Przecieka odpływ. Proszę o pomoc

[Paweł333]

Dzień dobry. Zarejestrowałem się specjalnie szukając pomocy w moim problemie. Sprawa wygląda tak że kupiłem mieszkanie w Krakowskiej Nowej Hucie z rynku wtórnego. Dopiero zakończyłem remont łazienki, wszystko jest w niej nowe, kafelki, kabina, geberit i kosztowało mnie sporo pieniędzy, do tego koszty hydraulika, fliziarza... W łazience była wanna, teraz jest kabina i umywalka. Dorobione zostały odpływy które wchodzą w rurę gdzie gdzie był odpływ wanny.

Wszystko piękne, nowe i gotowe. I nagle okazuje się że jest jakiś przeciek i się sączy sufitem u sąsiadki piętro niżej. No tragedia po prostu

Sąsiadka na dole ma dość starą łazienkę w kiepskim stanie, i widać że już wcześniej się u niej lało co sama też powiedziała.

Moje pytanie jest takie czy istnieje możliwość naprawy przez sufit w jej łazience, wyglądałby też lepiej po tym bo jest straszny, odpadający tynk w tym miejscu, pomarszczona farba i chyba też trochę grzyba. Normalnie płakać mi się chcę jak pomyślę o demolce świeżo wyremontowanej łazienki a i pieniądze się kończą. Co robić...

[jasiek71]

Określ jak duży jest ten przeciek i w jakich sytuacjach występuje...?

Będzie łatwiej ogarnąć co z tym zrobić...

[Paweł333]

Przecieka gdy jest puszczona woda w umywalce lub w kabinie prysznicowej. Oba odpływy są połączone i biegną do starego odpływu gdzie była wanna. Woda kapie z sufitu, powiedzmy że kropla, dwie na sekundę.

[Kaizen]

Jakieś zdjęcia rur i ich łączenia (zwłaszcza starej instalacji z nową) masz?

[Paweł333]

Można tutaj wstawić zdjęcia z komputera? Coś mi nie wychodzi.

[tomraider]

Dzień dobry. Zarejestrowałem się specjalnie szukając pomocy w moim problemie. Sprawa wygląda tak że kupiłem mieszkanie w Krakowskiej Nowej Hucie z rynku wtórnego. Dopiero zakończyłem remont łazienki, wszystko jest w niej nowe, kafelki, kabina, geberit i kosztowało mnie sporo pieniędzy, do tego koszty hydraulika, fliziarza... W łazience była wanna, teraz jest kabina i umywalka. Dorobione zostały odpływy które wchodzą w rurę gdzie gdzie był odpływ wanny.

Wszystko piękne, nowe i gotowe. I nagle okazuje się że jest jakiś przeciek i się sączy sufitem u sąsiadki piętro niżej. No tragedia po prostu

Sąsiadka na dole ma dość starą łazienkę w kiepskim stanie, i widać że już wcześniej się u niej lało co sama też powiedziała.

Moje pytanie jest takie czy istnieje możliwość naprawy przez sufit w jej łazience, wyglądałby też lepiej po tym bo jest straszny, odpadający tynk w tym miejscu, pomarszczona farba i chyba też trochę grzyba. Normalnie płakać mi się chcę jak pomyślę o demolce świeżo wyremontowanej łazienki a i pieniądze się kończą. Co robić...

 

Jeżeli woda spływa wolno z umywalki czy prysznica to można liczyć na szczęście którym może się okazać zapchany wcześniej przed remontem ( wspomniane zalania) włosami kobiet odpływ w części idącej w stropie betonowym, Do niego hydraulik podłączył odpływy z prysznica i z umywalki. Musisz spróbować , co nie jest proste, włożyć w odpływ umywalki spiralę i kręcąc nią wyjąć włosy i syf. Ja używam spirali z węża spawarki ,ma średnicę ok .5mm i jest elastyczny ale da się nim kręcić , na końcu odkręcasz spiralę na 1mm by stworzyć haczyk o który zaczepią się włosy. inną metodą są środki typu kret , ale są mało skuteczne jak jest porządnie zatkane. Jeżeli masz pecha i woda szybko spływa z prysznica ale cieknie u sąsiadki to żle wykonano połączenie nowych odpływów ze starą rurą i jeżeli masz zdjęcia lub wiesz gdzie to połączenie dokładnie jest to możliwa jest naprawa przy wycięciu jednego lub paru kafli ale musi to robić ktoś kto ma wprawę.Więcej szczegółów po wstawieniu zdjęć z opisem.

Tomraider

Edytowane 20 Stycznia 2018 przez tomraider

[Slawko123]

Jeżeli woda spływa wolno z umywalki czy prysznica to można liczyć na szczęście którym może się okazać zapchany wcześniej przed remontem ( wspomniane zalania) włosami kobiet odpływ w części idącej w stropie betonowym, Do niego hydraulik podłączył odpływy z prysznica i z umywalki. Musisz spróbować , co nie jest proste, włożyć w odpływ umywalki spiralę i kręcąc nią wyjąć włosy i syf. Ja używam spirali z węża spawarki ,ma średnicę ok .5mm i jest elastyczny ale da się nim kręcić , na końcu odkręcasz spiralę na 1mm by stworzyć haczyk o który zaczepią się włosy. inną metodą są środki typu kret , ale są mało skuteczne jak jest porządnie zatkane. Jeżeli masz pecha i woda szybko spływa z prysznica ale cieknie u sąsiadki to żle wykonano połączenie nowych odpływów ze starą rurą i jeżeli masz zdjęcia lub wiesz gdzie to połączenie dokładnie jest to możliwa jest naprawa przy wycięciu jednego lub paru kafli ale musi to robić ktoś kto ma wprawę.Więcej szczegółów po wstawieniu zdjęć z opisem.

Tomraider

hmmm, autor nie ma zapchanego odpływu.

 

 

tam zapewne albo jest pęknięta rura w stropie(ta stara), albo cieknie na połączeniu nowych rur ze starymi.

 

Moje pytanie jest takie czy istnieje możliwość naprawy przez sufit w jej łazience, wyglądałby też lepiej po tym bo jest straszny, odpadający tynk w tym miejscu, pomarszczona farba i chyba też trochę grzyba.

teoretycznie tak, ale oprócz grzyba, starej farby i odpadającego tynku, tam jest jeszcze cały strop. kuc to od dołu? niby można spróbować, ale to może być większa demolka trudna do naprawienia niż robiąc to od góry.

 

Sąsiadka na dole ma dość starą łazienkę w kiepskim stanie, i widać że już wcześniej się u niej lało co sama też powiedziała.

stawiam na pękniętą rure w stropie Edytowane 20 Stycznia 2018 przez Slawko123

[Paweł333]

Tak to wygląda piętro niżej

https://plus.google.com/u/0/photos/photo/101580082481993928612/6513564775255210994

Rury u mnie

https://plus.google.com/u/0/photos/photo/101580082481993928612/6513564855730263122

https://plus.google.com/u/0/photos/photo/101580082481993928612/6513564935237276994

a łazienka tak wygląda w tej chwili

https://plus.google.com/u/0/photos/photo/101580082481993928612/6513564997897114674

Dlatego tak bym chciał żeby zrobić to od dołu, pani nie robi problemu żeby u niej było kute.

[Slawko123]

to miejsce cieknace na dole to w którym miejscu jest u Ciebie?

[Bertha]

No właśnie- zlokalizuj przeciek u sasiada na zdjeciu z Twoją instalacją, bo każda fotka jest inaczej zorientowana. Na fotce u sąsiada widac wentylację. Gdzie ona jest na zdjęciu surowej instalacji?

[Paweł333]

To jest tak właśnie mniej więcej pod tym łączeniem rur na prawo od geberitu. Tam gdzie się kończy rura tam jest połączone ze starą. Mniej więcej w tym miejscu zaczyna, potem zaczyna się lać jeszcze bardziej w prawo.

[Paweł333]

Kratka wentylacji u sąsiadki jest na ścianie do której u mnie jest zamontowany stelaż i jest właśnie pod stelażem.

[Slawko123]

W takim razie cieknie na łączeniu rur lub ta stara rura jest pęknięta.

od dołu tego nie naprawisz, musisz kuc od góry. to tylko lub aż, bo ładne płytki, kilka płytek w podłodze.

[Paweł333]

Jeśli jest pęknięta to pewnie trzeba ją wymienić a ona wchodzi pod stelaż. Trzeba by rozbijać całą zabudowę kibelka? Naprawdę nie ma sposoby zrobienia tego od dołu? Serce mi pęka jak myślę o takiej demolce..

[Bertha]

Czyli domniemywam że wypada to pod pralką? Nie ma zmiłuj, majselek=mały przecinak, młoteczek i do roboty. Odsłonisz to zobaczysz - słaba (podwinięta?) uszczelka i przy małym spadku jest co widać. Może pęknięta rurka lub kształtka? Może za mało wsunięte w kielich?

[Paweł333]

a jakaś metoda znalezienia bez kucia? Te kamery termowizyjne, jakieś gazy i czujnik czy co tam jeszcze mają. Warto o tym myśleć, czy się nie sprawdzi?

[Slawko123]

a jakaś metoda znalezienia bez kucia? Te kamery termowizyjne, jakieś gazy i czujnik czy co tam jeszcze mają. Warto o tym myśleć, czy się nie sprawdzi?

za pieniadze dowiesz sie dokładnie tego, co juz wiesz, nic wiecej, ewentualnie kamera inspekcyjna, wsadzić w rurę i szukać.

[Bertha]

Jeśli kształtka PCV jest pęknięta "na dnie" i lekko przybrudzona osadem z mydła, to nie jestem pewien czy kamerką to zobaczysz. Odkujesz, puścisz wodę to zobaczysz gdzie robi się mokro.

[Kaizen]

Dla mniej zdolnych - możesz zaznaczyć, gdzie tu jest łączenie starej instalacji z nową? A najlepiej wrzucić fotkę ze zbliżeniem?

[tomraider]

a jakaś metoda znalezienia bez kucia? Te kamery termowizyjne, jakieś gazy i czujnik czy co tam jeszcze mają. Warto o tym myśleć, czy się nie sprawdzi?

 

Na razie nic nie kuj, sam zdiagnozujesz skąd i co przecieka. Po pierwsze trzeba ustalić czy cieknie odpływ czy cieknie z połączeń nowych rur. Zrób pomiar , wieczorem jak nikt już na pewno nie użyje wody zrób zdjęcie licznika zimnej i licznika ciepłej wody, potem rano wstań pierwszy i znów zrób zdjęcia, wstaw zdjęcia na FM , po wynikach dowiesz się czy nie ubyło wody , oczywiście dłuższy pomiar , np cały dzień czy dwa ,jak to możliwe , dałby bardziej czytelny wynik.Po wyeliminowaniu przecieku z rur należy sprawdzić drożność rur odpływu. jeżeli stara rura jest przytkana to podczas wypompowywania wody przez pralkę ( włącz pranie a potem wypompuj wodę) pokaże się woda w syfonie (wyjmij pokrywkę by lepiej widzieć) brodzika kabiny prysznicowej, jeśli tak (a prawie to pewne) to należy przetkać odpływ przez odcinek odpływu pralki wystający ze ściany koło pralki ,wyjąć waż i włożyć spiralę ,kręcić i co jakiś czas wyjmować sprawdzając czy się coś zahaczyło i jednocześnie wolno puszczać wodę w kabinie prysznica , może uda się zahaczyć włosy i przepłukać syf. zrób jak piszę , a będzie dobrze i bez kucia.pęknięcia rury odpływowej pcv bardzo mało prawdopodobne , prędzej hydraulik gamoń mógł przewiercić rurę odpływową montując nóżki stelarza (blisko rury wypadają) lub żle zacisnął złączki pexa i jakaś przecieka.

powodzenia Tomraider.