elpapiotr 08.03.2018 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 Akurat !Więc proszę łaskawie wyjaśnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin225 08.03.2018 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 Akurat ! Więc proszę łaskawie wyjaśnić. Jeśli wydaje Ci się , że mnie będziesz egzaminował to chyba oszalałeś Jak nie wiesz to sobie znajdź w internecie, wierz mi parę minut i już Ci się sprawa rozjaśni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 08.03.2018 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 Czyli wszystko jasne. To by było na tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 08.03.2018 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 Tak na marginesie, są betony których się nie wibruje;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzcel 26.03.2018 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2018 Są betony, których się nie wibruje ale to w sensie, że można ich nie wibrować(bo są elastyczne i się "samowibrują") a nie że nie wolno. Decyzja zależy od konkretnego przypadku i należy ona do "gamonia i jełopa", który w przeciwieństwie do elektryka, odpowiada (karnie i cywilnie) za wady konstrukcyjne budynku DOŻYWOTNIO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 26.03.2018 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2018 Są betony, których się nie wibruje ale to w sensie, że można ich nie wibrować(bo są elastyczne i się "samowibrują") a nie że nie wolno. Decyzja zależy od konkretnego przypadku i należy ona do "gamonia i jełopa", który w przeciwieństwie do elektryka, odpowiada (karnie i cywilnie) za wady konstrukcyjne budynku DOŻYWOTNIO. Rozumiem że to taki przerywnik;-) Betony których się nie wibruje wymyślono po to by nie wibrować bo tego wibrowania w sposób skuteczny przeprowadzić się nie dało, Betony to nie tylko konstrukcje budynków, są poważniejsze konstrukcje np, mosty gdzie nie ma miejsca dla "jełopa i gamonia";-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojciech_pi 28.03.2018 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2018 (edytowane) To pierwsze przyszło mi do głowy, drugi pomysł to dwa przewody od skrzynki (jeden do garażu drugi później do domu) Witam, proponuję kolegom wrócić do sedna sprawy, bo za chwilę zaczniecie budować mosty z uziemieniem. Kolego autorze , przywołany powyżej cytat z Twoim pomysłem 2 przewodów może nie jest zły , ale podpowiem Ci inne i skuteczne rozwiązanie Twojego problemu, który sam miałem niedawno. Tobie chodzi głównie o to aby mieć prąd w garażu na czas budowy domu i nie dać się łupić taryfą budowlaną - prawda ? W zeszłym roku nadzorowałem budowę domku letniskowego na działce mojego syna . Tak jak u Ciebie skrzynka ze złączem kablowym ZE już była w linii ogrodzenia (została zainstalowana rok wcześniej) . Na ale przychodzi moment budowy i jest potrzebny prąd na działce , a garażu nie będzie . Zakład En. PGE oczywiście chce założyć licznik w ZK ale czeka na domek, w którym już będzie rozdzielnica z zabezpieczeniami , a z niego doprowadzony kabel do ZK celem podłączenia zasilania i założenia licznika. Mamy maj 2017, a górale przyjadą budować w październiku , a ja chcę prąd już i to w taryfie G11, bo trzeba zrobić płytę fundamentową , podłączyć betoniarkę itd . Co zrobiłem - postawiłem skrzynkę odbiorczą z zabezpieczeniami tuż obok ZK ( taką niby RB-tkę ) ale na stałe , wyprowadziłem z niej 5m kabla YKY 4x10mm kw pod ZK . W swojej skrzynce zrobiłem podział PEN , wbiłem obok 2 szpilki do uziomu, złożyłem Oświadczenie do ZE, że instalacja odbiorcza jest gotowa do przyłączenia zgodnie z wymogami , zawarłem umowę na korzystanie z energii el. w taryfie G11. A argumenty PGE Dystrybucja , że domku jesznie ma, zbiłem tym, że budowa się przesuwa w czasie i na razie będzie domek kempingowy , do którego chcę mieć zasilanie - odpuścili, podłączyli i założyli licznik w czerwcu 2017 . W trakcie montażu licznika nie było nawet rzeczonego domku kempingowego - jest zamówiony i czekamy na dostawę . Jak górali zbudowali domek , pociągnąłem ze swojej skrzynki kabel YKY 5x10mm kw do RG domku . Uziemienie z płyty fundamentowej podłączyłem do szyny PE w RG i finał. Możesz zrobić tak samo albo w innych wariantach : - wkopać 2 kable z ZK , jeden do garaży, drugi w pobliże docelowego domu ( tylko po co) - wkopać docelowy kabel w pobliże domku , zrobić zapas aby docelowo go wprowadzić do RG domu , a tymczasowo zasilić z niego swoja skrzynkę , z której zasilisz garaż na czas budowy ( kablem np 5x4mm kw , potem oczywiście to wszystko do uporządkowania No cóż , jestem starej daty , a w tamtych czasach popularne było "Polak potrafi". Nie wiem czy to u Ciebie przejdzie , ale może warto. Fotka mojego patentu poniżej PS Pewnie kolega "elpapiotr" mnie za to zgani , na ale domek stoi i prąd ma, a dzieci i wnuki się cieszą Pozdr Wojciech Edytowane 28 Marca 2018 przez wojciech_pi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 28.03.2018 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2018 pociągnąłem ze swojej skrzynki kabel YKY 5x10mm kw do RG domku . Uziemienie z płyty fundamentowej podłączyłem do szyny PE w RG A do czego ta piąta żyła? Z jednej strony podpięta do uziomu fundamentowego, z drugiej do tych prętów? A gdzie ogranicznik przepięć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojciech_pi 28.03.2018 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2018 (edytowane) Przecież wiesz , że raz rozdzielonego przewodu PEN nie powinno się łączyć i rozdzielać ponownie - nieprawdaż ? A uziom fundamentowy z domku jest jednocześnie spięty bednarką położoną w tym samym wykopie z tą szpilką przy Skrzynce Odbiorczej .Wszak uziomów nigdy nie za wiele , szczególnie w piaszczystej glebie w lesie. Zaś co do ograniczników przepięć - o tym poczytaj na ise.pl , gdzie kolega Stanca pod hasłem "Nie każdy ochronnik chroni " na bieżąco relacjonuje problem z tymi bublami w większości na rynku .Na dziś nie mam zamiaru nic instalować, dopóki powstające dopiero co w Polsce Certyfikowane Laboratorium nie zrobi z tym porządku PozdrWojciech Edytowane 28 Marca 2018 przez wojciech_pi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 28.03.2018 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2018 Przecież wiesz , że raz rozdzielonego przewodu PEN nie powinno się łączyć/rozdzielać ponownie - nieprawdaż ? Dopytuję, jak podpiąłeś drugi uziom (ten w płycie). Zaś co do ograniczników przepięć - o tym poczytaj na ise.pl , Pytam, jak zrobiłeś w opisywanej sytuacji. Dałeś w rozdzielni przy granicy działki, w budynku, czy dwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojciech_pi 28.03.2018 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2018 Dopytuję, jak podpiąłeś drugi uziom (ten w płycie). Pytam, jak zrobiłeś w opisywanej sytuacji. Dałeś w rozdzielni przy granicy działki, w budynku, czy dwa? Ad1/ - prawidłowo Ad 2/ - wcale nie dałem ochronników przepięć No i co ? Do czego zmierzasz ? Pozdr Wojciech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 28.03.2018 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2018 Ad1/ - prawidłowo Ad 2/ - wcale nie dałem ochronników przepięć No i co ? Do czego zmierzasz ? Chcesz się podzielić wiedzą? Czemu unikasz odpowiedzi, skoro sam zacząłeś opowiadać jak należy coś zrobić? Do czego zmierzasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojciech_pi 28.03.2018 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2018 Odbieram wrażenie, że to Ty chcesz się podzielić swoja wiedzą , więc wróć do 1-go wątku autora i coś mu doradź .PozdrW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 28.03.2018 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2018 Odbieram wrażenie, że to Ty chcesz się podzielić swoja wiedzą , więc wróć do 1-go wątku autora i coś mu doradź . Masz błędne wrażenie. Ciekawi mnie, jak Ty masz podpięte. Bo ja nie mam w "erbetce" uziomu, tylko w domu, i ciekawi mnie, czy mam pogonić elektryka do poprawy bo powinienem mieć dwa uziomy. Przestań się spinać jak saper na polu minowym i powiedz, jak masz zrobione, i czemu nie masz zabezpieczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojciech_pi 28.03.2018 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2018 Myślałem, że w tym dziale zabierają głos głównie elektrycy zadając podobne pytania .Ja nie instalowałem standardowej "erbetki" , tylko skrzynkę odbiorczą en. el. aby sprostać wymogom "Warunków przyłączenia" oraz warunków dot. podłączenia zasilania i montażu licznika .Aby było śmiesznie - w Oświadczeniu o wykonanej instalacji odbiorczej , PGE wymagało rezystancji uziomu <30 om, stąd ten bzdurny uziom szpilkowy. Jakiego zabezpieczenia nie mam ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emigrus 29.03.2018 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2018 Zaś co do ograniczników przepięć - o tym poczytaj na ise.pl , gdzie kolega Stanca pod hasłem "Nie każdy ochronnik chroni " na bieżąco relacjonuje problem z tymi bublami w większości na rynku . Na dziś nie mam zamiaru nic instalować, dopóki powstające dopiero co w Polsce Certyfikowane Laboratorium nie zrobi z tym porządku Pozdr Wojciech Są SPD, które nie są bublami i są od kilkudziesięciu lat na rynku, więc o co chodzi? Robi je Hager, Eaton, DEHN, Leutron, Phoenix. Tylko za taki SPD trzeba odpowiednio zapłacić. Kolega czeka na SPD za 250 złotych, który parametrami będzie odpowiadał temu za 2000 złotych? Warystor nie potrafi odbierać dużych prądów udarowych, więc każdy SPD T1 oparty o warystor jest bublem. T1 powinien pełnić rolę odcinającą. Warystor pełni rolę ograniczającą w kolejnym stopniu ochrony T2 i T3. Więc nie ma potrzeby czekać na jakieś Certyfikowane Laboratoria w Polsce, żeby ktoś coś sprawdził. Wystarczy kupić odpowiedni SPD i w odpowiednim miejscu go zamontować prawidłowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojciech_pi 29.03.2018 23:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2018 Są SPD, które nie są bublami i są od kilkudziesięciu lat na rynku, więc o co chodzi? Robi je Hager, Eaton, DEHN, Leutron, Phoenix. Tylko za taki SPD trzeba odpowiednio zapłacić. Kolega czeka na SPD za 250 złotych, który parametrami będzie odpowiadał temu za 2000 złotych? Warystor nie potrafi odbierać dużych prądów udarowych, więc każdy SPD T1 oparty o warystor jest bublem. T1 powinien pełnić rolę odcinającą. Warystor pełni rolę ograniczającą w kolejnym stopniu ochrony T2 i T3. Więc nie ma potrzeby czekać na jakieś Certyfikowane Laboratoria w Polsce, żeby ktoś coś sprawdził. Wystarczy kupić odpowiedni SPD i w odpowiednim miejscu go zamontować prawidłowo. Wiem, że są. Znam zasadę działania Co do cen - pożyjemy, zobaczymy Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.