi do piwnicy (była szczelna) to było ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 31.01.2018 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2018 (edytowane) Jeśli wilgoć weszła pomiędzy izolację poziomą a pionową to taki efekt jest czymś normalnym. Dziwić może tylko że tego cokolika z płytek jeszcze nie wysadziło więc musi to być sam początek w którym destrukcja obejmuje tylko farbę, a na sam tynk przyjdzie jeszcze kolej.Podobny efekt mam u swojego teścia w garażu budynku niepodpiwniczonego ale tam powodem jest wilgoć i mróz. Wywiew WM i niedostateczna szczelina drzwi mogły stworzyć jakieś podciśnienie no ale sam ruch powietrza jest lepszy od zastoju który był do tej pory, a poza tym gdyby miało to jakikolwiek wpływ to nie występowało by to punktowo no chyba że samo miejsce jest jakieś charakterystyczne. Może pierw podaj czy piwnica jest jakoś ogrzewana oraz jak wygląda cała konstrukcja piwnicy począwszy od materiału budowlanego aż do izolacji, wtedy możliwe będzie doszukanie się czegoś i powiązania tego z rzeczywistością na fotkach. Edytowane 31 Stycznia 2018 przez Mareks77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 02.02.2018 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2018 Piwnica nie jest ogrzewana, ale stoi w niej kocioł kondensacyjny, baniak od CWU i rury są bez ocieplenia - w sumie czy lato czy zima, w piwnicy jest ok. 20'C. Co ciekawe, nawet w upały, gdy na zewnątrz jest 35'C to w piwnicy jest duuużo chłodniej. Ściany i fundament są z cegły pełnej (to przedwojenny dom).Jako izolacja pozioma jest papa (była robiona podcinka).Pionowa to: ściana, dysperbit, folia, styropian 10cm, folia kubełkowa. Podłoga to beton, folia, styropian 10cm, wylewka. Fakt, że latem w piwnicy jest mocno wilgotno, ale tylko latem - wnioskuję, że to z kondensacji. A w miejscu, gdzie te cholerstwo wyszło, stała szafka dosunięta do ściany. A nad nią biegną rury od ZW, które też się pocą. Znaczy się mam nadzieję, że to jednak nie wychodzi "z głebi" ściany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 02.02.2018 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2018 Wilgoć za szafką przy braku lub ograniczonej wentylacji to dość powszechna sprawa.Samo zamontowanie kanału WM w tym pomieszczeniu mogło tylko zahamować proces i nie przyczyniło się do jego powstania, który prawdopodobnie zapoczątkował się już dawno i jego efekt końcowy teraz widzimy. Jeśli szafka zmieniła swoje miejsce a wentylacja działa to oczyszczenie ściany z widocznych skutków powinno pomóc.W miejscu grzyba skuć tynk i po potraktowaniu chemią uzupełnić a następnie obserwować czy nie pojawia się jakaś wznowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.