Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Opłacalność deszczówki


kolektor1

Recommended Posts

Wielu z nas zastanawia się czy dodatkowo w budynku jednorodzinnym nie pociągnąć jeszcze jednej rurki po to by zasilić spłuczki wodą deszczową. Czy to się po prostu opłaca. Musimy tu rozważyć dwie rzeczy: koszt zakupu urządzeń i koszt eksploatacji.

Ja natomiast skupię się na kosztach eksploatacji takiego rozwiązania ponieważ coś takiego eksploatuję od około 10 lat.

Moja rodzina jest obecnie rodziną trzy osobową a więc ze spłuczek korzystają trzy osoby.

System napędzamy jest przez niewielki hydrofor a wodę biorę z rzeki przepływającej obok mojego budynku.

Średnio idzie nie mało tej wody bo przez 4 dni podczas pomiarów zużyliśmy 0,8m3 gdzie pompa pobrała 1kWh. A więc miesięcznie zużywamy tylko na same kibelki ok. 6m3 wody płacąc za jej przepompowanie ok. 4,65 zł, a więc tyle ile kosztuje mnie 1m3 wody z sieci wodociągowej.

I tu już widać, że jest to woda sześciokrotnie tańsza, bo pobierając ją z siei wodociągowej musiał bym zapłacić 23,25 zł a tak płacę tylko 4,65. O ściekach nie wspominam.

A więc zakładając, że taki hydroforek z naczyniem 24 litrowym na zaprzyjaźnionej aukcji kosztuje jakieś 250 zł to po niespełna roku i własnej robociźnie inwestycja się zamortyzuje.]

Przy większej ilości osób jeszcze szybciej się to wszystko zamortyzuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnio idzie nie mało tej wody bo przez 4 dni podczas pomiarów zużyliśmy 0,8m3 gdzie pompa pobrała 1kWh. A więc miesięcznie zużywamy tylko na same kibelki ok. 6m3 wody

 

Nieźle. U nas, przy czterech osobach (w tym dwójka dzieci - pranie i zmywanie na okrągło) średnie zużycie z pół roku to 6,71m3 (łącznie - ciepła i zimna na wszystko).

Macie rozwolnienie na okrągło? Czy spłuczki po kilkanaście litrów na każde spłukanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż z ciekawości sprawdziłem zużycie wody....3 osoby....6,6 m3 miesiecznie....tak myjemy się cidziennie, do kibelka to biegam czasami 3 razy dziennie, nie oszczedzamy wody bo naczynia myjemy pod bieżącą wodą i to leje się jej mnóstwo, a ja jak myje zęby to muszę mieć lecącą wodę bo mnie to uspokaja:-)

Przy oczyszczalni i wodzie miejskiej uważam że nie watro, hydrofor prąd ciagnie, słychać go, trzeba go zamontować a oszczednosci może 5-10 zl miesięcznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu z nas zastanawia się czy dodatkowo w budynku jednorodzinnym nie pociągnąć jeszcze jednej rurki po to by zasilić spłuczki wodą deszczową. Czy to się po prostu opłaca. Musimy tu rozważyć dwie rzeczy: koszt zakupu urządzeń i koszt eksploatacji.

Ja natomiast skupię się na kosztach eksploatacji takiego rozwiązania ponieważ coś takiego eksploatuję od około 10 lat.

Moja rodzina jest obecnie rodziną trzy osobową a więc ze spłuczek korzystają trzy osoby.

System napędzamy jest przez niewielki hydrofor a wodę biorę z rzeki przepływającej obok mojego budynku.

Średnio idzie nie mało tej wody bo przez 4 dni podczas pomiarów zużyliśmy 0,8m3 gdzie pompa pobrała 1kWh. A więc miesięcznie zużywamy tylko na same kibelki ok. 6m3 wody płacąc za jej przepompowanie ok. 4,65 zł, a więc tyle ile kosztuje mnie 1m3 wody z sieci wodociągowej.

I tu już widać, że jest to woda sześciokrotnie tańsza, bo pobierając ją z siei wodociągowej musiał bym zapłacić 23,25 zł a tak płacę tylko 4,65. O ściekach nie wspominam.

A więc zakładając, że taki hydroforek z naczyniem 24 litrowym na zaprzyjaźnionej aukcji kosztuje jakieś 250 zł to po niespełna roku i własnej robociźnie inwestycja się zamortyzuje.]

Przy większej ilości osób jeszcze szybciej się to wszystko zamortyzuje.

Po pierwsze to bardzo miło, że zechciałeś się z nami tym podzielić.

 

Po drugie, to nie każdy ma rzekę wiec musi kupic i zakopać zbiornik na deszczówke co sprawe ciut podraża ponad 250PLN. Deszcze nie zawesz pada, wiec zbiornik czesto pusty, wiec trzeba miec dodatkową fukncjonalnosc z przelaczaniem zrodla wody. Deszczówke trzeba jakoś milnimalnie przefiltrować. Uuups. znowu koszty.

 

Nie każdy ma jaja czerpać wodę z rzeki, bo do tego trzeba miec kwity niestety.

 

Masz strasznie niewydajną pompę. Moja pompa głębinowa o mocy 1.1KW, poda okolo 4m3 na godzine. Jakoś ze 4 lepiej niz u Ciebie z prądem. Tania pompa nie bedzie wieczna, i po paru latach się skonczy.

 

Musisz miec straszne problemy jelitowe. Moja spluczka bierze 6 lub 3L. Powiedzmy 2 splukania "duże" reszta małe. Przy 3 osobach to daje 2 splukania duże i 18 małycyh dziennie. Czesto tam sikacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Czesto tam sikacie.

Myślę, że normalnie ale by to sobie uzmysłowić ile idzie to warto podłączyć wodomierz a nie gdybać z sufitu jak czyni tu wielu.

Ta pompa prócz tłoczenia musi wytworzyć jeszcze trochę ciśnienia w instalacji, jak tylko podlewam ogródek to też całkiem to inaczej wygląda.

Ceny wody w zaleznosci od miasta/gminy moga roznić sie i o 100%, wiec nie mozna tak prosto stwierdzic, ze sie nie oplaca.

Do tego dochodzi tez kwestia podlewania.

Zgadza się dla tego podałem zużycie i koszt prądu do pozyskania wody resztę każdy musi wyliczyć sam.

Ciekawe dla czego Niemcom deszczówka się opłaca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemcom wiele tematów się opłaca np. FV, elektrownie wiatrowe, rekreacja dla ludu pracującego... U nas pazernosć miłościwie nam panujacych położyła FV, wiatraki, miłośnicy żeglowania i właściciele jednostek pływających niebawem posmakują nowych zapisów prawa wodnego :bash::bash::bash:

 

To nie jest opłacalność w sensie księgowym, czy "Zwrotu" inwestycji. Każde z tych wymienionych, FV, elektrownie wiatrowe, zbiorniki na deszczówke, są w ten czy inny sposób droższe od mniej ekologiocznych rozwiązan. Tylko oni myślą dalej niż do następnych wyborów, i wspierają te rozwiązania pieniedzmi z podatków, w tej czy inne formie doplat. To czy ich dzieci za 30lat będą miały czym oddychać czy jaką wodę pić, nie da się na pieniądze przeliczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieźle. U nas, przy czterech osobach (w tym dwójka dzieci - pranie i zmywanie na okrągło) średnie zużycie z pół roku to 6,71m3 (łącznie - ciepła i zimna na wszystko).

Macie rozwolnienie na okrągło? Czy spłuczki po kilkanaście litrów na każde spłukanie?

 

Umnie 5,6m3 na 3 ludzi jakie metody oszczędzania stosujecie?

 

Kiedyś myślałem na lewo wpiąć hydrofor do kibelków ale woda jest mocno zażelaxiona szkoda kibelków:)

 

Z moich obserwacji wynika że kibelki najwięcej ciągną. Za dwa miesiące z haczykiem 190zł z kanalizą. Drogo kurna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest opłacalność w sensie księgowym, czy "Zwrotu" inwestycji. Każde z tych wymienionych, FV, elektrownie wiatrowe, zbiorniki na deszczówke, są w ten czy inny sposób droższe od mniej ekologiocznych rozwiązan. Tylko oni myślą dalej niż do następnych wyborów, i wspierają te rozwiązania pieniedzmi z podatków, w tej czy inne formie doplat. To czy ich dzieci za 30lat będą miały czym oddychać czy jaką wodę pić, nie da się na pieniądze przeliczyć.

 

To jest oczywiste, nie zawsze oplacalność da się wyliczyć w pieniążkach . Na inwestycje w przyszłość (póki to jeszcze ma sens) nie ma ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest oczywiste, nie zawsze oplacalność da się wyliczyć w pieniążkach . Na inwestycje w przyszłość (póki to jeszcze ma sens) nie ma ceny.

Ale do takiego dzialania potrzebni sa albo madrzy wyborcy albo madrzy polityce. Zeby jako narod ponosic pewne obciazenia zeby za 30 czy 40 lat bylo lepiej :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale do takiego dzialania potrzebni sa albo madrzy wyborcy albo madrzy polityce. Zeby jako narod ponosic pewne obciazenia zeby za 30 czy 40 lat bylo lepiej :/

 

Skąd weźmiesz mądrych w polityce, jeśli elektorat jaki jest każdy widzi? Swój wybiera swego. Horyzont elektoratu wyznacza: sznyta, pita i karbita.

Jutro to za tysiąc lat.

Może trywializuję, lecz nie za bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika że kibelki najwięcej ciągną. Za dwa miesiące z haczykiem 190zł z kanalizą. Drogo kurna

Można się o tym przekonać tylko, jeżeli wepnie się licznik.

Skąd weźmiesz mądrych w polityce, jeśli elektorat jaki jest każdy widzi? Swój wybiera swego.

A może tak zacząć od siebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...