Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Z tymi strzałami znikąd to Kruszon11 ma rację niezły jest ubaw, szczególnie w nocy....Pierwszy raz jak gruchnęło to myślałem, że piec rozsadziło....A teraz ostatnio w nocy był strzał, aż moja żona się zerwała z pytaniem : Co to, co to ?....ale to są tylko uroki naszych domków...

Jak bym budował jeszcze raz to tylko dom z bali..

Z racji wykonywanej pracy bywam w wielu nowych domach - murowanych -

i takiego klimatu jak w naszych chatkach to nie uświadczysz... a, że są dziurki i takie tam to tylko dodaje smaczku, ja na razie nic nie robię poczekam jeszcze rok dwa, bale przeschną i wtedy poutykam nieliczne szparki....

 

Pozdrawiam

 

Zygmunt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jerzy - widać, że zęby zjadłeś na tym temacie. Ale nie dziwota.

Nic byś nie osiągnął bez wiedzy - a tak nas zaskoczyłeś że hej.

 

Dziękuję Aga. Przedwczoraj musiałem dokopać się do mojego "placu budowy". Zajęło mi to kilka godzin -pole prawie nie osłonięte od zachodu, a troszkę przywiało śniegu z gór. Nie będę czekał, aż przyjdzie odwilż. Robię fotki komórką dla udokumentowania. Nie robię dużo fotek, bo jak tam jestem to o niczym innym nie myślę, tylko o robocie. Chyba dopiero tam w najbliższą sobotę "powalczę", gdyż praca trzyma, a z nią jakiś grosz na życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za odpowiedzi(':p')

A odnośnie jednego z powyższych wpisów-gdybym budował jeszcze raz...

Ja gdybym remontowała jeszcze raz naszą starą chałupę to zrobiłabym ABSOLUTNIE ogrzewanie podłogowe w łazience. I system wentylacji, który by normalnie działał, bo jak się gotuje u nas obiad to nim wszędzie pachnie, tylko nie w kuchni, a jak któryś z kotów skorzysta z kuwety w łazience, to wszędzie to czuć, tylko nie w łazience':evil:'. Nie bardzo to miłe, kiedy jemy obiadek...

Dlatego coraz bardziej się zgadzam z opinią, aby nie przerabiać projektów za bardzo, bo może to zaburzyć pracę domu, obmyśloną przez architekta.

A odnośnie osiadania-jedna z polskich firm, o której pisałam powyżej suszy bale. Robią to długo i powoli, więc się te bale nie wypaczają się i nie pękają podobno za bardzo przy suszeniu. Suszone są także nie do końca, więc zostawione jest 10 cm. we wszystkich otworach. W związku z tym to osiadanie nie jest chyba aż tak spektakularne, chociaż z kolei za suche bale w nowym miejscu mogą nabrać wilgoci i spęcznieć:lol: To suszenie u nich to chyba bardziej dla impregnacji, niż osiadania, a raczej jego braku, ale takie podsuszone chyba nie jest złe. Mają też dobre opinie i wśród forumowiczów i fachowców a ceny nie kosmiczne, jak Honka, tylko w miarę do przyjęcia. Projekty też maja nawet fajne. Dzwoniłam do nich, miły kontakt i profesjonalna wiedza. Na dom czeka się ok. 4 miesiące od momentu zamówienia.

Całe wykończenie klient robi we własnym zakresie. Klient, czyli robią jacyś panowie, a pilnuję ja :o

Wiedzy, wiedzy mi trzeba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maly a zamawiales w nadexie? bo ja mam wyzsza cene, cho ty pewno bierzesz duza ilosc a ja tylko kiilka metrow i moze stad roznica?

 

kasia-gdybym budowala jeszcze raz to pewnie nie znalazlabym idealnego wykonawcy hehe. ale wybralabym suszone, choc 10 cm na osiadane to i tak bardzo duzo. wiesz jak ci beda regipsy strzelac? chyba ze nie dasz a bedziesz miec samo drewno...no i domek osiada nierowno....wiec z podloga na poddaszu tez sie zaczynaja dziac cuda. chyba ze parterowke? albo podasze wykonczyc za 2-3 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja o tym pękaniu, u nas też pękają, ale jakoś tak albo nie za głośno albo poprostu już się przyzwyczaiłam, i poprostu jak coś skrzypnie, lekko łupnie to chwila zadumy i odrazu myśl....aha- bale,..... i się ciesze że pękaja, łupią, bo to oznacza osiadanie i zjeżdżanie w dół

 

Kasia- czyli mamy plus długiego nie wykańczania góry, ;)

(mamy ocieploną ale bez ścianek działowych i nadal jeszcze nie mamy podłogi i uzyskałam wczoraj info że modrzew jest trudno dostępny- bo nie ma na przetargach Nadleśnictwa u nas...- zdziwiła mnie taka wiadomość,...

 

a więc czekamy nadal aż się stanie dostępny.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Urzucie koło Warszawy jest wioska budowlana, a tam można zobaczyć i "pomacać" honkę, misoni i coś tam jeszcze. Misoni po obejrzeniu domu pokazowego zupelnie nas przestał interesować, bo skoro dom pokazowy jest zrobiony byle jak to jaki dom zbudują dla kogoś nieznanego, zwykłego klienta. W Honce mimo dobrego sezonowania i suszenia komorowego na styku działówki i ściany z bali widać było ile im siadło. (gdzieś mam fotke, jak znajde - wstawię)Siadanie jest poprostu normalnym zjawiskiem i montaż np płyty na kafelki jest ponoć mozliwy do wykonania tak, zeby płytki nie pekały i nie odchodziły od planszy na którą bedą przytwierdzone.

 

Czy mzoe ktos na rysunku, fotce, pokazac jak u niego była przymocowana scianka na kafelki w lazience do bala? Bede bardzo wdzieczna bo rysunek, zdjecie, bardziej przemawia do mnie niz enigmatyczne wytłumaczenie cieśli, a wykonawcy tutejsi jas=cys mało kumaci wiec ja musze wiedzieć wszytsko na 100 %

jak przykręcony jest u was np geberit do sciany? na sztywno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja o tym pękaniu, u nas też pękają, ale jakoś tak albo nie za głośno albo poprostu już się przyzwyczaiłam, i poprostu jak coś skrzypnie, lekko łupnie to chwila zadumy i odrazu myśl....aha- bale,..... i się ciesze że pękaja, łupią, bo to oznacza osiadanie i zjeżdżanie w dół

 

Kasia- czyli mamy plus długiego nie wykańczania góry, ;)

(mamy ocieploną ale bez ścianek działowych i nadal jeszcze nie mamy podłogi i uzyskałam wczoraj info że modrzew jest trudno dostępny- bo nie ma na przetargach Nadleśnictwa u nas...- zdziwiła mnie taka wiadomość,...

 

a więc czekamy nadal aż się stanie dostępny.....

 

A po co czekać ? Piękną deskę z modrzewia syberyjskiego można nabyć np. tutaj... http://www.piomar-drewno.pl/ ... lub tutaj... http://www.stamadrew.pl/ .... tak dla przypomnienia, na 100% zimą powstaną pomiędzy deskami szparki, szpary....

Ta druga firma posiada również w sprzedaży podbitkę świerkową.....

 

Pozdrawiam

 

Zygmunt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak przykręcony jest u was np geberit do sciany? na sztywno?

 

Na sztywno bedzie zle. U mnie przez moje niedopatrzenie zamontowany zostal stelaz na sztywno do sciany z bali. Na skutek osiadania bali powyginaly sie sruby mocujace stelaz do sciany. Dalem sobie z tym rade opuszczajac stelaz na srubach regulujacych wysokosc stelaza nad podloga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak przykręcony jest u was np geberit do sciany? na sztywno?

 

Na sztywno bedzie zle. U mnie przez moje niedopatrzenie zamontowany zostal stelaz na sztywno do sciany z bali. Na skutek osiadania bali powyginaly sie sruby mocujace stelaz do sciany. Dalem sobie z tym rade opuszczajac stelaz na srubach regulujacych wysokosc stelaza nad podloga.

No tez mi sie wydaje ze na sztywno źle, ja mam na razie na sztywno, ale mysle ze trzeba to zmienić (instalacje jeszcze na wierzchu).... Czllowiek chodzi po chałupie, dlapie sie po głowie i probuje znaleźć prawidłowe rozwiązania, zeby potem nie było wielkiego dup, ale jak sie człwoiek nie zna to guzik wymyśli. Dzieki w ogóle za odpowiedź

 

 

 

 

Nie bardzo rozumiem jak masz to zrobione....:-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie nic na sztywno nie mocować. Ścianki działowe na dole murowane, częściowo zagłębione w balu( wycina sie takie[ ) i bal osiada ześlizgując się po ściance. Akustycznie też nieźle. I wyglada fajnie. Takie coś podpatrzyłam w jednym z dzienników i raczej tak bym robiła. Ale się wymądrzam, jajko przemądrzałe':wink:'

Góra ocieplona, grzana ale niekończona.

Mam na oku firmę Logpol i dom 129 m. Po małych przeróbkach byłby super i z jednym małym dzieckiem można by żyć te 2 lata na dole. Nawet5

z dwoma, jakby co...

Podali mi adresy, gdzie w okolicach Warszawy stoją ich domy. Wiosną się przejedziemy. Czyli wcale niedługo':)'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Kasi- jak chcesz zobaczyć mój dom zparaszam. Nie stawiał go Logpol, ale jak chcesz...miszkam pod Warszawą. Zabrzmiało może troche dziwnie, ale zakładamy, że mam dobre chęci(nie ma brzydkich słów, są tylko brzydkie myśli)

 

Akselek-nie umiem umieścić zdjęć na forum, a zrobiłem dzisiaj zdjęcia mocowania ścianek GK do bala. Jeśli prześlesz mi swój mail na PW wrzucę Ci je.

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piotr Wlezień

Ja pomalowałem REMMERS, mieszkam w domu od kilku miesięcy i wszystko OK

 

Witam wszystkich miłośników BALA!

 

Zawrócę Wam (jeśli mi pozwolicie) głowę tematem trochę z innej beczki.

Mój domek drewniany już sobie stoi od dwóch lat i ja sobie w nim już 1,5 roku mieszkam. Problem jest taki że moi górale nie pomalowali mi domku na zewnątrz- został zabezpieczony tylko impregnatem (tzn. umowa tego nie objęła) i będziemy robić to sami na wiosnę bo domek sobie wysechł najgorsze strzały przeżyliśmy teraz sobie tylko pyka. Pytanie moje jest takie - jakie impregnaty, lakiery tudzież lakierobejce polecacie - oczywiście dobre ale w rozsądnych cenach.

Nadmienię że moi górale zabezpieczyli bale impregnatem CHinol Vario.

Teraz nie wiem czy kupować po tej samej lini produktów czy ewentualnie jesteście w stanie mi coś podsunąć innego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Annnja pytalas o welne owcza jakis czas temu. Wlasnie wytargalam worek z garazu zeby sobie podopychac w wykuszu bo mi czesc wylazla a czesc kot wyciagnal.. Nam worek zostawil KT razem z takim cosiem do dopychania. znalazlam w worku ulotke z ktorej wynika ze welna jest nie nasza i podana strona http://www.woolin.at to zdaje sie austria? chyba sie do RT usmiechnij moze ci odstapi albo zalatwic pomoze.

 

tez sobie zamowilam liine na allegro, dzieki za namiar, ci z nadexu nawet sie nie odezwali..

 

kafelki mam tylko na scianach z plyty GK tak samo powieszone stelaze do toalet wiec nie pomoge...

 

Kasia M. jak chcesz te scianki dzialowe murowane z nacieciem na balach to wez pod uwage juz na etapie projektu ze taka scianka musi byc odsunieta od okien i drzwi na tyle daleko by naciecie do polowy bala (bo takie musi byc glebokie) nie spowodowalo odpadnecia koncowek bali wlasnie przy otworach drzwiowych. mysle ze musi to byc odleglosc ok 40 cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy mzoe ktos na rysunku, fotce, pokazac jak u niego była przymocowana scianka na kafelki w lazience do bala? Bede bardzo wdzieczna bo rysunek, zdjecie, bardziej przemawia do mnie niz enigmatyczne wytłumaczenie cieśli, a wykonawcy tutejsi jas=cys mało kumaci wiec ja musze wiedzieć wszytsko na 100 %

jak przykręcony jest u was np geberit do sciany? na sztywno?

 

akselek to już kiedyś było. rys od starej strony Pana Nitki. Zauważ, że ruszt jest tak przymocowany, że może poruszać się góra dół. To jeden ze sposobów.

http://images37.fotosik.pl/244/9cd9feb1dc92bea7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...