Zostawiony dom bez dachu na zimę. Co mogło się stać

[kinderch]

Mam "mały" problem.

Budujemy dom i jesteśmy na etapie wykonanego zbrojenia stropu. Niestety na tym etapie nas złapał mróz, potem śnieg, jakiś dzień gdzie wszystko topniało, potem znowu mróz. Oczywiście przy mrozach nie chciałem lać betonu, żeby się nic nie stało.

Niestety ściany (Ytong 24cm) nie zostały przykryte od góry folią ze względu na leżące już zbrojenie itd.

Dzisiaj jest odwilż i cały śnieg topnieje. Ściana z Ytongów jest cała mokra. Myślę, że nasiąka od góry i, że woda leci po bokach. Jutro chce lać beton na strop więc od góry już ściany będą osłonięte.

 

Pytanie teraz czy mogło się coś stać? Czy Ytong mógł przez to jakoś ucierpieć? Dzisiaj się nie kruszył ale czy nie traci przez takie coś swoich właściwości? Czytałem gdzieś, że jak woda się od góry dostaje to wlatuje w jakieś "pory" w pustaku przez co może stracić swoje właściwości cieplne.

 

Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć czy ta pogoda i zostawione tak ściany mogą mieć jakieś negatywne skutki?

Jakiś przymrozek może być dopiero za jakieś 5/6 dni. Może do tego czasu coś wyschną te Ytongi....

[Kemotxb]

Bloczek ma taki parametr jak ilość cykli zamrażania i rozmrażania, czy coś poważnego się stało Ytongowi ? wątpię bo podczas badań są one zanurzane w wodzie gdzie chłoną ją jak gąbka i później są zamrażane i tak ileś razy aż do uszkodzenia. W trakcie zimy te warunki nie są aż tak drastyczne, wodę owszem wchłonęły ale mróz musiałby być bardzo duży by zamrozić całą wodę zawartą w bloczku w dość krótkim czasie tak by przyrost objętości był tak szybki by spowodować rozsadzenie struktury bloczka. Owszem woda i mróz i zmiany temperatur szkodzą jednak musi to być długie działanie. Zima nie będzie służyła na pewno Ytongowi bo wśród tych wszystkich materiałów to on najlepiej pije wodę i ponoć jest najmniej odporny na cykle zamrażania, ale nie będzie on stał 10 lat więc jeśli masz taką sytuację to miejmy nadzieje że nie przyjdą długotrwałe mrozy powiedzmy -30 st C. Ja mam to samo mam nieprzykryty dom na zimę w stanie SSO i bloczki z silikatu wchłonęły wody i nawet zamarzły ale żadnego uszczerbku na nich nie widać. Poza tym mróz taki lekki dobrze suszy

[kinderch]

To jestem trochę spokojniejszy.

Dzisiaj tak zamokły jak przyszła odwilż. Od jutra lub piątku będzie wylany strop więc od góry na pustaki już się nic lać nie będzie. Jedynie może od boku przez zacinający deszcz ale z tego co wiem to nie jest to aż tak groźne. Mróz maksymalnie -4 (w nocy) może być dopiero za 5/6 dni. Najbliższe dni to ok 4/5 stopni zarówno w dzień i w noc.

Mam nadzieje, że będzie wszystko okej.

[Bertha]

Widziałem chałupę (klocek z czasów wczesnego Edwarda G.) ze ścianami - warstawa cegieł (chyba 3) i siporex. Przez lata zaciekało, bo zachodnia ściana była zielonkawa od mchów i porostów. Zmienił się właściciel, przebudował z 10 lat temu, otynkował (pewnie ze styropem), dzisiaj przejeżdżałemi jeszcze chata stoi.

[Slawko123]

lej beton i niczym sie nie przejmuj, tam nic sie nie stało. u mnie bloczki BK leżą na dworzu od paru lat i sa takie jak po zakupie. No, przybrudziły się trochę

[tkaczor123]

Taki mroź jak był nic nie zrobił Ytongowi.Temperatury w nocy mają być dodatnie ładny tydzień ma być lej strop.

[adam1234567]

Może jestem staroświecki ale zawsze starałem się robić z zasadą, że prace budowlane mokre robimy do +5 stopni, a wy tu na mrozie stropy lejecie. Czy wiązanie takiego betonu przy minusowej temperaturze będzie właściwe?. Może warto się wstrzymać do wiosny z tym?.

[Robinson74]

Taki beton wiąże ze 4 tygodnie, kiedy to nie powinno być mrozu, no ale inwestor nieświadomy, a wykonawcy to wisi, bo to nie jego dom.

[zrób to sam]

nie wiem jak to możliwe, ale do pobliskiego strumyka ok 3 lata temu ktoś wrzucił jaką połówkę bloczka z betonu komórkowego, i mam wrażenie, że woda powoduje w nim wiązanie betonu, przez co stał się mega twardy. Nie wiem jak to się ma na właściwości termiczne o które pytasz. Wiem z doświadczenia, że taki świeży bloczek zmoczony gorzej się tnie, bo się łatwo kruszy, ale jak już są przytwierdzone i nie będziesz po nim walił młotkiem póki wyschną, to same się nie skruszą.

[kinderch]

Dzisiaj patrzyłem na pustaki i wydaje się, że się nic nie stało. Do tego wylany jest strop więc od góry są już chronione.

Beton na strop podgrzewany i z dodatkami na mróz. Najbliższe 5/6 dni między 3 a 6 stopni zarówno w nocy i dzień.

Fachowcy z betoniarni, kierownik budowy i majstry jednoznacznie stwierdzili, że za 4 dni (poniedziałek) można już stawiać materiał na ściany kolankowe a we wtorek zacząć je stawiać.

Jestem dobrej myśli. Dziękuję za rady i uspokojenie.