Dziwny fachowiec

[Bertha]

Zamontował, sprawdził że działa poprawnie czyli udzieli ci gwarancji.

Gwarancja full wypas - termin do zakrętu.

Gwarantuje że porcelanowy telefon będzie działać do czasu, aż on zniknie za zakrętem ulicy.

[Kaizen]

A może mam mu papier, mydło i ręcznik dostarczyć?

 

Rozumiem, że złościsz się, że nie skorzystał ze tojtojki, którą mu zapewniłeś zgodnie z rozporządzeniem w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych?

 

Może tak zanocować, zrobić sobie kąpiel, śniadanie i obiad.

 

W mojej sypialni ekipa spała na etapie SSO. I jeszcze sobie kozę wstawili i rozpalili.

 

Wywieźli już swoją przyczepę do kolejnego inwestora u którego wyleli fundamenty i wrócili do mnie rozszalować strop i dokończyć ścianki działowe.

Edytowane 24 Lutego 2018 przez Kaizen

[coulignon]

No jak u mnie ekipa remontowała do w tym roku to korzystali z kuchni i kibla. Tak, zostawiłem im papier. Tak , mydło też.

 

W mojej jakże głupiej zapewne naiwności założyłem że to są LUDZIE i powinno się im okazać szacunek również w tak podstawowych sprawach jak możliwość załatwienia podstawowych potrzeb. Oczywiście możesz mieć z tym problem , rozumiem. Są wypożyczalnie baraków, wypożycz taki sanitarny i problem przestanie istnieć.

[Bertha]

Ale to kosztuje

[Darek Volke]

A ja swojemu oprócz mydła ręcznika i papieru toaletowego to jeszcze wódkę stawiałem

[tkaczor123]

Ja stawiałem i spożywałem jak chłopaki robili tynki. Nie ma jak wodeczka rano przed pracą. Ps piliśmy z jednej literatki i jakoś się nie brzydzilem. Pozdrowienia dla chłopaków z Zakliczyna.

[Darek Volke]

Ja stawiałem i spożywałem jak chłopaki robili tynki. Nie ma jak wodeczka rano przed pracą. Ps piliśmy z jednej literatki i jakoś się nie brzydzilem. Pozdrowienia dla chłopaków z Zakliczyna.

 

No aleś pojechał z tą literatką ale przed robotą nie stawiałem bo to już BHP:cool:

[Kemotxb]

Jak kupujecie majtki w sklepie to chcecie nowe czy używane ? ... tylko raz żeby wypróbować czy dobrze leżą. Jak kupujecie bułkę w piekarni to całą czy nadgryzioną żeby spróbować czy jest dobra ? A jak kupujecie nowe auto to hm chcecie mieć nie ruszone czy takie którym dealer pojechał z rodziną na wakacje na Chorwację żeby wypróbować jak się prowadzi ? Jak wnoszą Wam meble do domu to co zapraszacie wnoszących na pierwszą nockę żeby sobie pospali na nowej leżance ? Teraz pasuje Wam zaprosić ekipę murarzy żeby zamieszkali z Wami przez tydzień bo w końcu murowali .... więc się im należy, muszą wypróbować to co wybudowali. Nie zapomnijcie o kierowniku budowy, geodecie, projektancie itd

[Darek Volke]

Sory ale co się miał w gacie zesrać? jakoś to porównanie z nadgryzioną bułką do mnie nie przemawia;)

[Kaizen]

Jak kupujecie majtki w sklepie to chcecie nowe czy używane ? ... tylko raz żeby wypróbować czy dobrze leżą.

 

Zapytaj żonę, czy kupiłaby bikini bez przymierzania. Chłopów to dziwi - dla kobiet normalka.

 

 

Jak kupujecie bułkę w piekarni to całą czy nadgryzioną żeby spróbować czy jest dobra ?

 

Nie mieszaj rzeczy jednorazowych, które przez użycie ulegają 100% zużyciu do dóbr trwałych.

 

A jak kupujecie nowe auto to hm chcecie mieć nie ruszone

 

Nie kupisz nie ruszanego. Tak samo pralka czy zmywarka w sklepie jest... używana. Nie wiedziałeś?

 

Jak wnoszą Wam meble do domu to co zapraszacie wnoszących na pierwszą nockę żeby sobie pospali na nowej leżance ?

 

Nie mam pretensji, jak usiądą zmęczeni na kanapie na półpiętrze.

 

Teraz pasuje Wam zaprosić ekipę murarzy żeby zamieszkali z Wami przez tydzień bo w końcu murowali .

 

Moi spali. I w sumie dobrze, że nie czepiali się, że nie zapewniłem zaplecza, bo dopiero miałbym kłopot.

[Gość Arturo72]

Witam mam do czynienia z dziwnym fachowcem bo albo z nim jest coś nie tak albo ze mną. Zbudowaliśmy dom i facet od łazienek skonczył kłaść płytki zamontował kibel i zaczął z niego korzystać. Co następne prysznic weźmie po skończonej pracy? Napiszcie proszę czy ja tu niepotrzebnie szukam problemu czy coś w tym jest nie tak. Za pół roku jak skończymy budowę to ten sedes bedzie do wymiany. Powiedzcie proszę czy to ja panikuje czy on źle pistępuje.

O k....

Dzięki

[Bepo]

My jeszcze przed wywiezieniem ToiToi-a z działki zamontowaliśmy najtańszy marketowy kibelek, żeby panom fachowcom i nam zimno nie było w kuper. Przy finalnym wykończeniu wnętrz zamontujemy docelowy sedes i nara.

 

PS: Goście też nie będą mogli korzystać z toalety czy jak?

[jajmar]

My jeszcze przed wywiezieniem ToiToi-a z działki zamontowaliśmy najtańszy marketowy kibelek, żeby panom fachowcom i nam zimno nie było w kuper. Przy finalnym wykończeniu wnętrz zamontujemy docelowy sedes i nara.

 

PS: Goście też nie będą mogli korzystać z toalety czy jak?

 

Może tak, jak już komentujesz to określ czy jesteś za czy przeciw, bo po tym co piszesz ni huhu nie wiadomo co masz na myśli. Raz popierasz piszącego a potem jakbyś sobie jaja robił.

[jajmar]

O k....

Dzięki

 

Następny.......... tak/nie? krótko i jasno a nie zgaduj zgadula

[muchenz]

PS: Goście też nie będą mogli korzystać z toalety czy jak?

 

Jedynka dwa, a dwójka pińć złotych i mogą.

[gnago]

"Zbudowaliśmy dom i facet od łazienek skończył kłaść płytki zamontował kibel i zaczął z niego korzystać." Znaczy się woda zakręcona i klocek na wierzchu został, czy ślady te brązowe na porcelanie zostały, czy wręcz kupa robola wyżarła lico muszli? A jak radzisz sobie osobiście z załatwianiem tych spraw w podróży , pracy?

Stanowczo dziwny jesteś , nie wiem czy uświadamiasz sobie że czując dowolny smród cząstki chemiczne tejże substancji masz w nosie. Albo faktycznie gość brzydliwy i nie znosi sławojki, ale to przemawia za tym że schludny i czysty.

[adam1234567]

Jakie są znamiona czynu zabronionego czyli używania tego kibelka? . Wydaje mi się, że w dużym stopniu ma znaczenie czy fachowiec korzysta z niego po ludzku, czy zostawia po sobie "ślady"

[Slawko123]

A zanim zamontował kibel, to gdzie srał? w gacie? na podwórku? za domem? w lesie? w garnek? w gazetę w holu? w kieszeń?

 

..

 

W mojej sypialni ekipa spała na etapie SSO. I jeszcze sobie kozę wstawili i rozpalili.

 

nie porównuj stanu surowego ze stanem wykończonym pod klucz. Zapewne miałes na tym etapie zrobione podłogi ściany i zapewne wstawiłeś im swoje łóżko z pościelą?

 

ja autora rozumiem, ale pewnie nic by nie mówił, gdyby fachman zostawił po sobie porządek

Edytowane 25 Lutego 2018 przez Slawko123

[Gość Arturo72]

Następny.......... tak/nie? krótko i jasno a nie zgaduj zgadula

Uśmiałem się jak to poczytałem

Chyba normalne jest jak facet kładzie kafle cały dzień to będzie musiał gdzieś załatwić swoje potrzeby,czy ręce gdzieś myć i nie będzie latał pod płot.Mi by było wstyd nawet wobec sąsiadów.

Ale np kąpiel w wannie z dużą pianą to już śmiech mnie ogarnia

[ciężkiprzypadek]

Masz rację, że się oburzyłeś na takie zachowanie pracownika.

Dla mnie jest to nie do przyjęcia, że nawet się nie spytał.

 

Różnica między moimi gośćmi i pracownikami jest zasadnicza.

Zapraszam osoby które znam i wiem o nich dużo a przede wszystkim przychodzą do mnie czyści.

Za to panowie -budowlańcy zazwyczaj z higieną są na bakier.

Nie wyobrażam sobie, aby moje dziecko siadło na ,,tronie '' po takim jegomościu.

 

Co do kobiet i mierzenia bikini, to większość mierzy na majtki a do tego w każdym nowym kostiumie są wymienne wkładki .