Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Drewnochron ma w składzie permetrynę tak samo jak Hylotox - to na owady. Dodatkowo ma tebukonazol na grzyby. Kilkukrotne smarowanie oraz wstrzykiwanie Drewnochronu w otwory wylotowe da zamierzony efekt. Koszt znikomy a efekt dobry do znakomitego.

Maska przeciwchemiczna z serii 6000 - 3M z allegro, dobre rękawice i kilka strzykawek i dużych igieł to wszystko co potrzebujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Znasz dawkę letalna tebukonazolu?

LD50 = 1700 mg/kg ciała

Dla porównania sól kuchenna LD50 = około 3000 mg/kg ciała .

 

Zresztą jest wiele innych środków utrwalających się w drewnie i atestowanych dla pomieszczeń mieszkalnych, ale Kolega pisał o Drewnochronie i Hylotoxie i się do tych dwóch środków odniosłem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy masz na myśli stosowanie maski ? Przy pędzlu też czy tylko przy napylaniu ? Napylaliście to ? Altax ze względu na łatwopalność radzi Hylotox nanosić pędzlem, a w dziury strzykawką. Tak też robię, ale bez maski... o której nie pomyślałem mimo, że mam taką.

 

Co uważacie o impregnacji Drewnochronem bezbarwnym jako pierwszy i finalny impregnat prewencyjny na bale na zewnątrz ?

 

Może macie jakieś inne propozycje ? Obecnie bele są naturalne, czyli bez żadnej impregnacji. Mam zatem wiele możliwości.

Edytowane przez goralski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tego typu preparatach jest bardzo małe stężenie środków biobójczych typu tebukonazol i z tej racji są to środki o niebo bezpieczniejsze od ksylamitów itp starych wynalazków, ale ...... ale główną bazą tego typu środków są ropopochodne, które to powodują ciężkie zatrucia . Ksylen też nie lepszy. Nikt Ci nie zwróci straconego zdrowia.

 

Smarowanie pędzlem zwiększa ilość środka naniesionego na drewno. Oprysk stosuje się przy więźbach dachowych, gdzie nie ma sensu używać pędzli.

Robi się to opryskiwaczami ogrodniczymi - niestety szybko zużywają się uszczelki . Zrąb z zewnątrz lepiej wypedzlować. W Skansenie stosowałem dwie ( czasem trzy ) warstwy Hylotoxu i efekt był OK. Drewnochron jest jeszcze lepszy na zrąb i ja zastosowałbym akurat ten środek .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My w środku pryskaliśmy Boramonem i na to poszedł olej. Na zewnątrz dom nie był jeszcze niczym robiony, szlifować ścian nie będziemy, belki super gładkie nie są i tu moje pytanie. Chcę opędzlować dom Hylotoxem i na to dać ten preparat z woskiem Altaxa lakierobejcę elewacyjną bo ponoć po tych kilku latach nie trzeba oczyszczać starej warstwy tylko kładzie się nową. Czy zamiast tego dać jakiś drewnochron? Kolor ma być jakiś średni odcień brązu.

Słupki od ogrodzenia i sztachety malowałam czymś takim:

http://www.farbyjedynka.pl/pl/produkty/jedynka-impregnat-do-drewna-z-woskiem

I po zimie wyglądają bardzo ładnie, może tym dom pomalować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Altax jak dla mnie to kicha. Totalna. Ja bym uważał z malowaniem całego domu ich impregnatami/lakierami.

Impregnaty Altaxa od strony południowej wytrzymują 2 zimy. Jest powłokotwórczy i odchodzi po krótkim czasie, a malowałem tym dużo i wszelkimi metodami i różnych warunkach, efekt zawsze ten sam, mizerny...

Ta elewacyjna lakierobejca Altaxa to produkt na rynku chyba od dwóch lat, zatem wszelkie opinie o nim są świeże i nie sprawdzone.

Ja osobiście nie wyobrażam sobie szlifowania i malowania co rok lub dwa całego budynku, bo lakier się łuszczy, zmatowił czy co innego jeszcze...

 

Osobiście jestem za Drewnochronem, bo raczej nie jest powłokotwórczy, w przeciwieństwie do impregnatów Altaxa czy Sadolina.

 

Vidaron to również nowość. Choć powłoki nie robi.

 

Jest jeszcze Sadolin Base czyli odpowiednik Drewnochronu, ale minusem jego jest wysoka cena, a ponadto mocno ściemnia drewno.

 

Osobiście jak powyżej, nie mam pomysłu co zrobić ze swoim domem na zewnątrz :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka pytań. Podpowiedzcie co wiecie. Z góry podziękowania!!!

 

1. jaki lakier na schody wejściowe na zewnątrz bez zadaszenia ? Myślałem o bezbarwnym jachtowym V33 lub Sadolina. Najlepiej jednak pasowałby mi kolor pinia, byłoby coś takiego ?

 

2. czy dziury po robakach w balach to czymś łatacie ? kitujecie ? czy tak je pozostawiacie sobie jak robaki zostawiły ?

 

3. jak usuwacie i zapobiegacie glonom na poziomych podmurówkach ? schody wejściowe mają takie fundamenty wylane pod każdy filar z osobna. Woda na to pada, bo deski schodów mają szpary. I te fundamenty zielenieją oraz z czasem się kruszą. Myślałem o pomalowaniu czymś na beton/posadzkę. Jednak wcześniej chyba trzeba się pozbyć tego zielonego nalotu. Karcher pomaga na kilka dni, później to wraca. Nie chcę, aby wyszło spod farby później.

 

4. jak pkt.3, ale chodzi o płot z kamyków polnych. Również robi się ten zielony nalot. Myślałem o usunięciu tego zielonego (jeszcze nie wiem jak) i pomalować to bezbarwnym impregnatem na kamień/piaskowiec. Jaki impregnat polecacie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

płot z kamyków polnych. Również robi się ten zielony nalot. Myślałem o usunięciu tego zielonego (jeszcze nie wiem jak) i pomalować to bezbarwnym impregnatem na kamień/piaskowiec. Jaki impregnat polecacie ?

 

mycie Karcherem albo jakas inna myjka cisnieniowa, do impregnacji ktos mi polecil Sarsil

 

korzystajac ze sposobnosci pochwale sie ; ) ze bylem wczoraj na wsi i pilnowalem montazu oczyszczalni ekologicznej, zafundowalem sobie Sotralentz + tunele rozsaczajace, ekipa doprowadzila rowniez wode do domku ze studzienki z wodomierzem

 

_DSF3129.jpg_DSF3131.jpg_DSF3137.jpg_DSF3143.jpg

 

pozdrawiam

Edytowane przez borge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. jaki lakier na schody wejściowe na zewnątrz bez zadaszenia ? Myślałem o bezbarwnym jachtowym V33 lub Sadolina. Najlepiej jednak pasowałby mi kolor pinia, byłoby coś takiego ?

 

1. moim zdaniem lepiej olejować, poza tym nawet jeśli lakier się utrzyma i nie złuszczy, to po deszczu/śniegu będzie ślisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gasol, borge - dzięki.

 

Teraz był właśnie u mnie parkieciarz i również olej na tarasy zaproponował zamiast lakieru.

Sarsil wcześniej stosowałem, ale to już było bardzo dawno i pewnie już zszedł.

 

2. czy dziury po robakach w balach to czymś łatacie ? kitujecie ? czy tak je pozostawiacie sobie jak robaki zostawiły ?

 

a na to ktoś ma pomysł ? wcześniej używałem szpachli do drewna na wew/zewnątrz firmy TITAN w małym plastikowym opakowaniu. Macie lepsze rozwiązania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyż się pochwalę - z pierwszego dnia mojej nieprawdopodobnej dzielności ;) Rozrysowana wcześniej konstrukcja okazała się ok. Każdy,kto ma chatkę z podobnym daszkiem, może wykorzystać ten patent. Jutro dalszy ciąg. By dobrze dotrzeć do najwyższych zakamarków trza oprzeć drabinkę wyżej, o samą kalenicę. Dzisiaj nie dałem rady - bez liny, którą można przywiązać drabinę do jętki, trochę cykor wchodzić, bo się robi stromo ;) Zdjęcie może być większe, gdy w menu prawego przycisku myszy kliknie się na "pokaż obrazek"

 

dachja.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pracowałem na wysokościach i doskonale potrafię ocenić ewentualne ryzyko. Dupowsporek czy szelki nie ochroniłyby mnie przed upadkiem na daszek, bo nie ma mozliwości mocowania zabezpieczenia do niczego innego , jak tylko do jętki, a zsunięcie się na glebę z daszku może grozić co najwyżej siniakami. Mowa o zagrożeniu życie jest więc mocno na wyrost. Kwota o której mówisz, to koszt przyjazdu podnosnika koszowego. Gdybym chciał ją wydać na malowanie kilku desek, to bym ją wydał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście czym grubszy bal i więcej opału pozwalają rezygnować z docieplenia , ale wtedy wracamy do starych chat góralskich i jak widać też dawało się przeżyć . Jednak bez ocieplenia nich nikt nie marzy o oszczędnym w eksploatacji domu drewnianym . Górale mieli i jeszcze trochę maję drewna opałowego i to w miarę taniego , ale WY Cepry winniście myśleć niestety po nowemu , bo Wam nikt do tego pieca nie dołoży za gratis . Każdy ma prawo wierzyć w to co chce ,ale nieuczciwa reklama stawiania domów grubości 25 cm , czy nawet 35 -ciu bez docieplenia , to totalna głupota i brak podstawowej wiedzy .

 

Mam dom o pow. całkowitej 350m2 (w tym użytkowa piwnica i wykończone poddasze), z bali sosnowych 34-40cm wysokie na 11cm grube, kształt bala trapezowy, wypełnienie warkoczami.

Zero ocieplenia ścian. Same bale. Okna stare, drewniane, wieje z nich. Warkoczom też przydałoby się podpicowanie.

Dach patrząc od spodu to chyba idzie tak: deska, folia, wełna mineralna, deska i blacha, ale pewien nie jestem z dachem.

 

Spalam 1 tonę ekogroszku miesięcznie przy temp. w domu 20-25oC, przy zew. od +15 do -32oC.

Czy to dużo ?

 

Osobiście nie wyobrażam sobie stawiać domu z bali i go ocieplać, z zewnątrz czy wewnątrz. To zaprzeczenie idei domu drewnianego.

Edytowane przez goralski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pracowałem na wysokościach i doskonale potrafię ocenić ewentualne ryzyko. Dupowsporek czy szelki nie ochroniłyby mnie przed upadkiem na daszek, bo nie ma mozliwości mocowania zabezpieczenia do niczego innego , jak tylko do jętki, a zsunięcie się na glebę z daszku może grozić co najwyżej siniakami. Mowa o zagrożeniu życie jest więc mocno na wyrost. Kwota o której mówisz, to koszt przyjazdu podnosnika koszowego. Gdybym chciał ją wydać na malowanie kilku desek, to bym ją wydał.

 

Spoko. Ja bym jednak robił na linie, w którą się wyposażyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...