Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zakupiłam w kopalni Kobylanka ropę zieloną (ciemną wszyscy z kopalni odradzali, że dom czarny wyjdzie), mam nadzieję, że się sprawdzi i kolor też wyjdzie OK. Okaże się za 1,5 miesiąca mam nadzieję :)

W razie czego pojedziemy jeszcze raz i zakupimy ciemną, gdyby zielona była za jasna. Teraz udało mi się załatwić niewielkim kosztem transportu - wyjazd służbowy do Rzeszowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

(ciemną wszyscy z kopalni odradzali, że dom czarny wyjdzie), mam nadzieję, że się sprawdzi i kolor też wyjdzie OK.

.

 

mieli racje, wyjdzie ciemny ale moze taki efekt chcesz uzyskac

z osobami, z ktorymi rozmawialem na ten temat dowiedzialem sie ze olej 'czarny' i 'zielony' dobry do malowania gontow i sam pomalowalem swoje 'zielonym' ale do scian lepszy jest 'zolty' i tak pewnie bede zabezpieczal

zawsze mozesz na probe pomalowac jakis kawalek bala czy deski ktory zostal po budowie

ponizej zamieszczam fotki moich gontow pomalowanych 'zielonym'

1 fotka gont zabezpieczony boramonem c30 z pigmentem,

2 fotka dach bezposrednio po malowaniu/zabezpieczeniu

3 fotka w lutym br., zaraz jak zjechal z niego snieg

4 fotka kilka dni temu, dach zaczyna sie robic suchy

 

niestety, nie mam zdjec zabezpieczania scian 'zoltym', czekam na przesylke, moze Maciej jak sie pojawi cos wrzuci, zdaje sie ze on zabezpieczal sciany 'zoltym'

 

 

pozdrawiam

aDSCF2733_2.jpg

bDSCF2828_2.jpg

cDSCF2920_2.jpg

dDSF3103_2.jpg

Edytowane przez borge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Borge

 

Sugerowałam się już wcześniej zdjęciem Twojego dachu i ten kolor mi odpowiada. W moim przypadku to nie do końca wiadomo jak wyjdzie, bo ja nie buduję nowego domu, a przenoszę stary, który był już czymś impregnowany. Mamy zamiar przeszlifować trochę dom, może tak jak radził Maciej samo umycie karcherem wystarczy.

 

Czy korzystałeś z firm kurierskich do przesyłki oleju, nie ma z tym problemu ? Mieszkam na pomorzu, więc na południe mam kawałek drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romana ze zdjęć twego domu to wychodzi że malowany był olejem skalnym lub czymś ropopochodnym. Jak kolor ci odpowiada wystarczy kerszerem przemyć i pomalować ropą .

Jeśli zdecydujesz się na szlifowanie to po pierwsze szacunek dla tego co to będzie robił :) , i jeśli wyszlifujesz to na pewno dom po pomalowaniu będzie jaśniejszy.

Obawiam się Romana że papier będzie się zatykał i możesz nie dać rady szlifierką , można jeszcze wypiaskować .

A tą ścianę na zdjęciu która ma 5x2,50m szlifowałem trzy dni ,zużyłem około 15 sztuk papieru , szlifowałem małą szlifierka , trzeba bardzo uważać bo faktura drewna jest nie równa potrafi szlifierkę wyrwać z ręki , problem jest z wyszlifowaniem zagłębień .

1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romana ze zdjęć twego domu to wychodzi że malowany był olejem skalnym lub czymś ropopochodnym. Jak kolor ci odpowiada wystarczy kerszerem przemyć i pomalować ropą .

Jeśli zdecydujesz się na szlifowanie to po pierwsze szacunek dla tego co to będzie robił :) , i jeśli wyszlifujesz to na pewno dom po pomalowaniu będzie jaśniejszy.

Obawiam się Romana że papier będzie się zatykał i możesz nie dać rady szlifierką , można jeszcze wypiaskować .

A tą ścianę na zdjęciu która ma 5x2,50m szlifowałem trzy dni ,zużyłem około 15 sztuk papieru , szlifowałem małą szlifierka , trzeba bardzo uważać bo faktura drewna jest nie równa potrafi szlifierkę wyrwać z ręki , problem jest z wyszlifowaniem zagłębień .

 

Nakład pracy spory,ale efekt bardzo zacny.

A można jeszcze gdzieś dostać takie dechy podłogowe jak na zdjęciu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robota ,robota i jeszcze raz robota , nie ma czasu na czytanie a o pisaniu nie wspomnę.

Kryzys też :)

Dwa lata temu dałem jedynie szkic garażu, zdjęcia z chatki na allegro i parę wiadomości o mnie. Co prawda nie miałem konkretnego zlecenia, ale były odzewy i zapytania. Teraz mam garaż do odebrania od zaraz (już będzie 2 miechy ;( )na allegro, czeskim allegro, oferii i jest cisza. Dzisiaj dałem do ogłoszeń w muratorze - a może - pomyślałem.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?215838-Sprzedam-wyj%C4%85tkowy-r%C4%99cznie-wykonany-gara%C5%BC-ze-struganych-bali-oraz-heblowanych-desek&p=5988429#post5988429

Może ktoś doda mi słowa otuchy? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JerzyBw - twój garaż wygląda profi, ale musisz wziąć pod uwagę, że cena określa go w sekcji raczej droższych rozwiązań. Moje doświadczenie pokazuje, że na allegro jednak łatwiej sprzedać tani towar niż droższy, a lepszej jakości. Takich rozwiązań ludzie rzadko szukają na allegro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OT

 

Odkąd jestem tutaj na forum, to nie pamiętam takiej stagnacji.

 

stagnacja stala sie faktem, wczoraj bylem na wsi i rozmawialem z wlascicielem firmy budowlanej

twierdzil ze do niedawna budowali w ciagu roku kilka domow, obecnie zawiesil dzialalnosc i zatrudnil sie w Warszawie, przy nadzorze

nie mogl dluzej konkurowac z cenami innych firm starajacych sie za wszelka cene przetrwac na rynku

stwierdzil ze jakosc musi kosztowac i niestety, ponizej pewnego pulapu zejsc nie mozna aby 'nie stracic twarzy'

 

pozdrawiam

Edytowane przez borge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok to podsuńcie mi jakiś pomysł na pomalowanie ( zaimpregnowanie) ściany szczytowej , wiatrownicy i kalenicy.. Część da się pomalować z okna i boków. Ale do górnej części wiatrownicy dostęp jest utrudniony ( na dachu i wystającym daszku tarasu jest blachodachówka ) Nie mam żadnego rusztowania a podnosnik koszowy wraz z dojazdem do mnie to zbyt duży koszt jak na pomalowanie kilku desek. Są jakies teleskopowe "przedłużacze" pędzli ? :)

dom3jpg.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem najlepiej dolne części z drabiny, natomiast reszta z wykorzystaniem okna. Można na przykład oprzeć lekką drabinkę górą o jętkę, a dół o parapet okna, albo lepiej dół na podłodze, a drabina wystawiona przez okno i oparta o jętkę. Ewentualnie postawić coś na podłodze, żeby oprzeć na tym dół drabiny. Górę drabiny przywiązać do jętki, np. pasami transportowymi. Do tego jakiś teleskopowy trzonek do pędzla (powinny być dość łątwo dostępne) i można walczyć, choć gimnastyki sporo:-) Być może do malowania wiatrownicy przydałby się wałek zamiast pędzla.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pientka - blachodachówka nie przepada za chodzeniem po niej i potrafi się obrazić na właściciela ;)

 

Gasol - wariant z drabiną już obmyśliwałem, jednak kąt postawienia drabiny i wysunięcie okapu powoduje, że do wiatrownicy i czoła kalenicy nie jestem w stanie dotrzeć. Mimo wrodzonej gibkości ;)

Wałek jest łatwiejszy i szybszy, ale to strona południowo zachodnia - była malowana wstępnie jeden raz podczas stawiania konstrukcji i po niecałych dwóch latach dość mocno widać oddziaływanie słońca. Wolałbym impregnat mocno wetrzeć pędzlem, a jak by się dało, to przed malowaniem lekko przetrzeć papierem ściernym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...