Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drenaż wokół domu


veeveeoor

Recommended Posts

OK, jeśli woda ławom i zbrojeniu w ławach nie szkodzi, to niech sobie tak piszą i tak budują, ale o fizyce budowli nie mają pojęcia. Opierają się na wiedzy nabytej dziesięciolecia temu ("bo przecież zawsze się tak budowało"). Woda wchodzi w ławy i ciągnie w górę, dochodzi tez do zbrojenia, które może być połączone ze zbrojeniem w ścianach fundamentowych, czyli wchodzi tym samym w ściany fundamentowe.

A ta folia przeciwwilgociowa, którą masz, to jej za kilka lat już nie będzie, a w dodatku jest duże prawdopodobieństwo, że już jest podziurawiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, czyli twierdzisz, że woda wejdzie w ławy, dojdzie do zbrojenia i tym zbrojeniem podciągnie kapilarnie do ścian fundamentowych... No niezłe bajki :-)

 

Najwyraźniej tu decyzja jest jedna - albo robić drenaż "bo wszyscy robią", albo poczekać i zobaczyć, czy będzie potrzebny, bo na merytoryczną dyskusję to chyba nie ma co tu liczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Odświeżę troszkę temat, bo ciekawy.

Podczas mojej budowy, przed planowaniem czy w trakcie budowy,tzn na etapie fundamentów, stanu surowego otwartego ,zakrytego dachem nigdy bym nie pomyślał o takim problemie jakim stała się woda po pierwszych mocnych deszczach i dachu 250m2. Teren wokół domu stał się bagnem, no i teraz co tu robić, mnóstwo roboty i nie zaplanowanych kosztów.

W pierwszym planie zbiornik 12 m3 wkopany ,okop wokół domu na przewody odprowadzające wodę.Niby wszystko dobrze do pierwszych deszczów, 1,5 dnia deszczu no i zbiornik pełny,co dalej ? Wypompowałem , ale nie o to chodzi .Postanowiłem wykopać studnie chłonna, tylko abym się nie zapędził poprosiłem o wizytę geotechnika,zrobił odwiert,czysty żwir na głębokości 3m do 4,5 m, dalej znowu glina z piachem. Geotechnik uznał ze na tym etapie zrobił by drenaż jeszcze wokół domu.

Wykopałem studnie chłonna, poprowadziłem nadmiar z zbiornika 12m3 do studni

Po następnych deszczach próba wchłaniania studni . Pompa do zbiornika i wypompowywanie z niej wody do studni chłonnej, działa !, 1 krąg 75 cm opróżniła w 10 minut.

Kolejny etap to kopanie nadmiaru z zbiornika do studni chłonnej no i ponowny okop domu aby poprowadzić drenaż, obsypany żwirem . Dramat,nie życzę nikomu.

Przy zasypywaniu wpadłem na pomysł aby rozgraniczyć obsyp żwirowy od zasypywanej ziemi,aby się nie zmieszało i położyłem na szerokość okopu agrowłókninę, choć nie wiem czy dobrze zrobiłem, dodam że pomysł spontaniczny w trakcie pracy,nie wiem czy dobry, po czasie wiem ze przepuszczalność wodna agrowłókniny jest żadna.

Nie chciałbym ponownie wracać do tego tematu i wykopywać tej agrowłókniny.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...