Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

te płaskie blachy czyli wąsy to wyginasz i przykręcasz bezpośrednio na ścianę możesz nawet to zrobić na zewnątrz bo i tak na około okna idzie jeszcze opaska więc nie będzie widoczne,

A co z osiadaniem bali? Jeśli przymocuję okno bezpośrednio do ściany, powstaną naprężenia. Nie chciałbym też przykręcać okna od zewnątrz, gdyż wtedy szybciej ktoś je wymontuje bez mojej wiedzy :)

 

pozdrawiam

Piotr

zakładam że będzie to już suszony materiał więc tak na oko to przyjmijmy że jedna belka osiądzie około 5 mm czyli jeśli okno będziesz miał na 160cm to całość oklapnie około 5cm robisz otwór około 5/6 cm większy od dołu dajesz około 1,5cm cm u góry 3,5cm. wąsy poddadzą się temu bo są giętkie a do okien mocowane jednym wkrętem .To co piszę to jest mój domysł bo najlepiej będzie wiedział producent ile jeszcze osiądą ściany belki masz małe więc te 5/6 cm to może być i 3/4 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

akselek- tempertyne kupujesz w sklepach chemicznych (z farbami sciennymi i olejnymi, rozpuszczalnikami, etc)

 

skład: wosk- ja brałam pszczeli z pasieki - ok. 4-5cm na dnie garka, tempertyna pol szklanki i dodawałam olej lniany i to delikatnie podrzewalam -ale nie do wrzenia!!

potem szybko smarowałam, im gęstsze i więcej wosku tym gorsze jest rozprowadzanie tej mazi, -ja robiłam próbe na "prowizorycznym tarasie" którego i tak trzeba było jakoś zabezpieczyć, sliskie toto było ze 2tyg. a po lecie i tak ten cały wosk się wypłukał-...nie wiem jak i kiedy ale obecnie dechy sa znowu surowe...!

w domu to dawałam na parapet kuchenny, i na zewnętrzne parapety- też się już wypłukało, i w środku koło prysznica na 1ściane..., więcej nie bede tym chałupki malować, tylko same parapety, tam jest OK!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Czy ktoś budował dom z bali i ocieplał go od zewnątrz? Takie rozwiązanie jest ponoć lepsze jeśli chodzi o termikę i wysychanie fundamentu. Jednak wydaje się trudniejsze do wykonania, gdyż wtedy ocieplenie fundamentu wystaje pod ścianą zewnętrzną, może się na nim zbierać woda.

 

pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich :wink: Czy ktoś wie może która opcja jest lepszym rozwiązaniem czy budowa domu z bali "mokrych"świeżo ściętych (jak u Pani Jeżykowej) czy z takich które wcześniej leżakowały a może suszonych komorowo i czy w chałupince ze świeżo ściętych bali można od razu zamieszkać bo tam przecież mnóstwo wilgoci :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie sądzę, żebyś od razu zamieszkał. Bo taki dom osiąść musi. No chyba, że chcesz mieć wszystko tymczasowo.....Odnośnie tej wilgoci, trza by Jeża tutaj, to by powiedziała "obiektywnie" ;) jak to jest.... Na pewno w jakimś stopniu zmieni kształt i objętość, natomiast zapewne tego nie zauważysz.....

 

Tak naprawdę na 100% mogę mówić jedynie o swoim przypadku. A to bale sezonowane 3 roki. Jak przyszedł sezon grzewczy ..... to się zaczęło......

 

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak pojechaliśmy oglądać domeczek wybudowany przez naszą ekipę, (przed podpisaniem umowy na budowę)

to właściciel domu się na powitanie pyta nas: a macie ze 2tygodnie czasu bo tyle zajmie opowiadanie o wszystkim i pokazywanie!!!! i co...gęba mi opadła ;) bo ja przyjechałam na jedno popołudnie .....

 

 

A ty Strażak chcesz tak na poczekaniu w 2 zdaniach?

czytaj linka od co najmniej 10strony to i sam się dużo dowiesz i bedziesz wiedział czy to ci odpowiada czy nie - nie ma innej dobrej rady uwierz, co jednemu przeszkadza to drugi widzi jako zalety i odwrotnie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jesteśmy właściwie zdecydowani na grube bale coś jak u Jeżyka tylko o tą wilgoć chodzi bo to świeże bale no i czy domek się nie zniekształci zanim te bale wyschną i pewnie zmienią swoje kształty i objętość

Piękny masz domek :)

 

zanim te bale wyschną to domek i do 15 cm morze Ci siąść ze świeżych bali możesz stawiać tylko trzeba dobrze zaczopować bale i porządnie porobić ościeża by je nie gięło i roczek poczekać przed pracą wewnątrz taka optymalna opcja to kupić materiał prze sezonować go rok postawić chatę i w stanie surowym niech jeszcze roczek postoi

Moja chata miała 80 latek gdy ją przenosiłem i po postawieniu i pracach wewnątrz było dużo wilgoci jak przyszła zima to nie mogłem dogrzać chaty szyby się szroniły trza było wietrzyć dom co było upierdliwe gdy na zewnątrz minus było niektóre dechy sinicy dostawały choć były sezonowane to później i tak sie porozsychały, drzwi żyły swoim życiem raz się zamykały raz nie ,ściany gipsowe nie chciały się zamalować i postrzelały wszystkie łączenia .U mnie i tak było dobrze mogłem poddasze robić bo chata nieosiadła aż tak ale przy nowych balach to zapomnij.

Sumując jak będę sobie następny domek stawiał to na pewno odczekam mniej nerwów i stresu,a propos stresu to strzelanie drzewa w moim przypadku wywoływało zaniepokojenie zastanawiałem się czy czasami chata się nie rozjedzie , lub który rigips strzelił :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

[...] gdyż wtedy ocieplenie fundamentu wystaje pod ścianą zewnętrzną, może się na nim zbierać woda.

 

pozdrawiam

Piotr

 

Chodzi Ci o to, ze fundament ocieplony od zewnatrz, na nim sciana, a czesc fundamentu (mam na mysli fundament z ociepleniem) wystaje poza plaszczyzne sciany? Jesli tak, to problem mozna rozwiazac robiac na przyklad obrobke z blachy, tak by woda sciekala ze sciany na blache, a potem po blasze poza fundament.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Planuję budowę domu z bala 6,5 x16 firmy Wasco. Mam pytanie dotyczące montażu okien, w jaki sposób łączy się okno ze ścianą? Z tego co widziałem na zdjęciach, stosuje się boczne pionowe węgary z piórem wchodzącym w bala. Wegar ma chyba taką samą szerokość jak grubość bala.

Do zwykłego muru okna są mocowe za pomocą płaskich blach, z jednej strony wchodzących w ramę okna, z drugiej strony mocowane kotwami do muru. Jednak w przypadku domu drewnianego z cienkiego bala, nie ma już gdzie tych kotew mocować ( tam wypada izolacja). Czy te blachy trzeba zagiąć do środką?

Jak wygląda kwestia mocowania okien o większym profilu np. 88 mm. To jest więcej niż grubość ściany zewnętrznej.

 

pozdrawiam

Piotr

 

Cześć prezmer,

 

Buszując w necie natrafiłem na fajny blog dotyczący budowy z "cienkiego" bala, wykonawca firma Wasco (zamierzam budować w podobnej technologii więc na tego bloga sobie wchodzę regularnie i czasami mailuję z Panią Renatą). Oto namiary http://blogzbali.blogspot.com/

 

Pozdr, tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...