Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zbysiek....-musisz studiować, tak na szybko też nie podpowiem bo też się męczyliśmy- ale wkońcu jakoś poszło,,,ale nie pamiętam dokładnie, dlatego nie pisze od siebie nic-tylko linki daje..,(ale dokładnie masz to opisane w tych linkach)... a ostatnio probowałam wstawić ponownie przypis do mojego podpisu z linkiem do dziennika...- próby trwały kilkadziesiąt minut......,ale poszło!!!

 

<a href=http://img146.imageshack.us/img146/5791/0410071530od4.th.jpg' alt='0410071530od4.th.jpg'>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

BRAWO>>>PODWOJNIE;

udalo się wstawić wkońcu zdjęcia no i rozpoczeliście budowe!!

po bloczkach sądząc to dość wielgachny ten wasz domek?!!-

napisz ile metrow...drewienko wygląda pięknie!!!!KIBICUJEMAY-..dawaj, dawaj zdjęcia (ew. założ dziennik- bedziesz miał bardziej przejrzyście- i łatwiej i szybciej doszukasz się i swoich zdjęć, ale nie zakładaj na onecie-bardzo małe zdjęcia wychodzą)!!!

 

cieszymy się razem z WAMI-..wszak to wielkie wydarzenie!!!

no to czekamy najdalej do czwartu na zdjęcia całego drewniaczka...!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kochanych Balowiczów,

...szczególnie tych, którzy przenosili stare domy. Mam znowu pytania, bo użeram się z projektantem i wykonawcą.

Czy elementy konstrukcyjne przenoszonego, starego domu muszą mieć jakieś specjalne ekspertyzy, że nadają się jako materiał budowlany (stare bale ścian, elementy więźby)? Jak to przepchnęliście u siebie? Czy projekt był sporządzony na nowe, a faktycznie daliście stare?

Czy ktoś z Was brał kredyt na przenoszony dom? Jak tak to w jaki sposób to załatwił i czy mogą być z tym jakieś problemy?

Jestem aktualnie na etapie podpisywania umowy na rozbiórkę i przeniesienie domu z bali, ale zastanawiam się co będzie z kredytem na jego budowę... Jak pogoda dopisze to zaczynam rozbierać jeszcze w tym roku, a z budową chcę ruszyć od wiosny. Jak ktoś może pomóc, to poproszę na PW (chyba, że jest więcej takich wariatów...) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, my jesteśmy w trakcie układania łat na dachu. Blachodachówka Ahi Roofing juz czeka na położenie. Dzisiaj rano przegladałem strony internetowe i natrafiłem na sprzedawcę tej blachodachówki. W sumie wychodzi taniej o 5% od sprzedawcy Ahi Roofing: Sprzedają też fonty drewniane.

Może ktoś z balowiczów skorzysta:

http://dach.abc24.pl/default.asp?kat=1389

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SEBA-my jesteśmy/byliśmy zainteresowani tym AHO- ROOFING,ale jak zobaczyłam cene metra (ponad 50zł za 1m2 to chyba zmieni sie nam wizja..)bo przecież nawet dachówka ceramiczna to juz koło 55zl jest dostępna.....

a może SEBA- razem coś wytargujemy,tylko że 2miejsca dostawy, no i my dopiero na wiosne bedziemy potrzebowac...

a jak Tobie to za metr wychodzi?? u nas w okolicy nie handlują tą blachą Rooofing,,a szkoda!!! uważam że przepieknie wygląda na dachu.... ale TA CENA!!!!!!!

 

Dlaczego robiliście pełne deskowanie- podajcie konkretne argumenty i SEBA- ile w całości za deski i papy płaciłes?? (moze byc na priv)..

my też sie zastanawiamy deskować czy nie..ale co dekarz to ma inna teorie do tego deskowania z papowaniem....... !!!

OJ SEBA>..dopiero doczytałam że twoj AHO-ROF...juz czeka na połozenie...- to podaj proszę ile płaciłeś za m2 i gdzie kupowałes????

 

Viciu- nie pomogę, nie znam się na tym temacie,..jak nie uzyskasz odpowiedzi to pozostaje ci:::

1. podpytać innych architektow

2. dzwonic do gminy/ starostwa i też pytać

3. przejażdzka po okolicy i podpytanie tych co przenosili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dom z bali pasuje gont. Gont wychodzi w podobnej cenie jest jednak jedno ale: co 3-4 lata trzeba go impregnować. A nie marzy się nam ganiać po dachu z pędzlem. Wybraliśmy taką blachodachówkę, żeby był spokój na kilkanaście lat. Fakt cena jest dosyć wysoka, ale przecież dachu nie zmienia się co dwa- trzy lata. Lepiej kupić tańsze np. kaloryfery, piec gazowy i później je zmienić np po 8-10 latach. Metr wychodzi ok. 55zł. po upustach. :-? Papy poszło z 15 rolek (15 metrowych). Już nie pamiętam po ile. Deski przywieźli górale i położyli. Była opcja, że jak nie znajdziemy dekarza to do wiosny chata będzie tak stała. Ale że znaleźliśmy chętnego do położenia blachodachówki, to na papę daliśmy kontrłaty i łaty. Dzisiaj zakończyli je układać. Musza jeszcze "obłożyć" kominy kamieniem. Od 31.10 ruszają z blachodachówką. W międzyczasie wstawią okna dachowe.

 

Ja zajmuję się ocieplaniem. Nie jest to taka tragiczna praca jak większość osób narzeka. Mamy więc: blachodachówkę, łaty 4x6, kontrłaty 2,5x5, papa, deski 2,5cm, przestrzeń 3 cm, wełna 15cm między krokwie, oraz wełna 5cm poziomo na krokwie. Później pójdzie folia paroizolacyjna no i "płazówki" 3,2cm. Także powinno być ciepło. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madd, please..., napisz coś więcej na temat Twojej kuchni-pieca :oops:

 

http://images27.fotosik.pl/67/1da5c4e4991e5bc4med.jpg

 

Napisałaś króciutko, że jest to kuchnia 2 w 1, tzn. elektryczno paleniskowa. Możesz opisać ją dokładniej?

 

Jak na taki pomysł wpadłaś? Obudowałaś kafelkami normalną płytę elektryczną i do tego dołożyłaś funkcję z paleniskiem?

 

Pokochałam ją od pierwszego wejrzenia i zrobię wszystko, by podobna zmieściła się u nas. Podaj mi, proszę, kontakt z Twoim zdunem. Jeśli nie można tu, to na priv http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec byl planowany od samego poczatku. Pomysl mojego chlopa. Zduna znalezlismy przez przypadek. Bylo tak:

Szukamy kafli i zduna. W Krakowie spiewaja jakies 6 tysiecy za robote + kafle. Przez przypadek w Nowym Targu znalezlismy maly sklepic. Kafle po 8.50 za sztuke. Zamowilismy. Chlop wyrysowal jak to ma mniej wiecej wygladac, pani wszystko policzyla i zamowila kafle. Przy okazji spytalismy sie o zduna. Miala znajomego w Waksmundzie. Zgodzil sie robic. Przyjechali na niecale dwa dni, postawili piec tak jak chcielismy. Za robote wzieli 500 zlotych. Caly piecyk wyszedl nas kolo 2 tysiecy (nie licze plyty elektrycznej). Pod paleniskiem sie pali normalnie + jest tam wlozona tzw. podkowa, ktora grzeje wode w bojlerze. Palenisko oddzielone jest od plyty elektrycznej mata ognioodporna.

Polecam wszystkim taki piecyk. Ja tylk zaluje, ze nie zrobilam wiekszego, razem z miejscem do pieczenia ciast np.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...