Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czytam te Wasze rozterki i widzę, że bardziej jesteście oczarowani tymi domami niż liczycie na chłodno wydatki. Zanim zacząłem swoją budowę też rozważałem dom drewniany. Niestety kiedyś drzewo było tańsze. Gdy ja się tym interesowałem cena takiego domu była i przypuszczam, że teraz też jest porównywalna z domem budowanym tradycyjnie lub nawet wyższa. Nie zapominajcie, że do ceny którą Wam podadzą musicie doliczyć koszty: fundamentów, instalacji (elektryczna, ogrzewanie, woda..), Końcowego pokrycia dachu, ociepleń innych rzeczy o których już pisaliście. Podsumowując jest to dużo zważywszy na żywotność takiego domu i ryzyko pożaru, huraganu itp. Nie wspomnę już o jakiś ewentualnych przeróbkach w przyszłości np. gniazdka elektrycznego chociażby (rozwalać całą ścianę?). Ja rozmawiałem wtedy z firmami budującymi i chciałem żeby to oni mnie przekonali i jedyne co usłyszałem to że jest to ładne i zdrowe. Dzisiaj mam już dom zbudowany tradycyjnie i widzę, że przeróbki jakie w trakcie robiłem byłyby trudne do zrobienia w domu drewnianym. Zaletą jest niewątpliwie czas stawiania. Jednak nie zniechęcajcie się tylko rozważcie na chłodno za i przeciw. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

moi rodzice mieszkaja w domu murowanym. dom ma ok 60 lat i sie sypie. nic juz nie da sie z nim zrobic. oprocz rozbiorki oczywiscie. moja babcia z kolei mieszka w okolo stu letnim domu z bali. Ten dom nigdy nie byl remontowany. Nikt specjalnie o niego nie dbal (babcia od wielu lat mieszka tam sama). Dzic dom wciaz ma sie dobrze. Postoi jeszcze dlugo. Ja jeszcze nie podjalem decyzji z czego budowac. Jednak jestem pewnien, ze kazdy balowiczowie nie sa po prostu oczarowani domami z bali. Kazdy przeciez sprawdza i kalkuluje. No, chyba ze ma tyle pieniedzy, ze nie musi tego robic...Ja w kazdym razie wiem, ze domy z bali to solidne domy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tobą jest przecież wiele kapliczek i koścółków z drewna z XIX w wieku.O jednym tylko należy pamiętać,że drewno mimo że jest ścięte i sezonowane to ciągle żyje i trzeba mu pomóc przeżyć jak najdłużej tzn. konserwować i "Głaskać" żeby nam służyło jak najdłużej.Ja już zdecydowałam się na bale.

Pozdrawiam Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę Was zniechęcać, ale też nie można porównywać kiepsko wybudowanego domu murowanego z dobrze wykonanym domem z bali. Ja biorę pod uwagę dobrze wykonane budynki w jednej i drugiej technologii. Czytałem już o rodzinie, która postawiła dom z bali i po roku czy dwóch mieli takie szpary, że tylko rozbierać i płakać. Możecie porównać kapliczki z XIX w. i kościoły lub inne budynki z XIX w. Wydaje mi się, że budynek z XIX w. murowany wyremontuję, drewnianego chyba nie. Ale nie o to chodzi. Zależy czego się oczekuje i jaką kasą dysponuje. Dla mnie po prostu taki dom był za drogi. Domy drewniane raczej mają krótszą żywotność, a ja myślałem też o dzieciach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz z tymi dziećmi to jest różnie.Moja siostra odziedziczyła dom i ma z tym problem, bo została sama w solidnie zbudowanym domu dwurodzinnym.Mnie poprostu opatrzyły się te piękne murowane -sorry.A z balami to mam to od podstwówki tzn. od kiedy zobaczyłam wiś Chochołów pod Zakopanym.Domy z bali wykończone mszeniem /warkoczem/ marzenie

pozdrawiam Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak. Marzenia to podstawa. Teraz tylko znaleźć dobrą i solidną ekipę oraz dobre drzewo. Radzę popytać po ludziach u których budowali i ich spostrzeżenia. Sprawdzona ekipa to 90% sukcesu. Wychwalanie się ekipy może zmylić. Z doświadczenia też wydaje mi się że jeśli fachowiec dużo krytykuje poprzedników i wiele gada to nie jest zbyt dobry. Moi dorzy fachowcy więcej myśleli mało mówili ale już konkretnie. Jeśli mieli wątpliwości to też o nich mówili. Kiepski fachowiec mówi że wszystko da się zrobić a potem partaczy.

Pozdrawiam i życzę solidnego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Grzesiu.Właśnie mam z tym problem.Sprawdziłam mieszkańców domku który budowała firma na którą się dosyć nastawiłam.Z rozowy z inwestorką wynikało,że nie miała z nimi problemów, w fazie budowy za to pojawiły się teraz, bo jej dom widnieje na każdej reklamówce tej firmy a że jest to niedaleko od ich siedziby każdy do niej zagląda i pyta? mieszka już dwa lata i nie narzeka nic się z domem złego nie dzieje.

Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż każda technologia ma swoje wady i zalety.

Moim zdaniem - a jestem zdecydowanym zwolennikiem bali - drewno jest materiałem tak eleganckim, że bez względu na technologie wykonania (ocieplenie wewnątrz, na zewnątrz czy bez) instalacje da się przeprowadzić bez uszczerbku na estetyce wnętrza.

A co do łatwopalności to racja, ale każdy dom jaki by nie był

płonie tylko raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babis masz rację każdy dom płonie tylko raz z ja jako zwolenniczka czystego środowiska uważam, że przynajmniej nie zatruję środowiska. A co do huraganu to przyjemniej dostać balem niż betonowym pustakiem. Popieram domy z bali. Babis czy ty już podjąłeś jakieś decyzje

Pozdrawiam Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaglądałem pare dni i proszę ! Jaka dyskusja !

Wtrącając swoje 3gr to dom z bali ma dla mnie jedyną zaletę niezaprzeczalną ! Jest zdrowy !!!

Materiał ekologiczny używany od zarania. Łatwy w modelowaniu (o wiele łatwiej wyciąć w drewnie czy dziurę, czy okno, czy drzwi do kolejnego (drewnianego) pokoju czy domku niż w pustakach, ceramice czy innym podobnym.

Więc ZDROWIE, tak ważne w dzisiejszych czasach ma dla mnie największe znaczenie. Oczywiście, że producent Porothermu powie, że zdrowe i świetne ale "przepraszam" Porotherm jako taki zopstał "wynaleziony" pewnie 10 lat temu więc trudno jest mówić o długoterminowym doświadczeniu...

Jeśli chodzi o dom dla dzieci to uważam, że TYYYLE się jeszcze zmieni zanium nasze dzieci będą wybierać swój dom marzeń, że nie biorę tego pod uwagę,. Poza tym widząc po znajomych i znajomych znajomych bardzo niewiele dzieci zostaje w siedzibie rodziców...

Też myślę tak jak Marta, o starym domu z bali do przeniesienia (drewo już przesuszone naturalnie i jeśli wytrzymało 60 lat to wytryzma kolejne 100 spokojnie). Widziałem kościółki w NOrwego rok temu które miały i po 1000 lat, całe z drewan do dziś w dobrym stanie ! Ale wydaje mi się, że im więcje żywicy tym lepiej, bo to takie naturalne zabezpieczenie przed szkodnikami.

Ewa, trzymam Kciuki za Cibie i Twoją budowę i PEWNIE, że chcę zobaczyć jak już będą bale ! A sprawź swój projekt z innymi firmami. Chcesz to Ci prześlę parę innych namiarów na nowe domy z bali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Maco za otuchę bo miałam już chwile zwątpienia.Będę bardzo wdzięczna za informacje ja mam namiar na 3 firmy z czego 1 nie sprawdzona tzn nie widziałam ich dzieła z bali a tylko budynek szkieletowy stoi i ma się dobrze od 10 lat a pozostałe dwie to mogłam ocenić po dziełąch i porozmawiać z ich mieszkańcami. Domy wyglądają zacnie jak te z moich marzeń.Z tą żywicą też zależy jak na to patrzyć może i chroni przed robalami a za to bardziej wykręca później tym drzewem.

pozdrawiam Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwość przniesienia domu bali bardzo mnie przekonuje.Buduję gdzie buduję ze względu na pracę /a to teraz bardzo ważny powód/, większe włości mam 400 km od miejsca budowy.Jak już przejdę na emeryturę to spakuję zabawki oraz dom i przniosę się w bardziej urokliwe miejsce.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, nie było mnie troszkę, ależ mam zaległości!

Jeśli macie forsę i to dużą albo swój las, to nie ma nic piękniejszego niż taki dom kryty strzechą...

Niestety nie jest to dla takich drobnych ciułaczy jak ja. Jakieś 4 lata temu miałam nadzieję na taki dom. Niestety życie jest brutalne, po bliższym rozpoznaniu sprawy domów z bali zrezygnowaliśmy na korzyść murowanego.

Nie porównujcie dawnych, tych 100 letnich, domów z bali do dzisiejszych. To nie jest to samo drzewo. Proponuję wycieczkę do Łomianek i obejrzenie jak wyglądają wzorcowe, czyli te które mają zachęcać do kupna, domy z bali. Zanim jednak się zdecydujecie, wypytajcie dokładnie, co za swoje pieniądze dostaniecie a za co dodatkowo musicie zapłacić, bo to jest dopiero koszt tego domu.

Poza tym, co to za bal o wym. 10x10cm czy nawet 17x17, porównajcie je do tych starych.

Niestety nie znalazłam w swoich notatkach tel.do firmy z Konina budującej domy z bali. Chociaż mogłabym ją polecić. Dla porównania Misoni sprzedawał domy za 630 zł/m2 a Konin za 1500 zł/m2.

Życzę trafnych decyzji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marto, to jest najprawdopodobniej, no tak na 99,9%, właśnie ta firma wtedy jeszcze nie mieli strony internetowej. Można u nich zamówić dom z bali odżywiczonych lub nieodżywiczonyc, sprowadzą każde drzewo zgodnie z Twoim życzeniem. Ich fachowość i otwartość dla klienta, zakres świadczonych usług, terminy, materiał - wszystko to mnie zauroczyło. Jedynie cena, niestety, nie była dla mnie, 1500 zł/m2 - jest to cena sprzed 4 lat.

Jeśli masz pieniądze.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę oszczędności a nie ukrywam, że dla mnie czas realizacji tego przedsięwzięcia ma niemałe znaczenie.Mam już tych latek trochę na karku a chciałabym jeszcze trochę się swoim domem pocieszyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj pięknie się wątek rozwinął.

Jolu, niestety Konin jest dla mnie za drogi :sad:

Co do rozmiarów bali, nie przesadzajmy. Jest mnóstwo starych chat o balach szer. kilkunastu cm.

Ewa, trzymaj się. Mam nadzieję, że już niedługo zdecydujesz się na konkretną firmę i będziemy mogli oglądać zdjęcia z kolejnych etapów budowy :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...