Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Apropo ew. docieplania to poniżej efekty moich poszukiwań informacji

 

- by zachować właściwości oddychające drewna warto zastosować zamiast wełny mineralnej wełnę drzewną;

- kaszkiet wykonawca dobrze radzi choć nie wiem czy świadomy dlaczego tak radzi;-) chodzi o folię wiatroizolacyjną - taka folia spowodowałaby że drewniany dom, który miał być zdrowy, eko, oddychający, regulujący wilgoć itp., straciłby bezpowrotnie swoje właściwości co oznacza, że domem drewnianym byłby już wyłącznie z wyglądu i to... nie wiadomo jak długo bo drewno, gdy nie może oddychać, gnije (proszę o ew. korekty kogoś kto dobrze się na tym zna)

- tradycyjnie domy z bali były ocieplane, np. dylatacja i deska na zakładkę; udało mi się znaleźć dobre zdjęcie takiego obłożenia dechami bali... link tutaj http://zawadka-jaworzyny-jolinkowo.blogspot.com/2011/09/lista-oczywista.html

 

A tutaj jeszcze niezły artykuł o tradycjach budownictwa drewnianego i trochę konkretów http://www.maciekwojcik.pl/domydrewniane/prawdziwe-drewniane-domy

 

Konkludując... Tja. Znowu jestem w kropce i nie wiem czy bale 16, wełna drzewna, deska (od środka) czy jednak 24 i na tym koniec. Hm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kaszkiet, przeczytałam jeszcze raz twój post i widzę że jednak wykonawca proponuje gdzieś tam folię. Jestem zupełnie świeża w temacie, nie jestem znawcą, ale... jestem dociekliwa. Jak wspominałam wyżej folia w drewnianym domu spowoduje, że będzie on drewnianym domem li tylko z wyglądu. Podobno nawet na dach nie powinno się stosować folii... Zwłaszcza nie pod słomę czy wiór osikowy. Hm. Ktoś przerabiał temat folia a dom z bali?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. człowiek który dom mi budował mieszka w domu z bali okrągłych 22 cm (w miejscu połączenia mniej) i twierdzi, że jest ciepło. Wierzę mu ale muszę sobie poradzić teraz z moim problemem bo dom stoi od września więc czas najwyższy coś w nim robić . Mój kierownik budowy też radzi mi nie stosować folii wiatroizolacyjnej. Myślę że trudno by wiatr przewiał krawędziaki z podwójnym własnym piórem/wpust. Sam nie wiem. Ale dziękuję za pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy mogę ale pozwolę sobie zacytować Macieja Wójcika z jego własnej strony, na której pisze o budownictwie drewnianym w sposób przystępny, rzeczowy i... pełen miłości:-)

 

"O ile dawne domy z drewna miały przyjazną aurę wnętrz dzięki naturze jedynych dostępnych wówczas materiałów, współcześnie jest to kwestią świadomego wyboru. Wystarczy aby dom z drewna został uszczelniony nieprzepuszczalną pary wodnej zaporą, a cała jego istota polegająca głównie na oddychających ścianach zostanie zepchnięta do roli martwej drewnianej atrapy nie sprzyjającej zdrowiu mieszkańców."

 

Polecam serdecznie cały artykuł tutaj http://www.maciekwojcik.pl/domydrewniane/prawdziwe-drewniane-domy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karjooka - folia wiatroizolacyjna to nie jest folia używana do wyrobu reklamówek Biedronki ;) Ma ona ochronić budynek przed przewiewaniem i wilgocią z zewnątrz. Jest ona paroprzepuszczalna co oznacza, że warstwa termoizolacji, np wełna mineralna może swobodnie "oddychać". Niezależnie na jak grube bale się zdecydujesz, każdy wykonawca zastosuje ją choćby na ścianie szczytowej.

 

Natomiast folia paroizolacyjna o której pisał Kaszkiet ma nie dopuszczać do przedostawania się wilgoci wewnętrznej budynków do warstwy izolacyjnej. Stosuje się ją praktycznie obligatoryjnie na poddaszach mieszkalnych. Producenci wełen izolacyjnych jednoznacznie optuja za takim rozwiązaniem, choć inna, mniej ortodoksyjna szkoła mówi, że wystarczy gdy położy się ją tylko w pomieszczeniach szczególnie narażonych na wilgoć - łazienkach, suszarniach, kuchniach.

Edytowane przez marmur7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marmur ja myślę, że jeśli ktoś buduje domy drewniane od ponad 20 lat, i jest nie tylko profesjonalistą ale i pasjonatem, to przestrzegając przed nie-naturalnymi materiałami uszczelniającymi pewnie jednak nie ma na myśli foliówek z Biedronki ;-)

 

Piszesz, że mniej ortodoksyjni zalecają wyłącznie folię paroizolacyjną wyłącznie w pomieszczeniach, które są narażone na wilgoć. Ale. Na-ra-żo-ne. Moim zdaniem w dzisiejszych kuchniach i łazienkach wilgoci nie ma. Skąd w kuchni wilgoć? Trzeba by chyba od rana do wieczora kotły wody gotować by wilgoć była. Przy normalnym użytkowaniu kuchni (ugotowanie 4 jajek na miękko na śniadanie, upieczenie mięsa i usmażenie kapuchy na obiad plus dwie kanapki na głowę na kolację) wilgoci nie ma prawa tam być no bo niby skąd?! W łazience także o wilgoć moim zdaniem trudno (ja nie mam). Przecież są wyciągi, wentylacje no i nikt nie stoi tam godzinami pod prysznicem z wodą gorącą na tyle by łazienka była pełna pary. Wanna? Tym bardziej trudno o wilgoć. Więc w łazience ja się także nie obawiam wilgoci o ile wszystko jest zrobione porządnie tj. odpływy idą do rur a nie np. na podłogę;-) Suszarnia zaś to jednak także albo wentylowane pomieszczenie i z oknem albo... maszyna, do której wkładamy mokre rzeczy i wyciągamy suche, a para z niej jest odprowadzana bezpośrednio do rur tj. nie rozchodzi się samowolnie po domu;-)

 

Hm. Podrążę temat dalej, bo ja jestem ortodoksyjna;-) Jeśli chodzi o zdrowie i ekologię:-) I jeśli wybrałam dom z drewna to dlatego by zachował on ten specyficzny mikroklimat we wnętrzu - znaczy nie chcę foliówek. I myślę, że to się da zrobić, bo przecież te wszystkie folie wymyślono i zaczęto stosować niedawno a kiedyś ludzie domy też budowali i - zdaje się że często - porządniej i trwalej niż obecnie. Wszak mnóstwo w Polsce porządnych domów przedwojennych gdy o foliach nikt nie słyszał. A tutaj, w tym dziale forum, chyba wszyscy słyszeli o przenoszonych domach drewnianych, które jeśli dadzą się przenieść to pewnie są jednak w dobrym stanie. Mimo braku folii. A może właśnie... dzięki temu;-)

 

I jeszcze tylko na koniec wspomnę o czymś co mnie zatrwożyło na maksa! Czytałam gdzieś w ostatnich dniach, że stosuje się także styropian do ocieplania domów z bali! Ka-ta-stro-fa! W Skandynawii styropian od dawna jest zabroniony do zastosowań budowlanych z uwagi na toksyczność, łatwopalność i nieprzepuszczalność. Uważa się tam, że dom ze styropianem w ścianach to swoisty termos. Zresztą nawet u nas słyszałam od kilkoro znajomych o tym jak to ściany się pocą (woda po nich po prostu ścieka!) w starych, betonowych blokach, które zostały zewnętrznie ocieplone styropianem i pomalowane. To że ściany trzeba wycierać, malować, zabezpieczać ze względów estetycznych to jedno. Druga rzecz to wpływ takiej sytuacji na zdrowie mieszkańców w szerszej perspektywie. Ja nie chciałabym z dziećmi mieszkać w takim czymś. Nawet jeśli to bardzo zachowawcze. Tutaj jednak wolę być bardzo zachowawcza:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast folia paroizolacyjna o której pisał Kaszkiet ma nie dopuszczać do przedostawania się wilgoci wewnętrznej budynków do warstwy izolacyjnej. Stosuje się ją praktycznie obligatoryjnie na poddaszach mieszkalnych.

 

Jak wspominałam nie jestem znawcą, mało! jestem zupełnie początkująca w temacie, ale zdarza mi się myśleć logicznie. No i w tym co napisałeś Marmur zastanawia mnie co się dzieje z tą ewentualną parą, która została wytworzona (bo załóżmy że została) w pomieszczeniach mieszkalnych poddasza, gdy przeniknie przez ścianę z nidy czy z boazerię i trafi na taką folię "paro-izolacyjną". Ja myślę, że się skrapla, no bo niby co ma zrobić? No i gdzie się skrapla? Z powrotem do pomieszczenia? No bo skoro nie może po prostu wyparować, zgodnie ze swoją - nomen omen - naturą;-), to pozostaje jej wyłącznie się skroplić, tak? No więc zostanie w domu w jakiś sposób, bo przecież nie zniknie, tak?

 

A teraz załóżmy że folii nie ma a jest wełna drzewna lub celulozowa (obie naturalne i obie mają właściwości drewna). Wtedy ewentualna wilgoć dostaje się tam i co? No i chyba odparowuje, co? Przecież w wełnie drzewnej nie zostanie "uwięziona" bo taka wełna jest w pełni przepuszczalna i oddychająca.

 

A piszesz także, że producenci wełny mineralnej "jednoznacznie optują za zastosowaniem folii paro-izolacyjnej". Więc może oni znają najlepiej swoje dziecko i by je chronić każą stosować ową folię? Może ta wełna mineralna ma takie właściwości, że wychwytuje / kumuluje wodę co jej szkodzi? Nie wiem. Gdybym. Temat do rozpoznania. Niemniej będę wdzięczna za sugestie, podpowiedzi, opinie.

 

PS. No i czy jest tutaj ktoś kto jak ja chce drewniany i ekologiczny dom?

Edytowane przez Karjooka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast folia paroizolacyjna o której pisał Kaszkiet ma nie dopuszczać do przedostawania się wilgoci wewnętrznej budynków do warstwy izolacyjnej. Stosuje się ją praktycznie obligatoryjnie na poddaszach mieszkalnych. Producenci wełen izolacyjnych jednoznacznie optuja za takim rozwiązaniem, choć inna, mniej ortodoksyjna szkoła mówi, że wystarczy gdy położy się ją tylko w pomieszczeniach szczególnie narażonych na wilgoć - łazienkach, suszarniach, kuchniach.

 

Dokładnie na to znalazłam właśnie odpowiedź, która potwierdza moje przypuszczenia!:-) Cytuję ze strony Wójcika:

 

"(...) Stosowanie folii jest wymogiem wełny mineralnej jako izolatora termicznego, nie radzącej sobie z zawilgoceniem np. parą wodną zawartą w powietrzu. Wskutek tej praktyki powstało przeświadczenie o konieczności zamknięcia ściany, stropu, połaci dachowej jak najszczelniej od wewnątrz i zewnątrz czyniąc z nich elementy martwe - odporne na zawilgocenie, które miałoby być dla przegród cieplnych zjawiskiem niekorzystnym."

 

Hm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kariooka,

 

kup sobie wilgotnościomierz, i zrób parę pomiarów,....zdziwisz się co najmniej tak jak ja, o ile wzrośnie % po 2godzinnym gotowaniu bigosu,

ba...u mnie to nawet po myciu podłóg wzrasta o 2 - 3 %, oczywiście po 1-2godz. wraca z powrotem do punktu wyjścia, ale już samym wzrostem byłam zdziwiona... a może mam za czułe mierniki....;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu z nas używa nawilżaczy powietrza albowiem powszechnie uważa się, że w naszych mieszkaniach i domach powietrze jest zbyt suche. (Dobrze więc, że ten bigos po za tym, że pyszny to jeszcze wilgotność w domu podnosi stwarzając przyjaźniejszy dla nas klimat;-))

 

To nie my boimy się wilgoci, ale boi się jej... wełna mineralna. Ona sobie z nią nie radzi i właśnie z uwagi na nią w budownictwie stosuje się folie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karjooka

1) Zdaje się, że nie doczytałaś, że folia przeciwietrzna jest paroprzepuszczalna i nie zakłóca naturalnego oddychania budynku.

3) Porównywanie starych i nowych technologii nie ma sensu - dawniej nie znano technologii budynku szkieletowego a poddasza ( gdzie najczęsciej stosuje się folie) miały charakter nieogrzewanych strychów.

4) Producenci wełny drzewnej mówią dużymi literami o jej ekologiczności ( tak jakby wełna mineralna była tworem z plastiku ;) ) Nie wspominają jednak , że ich produkt jest łatwozapalny i dwukrotnie droższy od innych materiałow termoizolacyjnych mimo że ich własności cieplne są gorsze. Nawiasem mówiąc, by choć trochę poprawić bezpieczeństwo wełny drzewnej produkuje się ją np w płytach gdzie rdzeń stanowi ...wełna minerlana :)

5) Mam dom z bali nieocieplanych i nigdy nie brałem pod uwagę budowy z dociepleniem, natomiast użytkowe poddasze będę ocieplał wełną mineralną i stosował folię paroizolacyjną. Podpowiada mi to zdrowy rozsądek. Ortodoksja, równiez ta ekologiczna jest stanem bliżej mi nieznanym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karjooka

5) Mam dom z bali nieocieplanych i nigdy nie brałem pod uwagę budowy z dociepleniem, natomiast użytkowe poddasze będę ocieplał wełną mineralną i stosował folię paroizolacyjną. Podpowiada mi to zdrowy rozsądek. Ortodoksja, równiez ta ekologiczna jest stanem bliżej mi nieznanym :)

u mnie też ten pomysł ;)

bal 30 okrąglak

górę (poddasze) będę walczył jak się ociepli .. na zewnątrz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zgadza się Marmur, nie doczytałam ;-) Ale czy zastosowanie tej przeciwwietrznej naprawdę jest konieczne? Czy bale lub deska-ocieplenie-deska wpuszczą wiatr do wnętrza? (Bo mowa o poddaszu i ścianach szczytowych na nim.)

 

No i nadal zastanawiam się co się dzieje z parą, która z wnętrza nie została wypuszczona dzięki folii... I ciekawe czy może być bez tej paro-odpornej folii jeśli w ścianie jest wełna drzewna bądź celulozowa zamiast mineralnej...

 

Masz rację Marmur, wełna mineralna to także naturalny surowiec. Poczytałam ;-) Nie lubi jednak wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dom już stoi więc wyboru nie mam tym bardziej że znajomy postawił mi go za nieduże ( wręcz małe) pieniądze. Wiem, że muszę go ocieplić i to raczej od środka (projekt Jaworki-9) Raz jeszcze proszę o informacje o o sposobie ocieplenia ścian od wewnątrz. Podaje link do zdjęcia z moim krótkim opisem technologi postawienia domu. Zdjęcie domu jest na fotka.pl bo tylko tam potrafię wstawić zdjęcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karjooka - łączenie ścian szczytowych z resztą konstrukcji zawsze pozostawia wiatrom okazję do pohulania. Poza tym w typowym układzie deska elewacyjna-dylatacja-folia-płytaOSB-ocieplenie itd, folia przeciwwietrzna stanowi również barierę dla wilgoci. Tej z nieba i tej kondensowanej. Przy prawidłowej dylatacji, proces kondensacji nie powinien stanowić większego problemu, ale... lepiej mieć zabezpieczenie niz nie mieć. Spore znaczenie ma usytuowanie ściany szczytowej względem kierunków świata. Ja mam na zachód - bez folii ani rusz.

 

Para w pomieszczeniach wilgotnych zostanie w naturalny sposób usunięta poprzez wentylację grawitacyjną lub inną, która w takich miejscach jest nieodzowna. nie dzieje się to jednak natychmiast dlatego folia stanowi dodatkową ochronę. W pozostałych pomieszczeniach, gdzie wilgoć jest znacznie mniejsza, na przepływ powietrza zawsze będziesz miała wpływ choćby poprzez mikroregulację okien.

 

Istotnie - wełna mineralna pyli i nie przepada za wodą, ale... nie gnije, jest odporna na grzyby pleśnie itd. Pod wpływem wilgoci traci własności izolacyjne, jednak po wysuszeniu staje się znów pełnowartościowa. O niepalności mówiliśmy wcześniej. Nie wiem jak jest z izolacyjnością zawilgoconej wełny drzewnej, sądzę natomiast, że jak każdy produkt z drewna , przy częstym styku z wodą zagrzybi się na bank.

Edytowane przez marmur7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź Marmur. Czytałam fajny artykuł na temat wełny drzewnej i jej właściwości po zastosowaniu jako ocieplenie i... koniecznie bez folii. Niestety po angielsku. Linkuję tutaj dla tych co sobie dobrze z angielskim radzą http://www.pavatex.co.uk/referenzen_detail.aspx?ObjektID=16

 

Poprosiłam też pana z firmy Stollux, gdzie pewnie zamówię dom, o rozpoznanie tematu. Myślę, że będzie to z korzyścią i dla mnie i dla nich gdy będą wiedzieli jak zachować te oddychające właściwości drewna w domu z bali. By dom z bali był nie tylko ładny ale i przyjazny dla mieszkańców. Zobaczymy co się dowie. Wybieram się do nich jakoś na wiosnę by już konkretniej pogadać. No i... poszukać działki;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dom bardzo ładny! Sprawdzałam Jaworki i widzę, że to dom z piwnicą. Czy mógłbyś napisać ile kosztowało zrobienie piwnicy? Piwnica mi się marzy (kotłownia, pralnia, suszarnia, spiżarnia, przechowalnia wszystkich tych rzeczy, które trudno w domu upchnąć itp.) ale boję się nachodzącej wody gruntowej i kosztów... Jak to wygląda w realu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...