Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witajcie Balowicze

Przyłączam się do Was. W gruncie rzeczy to jestem juz na etapie kończenia stanu surowego otwartego, ale lepiiej sie przyłączyć do Was pożno niż wczle :). Przez około rok trwania przygody z balami nabrałem dość doświadczenia i jeżeli się na coś przydam to oczywiście chętnie podziele się zdobytą wiedzą.

Pozdr.

Hey sanki witaj wśród nas.

A kto, jeśli można wiedzieć, buduje Ci dom i jaki? Jaką technologię wybrałeś?

Pozdrawiam

No hej

Dom budują mi Górale. Od samego początku byłem nastawiony na górali, stawiam na tradycje :) Trafiłem na znakomitego Cieśle z Chochołowa, on dobrał sobie ekipe kilku pomocników i budują mi dom :). Dom wielkości 10x9metrow z urzytkowym poddaszem. Technologia tradycyjna chochołowska, czyli dom z połówek świerkowych o średnicy około 50 cm. Na zrąb o wysokości 2,70 wychodzi 6 sztuk. Pilnowałem aby Cieśla stosował jak najbardziej tradycyjne metody robienia zamków ciesielskich,słupów wiązanych i uszu kture trzymają te słupy.(chodzi o to aby dom był szczelny i rzeby zima nie fukała ma to terz ogromna znaczenie przy osiadaniu domu ponieważ okna są osadzone na słupach wiązanych i są niezależne od osiadających ścian) oczywiście mszenie jak najbardziej z wełnianki. Nawet wzór mam taki jak powinien być czyli prosty a pod ocapem przekładany. Jedyne nowum na jakie sie zgodziłem to takzwana (DUSA) pomiedzy balami (polega to na tym ze wykonuje sie wciecie w balu na głębokość około 2 cm i wkłada się w to pióro (DUSE) i na to kładzie następny bal. Jest to zabezpieczenie przed zimą no i mszenie nie wystaje wewnątrz domu (wszystko jest tak zrobione ze owej (DUSY) nie widać i nie zmienia tradycyjnego wyglądu chaupy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No hej

Dom budują mi Górale. Od samego początku byłem nastawiony na górali, stawiam na tradycje :) Trafiłem na znakomitego Cieśle z Chochołowa, on dobrał sobie ekipe kilku pomocników i budują mi dom :). Dom wielkości 10x9metrow z urzytkowym poddaszem. Technologia tradycyjna chochołowska, czyli dom z połówek świerkowych o średnicy około 50 cm. Na zrąb o wysokości 2,70 wychodzi 6 sztuk. Pilnowałem aby Cieśla stosował jak najbardziej tradycyjne metody robienia zamków ciesielskich,słupów wiązanych i uszu kture trzymają te słupy.(chodzi o to aby dom był szczelny i rzeby zima nie fukała ma to terz ogromna znaczenie przy osiadaniu domu ponieważ okna są osadzone na słupach wiązanych i są niezależne od osiadających ścian) oczywiście mszenie jak najbardziej z wełnianki. Nawet wzór mam taki jak powinien być czyli prosty a pod ocapem przekładany. Jedyne nowum na jakie sie zgodziłem to takzwana (DUSA) pomiedzy balami (polega to na tym ze wykonuje sie wciecie w balu na głębokość około 2 cm i wkłada się w to pióro (DUSE) i na to kładzie następny bal. Jest to zabezpieczenie przed zimą no i mszenie nie wystaje wewnątrz domu (wszystko jest tak zrobione ze owej (DUSY) nie widać i nie zmienia tradycyjnego wyglądu chaupy :)

 

Sanki powiedz coś o projekcie i kosztach Jak możesz oczywiście.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No hej

Dom budują mi Górale. Od samego początku byłem nastawiony na górali, stawiam na tradycje :) Trafiłem na znakomitego Cieśle z Chochołowa, on dobrał sobie ekipe kilku pomocników i budują mi dom :). Dom wielkości 10x9metrow z urzytkowym poddaszem. Technologia tradycyjna chochołowska, czyli dom z połówek świerkowych o średnicy około 50 cm. Na zrąb o wysokości 2,70 wychodzi 6 sztuk. Pilnowałem aby Cieśla stosował jak najbardziej tradycyjne metody robienia zamków ciesielskich,słupów wiązanych i uszu kture trzymają te słupy.(chodzi o to aby dom był szczelny i rzeby zima nie fukała ma to terz ogromna znaczenie przy osiadaniu domu ponieważ okna są osadzone na słupach wiązanych i są niezależne od osiadających ścian) oczywiście mszenie jak najbardziej z wełnianki. Nawet wzór mam taki jak powinien być czyli prosty a pod ocapem przekładany. Jedyne nowum na jakie sie zgodziłem to takzwana (DUSA) pomiedzy balami (polega to na tym ze wykonuje sie wciecie w balu na głębokość około 2 cm i wkłada się w to pióro (DUSE) i na to kładzie następny bal. Jest to zabezpieczenie przed zimą no i mszenie nie wystaje wewnątrz domu (wszystko jest tak zrobione ze owej (DUSY) nie widać i nie zmienia tradycyjnego wyglądu chaupy :)

 

Sanki powiedz coś o projekcie i kosztach Jak możesz oczywiście.

Pozdrawiam

 

O projekcie nie wiem co byś chciał wiedzieć, opowiadania tu duzo.Może coś konkretnie pytaj chętnie odpowiem. Co do Kosztow to stan sórowy zamkniety bez scian działowych u góry to około 110k w tym materiał i robocizna

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

O projekcie nie wiem co byś chciał wiedzieć, opowiadania tu duzo.Może coś konkretnie pytaj chętnie odpowiem. Co do Kosztow to stan sórowy zamkniety bez scian działowych u góry to około 110k w tym materiał i robocizna

pozdr

 

no np jak ten domek będzie wyglądał, bo tylko wiemy, że jest 9m na 10m i to tylko tyle. Może jakiś link do projektu jak jest w necie. Gdzie budujesz, czy musiałeś majstrów zakwaterować. Cena 110 z robocizną jest atrakcyjna. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Balowiczów!

Tak się zastanawiam czy otwarty kominek w domku z bala to samobójstwo?? Bo z jednej strony w górach często widywałam otwarte paleniska, ale jak patrze na wasze domki i to co mają w galeriach firmy budujące, to nikt się nie odważył... :-? A mnie się szalenie podoba otwarty ogień...

co wy na to??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie!

No to super! Więc kominek będzie u mnie otwarty!

 

Mam prośbę

Czy ktoś może polecić ekipę górali- firmę "rodzinną" tanią ale w miarę solidną. Nie stać mnie na górną półkę (na średnią też nie...) Mam zamiar zbudowac niewielki letniskowy domek z opcją mieszkania na emeryturze ;) w woj świętokrzyskim, więc raczej firma z podhala... żeby nie mieli za daleko:)

Firma: czyli cieśla i 2 pomocników ;)

czekam na priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej!

bradzo mi sie podobaja Wasze domki z bali .... i w ogole domki z bali... eh...

Madd - czasami przejezdzam przez Dubie - jezdzimy tam po pstragi... Moze uda mi sie zob Twoj domek z ulicy.

Mieszkamy niedaleko od siebie...

Ladna okolica....

 

Po pstragi sie skreca na Jerzmanowice, ja mam chatke troche dalej, w kierunku Zar. Ale nie zdziw sie jakbym byla niemila... :wink:

Ostatnio jakis facecik o 8.30 w sobote mi po podworku lazil i ogladal dom ze wszystkich stron. Q..rwicy dstalam i go zwyzywalam. Bo to juz przechodzi ludzkie pojcie. W sobote rano po czyims podworku lazic. A tak w ogole to jestem mila... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lusia: otwarty czy zamkniety to nie istotne. istotne zeby byl prawidlowo wykonany., zapewniony ciag oraz wentylacja !

 

To na pewno najważniejsze, ale wszędzie gdzie zajrzałam polecano raczej zamknięte... A propos kominków w domkach z bali... My mamy w tej chwili domek w stanie surowym otwartym i myślimy właśnie nad kominem i kominkiem. No i cała rodzina nad nami płacze, że się żywcem spalimy. I tak sobie myślę, że może ktoś z Was zna dobrego i niedrogiego fachowca od kominków, który urzęduje w okolicach Warszawy?

Tak naprawdę najchętniej powierzylibyśmy mu komin a za obudowę wkładu kominkowego zabralibyśmy się sami, ale nie wiem czy nam się uda :roll: Nam chodziłoby o najmniejszy wkład dostosowany do ciągłego palenia (wiem, że bywają takie które po paru godzinach TRZEBA wystudzić...), skromnie (również jeśli chodzi o gabaryty) obudowany... Może ktoś z Was mógłby (i chciałby) coś podpowiedzieć?

Acha i może orientujecie się jak prawidłowo przeprowadzić rurę spalinową przez palną ścianę? Albo gdzie znaleźć informacje na ten temat? Bo o obudowie i przeprowadzaniu rury grzewczej znalazłam bez problemu...

 

Marcin_Aneta: śliczny domek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madd Ja w sumie też z Krakowa, więc pewnie będę robić wycieczki krajoznawcze i z zachwytem wpatrywać się w balowe hausy,ale to bliżej budowy czyli gdzieś za rok.. będę się mogła wtedy ponarzucać troszeczkę? Domyslam się że możecie mieć dość gości, ale jak się buduje takie cacko to trzeba to wliczyć w ryzyko budowy ;) :lol: :lol:

A tak całkiem serio - to bezczelność włazić komuś na teren prywatny. Kiedy ochrona własności w tym kraju będzie coś znaczyć??!! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madd Ja w sumie też z Krakowa, więc pewnie będę robić wycieczki krajoznawcze i z zachwytem wpatrywać się w balowe hausy,ale to bliżej budowy czyli gdzieś za rok.. będę się mogła wtedy ponarzucać troszeczkę? Domyslam się że możecie mieć dość gości, ale jak się buduje takie cacko to trzeba to wliczyć w ryzyko budowy ;) :lol: :lol:

A tak całkiem serio - to bezczelność włazić komuś na teren prywatny. Kiedy ochrona własności w tym kraju będzie coś znaczyć??!! :evil:

 

Witam

Odnośnie niespodziewanych gapiów nie ma co się dziwić ;) Domy z drewna stanowią rzadkość w naszym kraju - oczywiście z poza nielicznymi wyjątkami w kraju ;). Ładnie wyglądają. Są nowe. Chociaż i stary, zadbany bal ma wiele uroku :).

Gapie nie powinni wchodzić na czyjeś podwórko, jest to no wiecie... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli ktos przychodzi zapytac kulturalnie - nie mam nic przeciwko. Wiadomo, ze ludzie tez szukaja tanich wykonawcow, nie chca popelniac bledow. Ale jezeli ktos na chama mi wlazi na posesje - to dostaje szalu. Tak samo jak nie zapraszam do srodka. Moj dom jest moja twierdza i nie mam ochoty obcych ludzi po domu oprowadzac. Niby dlaczego? Ja nikomu po domu nie chodzilam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli ktos przychodzi zapytac kulturalnie - nie mam nic przeciwko. Wiadomo, ze ludzie tez szukaja tanich wykonawcow, nie chca popelniac bledow. Ale jezeli ktos na chama mi wlazi na posesje - to dostaje szalu. Tak samo jak nie zapraszam do srodka. Moj dom jest moja twierdza i nie mam ochoty obcych ludzi po domu oprowadzac. Niby dlaczego? Ja nikomu po domu nie chodzilam.

Ja to doskonale rozumię. Są ludzie jednak bez kultury. Wchodzą bez proszenia. Jedyna rada to dobrze się ogradzić i może pieska kupić. Dać tabliczkę: "Uwaga zły pies" :wink: .

 

Możecie mi powidzieć (jak możecie LUB chcecie): jak wygląda projekt domu z bali. Chodzi mi o to, czy zwykły człowiek ze zwykłym rozumem, po przeczytaniu trochę teorii na temat domów z bali jest w stanie pojąć o co tam chodzi? Zastanawiam się czy uda się wystrugać taki dom samemu przez np. 2-3 lata? Wiem, że może to dla Was jest trochę szalone ale dzisiaj, kiedy ceny tak podskoczyły to i taką ewentualność biorę pod uwagę.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli ktos przychodzi zapytac kulturalnie - nie mam nic przeciwko. Wiadomo, ze ludzie tez szukaja tanich wykonawcow, nie chca popelniac bledow. Ale jezeli ktos na chama mi wlazi na posesje - to dostaje szalu. Tak samo jak nie zapraszam do srodka. Moj dom jest moja twierdza i nie mam ochoty obcych ludzi po domu oprowadzac. Niby dlaczego? Ja nikomu po domu nie chodzilam.

Ja to doskonale rozumię. Są ludzie jednak bez kultury. Wchodzą bez proszenia. Jedyna rada to dobrze się ogradzić i może pieska kupić. Dać tabliczkę: "Uwaga zły pies" :wink: .

 

Możecie mi powidzieć (jak możecie LUB chcecie): jak wygląda projekt domu z bali. Chodzi mi o to, czy zwykły człowiek ze zwykłym rozumem, po przeczytaniu trochę teorii na temat domów z bali jest w stanie pojąć o co tam chodzi? Zastanawiam się czy uda się wystrugać taki dom samemu przez np. 2-3 lata? Wiem, że może to dla Was jest trochę szalone ale dzisiaj, kiedy ceny tak podskoczyły to i taką ewentualność biorę pod uwagę.

pozdrawiam

Czesc

Na Twoje wcześniejsze pytania odpowiem zdjeciami, tylko musze znalezc kabelek do aparatu bo w budowlanym szle gdzies go zgubilem.

Jak chodzi o budowanie samemu to nigdy bym sie na to nie porywal!! Od ponad 10 lat pracuje jako rzeźbiarz i materia drewna i dluta nie jest mi obca. Niestety to nie jest takie proste jak by sie wydawalo. Przy swoim domu wydlubałem jednego węgła. Ciesla mi wszystko narysowal i wymierzyl. Zamek ciesielski z prawdziwego zdarzenia wcale nie jest taki prosty i zaden nie jest taki sam, zalezy od grubosci bala, ktory to bal od dolu, pod ocapem robi sie tak zwane zaciągi, a to dopiero wierzchołek góry lodowej. Raczej porzuc mysli o samodzielnym budowaniu domu z bali

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...