powietrze do kominka przez przewód kominowy a nie pod posadzką

[iso2]

Spotkałem się z takim rozwiązaniem

 

 

Wydaje się, że to bardzo dobre rozwiazanie.

Nie trzeba ciągnąć rury pod posadzką.

[Kaizen]

Za to wychładzasz ścianę (obudowę komina) i sam komin zmniejszając jego ciąg.

 

Poprowadzenie pod PnG, odizolowanej z 15-20cm styro to najlepsze rozwiązanie.

 

 

Czemu teraz nie piszesz w tym starym wątku tego samego, co tam już wielokrotnie napisałeś?

[iso2]

Za to wychładzasz ścianę (obudowę komina) i sam komin zmniejszając jego ciąg.

 

Poprowadzenie pod PnG, odizolowanej z 15-20cm styro to najlepsze rozwiązanie.

 

 

Buhaha...dawno takich bzdur nie czytałem

 

I na tym skończę polemikę

[Kaizen]

Buhaha...dawno takich bzdur nie czytałem

 

Dziwne, bo takie same odpowiedzi całkiem niedawno otrzymałeś w wątku o Jawarze.

[Kominki Piotr Batura]

Buhaha...dawno takich bzdur nie czytałem

 

I na tym skończę polemikę

No i to jest słuszna decyzja kogoś, kto nie umie polemizować....

[Kominki Piotr Batura]

Za to wychładzasz ścianę (obudowę komina) i sam komin zmniejszając jego ciąg.

 

Poprowadzenie pod PnG, odizolowanej z 15-20cm styro to najlepsze rozwiązanie.

 

 

Czemu teraz nie piszesz w tym starym wątku tego samego, co tam już wielokrotnie napisałeś?

Rozwiązanie było badane na Politechnice Opolskiej. Badający to mój znajomy...rozmawialiśmy o problemach. Potwierdzam Twoje sugestie.

[iso2]

No i to jest słuszna decyzja kogoś, kto nie umie polemizować....

 

Z tym delikwentem kiedyś raz jedyny spróbowałem polemizować.

Ale przestałem albowiem dziadek nauczył mnie jednej ważnej maksymy:

"Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem." Mark Twain

[iso2]

Rozwiązanie było badane na Politechnice Opolskiej. Badający to mój znajomy...rozmawialiśmy o problemach. Potwierdzam Twoje sugestie.

 

A możesz napisać jakieś konkrety ?

Jakieś nazwisko osoby która badała ?

[Kominki Piotr Batura]

Z tym delikwentem kiedyś raz jedyny spróbowałem polemizować.

Ale przestałem albowiem dziadek nauczył mnie jednej ważnej maksymy:

"Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem." Mark Twain

No to mamy jasność...

[Kominki Piotr Batura]

A możesz napisać jakieś konkrety ?

Jakieś nazwisko osoby która badała ?

Zdecyduj się...Chcesz czy nie chcesz z idiotami polemizować?

[olo75]

Spotkałem się z takim rozwiązaniem

 

[ATTACH=CONFIG]408549[/ATTACH]

 

Wydaje się, że to bardzo dobre rozwiazanie.

Nie trzeba ciągnąć rury pod posadzką.

 

Ja ostatnio zastanawiałem się czy na odcinku ok. 25 cm rury dymowej od obudowy dystrybutora do wejścia w komin nie owinąć z dwa razy wokół (w odstępie ok 1 cm do rury dymowej) rurą spiro która doprowadza powietrze do spalania w kominku. Coś na zasadzie odebrania ciepła ze spalin podgrzania tego powietrza do spalania i tym samym zwiększenia temperatury spalania.

[Kominki Piotr Batura]

Spotkałem się z takim rozwiązaniem

 

[ATTACH=CONFIG]408549[/ATTACH]

 

Wydaje się, że to bardzo dobre rozwiazanie.

Nie trzeba ciągnąć rury pod posadzką.

Rozwiązanie niedopracowane. Nie nadaje się do każdego paleniska. Jego brak przydatności jest wprost proporcjonalny do temperatury generowanej przez urządzenia grzewcze do komina. W przypadku kominków może doprowadzić do sytuacji niebezpiecznych.

[MD.]

Z tym delikwentem kiedyś raz jedyny spróbowałem polemizować.

Ale przestałem albowiem dziadek nauczył mnie jednej ważnej maksymy:

"Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem." Mark Twain

 

Ale prostak...

[Kominki Piotr Batura]

Ale prostak...

Początkowo miałem zgłosić do moderacji, ale w sumie lepiej, żeby forumowicze widzieli co to za człowiek. Świadomie skopiowałem, by nie skasował....

[iso2]

Początkowo miałem zgłosić do moderacji, ale w sumie lepiej, żeby forumowicze widzieli co to za człowiek. Świadomie skopiowałem, by nie skasował....

 

I jak można z tobą toczyć polemiki skoro nie podałeś nazwiska "znajomego" z politechniki.

Polemikę w stylu "jedna baba drugiej babie" możesz sobie toczyć na bazarze w Łaziskach koło Wągrowca

Edytowane 4 Marca 2018 przez iso2

[BCS]

A możesz napisać jakieś konkrety ?

....

 

Super konkretów nie znam , sam jestem zainteresowany szczegółami, to co mi się udało ustalić w temacie jednoosiowego odprowadzenia spalin z doprowadzeniem powietrza do spalania to:

 

-dobrze dobrany układ nawet do 15% poprawia elektywność spalania kotła na stałe paliwo, to co schłodzimy komin świeżym powietrze podgrzewając go od spalin, to o tyle podniesiemy temperaturę w palenisku i o tyle wyższa wyjdzie z paleniska lepiej dopalając paliwo- czyli przy odpowiedniej kontroli i dopasowaniu układu same zalety.

-i tu koniec dobrych informacji, bo tak dobiera się tylko przemysłowe kominy, w domkach nikt nie liczy nawet ciągu komina do mocy paleniska i istniało by ryzyko znacznego schłodzenia spalin niedopasowanymi wielkościami.

-istnieje na rynku parę firm, oferujących takie kominy głównie dla osób które nie doprowadziły z jakiegoś powodu powietrza dołem lub do domów drewnianych w celu maksymalnej separacji komina od dachu.

 

Tyle mi się udało ustalić,

[Remiks]

Jak się stawia komin by grzał a nie odprowadzał spaliny o minimalnej dostępnej temperaturze to i może coś da. Metalowe skrzynki i 0,5mb rury spalinowej przed kominem to chociaż troszkę obniży temperaturę komina by się nie rozleciał. A i argument dla domów drewnianych taki sobie, ciekawe jak ten komin zachowa się w czasie pożaru sadzy bo poza pożarem sadzy.

[muchenz]

 

Wydaje się, że to bardzo dobre rozwiazanie.

Dobry bo zamiast smoła truć sąsiadów zostanie cała w kominie.

Nie trzeba ciągnąć rury pod posadzką.

 

Ale trzeba zbudować nietypowy komin z tendencją do zasmalania.