Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

U mnie jak kładli dechy to na łaczeniu połaci nie przybili je na styk tylko zostawili z 4 cm odstępu. Potem było to przykrywane papą i membranami, ale dekarze wyrżneli w nich podłuzną szczelinę. Przed położeniem gąsiora przykryli tę szczelinę taśmą kalenicową, żeby do wewnatrz nie właziły robale i inne takie.

Nie mam jednak jak sprawdzić czy przepływ powietrza jest dostateczny.

 

Zbyszek - jak powinny być duże i ile powinno być otworów z kratkami w ścianach szczytowych ? Myślę by jeszcze poprawić przepływ powietrza. Ścianę szczytową mam od zachodu i wschodu więc cyrkulacja powietrza powinna byc błyskawiczna.

Edytowane przez marmur7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Marmur, kurcze, można by to policzyć matematycznie, ale czy warto? ja z " lenistwa " umieszczam dwie kratki 100 x 200 mm po obu stronach szczytu i wystarcza. Oczywiście w komplecie z szczelinami w kalenicy. Zamiast taśmy kalenicowej daje cos takiego jak siatka drobno oczkowa stalowa. bardziej przeciw chrabąszczom i innym gabarytowym robaczkom , niz przeciw czemuś na prawdę drobnemu

kiedys w starych domach wycinano w ścianach szczytowych pod kalenica takie serduszka wentylacyjne, na tyle male, zeby sowa nie wleciała ale na tyle duze ze mieszkały tam sikorki i nietoperze. I nikomu to nie wadzilo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyszek - no mi sie też nie chce liczyć, dlatego pytam praktyka :) Dobrze zrozumiałem ? - po dwie kratki 10x20cm na każdą ścianę szczytową ? To wiatr tam hula na całego i temperatura jest jak na zewnątrz. Jak grube ocieplenie dajesz nad jętkami ? Bo coraz bardziej zaczynam sie przekonywać coby nie ocieplać tego trójkąta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że w moim przypadku starczą dwa otwory okrągłe po 10 cm na każdej ścianie szczytowej. Biorąc pod uwagę, że u nas wieje praktycznie wciąż z zachodu, przepływ powietrza powinien być bezproblemowy. Będę robił sufit prosty, jętki od dołu będa niewidoczne. Ocieplenie między jętkami ( mam je tej samej wysokości co krokwie, czyli 18 cm). Czy jest sens by wełnę w jętkach przykrywać od góry jakąś folią ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, przekonałes mnie :) Jeszcze kwestia otworów w podbitce. Wiem że to sie też oblicza, że otwory to jakiś (?) procent wentylowanej połaci dachowej. Ale jak to wygląda w praktyce ? Nie licząc okapów nad szczytami mam 12 krokwi co 80 cm czyli ok 10 metrów bieżących dachu. Podbitka będzie prosta, nie zamyka poszczególnych przestrzeni międzykrokwiowych. Chcę dać po cztery kratki 10x20 cm na każda stronę lub po 6 szt okrągłych 10cm. Starczy taka ilość ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz sciane kolankowa? pewnie masz. Zazwyczaj robi sie tak ze nie do konca zamykasz te sciane w przestrzeni miedzykrokwiowej. Zatem powietrze może wejść od dolu, odwietrzyć przestrzeń miedzy krokwiami i swobodnie wyjsc gora ponad jetkami az do dylatacji kalenicowej. nie ma potrzeby wykonywania dodatkowej wentylacji otworami jesli nie uszczelinłes ponad miare wszystkiego na dachu. Czasem lepiej rozszczelnić to co pod dachem niz ryzykować wykonanie termosa i w konsekwencji spowodowac warunki do gnicia poszycia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ściany kolankowej nie zamknąłem do końca ( pozostawiłem ok 4 cm). Szczelinę zabezpieczyłem siatką stalową bo ponoć gryzonie lubią sobie robić na wełnie legowiska. Jednak podbitkę chcę zrobić dość dokładnie, bo będę tam miał m.in. kable elektr. i nie chciałbym by jakieś stwory mi to poprzegryzały. Dlatego myslę o zabezpieczonych kratkach wentylacyjnych również w podbitce.

Dziękuję Ci Zbyszku za dotychczasowe podpowiedzi. Są mi bardzo pomocne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłem mocną siatkę z oczkami 1,5 mm, głównie dla uspokojenia mojej drugiej połowy, która nie przepada za robalami ;) Pocieszyłeś mnie, że pozostawienie szczeliny nad ścianką kolankową jest trafnym wyborem. Bo już niejeden ekspert kręcił nochalem , że "tylko zimne powietrze do chaty wpuszczę" ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani balowicze! Pomóżcie! Wykonanie imitacji rysi na płazach, jako element dodatkowy w celu polepszenia wyglądu domu. Co to znaczy? Mamy mieć rysie na poziomie stropu drewnianego dookoła dachu. A z tymi płazami to nic nie wiem. Wpisałam w wyszukiwarkę płazy i nic mi nie pokazało. Może ktoś mi to wytłumaczy lub pokaże? Jutro mamy rozmowę z majstrem i chciałabym coś wiedzieć o tych płazach. Dziękuję i pozdrawiam

PS Budowa na odległość, przepraszam, że was męczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płazy to po prostu rozcięte wzdłuż rdzenia pnie, z których wykonuje się domy, głównie w stylu podhalańskim. Zapewne Twój domek jest wykonywany z któregoś rodzaju płazów jak te na rysunkach:

http://www.studio51.com.pl/img/trad6.gif

http://www.studio51.com.pl/img/trad7.gif

Edytowane przez marmur7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję ci za zainteresowanie. No właśnie nie jest z bala. Dom murowany, ze stroppem belkowym 26x16, typowo podhalański dach, z 2 rzedami przyczółków po bokach, belki stropowe wysuniete na zewnątrz/ rysie/ i dołożone po bokach /rysie/ - Majstrowi chodziło o coś związane z dachem. Może się żle wyraził i niepotrzebnie kombinujemy. Są jeszcze konie- deski przy dachu wokół ściany szczytowej i przy jaskółkach.które się ozdobnie wycina. Niezły zwierzyniec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej charakterystycznym elementem podhalańskiego domu jest stromy dach z półszczytami, przełamany strzechą o trochę mniejszym nachyleniu. Powstaje ona poprzez nabicie na krokwie tzw. przysztychów, które powodują wydłużenie okapu (rys. 20). Dach podhalański wspiera się na wysuniętych poza lico ścian i ozdobnie wyciętych końcach płaz ponadocapowych, czyli tzw. rysiach (wypustach).

Czyli są jeszcze płazy ponadokapowe i jednak chodziło mu pewnie o te imitacje płazów pod bocznymi daszkami na ścianach szczytowych.

Super jest ta stronka z domami podhalańskimi. Pięknie piszą o wszystkich elementach. Pozdrawiam wszystkich balowiczów i zazdaszczam, ja będę mieć taki mały przedsmak.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam jednak jak sprawdzić czy przepływ powietrza jest dostateczny.

 

Podobno, choć ja osobiście nie sprawdzałem (nie palę), to wypuszczając kłąb dymu papierosowego bezpośrednio w kierunku szczeliny dylatacyjnej na dole w połaci dachu powinno dać się zauważyć wychodzący dym w kalenicy. Podejrzewam, że gdybyś miał jakąś świecę dymną, to mógłbyś zrobić tego typu test w wersji beznikotynowej. Z tego, co wiem, to jest to także dobra metoda wykrywania szczelin, np. przy oknach, bo od razu widać, z którego miejsca najbardziej dymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...