Taśmy dwustronne do klejenia membrany

[Robinson74]

Błędem być może nie, ale nie ma takiej potrzeby.

[Kaizen]

ale ma swoje zalety , np w przypadku wichury gdy porwie dachówki to masz nadal szczelnie , w przypadku membrany woda leci w ocieplenie i masz wszystko do wymiany łącznie z nidą .

 

Żeby dachówki poleciały, to musi być dach skopany.

 

Obecnie coraz częściej są gwałtowne burze i trąby powietrzne , które zabierają co mają po drodze (zwykle lżejsze rzeczy jak blachę czy dachówki właśnie , no może czasem cały dach ale to takie bez mocowania do wieńca) .

 

Dachówki bardzo rzadko fruwają. Właśnie dlatego, że nie tworzą zwartej, dużej płaszczyzny i siła nośna jest niewielka. Jak są spinki odpowiednio rozmieszczone, to czy jest deskowanie, czy nie to najwyżej różnica ciśnień uniesie dachówkę, ciśnienie się wyrówna, i dachówka opada na miejsce, bo spinka nie pozwala jej opaść gdzie indziej.

To oszczędność na spinkach + błędy projektowe (np. dosyć popularne wyciąganie ściany szczytowej ponad poziom dachu, co powoduje powstawanie sił ssących i podrywanie dachówek).

 

Ja bardziej bym się kun obawiał przy membranie. O wiele bardziej prawdopodobne niż trąba powietrzna itp.

 

To papa czy niby deska miałaby być przeszkodą dla kuny?

 

http://www.tomekmiodek.pl/wp-content/uploads/2013/03/DSC02270.jpg

 

Opis

 

Deskowanie pomaga na kuny jak makijaż posłance autocenzura.

[cuuube]

Żeby dachówki poleciały, to musi być dach skopany.

zakładam,że są jakieś skopane i może się tak zdarzyć ,że polecą przy jakichś sprzyjających warunkach ,ale deskowanie zostanie , membrana już nie i wtedy jesteśmy z ręką w nocniku .

 

komotxb obstawia ,że poleci wszystko

Jak przyjdzie trąba powietrzna to zerwie i dachówkę i blachę i deski z papą.

Edytowane 24 Czerwca 2018 przez cuuube

[Kemotxb]

 

komotxb obstawia ,że poleci wszystko

 

Wichura a trąba powietrzna to dwie różne sprawy. Przy wichurze dachówki same nie polecą nigdzie, uniesie je rozpręży ciśnienie pod i opadnie. Tornado wyssie i przy okazji niesie ze sobą frakcję ... zrzuci dachówkę i poniszczy papę, czy podniesie deski hm jak będą to calówki mocno przybite to kto wie może wytrzymają ale jak zrobi się gdzieś dziura to poderwie cały dach razem z krokwiami murłatami, albo ścianą kolankową. Dach ma się zerwać tak żeby nie pociągnął za sobą ścian, albo stropu (drewnianego). Gdzieś widziałem zdjęcie jak dach pociągnął za sobą połowę ściany.

[Kaizen]

zakładam,że są jakieś skopane i może się tak zdarzyć ,że polecą przy jakichś sprzyjających warunkach ,ale deskowanie zostanie , membrana już nie i wtedy jesteśmy z ręką w nocniku .

 

Przy skopanym dachu wszystko możliwe. Przy taniej membranie pewnie jest szansa, że się rozerwie. Niedawno jechałem obok budowy, gdzie tylko jedna połać dachu dwuspadowego była pokryta membraną. Zaczynała się burza. Zastanawiałem się nawet, czy nie zatrzymać się i nie zadzwonić do kierbuda czy inwestora, bo nawet tablica stała. Ale deszcz mnie zniechęcił a i tak co by zrobili w tym momencie, jak nie było nikogo na miejscu?

Następnego dnia nie widziałem różnicy w wyglądzie membrany (prace też nie posunęły się dalej).