Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Aga hej...

może już napisałaś ..ale soorrryyyy to napisz jescze raz :wink:

nasz do mjuż jest zaimpregnowany z dodatkiem wosku-jestem zadowalona, bedziemy to powtarzać na wiosnę....

i napisz ...karcher i strumieniem...a potem co szare mydło??? i sczotowanie?! a potem ponownie spłukujesz pod ciśnieniem?...

my musimy umyc nasz domek.....ale na wiosnę.... :wink:

 

No tak :wink:

Normalnie moczyliśmy, szczota z mydłem i szorowanko. Małymi kawałkami (tak ze 3 mkw powiedzmy). Miejsce wyszorowane za momencik spłukiwaliśmy myjką pod ciśnieniem.

Ale....

Dom stawiany był w grudniu, a wtedy albo lało albo sypał śnieg. Nie mogliśmy go pomalować ze 3 miesiące. Gdy aura zaczęła się robić bardziej przychylna, umyliśmy dom przed malowaniem, bo straaszany był z niego brudas.

Malowaliśmy najpierw podkładem Valti Base Tikkurilli (z dodatkiem oleju lnianego), na to Valti Color. Powinno się pociągnąć Colorem 2x, ale jakoś nie było czasu :wink:

 

Kordzinko wydaje mnie się osobiście, że nie ma potrzeby szorować impregnowanych bali szczotą i mydłem. Zabrudzenia są u mnie w większości spłukiwane przez deszcz. Ja spróbuję przed drugim malowaniem wiosną (żeby ciepło i sucho było) przelecieć tylko myjką pod ciśnieniem i może szczota w bardziej upierdliwych miejscach. Szare mydło tylko do surowych, nie impregnowanych bali raczej.

 

Tak mi się przypomniało..

Dokładnie rok temu w Mikołajki przyjechały nasze bale :wink:

I znowu człowiek o rok starszy psia kość :lol:

 

Pozdrawiam cieplutko

Aga ja nie mam bali a dechę...ale drewno to drewno...i powiem Ci że są miejsca trochę już zasyfione...np. koło garażu, lub przy wejściu...wiesz my nie mamy jeszcze kosteczki prze domem i to tak się potwornie chlapie czasami...centralnie widzę czarne kropki...i dlatego pytam o to mydło...

boższeeeeeeeeeee jak sobie pomyślę ze kolejna robótka nas czeka :evil:

pierwszy raz malowaliśmy w czerwcu 2 lata temu w 30stopniowym upale..jak potem wróciłam do pracy to zachwytów nad moją opalenizną nie było końca...no i zazdrosne duszę"kurcze nie dość że się budują to jeszcze na wakacjach jakiś wypaśnych była" :wink: ...więc w czerwcu powtórka z rozrywki :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

pierwszy raz malowaliśmy w czerwcu 2 lata temu w 30stopniowym upale..jak potem wróciłam do pracy to zachwytów nad moją opalenizną nie było końca...no i zazdrosne duszę"kurcze nie dość że się budują to jeszcze na wakacjach jakiś wypaśnych była" :wink: ...więc w czerwcu powtórka z rozrywki :-?

 

Myśmy tak się spiekli przy fundamentach .... Teściu później opowiadał sąsiadom, że w Tunezji był .... :lol: :lol: :lol: Byli tacy, którzy uwierzyli....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaglądam tu często, a czemu nie piszę dziennika.... nie wiem. Może nie mam odwagi. Akselek pytał o moją balustradkę, wklejam więc tą radosną twórczość.

 

http://img187.imageshack.us/img187/703/balustradka1.th.jpg

ciepło ciepło. Chciałabym cos w podobnym klimacie, tylko nieco inne gięcie, ale zamysł taki jak chcę :0(

dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga ja nie mam bali a dechę...ale drewno to drewno...i powiem Ci że są miejsca trochę już zasyfione...np. koło garażu, lub przy wejściu...wiesz my nie mamy jeszcze kosteczki prze domem i to tak się potwornie chlapie czasami...centralnie widzę czarne kropki...i dlatego pytam o to mydło...

boższeeeeeeeeeee jak sobie pomyślę ze kolejna robótka nas czeka :evil:

 

Kordzinko jakby teraz się można było opalać, to bym przyjechała Ci pomóc z przyjemnością :lol:

Chętnie zamieniłabym się z Tobą i już pomieszkała, bo zaczynam mieć dosyć tej budowy 8)

Wczoraj przetarłam ręką swoje drewno na zewnątrz domu na próbę, Wydaje mi się, że bez szczotki i mydła przed kolejnym malowaniem się nie obejdzie po tych 8 miesiącach brudzenia się, a sam Karcher nie da rady :roll:

 

pierwszy raz malowaliśmy w czerwcu 2 lata temu w 30stopniowym upale..jak potem wróciłam do pracy to zachwytów nad moją opalenizną nie było końca...no i zazdrosne duszę"kurcze nie dość że się budują to jeszcze na wakacjach jakiś wypaśnych była" :wink: ...więc w czerwcu powtórka z rozrywki :-?

 

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak nie pomaluję ...ciemnieć zacznie. Tak źle - tak nie dobrze :roll:

 

Aguś, mieliśmy ten sam problem. Dom postawiony w grudniu, a malowanie wiosną, bo za zimno na malowanie w grudniu. Bale upierdzieliły się w niektórych miejscach niemiłosiernie już przy montażu.

Ja bym się nie upierała przy tym szorowaniu przed pierwszym malowaniem, ale małżonek miał nowiuteńką, lśniącą myjkę ciśnieniową. Ani prośbą, ani groźbą, ani rękoczynami nie poradziłam 8)

 

Mi ten brudek obecny tez nie przeszkadza, ale impregnatowi do drewna - kto wie, kto wie :lol: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EEEEEE Dziewczyny nie przesadzajcie.

Z daleka nie widać, że bale przybrudzone.... Poza innym właścicielem balowca nikt się nie pozna....

 

8)

 

No jakbym mojego słyszała - z daleka nie widać . Ale ja widzę :evil: i dla mnie ma być czyste bo "się poznam" !

 

 

...chłopy to jednak mają dziwny zmysł estetyki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Net dziś działa bez zarzutów :D. AgaJeżyk ja mam jeszcze niepomalowaną chałupkę, a to dlaczego ?Wiecie stwierdziłam że to nic dobrego pomalować nasze mokre bale. Więc czekam do przyszłego lata gdzie domek będzie miał całe dwa latka i pewnie w sposób naturalny podeschł. Brudny jest jak (nie napiszę jak :wink: ). Tego roku latem gdy siedziałam na tarsie bardzo mnie denerwowały te brudne bale i poprosiłam męża żeby mi je wyczyścił . Mąż wziął szlifierkę kontową i przeleciał pół domu w.... 2 godz. :o, oczom moim ukazały się bialutkie jak prosto z lasu bale. I pewnie przed malowaniem latem 2010 właśnie tak postąpimy. Malować chcemy 3v3, bo mają produkt który bezbarwny nadaje się na zewnątrz. Czy ktoś z Was ma jakies doświadczenia z 3v3.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam postawiony domek z bala 10 cm planuję go ocieplić z zewnątrz 10 cm wełny i szalówka (oczywiście folia paroprzepuszczalna i prestrzeń 2,5 cm i szalówka) chyba ok. ale nie wiem jaką wełnę zastosować myślę o superrock. Co o tym mysilici macie może jakieś inne pomysły co do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam postawiony domek z bala 10 cm planuję go ocieplić z zewnątrz 10 cm wełny i szalówka (oczywiście folia paroprzepuszczalna i prestrzeń 2,5 cm i szalówka) chyba ok. ale nie wiem jaką wełnę zastosować myślę o superrock. Co o tym mysilici macie może jakieś inne pomysły co do tego.

 

Wszystkie welny sa podobne:-) Ale do elewacji najlepiej zastosowac plyty z welny, a nie welne z rolki. Ta z rolki bedzie miala tendencje do opadania juz przy montazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam domek z bala ciosanego stoi od lipca .Jeszcze bez okien i mszenia.Moje pytanie jaka stolarke wstawic i kieky.

 

Kiedy - to zalezy od Ciebie. Jesli dom z bala mokrego, to mozna rozwazyc pozostawienie domu bez stolarki - wtedy bale beda szybciej schly. Ale to oczywiscie wedlug oczekiwan co do terminu przeprowadzki;-) A jaka stolarke? Najlepiej dobra:-) A powazniej, to warto rozwazyc stolarke drewniana, bo jest sztywniejsza i mniej podatna na naprezenia, ktore moga sie pojawic w zwiazku z osiadaniem i schnieciem bali. Ja radze jeszcze wrocic uwage, by ramy okien/drzwi nie byly zbyt waskie. Jak sa szerokie, to o wiele latwiej takie okno pozniej 'obrobic'. Poza tym ewentualne czujniki wstrzasowe do alarmu tez potrzebuja troche miejsca...:-) Do rozwazenia jest jeszcze stolarka antywlamaniowa - wedlug potrzeb klienta:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sosenka - mój jest z "zielonego" bala. Stoi sobie właśnie przycisnięty dachówką ...osiada i wietrzy się - do wiosny. Taka świadoma przerwa technologiczna choć trudno nam w domu spokojnie usiedzieć. Najchętniej coś już byśmy tam dłubali :lol: Ale cierpliwość to dla nas dzisiaj cnota najważniejsza ! Na wykończenie dajemy sobie spokojnie cały przyszły rok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malować chcemy 3v3, bo mają produkt który bezbarwny nadaje się na zewnątrz. Czy ktoś z Was ma jakies doświadczenia z 3v3.

 

V33 (zwany tez 3V3 - chyba blednie) to dobre produkty. Ja mam pomalowany tymi produktami dom na zewnatrz (ale nie lazura bezbarwna), podlogi i sciany/sufity. Jestem zadowolony. Zwlaszcza z AquaStop do scian/sufitow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MagdalenaK - widzę, że internet pod lasem ciut się ustabilizował ? :wink: Super - bo mam wielką prośbę. Pstryknij mi kilka fotek i opisz, choćby lakonicznie ...podbitkę. Jak zadzieram głowę do góry to pluję w brodę, że nie kazałam tego zrobić kiedy był "dostęp od góry". Teraz to będzie wyższa szkoła jazdy.

 

Odpowiedz w moich komentarzach - będzie mi łatwiej do tego wracać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...