Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Woda w piwnicy co dalej...


zielonylisc

Recommended Posts

Witam

 

Od pewnego czasu mam spory problem dotyczący wody w piwnicy . Pojawiła się ona pierwszy raz z 4 lata temu , piwnica jest dość dużą 3 pomieszczenia w jednym znajduje się piec wraz z cała instalacją . Od tamtego momentu piec jest ciągle zalewany , co powoduje korozje która postępuje z dnia na dzień , nie mówiąc już o wilgoci w piwnicy . Woda max jest do poziomu kostek.

 

Doradzono mi :

 

1 pomysł to - Zrobienie w piwnicy w jednym z pomieszczeń z którego nachodzi woda , studzienke na 1.5m głębokości i średnicy 70cm . Umieszczona byłaby w niej pompa z pływakiem , która zapewniałaby suchąpiwnicy , a woda byłaby tylko w jednym miejscu czyli w studzience . Natomiast potem wykonać izolacje zewnętrzną fundamentów . Koszt studzienki 15 tyś , izolacji 25 tyś

 

Moje obawy co do tego pomysłu to to że będzie to tylko chwilowe rozwiązanie , a potem jak przyjdzie co do czego to będę miał tyle tam wody że będzie można nurkować . Czyli robienie czegoś wewnątrz budynku ...

 

2 pomysł to - Zrobienie odwiertów badawczych , wykonanie studni zrzutowej połączonej opaską drenarską wokół domu i doprowadzenie jej do studni .

Tylko nie mogę sobie jakoś tego wyobrazić by studnia chłonęła takie ilości wody.

 

Obawa to , to że studnia nie będzie wystarczająco chłonna..

 

Dodatkowe informacje

 

- staw sąsiadów w odległości 70-100m od domu ( woda wylewa się ze stawu a przez lata był prawie pusty )

- zalany las 30-40 m od domu ( wcześniej teren bardzo suchy , las gęsty )

- brak studni

- w bliskim sąsiedztwie tylko jeden dom

- dom z lasem położony w dołku , pola sąsiada są wyżej

- brak informacji o składzie gruntu

 

Proszę Was o dobre rady i wyrozumiałość .

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez zielonylisc
dodatkowe informacje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Trzeba sprawdzić skąd napływa woda, czy jest to wina tego że opady gromadzą się wokół domu i przesiąka przez ściany całością czy może jednym głównym miejscem, czy może woda podchodzi od spodu, przez posadzkę, może jakiś przepust. Jak znajdziesz napływ wody to będzie także rozwiązanie skuteczniejsze. Nie wiemy nic o murze z czego jest wykonany, jaki masz grunt wokół domu i jak odprowadzasz wodę z dachu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Od pewnego czasu mam spory problem dotyczący wody w piwnicy . Pojawiła się ona pierwszy raz z 4 lata temu , piwnica jest dość dużą 3 pomieszczenia w jednym znajduje się piec wraz z cała instalacją . Od tamtego momentu piec jest ciągle zalewany , co powoduje korozje która postępuje z dnia na dzień , nie mówiąc już o wilgoci w piwnicy . Woda max jest do poziomu kostek.

 

Doradzono mi :

 

1 pomysł to - Zrobienie w piwnicy w jednym z pomieszczeń z którego nachodzi woda , studzienke na 1.5m głębokości i średnicy 70cm . Umieszczona byłaby w niej pompa z pływakiem , która zapewniałaby suchąpiwnicy , a woda byłaby tylko w jednym miejscu czyli w studzience . Natomiast potem wykonać izolacje zewnętrzną fundamentów . Koszt studzienki 15 tyś , izolacji 25 tyś

 

Moje obawy co do tego pomysłu to to że będzie to tylko chwilowe rozwiązanie , a potem jak przyjdzie co do czego to będę miał tyle tam wody że będzie można nurkować . Czyli robienie czegoś wewnątrz budynku ...

 

2 pomysł to - Zrobienie odwiertów badawczych , wykonanie studni zrzutowej połączonej opaską drenarską wokół domu i doprowadzenie jej do studni .

Tylko nie mogę sobie jakoś tego wyobrazić by studnia chłonęła takie ilości wody.

 

Obawa to tylko to że studnia nie będzie wystarczająco chłonna..

 

 

Proszę Was o dobre rady i wyrozumiałość .

 

Pozdrawiam.

 

 

Koszt studzienki to chyba 1500zeta?

Na szybko to wstawiasz 1 m rury fi 500, studzienka MaboTurlen, dno plastik, ze 30-50 otworów fi5-10 w sciankach, na zewnątrz owiń włokniną przed obsypaniem, na dno pompa z wył. pływakowym i długim wężem wypompowujesz w odległy najniższy kąt podwórza, najlepiej do jakiegos rowu.,

 

Potem na spokojnie ew. odwierty na podwórzu, izolacja ścian itp. Może zatkał się jakiś sączek drenażowy w poblizu i zamiast na zbieracz, wali do ciebie do piwnicy? Nie powstała jakaś nowa budowa w sąsiedztwie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt studzienki to chyba 1500zeta?

Na szybko to wstawiasz 1 m rury fi 500, studzienka MaboTurlen, dno plastik, ze 30-50 otworów fi5-10 w sciankach, na zewnątrz owiń włokniną przed obsypaniem, na dno pompa z wył. pływakowym i długim wężem wypompowujesz w odległy najniższy kąt podwórza, najlepiej do jakiegos rowu.,

 

Potem na spokojnie ew. odwierty na podwórzu, izolacja ścian itp. Może zatkał się jakiś sączek drenażowy w poblizu i zamiast na zbieracz, wali do ciebie do piwnicy? Nie powstała jakaś nowa budowa w sąsiedztwie?

 

Witaj

 

Dzięki za podpowiedź

Bynajmniej mi tez się tak wydaje jeżeli zrobię to we własnym zakresie za kwotę 1500zł , mi wykonawca rzekł 15 tyś co mnie mocno zdziwiło .

 

W sąsiedztwie nikt się nie wybudował , kilka lat temu powstał jedynie staw sąsiadów ok 70-100m od domu . Przez długi czas był prawie pusty , ryby było można rękoma łapać , lecz teraz wylewa się z niego woda. Tylko my mamy w sąsiedztwie mamy piwnice .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sprawdzić skąd napływa woda, czy jest to wina tego że opady gromadzą się wokół domu i przesiąka przez ściany całością czy może jednym głównym miejscem, czy może woda podchodzi od spodu, przez posadzkę, może jakiś przepust. Jak znajdziesz napływ wody to będzie także rozwiązanie skuteczniejsze. Nie wiemy nic o murze z czego jest wykonany, jaki masz grunt wokół domu i jak odprowadzasz wodę z dachu.

 

Moja wiedza na temat domu ogranicza się do informacji od wujków i babci , jak dziadek budował ten dom , oni tylko wiedzą co jak i gdzie ale też nie do końca. Jeśli chodzi o wodę , przedostaje się ona przez posadzkę i to widać gołym okiem. Nie ma żadnych wycieków ze ścian czy też innych miejsc jej nachodzenia . Wyciek jest w jednym pomieszczeniu , które jest najniżej położone od innych , widać że woda zbiera się tam i wraz z jej napływam przedostaje się wyżej .

Zaznaczę że w odległości 40 m od domu , mam las pełen wody , a piwnica ma 2 m wysokości . Mur jest wykonany z pustaka , o gruncie ciężko mi cokolwiek powiedzieć , natomiast jeśli chodzi o odprowadzanie wody z dachu , to wymaga to remontu . Teren w którym znajduje się dom i las jest dołkiem , pola sąsiada są wyżej położone . Wrócę natomiast jeszcze do terenu i lasu , tam nigdy nie bylo mokro , las był gęsty i bardzo suchy odkąd pojawiła sie woda lasu zostało 1/4. Na działce po ulewnych deszczach nigdy nie było problemu z wodą , zawsze ładnie wsiąkała . W piwinicy natomiast jest studzienka , w najwyższych pomieszczeniu skąd wybierana jest woda pompa . Za dzieciaka pamiętam że jak ją czyściłem to była ona na dnie tylko wilgotna , nigdy nie było w niej wody. Na dodatek mieszka tam moja mama z 2 młodszego rodzeństwa i wypompowywanie tej wody i rozpalanie oraz palenie w piecu w takich warunkach jest dramatyczne!! Niebawem ma się wyprowadzić a problem z tą wodą zaczyna mieć wagę , być albo nie być . Dziadek dużo włożył serca i pieniędzy w ten dom , szkoda mi go tak zostawić na pastwę losu , ale nie chce też utopić w tej piwnicy majątku , a co dopiero zdrowia. Lecz mimo wszystko zależy mi by spróbować chociaż zawalczyć z tym problemem .

Edytowane przez zielonylisc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt studzienki to chyba 1500zeta?

Na szybko to wstawiasz 1 m rury fi 500, studzienka MaboTurlen, dno plastik, ze 30-50 otworów fi5-10 w sciankach, na zewnątrz owiń włokniną przed obsypaniem, na dno pompa z wył. pływakowym i długim wężem wypompowujesz w odległy najniższy kąt podwórza, najlepiej do jakiegos rowu.,

 

Potem na spokojnie ew. odwierty na podwórzu, izolacja ścian itp. Może zatkał się jakiś sączek drenażowy w poblizu i zamiast na zbieracz, wali do ciebie do piwnicy? Nie powstała jakaś nowa budowa w sąsiedztwie?

 

Obawiam się przy robieniu studzienki , podmycia gruntu , woda napiera może nie szybko ale jednak . Pod posadzką piach..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wokół jest woda i w lesie też i jeszcze ten staw to być może zmienił się bieg wody gruntowej. Możesz wykopać dół na działce na wprost pomieszczenia w którym zbiera się woda i odciągać ją już na tym etapie. Jeśli to ograniczy wypływ w piwnicy to będziesz miał trochę więcej informacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wokół jest woda i w lesie też i jeszcze ten staw to być może zmienił się bieg wody gruntowej. Możesz wykopać dół na działce na wprost pomieszczenia w którym zbiera się woda i odciągać ją już na tym etapie. Jeśli to ograniczy wypływ w piwnicy to będziesz miał trochę więcej informacji.

 

Ciekawy pomysł , tym bardziej że wyciek wody w pomieszczeniu jest od strony pola czyli tej wyższej..

29594585_1520827534706403_1001111308971418601_n.jpg 29594585_1520827534706403_1001111308971418601_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczalnie pole było zdrenowane, zatkał sie zbieracz z sączków i z pola spływa na was a potem na las poniżej i do stawu. Poziom wód gruntowych podniósł się, natura próżni nie lubi to wcieka do piwnicy. Od strony pola i lewej strony trzeba zrobić odwodnienie na głębokości większej niż piwnica i kilka metrów od budynku a potem odprowadzić grawitacyjnie w dół(potem z prawej strony też, generalnie dookoła). Na szybko to moze być nawet rów, lecz 2m głęboki ( niżej piwnicy) i na podwórzu to może być kłopot, bo zwierzeta i ludzie, aczkolwiek sprawny koparkowy zrobi to za dwa/trzy dni, zależy od gruntu i czy jest gdzie odłożyc urobek.. Prawidłowo odwodnienie powinno byc przy fundamentach, lecz przy tak nawodnionym gruncie to strach kopac przy fundamencie, aby nie skończyło sie katastrofą. Jak woda w piwnicy przestanie napływac to wtedy mozna myśleć o odkopaniu fragmentami ( po kawałku) fundamentów budynku. Folia czarna kubełkowa na ściany, sączki owinięte włókniną na dnie , przy naroznikach studzienki rewizyjne i zasypanie żwirem. Fachowców budowlanych chyba znajdziesz na miejscu. Życzę suchej piwnicy! Edytowane przez Bertha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym wyjściem, ale drogim, jest zatrudnienie wysokiej klasy specjalisty, który dokładnie zdiagnozuje problem na miejscu, a następnie opracuje projekt naprawy sytuacji. Domyślam się, że może to kosztować kilka tys. zł. Potem pozostaje Ci wdrożyć ten projekt, co pewnie będzie kosztować kilkadziesiąt tys. zł.

Niestety przez forum nie rozwiążesz problemu, a grzyb prędzej czy później zatruje Ci życie i to dosłownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczalnie pole było zdrenowane, zatkał sie zbieracz z sączków i z pola spływa na was a potem na las poniżej i do stawu. Poziom wód gruntowych podniósł się, natura próżni nie lubi to wcieka do piwnicy. Od strony pola i lewej strony trzeba zrobić odwodnienie na głębokości większej niż piwnica i kilka metrów od budynku a potem odprowadzić grawitacyjnie w dół(potem z prawej strony też, generalnie dookoła). Na szybko to moze być nawet rów, lecz 2m głęboki ( niżej piwnicy) i na podwórzu to może być kłopot, bo zwierzeta i ludzie, aczkolwiek sprawny koparkowy zrobi to za dwa/trzy dni, zależy od gruntu i czy jest gdzie odłożyc urobek.. Prawidłowo odwodnienie powinno byc przy fundamentach, lecz przy tak nawodnionym gruncie to strach kopac przy fundamencie, aby nie skończyło sie katastrofą. Jak woda w piwnicy przestanie napływac to wtedy mozna myśleć o odkopaniu fragmentami ( po kawałku) fundamentów budynku. Folia czarna kubełkowa na ściany, sączki owinięte włókniną na dnie , przy naroznikach studzienki rewizyjne i zasypanie żwirem. Fachowców budowlanych chyba znajdziesz na miejscu. Życzę suchej piwnicy!

 

 

No dobrze , tylko jak niżej odprowadzić wodę jeżeli praktycznie na takim samym poziomie ( wizualnie ) znajduje się las pełen wody oddalony o 40m ? W praktyce powiedziałby coś więcej geodeta jaka jest różnica poziomu . Od strony pola wzdłuż płotu można by zrobić rów , który stanowiłby zaporę i zarazem ściągałby wodę kilka metrów przed domem by nie dopływała do piwnicy , ale co dalej zrobić z tą wodą? Gdzie ją zrzucić w inne warstwy ziemi czy może długi wąż pompa i daleko od domu? Jakby odwodnić las , wtedy można by tam ją wylewać...

29955233_1501903649937738_2012428005_o.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym wyjściem, ale drogim, jest zatrudnienie wysokiej klasy specjalisty, który dokładnie zdiagnozuje problem na miejscu, a następnie opracuje projekt naprawy sytuacji. Domyślam się, że może to kosztować kilka tys. zł. Potem pozostaje Ci wdrożyć ten projekt, co pewnie będzie kosztować kilkadziesiąt tys. zł.

Niestety przez forum nie rozwiążesz problemu, a grzyb prędzej czy później zatruje Ci życie i to dosłownie.

 

Niestety to jest czarny scenariusz , który po części zaczyna zbliżać się do prawdy.. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli chodzi o rowy melioracyjne z tego co wiem jeden jest w okolicy w odległości 2 km . Czy np na polu powyżej mógł być jakiś? Lub coś co by sprawiało że teren poniżej nie byłby zalewany? Chwytam się czego mogę , rozważam każdą opcje..

 

Gdzie mogę znaleźć informacje na ten temat?

 

Edit : zdjęcia są niestety słabej jakości

Zrzut ekranu (72).jpg

Zrzut ekranu (66).jpg

Zrzut ekranu (70).jpg

Edytowane przez zielonylisc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od geodety, określi ci poziom posadzki w piwnicy i różnicę poziomów do palików wyznaczającego aktualne lustro wody w lesie i w stawie (poziomy wody mogą sie ziemniać niezaleznie od siebie) . Po drodze jakiś umówiony poziom (np. +1m od posadzki) naniesie ci na fundament od zewnątrz, drzewa i/ lub płot - może się przydac w podczas robót.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od geodety, określi ci poziom posadzki w piwnicy i różnicę poziomów do palików wyznaczającego aktualne lustro wody w lesie i w stawie (poziomy wody mogą sie ziemniać niezaleznie od siebie) . Po drodze jakiś umówiony poziom (np. +1m od posadzki) naniesie ci na fundament od zewnątrz, drzewa i/ lub płot - może się przydac w podczas robót.

 

Racja - tak będzie chyba najlepiej.

Natomiast jak rozmawiałem z Panem który siedzi już kilkadziesiąt lat '' w studniach'' powiedział mi , że z góry może to wyglądać tak iż faktycznie działka leży w dołku . Lecz pod wierzchnią warstwą może być górka i iły które uniemożliwiają przepływ wody do innych warstw . Ale kurczę tyle lat było tu sucho...

 

Sąsiad który mieszka obok mnie mówił że w latach 80 tych tam gdzie jest staw , czasami po deszczach robiła się duża kałuża.. Nigdy nic wiecej..

 

https://megawrzuta.pl/download/44ec86adbdff1ee6c541be8675030330.html - zdjęcie w lepszej jakości

Zrzut ekranu (75).jpg

Edytowane przez zielonylisc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend

zrób badanie gruntu czy nie ma jakiejś warstwy ziemi nieprzepuszczającej którą wystarczy "przebic" w paru miejscach i zasypać piachem , albo odkop poniżej poziomu posadzki zasyp piachem, albo dodatkowo zrób ściane między ścianą z budynkiem i zasyp piachem, albo zrób drenaż i studnie - możliwości jest duzo i to chyba jest prosta sprawa jezeli jak sam piszesz to się dzieje w jednym miejscu a reszta jest sucha:

 

"Nie ma żadnych wycieków ze ścian czy też innych miejsc jej nachodzenia . Wyciek jest w jednym pomieszczeniu , które jest najniżej położone od innych , widać że woda zbiera się tam i wraz z jej napływam przedostaje się wyżej "

 

Można też inaczej izolując w środku

 

1. jeżeli jedno miejsce to sa specjalne zywice

2 jezeli płaszczyzna - to ja skuwasz do izolacji poziomej w scianach - dajesz nowa izolacje i zalewasz betonem

 

Masz prosty temat łatwy do rozwiazania ... JAkbyś miał braki w izolacji poziomej i ściany które ciągną wilgoć z zewnatrz to faktycznie by był kosztowny problem, a tak....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrób badanie gruntu czy nie ma jakiejś warstwy ziemi nieprzepuszczającej którą wystarczy "przebic" w paru miejscach i zasypać piachem , albo odkop poniżej poziomu posadzki zasyp piachem, albo dodatkowo zrób ściane między ścianą z budynkiem i zasyp piachem, albo zrób drenaż i studnie - możliwości jest duzo i to chyba jest prosta sprawa jezeli jak sam piszesz to się dzieje w jednym miejscu a reszta jest sucha:

 

"Nie ma żadnych wycieków ze ścian czy też innych miejsc jej nachodzenia . Wyciek jest w jednym pomieszczeniu , które jest najniżej położone od innych , widać że woda zbiera się tam i wraz z jej napływam przedostaje się wyżej "

 

Można też inaczej izolując w środku

 

1. jeżeli jedno miejsce to sa specjalne zywice

2 jezeli płaszczyzna - to ja skuwasz do izolacji poziomej w scianach - dajesz nowa izolacje i zalewasz betonem

 

Masz prosty temat łatwy do rozwiazania ... JAkbyś miał braki w izolacji poziomej i ściany które ciągną wilgoć z zewnatrz to faktycznie by był kosztowny problem, a tak....

Dzięki

 

Na pewno zacznę od geodety oraz badania gruntu - bo nie chce zaczynać i robić czegoś bez wiedzy co się znajduje pod stopami .:rolleyes:

Jak będę wiedział więcej na temat położenia działki i warstw ziemi , będzie można zacząć przeciwdziałać .

W miedzyczasie może zadziałam czymś od środka na ten wyciek? Musiałoby być to coś co wiąże szybko i pod naciskiem wody ( tamuje przeciek )

Jakieś propozycje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Dzięki

 

Na pewno zacznę od geodety oraz badania gruntu - bo nie chce zaczynać i robić czegoś bez wiedzy co się znajduje pod stopami .:rolleyes:

Jak będę wiedział więcej na temat położenia działki i warstw ziemi , będzie można zacząć przeciwdziałać .

W miedzyczasie może zadziałam czymś od środka na ten wyciek? Musiałoby być to coś co wiąże szybko i pod naciskiem wody ( tamuje przeciek )

Jakieś propozycje?

 

W prawie każdym parkingu podziemnym masz takie problemy. robisz przewiert wiertłem 10, zgaduje do połowy muru wciskasz żywice z tuby i "zabijasz' otwór metalowym kołkiem. Poszukaj gdzieś w necie o tym rozwiązaniu bo ja tego nie robiłem tylko widziałem i nie chce ciebie na jakimś etapie w bład wprowadzić.

 

Słowo klucz iniekcja , metoda iniekcyjna

Edytowane przez grend
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...