Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam wszystkich miłośników domów z bali.

Mam zamiar "popełnić" taki domek i czytam... czytam...A im więcej czytam tym więcej wątpliwości :roll:

Prosiłabym bardzo o opinie balowiczów, którzy zamieszkują już swoje domki (czy jesteście zadowoleni ze swojego wyboru?; czy po raz drugi wybralibyście taki domek?; czy wprowadzaliście się od razu czy domek osiadał bez mieszkańców?)

Czekam na WZ więc mam jeszcze troszkę czasu na przemyślenia... ale zdecydowanie uroda domków z bali mnie zaczarowała i skłaniam się ku takiej właśnie konstrukcji.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam wszystkich miłośników domów z bali.

Mam zamiar "popełnić" taki domek i czytam... czytam...A im więcej czytam tym więcej wątpliwości :roll:

Prosiłabym bardzo o opinie balowiczów, którzy zamieszkują już swoje domki (czy jesteście zadowoleni ze swojego wyboru?; czy po raz drugi wybralibyście taki domek?; czy wprowadzaliście się od razu czy domek osiadał bez mieszkańców?)

Czekam na WZ więc mam jeszcze troszkę czasu na przemyślenia... ale zdecydowanie uroda domków z bali mnie zaczarowała i skłaniam się ku takiej właśnie konstrukcji.

Pozdrawiam

 

No wlaaazłaś tu nareeeszcie :lol: :lol: :lol:

 

Bierz się pilnie za lekturę ... masz dużo materiału do przerobienia :wink:

 

Ja ci odpiszę później ...bo muszę zmykać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odp. Gasol i Anjjja..Właśnie byłam w 7 sklepach, ale Opole jest największą wsią w Europie i w tych sklepach patrzą się na mnie jakbym z byka spadła pytając o marki oleju Osmo, Murinex, czy o lakier Bona, Lobe.. ( podobno przy tych lakierach można uzyskać miodowy odcień) Próbki robią tylko w Castoramie...powinnam pewnie jechać do Wrocławia do jakiegoś solidnego sklepu, ale nie mam na to czasu. Byłam w sklepie, w którym są gotowe zaolejowane deski chapel i są tam takie piękne złociste odcienie, rustik np. ale cena dla mnie za wysoka - 240m2, zostaje mi wykombinowanie czegoś innego.. Reasumując chcę pomalować najpierw bejcą V33, a potem na to lakier o którym pisałam wcześniej V33 lub g.....nym domaluxem, bo nic innego już nie wymyślę, chyba, że kupię przez internet inny lakier, ale nie wiem który... Olejowania Murinexem boję się, bo przeraża mnie pielęgnacja potem takiej podłogi..A może się mylę? Czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując chcę pomalować najpierw bejcą V33, a potem na to lakier o którym pisałam wcześniej V33 lub g.....nym domaluxem, bo nic innego już nie wymyślę, chyba, że kupię przez internet inny lakier, ale nie wiem który...

 

Moja rada: stosuj produkty tego samego producenta. Chocby dlatego, ze gdyby cos sie dzialo, to bedziesz miala prawa do roszczen wzgledem producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlaaazłaś tu nareeeszcie :lol: :lol: :lol:

 

Cześć Aguś :D

Wlazłam i się pochwalę od razu, albowiem z dniem wczorajszym stałam się pełnoprawnym obszarnikiem :wink:. Działka ma 10 arów, jest w lesie - ledwo tam dojechałam i strach pomyśleć ile trzeba tam zrobić, żeby doszło chociażby do wylania fundamentu :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlazłam przypadkowo na Jeżykową Chatkę...superek!! Domek podobny troszkę do mojego, ale staranniej wykonany..Okolica przepiękna, czyta się blog jednym tchem! Pozdrawiam serdecznie! Będę zaglądać częściej, bo jestem dzisiaj po raz pierwszy, może wrzucę jakieś zdjęcia? Mam nadzieję, że za kilka tygodni się przeprowadzę ... :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje przemyślenia po 2-ch latach mieszkania to takie, że strosowałbym dobrze wysezonowane drewno (zakup z pewnego źródła - grubość max 18cm) i dałbym ocieplenie - wełna z 5-10cm) i od środka deskowanie. Po pierwsze mniejsze przekroje nie popękałyby, po drugie chata byłaby lepiej uszczelniona - ale to tylko moje spostrzeżenia. Zwróciłbym ponadto uwagę na wykonczenie węgłów - zamki. Powienien być do tego specjalista, a nie partacze, którzy piłą motorową wycinają odpowiednie wcięcie i dają piankę. Zróciłbym też uwagę na grubość dybli. u mnie dali dyble o grubości 3-4 cm, a i tak niektóre belki poskręcało.

Mądrego miło posłuchać. Po 5 latach od ścięcia 140 letnich jodeł i przetarciu ich na wymiar 17x25 na wiosnę rozpoczynam budowę domu z bali sposobem gospodarczym. Moim marzeniem nie jest samo mieszkanie w nim ale zbudowanie. Przez te 5 lat zbierałem narzędzia do jego budowy, bo w przeciwieństwie do tradycyjnego budowania nie wystarczą taczki, betoniarka, poziomica czy kielnia, ale aby było perfekcyjnie sam strug kosztował ponad 11tyś.

Ja wiem że górale robią ręcznie dłutkiem i siekierą, ja nie mam zdolności manualnych i liczę na maszyny.

Co do zalet techniki o jakiej pisze Seba? Ocieplenie wełną o niebo uszczelni dom, pozwoli ukryć instalacje pod stelarzem o wiele łatwiej niż w balach, a decydującą rzeczą jest to że chciałbym mieć różne wykończenie ścian tj nie samo drewno, część klinkieru, ładna tapeta, może jakiś kamień.A deske szalunkową zrobie tak że nie odróżni się wewnątrz od bala.

Poza tym 17 cm trzeba ocieplać a taki wymiar wybrany gdyż dom stanie przy udziale maksymalnie 3 osób. I jakoś pół tony trzeba do góry wciągnąć.

A co do budowy- plan na ten rok jest fundamenty, stan surowy i przykrycie.Rok spokoju na osiadanie 2011 okna i instalacje 2012 ocieplenie i wykończenie.Nie spieszy mi się, mam gdzie mieszkać (dom oczywiście z bala ale modrzewiowego) i nie mam chęci brać kredytów. A jak mi wyjdzie - zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bupalus

Po dwóch-trzech latach czytania wszystkiego co mi wpadło do ręki w internecie i w książkach wybrałem technikę budowy z łączeniem węgłów na tzw. "siodło". Ja moją "chatkę" buduję z drewna okrągłego, struganego ręcznym okrągłym ośnikiem, bez pomocy prądu. Moje główne narzędzie to piła stihl ms361, duży topór ciesielski, parę dłut, wielokrążek do wciągania a właściwie wtaczania bali w górę i scriber taki cyrkiel z poziomicą. Robię wszystko bez użycia prądu i jestem w 99% sam. Buduję przeważnie po pracy i jestem "uzdolniony manualnie" "skromnie" mówiąc ;). Drewno było ścięte na samym początku wiosny i jeszcze było w letargu. Zanim mi drzewo przywieźli, to już było Boże Ciało (te czekanie było najdłuższe, bo w między czasie deszcze spadły i nie mogły przestać). Dopiero teraz robię strop i wnet zacznę dach, który ma obwód ok 9m x 6m. Moja chatka też nie jest duża. bo używam bali o wymiarach 5x4 (główne ściany) + weranda 2x4. Bal okrągły 25 cm średnicy po środku. Przyznam się, że fajna przygoda. Może mi to się to przyda w przyszłości, kto wie.

bupalus pamiętam Ciebie, jako mały odsetek, który nie boi się budować metodą gospodarczą. Będzie Was kilku. Zastanawiam się, czy nie będzie kilka "rad" na raz, co do rozwiązywania problemów a to może być problem.

Życzę fajnej przygody i wytrwałości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będe budował z prądem ale bez użycia ani jednego gwoździa śruby tylko do skręcania krokwi. Bez prądu sie nie da, bo przy wierceniu dziur pod dyble nie wyobrażam sobie robić to ręcznie. Bale będe łączył na obce pióro i robienie wpustu o długości 11m i głębokości 3 cm zajełoby mi dłutkiem tydzień. A i frezarką jeden wpust potrwa z 10 min.

Swoje drzewo pozyskałem w Adwent 2004, przesztablowane schło bez przykrycia do lata 2009 teraz już przykryte czeka na lato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno przetarte na prostokąty lub kwadraty lubi się wykręcać. Jakiej średnicy dybl będziesz używał a do tego wiertła-świdra? Masz wiertarkę odpowiedniej mocy do takich dużych otworów? W moim przypadku w ręcznym wierceniu używam starej wiertarki-korby a i tak jest ciężko wiercić. Za to muskułów mi trochę przybyło a latem w ciągu 2 miesiący zgubiłem 3 kg. Dla mnie to dużo, bo i przedtem byłem szczupły. Teraz to już nie mam z czego się odchudzać, bo wszystko spalam na mojej budowie. Ludzie ze wsi odwiedzają mnie i pytają się: Panu nie zimno? jest -10. A mi gorąco, bo ciągły ruch i tylko słyszę jak śnieg skrzypie pod stopami. Najniższa temp. jaka mnie spotkała na mojej działce to -17 - taka mała ekstrema.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy przecieraniu usunięto rdzeń ze środka - deska 50 i teraz na 50 bali może ze 4 jest pokrzywione. Moc wiertarki nie jest najważniejsza, moment obrotowy to podstawa. Jedna wiertarka ma 200 Nm to Protool drp 32. Co prawda wkrętarka tej firmy też daje radę wiercić świdrem ale ta wiertarka naprawdę ręce urywa i jestem pewny że jej nie spale. Dyble to dębowe kije od szczotek tylko ponacinam w jodełkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do produktów 3v3 to szczerze polecam, zaimpregnowałam nim wewnątrz i jestem bardzo zadowolona. Impregnowałam bezbarwnym i bale dostały miodowego koloru, według mnie są super. Teraz szykuję siły na lato i malowanie na zewnątrz. Pozdrawiam

http://images42.fotosik.pl/169/1a8609c8f85909d1m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Magdaleny i do wszystkich,którzy impregnowali bale od środka!!

Pomóżcie mi proszę!!!!! Nasz dom ma 2 lata, z różnych powodów budowa trwa tak długo, nie ukrywam, że również brak kasy....no, ale już końcówka.. Zostało mi jakieś agd, o które zapytam później.., podłoga-deski dębowe, uzyskałam jej miodowy kolor, stosując w końcu bejcę i lakier V33..na górze mam olejowosk na sośnie, też cieplutki odcień. Spieszyło nam się bardzo z tą podłogą na dole(a właściwie mężowi..) i nie mogłam czekać na zakupy internetowe innych specyfików, bo w mojej miejscowości możliwości zakupu czegokolwiek są ograniczone..I teraz najważniejsze..musimy przecież jakoś zabezpieczyć te bale...nasz "budowniczy" stwierdził, że nie trzeba, więc są one zupełnie czyste z zewnątrz i wewnątrz (tzn.czyste po wyszlifowaniu parę dni temu...4 cm syfu na podłodze, o oczach, suficie, nosie, uszach itd. nie wspomnę..). Podobno można to zrobić tikurillą, ale to chyba tylko na zewnątrz? A wewnątrz? Jeśli chciałabym użyć MAGDALENO V33, bo bardzo podoba mi się odcień Twoich bali zamieszczony na zdjęciu, to czy pod ten lakier coś jeszcze - coś przeciwko robalom? Jakiś fobos? No i jaki to lakier - satyna? Wszystkich obcykanych w tym temacie, tych, którzy mają to już za sobą, proszę o jak najszybszą odpowiedź, bo do środy musimy się z tymi balami wewnątrz uwinąć...Baaaaardzo dzięki!!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas też "poszedł" V33 od środka.

Lakierobejca tej firmy ma dwie odmiany. Nie pamiętam dokładnie, ale jedna jest w puszce granatowej, druga w żółtej. Ta pierwsza daje ciemniejszy odcień miodowy, prawie taki żółty. Ta druga odmiana jest zdecydowanie jaśniejsza.... Została użyta w naszym przypadku.

Jeśli ciekawa zdjęć, to znajdzie w dzienniku....

 

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruszon, przedchwilą obejrzałam zdjęcia w Twoim dzienniku, na pewno do niego powrócę i poczytam, gratuluję szczerze!! Dom piękny, w bajkowej okolicy, mała Kruszonka urocza, kominek asymetryczny w dechę! Jeśli chodzi o impregnację drewna, to piszesz o lakierobejcy, ale w dzienniku wspomniałeś o lazurze, więc chodziło pewnie jednak o lazurę, bo V33 ma tylko bejcę, której urzyłam do desek pod lakier. Ale czy pod lazurę można dać jeszcze fobos? Wiesz coś na ten temat? I czy lazura to nie jest produkt tylko na zewnątrz? Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, to była lazura....

Ma zastosowanie na zewnątrz i wewnątrz. Z tym, że ja już co innego zastosowałem na zewnątrz....

 

Producent nie zaleca stosowania jakiegokolwiek podkładu pod lazurę:

 

Nakładać na drewno surowe, dobrze oczyszczone i suche. Jeśli drewno jest surowe: lekko przeszlifować papierem ściernymi o średnim lub drobnym uziarnieniu, a następnie odpylić. Jeśli drewno jest już pokryte lazurą: usunąć warstwy nieprzylegające szczotką a następnie przeszlifować papierem ściernym w celu uzyskania gładkiej powierzchni, odkurzyć. Jeśli drewno jest polakierowane lub pomalowane: usunąć starą warstwę za pomocą Środka do usuwania starych powłok V33, a następnie starannie przeszlifować do drewna surowego.

 

http://www.v33.pl/lazury/lazura-ochronna,384.html?&vars=cHJvZHVpdF9pZD0zNTY%3D

 

Na zewnątrz pasowałoby zastosować środek odtrącający wodę, a V33 nie wiem, czy posiada taką właściwość... Trzeba by zapytać producenta, żeby się upewnić.

Oczywiście ta lazura moim zdaniem nie nadaje się do pomieszczeń "mokrych". Tam już trzeba coś innego zastosować. W moim przypadku był to olej duński. Świetna rzecz.... Tylko długo... pachnie....

 

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do produktów 3v3 to szczerze polecam, zaimpregnowałam nim wewnątrz i jestem bardzo zadowolona. Impregnowałam bezbarwnym i bale dostały miodowego koloru, według mnie są super. Teraz szykuję siły na lato i malowanie na zewnątrz. Pozdrawiam

http://images42.fotosik.pl/169/1a8609c8f85909d1m.jpg

 

Magdaleno, czy to bezbarwne V33 to był lakier? Satynowy, jedwabiście matowy czy połysk? Czy lakier nie będzie się łuszczył na balach (wewnątrz), jeśli moje bale jeszcze pracują, kurczą się, no i czy nie zamknę wtedy bali, nie przestaną oddychać??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...