Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jerzy, fajny budynek. Moje marzenie, żeby coś takiego mieć na działce, jako letnią kuchnię z sauną, wędzarnią i garażem zimą. Jak kiedyś fortuna pozwoli pomyślę o Tobie:)

Odnośnie projektu to nie powinna być droga sprawa. W okolicach Warszawy projekt domu robiony przez projektanta z uprawnieniami (nie architekta) to koszt. ok. 4 tys. zł. z instalacjami itd.

U nas projekt sporego domu, narysowanego przeze mnie od a do z kosztował 4.5 tys., z adaptacją do działki. Projekt budynku gosp. 35 m.kw. połączonego z domem łącznikiem projektant zrobił gratis.

Taki mały budynek bez instalacji, z przeniesieniem praw autorskich na konstruktora mógłbyś nawet po negocjacjach mieć zrobiony za darmo, jak już powyżej napisano.

Powodzenia, fajna inicjatywa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no jerzy nie próżnowałeś gratulacje a to łączenie na pręty z gwintem no to finezja :) .

by były bardziej pakowne do transportu to morzna bekę 8 mm połączyć dwa razy po cztery łączenie wychodzi na słupie .

Oczepowa belka morze robić za wieńcową A krokwie jako wiązary. To taka wersja tańsza .:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za pochwalne słowa, to miłe :)

Dzwoniłem do znajomego architekta. Mamy się spotkać, u mnie na budowie i wtedy on pomyśli co będzie.

Nawet, gdyby zrobić to jako budynek gospodarczy, to o 1 metr2 niestety przekracza to normę (6,5x4+26m2!) i teraz trochę żałuję, że zrobiłem o te 0,5 metra więcej. Nie pamiętam, co mnie wtedy skłoniło, bo pamiętałem o tych 25m2.

Wiem, że transport będzie piętą achillesową, bo budynek nieduży, a cena taka, że procentowo, transport może pochłonąć dość duży koszt. Chyba, że potencjalny klient będzie mieszkał nie za daleko. A może znajdzie się niedrogi przewoźnik i nie będzie tak źle ;)? Czas powie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za pochwalne słowa, to miłe :)

Dzwoniłem do znajomego architekta. Mamy się spotkać, u mnie na budowie i wtedy on pomyśli co będzie.

Nawet, gdyby zrobić to jako budynek gospodarczy, to o 1 metr2 niestety przekracza to normę (6,5x4+26m2!) i teraz trochę żałuję, że zrobiłem o te 0,5 metra więcej. Nie pamiętam, co mnie wtedy skłoniło, bo pamiętałem o tych 25m2.

Wiem, że transport będzie piętą achillesową, bo budynek nieduży, a cena taka, że procentowo, transport może pochłonąć dość duży koszt. Chyba, że potencjalny klient będzie mieszkał nie za daleko. A może znajdzie się niedrogi przewoźnik i nie będzie tak źle ;)? Czas powie.

Pozdrawiam

 

 

 

Chyba jednak zrobiłeś dobrze . Mniejszy garaż byłby nieustawny. Średniej wielkości samochód ma długość ok 4-4,5 m. Licząc pewien zapas od drzwi garażu zostaje ok 2 metry. Akurat na opony, rowery, kosiarkę i kilka niedużych gratów. Czyli rozsądne minimum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcia zawoskowanego środka:

http://www.kochamwies.pl/na-blogach/comments/1454

http://www.kochamwies.pl/na-blogach/comments/1046

powiększcie sobie bo zdjęcia są w dużych rozmiarach

 

co do stawiania to sztuka ludowa mówi, a sprawdziło się u nas w 100%, tak.

Po pierwsze wybudować z drewna które było ścinane w zimie. Wiadomo dlaczego.

Po drugie budować trzeba też w zimie bo tak finalnie bal będzie ściśnięty przez mrozy. I do tego jest im to lepiej robić bo drewno po śniegu ładnie się ślizga i nie jest całe potem ubrudzone.

Po trzecie chałupa otwarta ale przykryta dachem powinna przestać co najmniej rok. Przelecą wszystkie pory roku, drewno przepracuje i nie będą wam potem rigipsy na górze pękać (warto pod spód wszystko i tak osb opłytować).

Nie ma potrzeby impregnować niczym jak ma stać rok. potem i tak jak przyjdą woskować i lakierować dom to wszystko szlifują na zewnątrz i wewnątrz. Postaram się dać zdjęcia jak to wyglądało u mnie przed i po.

Wszelakie grzybizny przy woskowaniu będą usunięte i te miejsca potem impregnują, potem podkład, UV i lakier na finał.

Całość prezentuje się super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcia zawoskowanego środka:

powiększcie sobie bo zdjęcia są w dużych rozmiarach

...

Całość prezentuje się super.

 

dzieki za zdjecia ale nawet po zalogowaniu na 'kocham wies' nie udalo sie powiekszyc

co do Twoich tez to zgadzam sie z nimi ale niezupelnie:

- oczywiscie ze drewno scinane w zimie ale wiekszosc inwestorow musi zaufac cieslom/dostawcy i ma slaby wplyw na to z jakiego drewna buduje

- budowanie zima, jesli dobry ciesla to zamki na weglach wytnie i spasuje ciasno, zatem latem tez mozna budowac

- roczne sezonowanie domu jak najbardziej, rowniez jesli uszczelnienie scian mszone tradycyjna welnionka to wlasnie po roku a nie w nowym domu

- IMO warto impregnowac nawet jesli dom ma sie sezonowac przez rok, im wczesniej tym lepiej, pod warunkiem ze pogoda pozwoli

 

faktycznie, Twoj dom prezentuje sie super : )

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daj maila swojego na prv to podeślę trochę fotek z zewnątrz i wewnątrz większych.

 

Drewno można sobie zamówić i da się sprawdzić kiedy było ścinane. Warto iść z cieślą do tartaku z którego będziemy brać.

Jakby ciasno nie spasował i tak czas pokaże swoje a drewno jeszcze doda od siebie. Ale to taki urok dom z bala. Na pewno wilgotnych pustaków na białej ścianie nie zobaczymy ;-)

U mnie mszone tradycyjnie. Zapach po był nieziemski, a jeszcze po woskowaniu pszczelim woskiem było wręcz upojnie. Zapach utrzymywał się około 9 miesięcy. Bajka. Teraz niestety już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frugo, a po woskowaniu pszczelim woskiem ściana się świeci, czy jest matowa?

Mogę też prosić kilka fotek? Mail [email protected]

Co do impregnacji, to mój dom nie był impregnowany i zdjęcia powyżej. W środku śliczny, na zewnątrz łaciaty, po szlifowaniu bez żadnego planu. Na razie powstrzymaliśmy się z kupnem jakiegokolwiek preparatu, bo w przyszłym tyg. ma przyjechać biegły sądowy i ocenić co to za drewno, w jakim stanie, co z nim robić i ile to będzie kosztowało.

 

Jerzy, dzięki za miłe słowa. Wiesz, dziwne, ale wcześniej nikt mnie nie oszukał ani nic podobnego. A rozmaici mogli niejednokrotnie.

Teraz już się nie denerwujemy, bo to bez sensu. Nie znaczy to, że postanowiliśmy zapomnieć o firmie. Mamy dużo czasu na rozpoczęcie działań prawnych, więc na spokojnie zastanawiamy się co robić, posiłkując się wiedzą prawnika , rzeczoznawcy budowlanego itd. Pieniędzy możemy nie odzyskać, ale właścicielka firmy może mieć sporo nieprzyjemności. Im mniej ludzi skrzywdzą w przyszłości, tym lepiej.

Działamy na budowie i w przyszłym tyg. wprowadzamy się do nowego domu, a raczej jego części. Palimy już w kozie i zaskoczyła nas wilgoć, jaka panuje w domu kiedy się go nagrzeje. Teraz jest już lepiej, ale pierwsze parę razy wchodziło się do pracowni jak do szklarni.

Na pewno brak wentylacji też robi swoje. Nie ma wyciętego w kominie otworu wentylacyjnego ani rury spiro, co miała zrobić firma. Na razie jakoś działa rozszczelnienie okna, ale trzeba będzie to jak najszybciej zrobić.

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tym lepiej.

Działamy na budowie i w przyszłym tyg. wprowadzamy się do nowego domu, a raczej jego części. Palimy już w kozie i zaskoczyła nas wilgoć, jaka panuje w domu kiedy się go nagrzeje. Teraz jest już lepiej, ale pierwsze parę razy wchodziło się do pracowni jak do szklarni.

Na pewno brak wentylacji też robi swoje. Nie ma wyciętego w kominie otworu wentylacyjnego ani rury spiro, co miała zrobić firma. Na razie jakoś działa rozszczelnienie okna, ale trzeba będzie to jak najszybciej zrobić.

Pozdrawiam:)

Kasia, super wieści :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaśka wilgoć to normalne drewno posadzki oddają wodę licz się jeszcze z tym że ciężko będzie nagrzać dom następny sezon będzie lepszy .Fajnie że idziecie do przodu mimo problemów :)

A co do drewna pozyskiwanego zimą to zgodnie ze sztuką ciesielską wykonawca nie ma prawa stawiać z innego , to powinno być ujęte w umowie .

Edytowane przez maciej74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do lokalnej tradycji architektonicznej, stąd decyzja o budowie wg. projektu z pracowni Pana Piotra Olszaka

bardzo dobry pomysl, nie wspomniajac o szacunku do krajobrazu i tradycji ; ) m. inn. lokalny architekt moze zapewnic kompleksowe 'zalatwienie' dokumentacji, poczynajac od projektu konczac na dostarczeniu pozwolenia na budowe, Ty podpisujesz tylko pelnomocnictwa a na final czek bankowy ; )

 

BTW arch. P.Olszak na wskazanej przez Ciebie stronie opisuje procedure tej drogi przez meke i jest to niestety prawda

 

decyzja o budowie z bala ciosanego grubości min 22cm. Bez ocieplenia

moj zamysl podobny ale ja budowalem z 18x25 cm i zapewniam Cie ze te 18 cm sprawia solidne wrazenie i spelni zadanie pod warunkiem precyzyjnego montazu, m.inn. aby nie dopuscic do nadmiernych ubytkow drewna w czasie obrobki bali a jednoczesnie nie powodowac zmniejszenia szerokosci sciany w miejscach gdzie jeden bal lezy na drugim (mostki termiczne), oflisy nie sa zbyt duze

 

Z racji mojej pracy, i permanentnego braku czasu

jesli nie bedziesz mogl znalezc czasu na nadzor, czy to z powodu braku czasu czy duzej odleglosci od miejsca zamieszkania, zorganizuj sobie zaufana osobe ktora bedzie to robila za Ciebie, moze byc inspektor nadzoru budowlanego (nie mylic z kierownikiem budowy bo ich zakresy obowiazkow rozne)

czasem na budowie trzeba podejmowac szybkie decyzje dot. szczegolow a czasem po prostu przypilnowac zatrudnionych ludzi

jest takie powiedzenie 'jesli chcesz zeby cos bylo zrobione dobrze, zrob to sam' i pomimo ze nie bedziesz budowal wlasnorecznie, to nadzoru nie wypuszczaj 'z reki' (sic!)

 

Poszukuję informacji na temat następujących firm

nie przypominam sobie takich informacji na forum, szukaj u 'wujka Google' lub w samych firmach postaraj sie o adresy ich realizacji i jedz porozmawiac z inwestorami, jak oceniaja wspolprace z budowniczymi

IMO do budowy zatrudnic firme mala (np. rodzinna), gdzie pracownikami od lat sa te same osoby wykonujace zawod ciesli, niz firme z kolorowa strona www gdzie pracownicy angazowani sa sezonowo i przypadkowo a pojecie o budowaniu drewnianego domu maja takie jak ja o niuansach tlumaczenia Nowego Testamentu z greki na lacine przez sw. Hieronima (vide casus Katarzyny Maciejewskiej)

 

last but not least, nie godz sie NIGDY aby odpowiedzia na pytanie o cene byl komunal: 'jakos sie dogadamy'

ZAWSZE przed rozpoczeciem prac uzgadniaj cene, zakres prac, materialy, sposob wykonania (jesli chcesz miec spokojny sen, najlepiej w formie 'papierowej')

 

pozdrawiam

Edytowane przez borge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojcieszek, jesteśmy z tego samego miasta , jak widzę, więc tym milej powitać na forum.

Na małe firmy rodzinne też uważaj, ekchem, ekchem. Dzieci można różnie wychować... Ja Ci w każdym razie jedną mogę odradzić.

Założenia masz bardzo dobre, projekt super i tego jeziora też zazdroszczę.

Tak jak pisze Moose, suszenie komorowo grubych bali to rzadka sprawa i z punktu widzenia technologicznego trudna do zrobienia. Wiem, że suszy komorowo gruby bal firma Logpol (którą kiedyś polecał Wojciech Nitka), ale o innych tego typu firmach nie słyszałam. Gdybyś chciał zobaczyć nasz dom , co prawda nie z bala kwadratowego, ale z mokrego bala cylindrowanego, zapraszam. Wiele rozwiązań konstrukcyjnych jest takich samych dla obu technologii.

 

Moose, dzięki:) :) :)

Po tygodniu palenia u nas wilgoć mniejsza. Wczoraj zamontowaliśmy pod sufitem zbiornik hydroforowy i termę. Przywieźliśmy nasza starą kuchenkę gazową. Zaczynam nieśmiało wierzyć, że w przyszłym tygodniu NA PRAWDĘ uda się przeprowadzić. Co prawda jak niektórzy widzą, w jakich warunkach będziemy mieszkać z synem, dwoma dużymi psami i trzema kotami, są nieco zbici z tropu. Nie wiedzą czy gratulować, czy współczuć;)

Ale tam tak pachnie...I tam jestem u siebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, bardzo marzy mi się wraz z mężem dom z bali na jeziorkiem ;) Przewertowałem całe wypowiedzi na forum i wydaje mi się chyba lepszym rozwiązaniem domek murowany ze względu na panującą wilgoć (cały rok) ponieważ odległość od wody nie jest daleka. Co myślą fachowy na ten temat? Czy fatycznie będziemy potrzebować ostro dogrzewac nasz dom?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu ja tam Ci gratuluję;) Sama liczę dni do wprowadzenia się do WŁASNEGO domku. Doskonale Cię rozumiem, my też nie będziemy mieli luksusów (wprowadzamy sie tylko na dół bo góra-poddasze nie ruszona) ale u siebie to u siebie:)

 

Czy ktoś z ludzików składał papiery do US o zwrot VAT-u zapłaconego na granicy za importowany dom-bale? Według mnie gotowe przycięte bale są elementami prefabrykowanymi drewnianymi budynku mieszkalnego i powinien przysługiwać zwrot róznicy VAT-u. Czy może się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

IMO do budowy zatrudnic firme mala (np. rodzinna), gdzie pracownikami od lat sa te same osoby wykonujace zawod ciesli, niz firme z kolorowa strona www gdzie pracownicy angazowani sa sezonowo i przypadkowo a pojecie o budowaniu drewnianego domu maja takie jak ja o niuansach tlumaczenia Nowego Testamentu z greki na lacine przez sw. Hieronima (vide casus Katarzyny Maciejewskiej)

 

pozdrawiam

Nie tylko Kasia budowała z małą rodzinną firmą...;)

 

Wojcieszek, jesteśmy z tego samego miasta , jak widzę, więc tym milej powitać na forum.

Na małe firmy rodzinne też uważaj, ekchem, ekchem. Dzieci można różnie wychować... Ja Ci w każdym razie jedną mogę odradzić.

Założenia masz bardzo dobre, projekt super i tego jeziora też zazdroszczę.

Tak jak pisze Moose, suszenie komorowo grubych bali to rzadka sprawa i z punktu widzenia technologicznego trudna do zrobienia. Wiem, że suszy komorowo gruby bal firma Logpol (którą kiedyś polecał Wojciech Nitka), ale o innych tego typu firmach nie słyszałam. Gdybyś chciał zobaczyć nasz dom , co prawda nie z bala kwadratowego, ale z mokrego bala cylindrowanego, zapraszam. Wiele rozwiązań konstrukcyjnych jest takich samych dla obu technologii.

 

Nie wiedzą czy gratulować, czy współczuć;)

Ale tam tak pachnie...I tam jestem u siebie :)

 

Ja mogę odradzić drugą!!!

 

 

Kasia, gratulować trzeba oczywiście, bo współczucia już chyba dość...:rolleyes:

Kończcie dom i bądźcie szczęśliwi :)

 

Kasiu ja tam Ci gratuluję;) Sama liczę dni do wprowadzenia się do WŁASNEGO domku. Doskonale Cię rozumiem, my też nie będziemy mieli luksusów (wprowadzamy sie tylko na dół bo góra-poddasze nie ruszona) ale u siebie to u siebie:)

 

Czy ktoś z ludzików składał papiery do US o zwrot VAT-u zapłaconego na granicy za importowany dom-bale? Według mnie gotowe przycięte bale są elementami prefabrykowanymi drewnianymi budynku mieszkalnego i powinien przysługiwać zwrot róznicy VAT-u. Czy może się mylę?

Ola gratulacje :)

Natomiast Vat zależy od umowy jaką miałaś z wykonawcą... sama sprowadzałaś bale czy wykonawca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja moge odradzic kolejna firme to już bedzie trzecia;)

 

Moose sami sprowadzalismy bale, mamy fakture rosyjską, że "przycięty dom" kupilismy legalnie, na papierach celnych jest napisane dom drewniany (co sugeruje gotowe elementy) ale juz na dzień dobry powiedzieli nam w US, że zwrotu nie dostaniemy. Nie bardzo rozumiem dlaczego? Dom sprowadzony w elementach VAT 23% zapłacony. Nie stawialiśmy stodoły czy domku letniskowego z tych elementów tylko budynek mieszkalny. Co prawda na pozwoleniu na budowe nie mamy, że stawialiśmy dom z bala i może dlatego z góry nam powiedzieli, że nic nie dostaniemy. W kazdym razie to za duża kasa abym to tak zostawiła i mam zamiar troche powalczyć z nimi:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...