Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

7. Położenie podłóg (deski na legarach)

7b. montaż schodów PARTER-PRZYZIEMIE (schody PARTER-PODDASZE montowane są przez firmę balową w standardzie)

8. Gładzie gipsowe i boazerie (w zależności od pomieszczenia) na ścianach ocieplanych

 

Możesz zastanowić się nad przesunięciem pozycji 8. przed 7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również o nim myślałem, ale w przypadku uszczelnienia niewielkiej szczeliny dylatacyjnej między podwaliną a np wylewką, nie wiem czy nie praktyczniejsza ( i łatwiej dostępna) byłaby któraś z elastycznych fug do płytek. O ile istnieją fugi elastyczne a jednocześnie mrozoodporne.

 

Silikon dekarski ...

Elastyczny, odporny na mróz, złapie i drewno ... i beton ... i blachę.

Tylko paskudny jest i nie twardnieje. W ubiegłym roku położony ... cały czas miękki jak urobiona plastelina. Ale szczelny bardzo !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

...

 

 

7. Położenie podłóg (deski na legarach)

7b. montaż schodów PARTER-PRZYZIEMIE (schody PARTER-PODDASZE montowane są przez firmę balową w standardzie)

8. Gładzie gipsowe i boazerie (w zależności od pomieszczenia) na ścianach ocieplanych

9. Malowanie, biały montaż, oświetlenie, wiadomo...

Jednocześnie będą prowadzone prace w przyziemiu, no ale tutaj nie mam raczej wątpliwości.

Z góry dziękuję za pomoc

 

Podłogi najpóźniej jak się da ... bo zniszczą ...

A zanim zaczną zakładać poodkurzaj wszystkie trociny z rozmaitych szpar ( siedzi ich tam mnóstwo ) ... będą do zupy wpadać jak się chałupa wysuszy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silikon dekarski ...

Elastyczny, odporny na mróz, złapie i drewno ... i beton ... i blachę.

Tylko paskudny jest i nie twardnieje. W ubiegłym roku położony ... cały czas miękki jak urobiona plastelina. Ale szczelny bardzo !

 

Mam na podorędziu jedną tubeczkę i nie zawaham się jej użyć ;)

Aga - powiedz mi jeszcze jedno - kiedyś, gdy nawiedzałem Twój domek zapomniałem o to zapytać, a dochodzą do mnie całkowicie sprzeczne informacje na ten temat. Najgorsze jest to że te sprzeczności pochodzą z poważnych źródeł :(

Czy ocieplając swoją ścianę szczytową ( szkielet) stosowaliście dylatację między wełną a płytą OSB ( tak jak się stosuje w przypadku deskowanego dachu), czy też wełna dotyka płyt OSB ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marmur - szczelinę robiłam ( chyba zgodnie ze sztuką :rolleyes: ) tylko na skosach poddasza. Na szczytach jest wiatroizolacja na zewnątrz i to wszystko ...

Jeżeli filozofia "wietrzenia" wełny na skosach polega na wlocie powietrza w podbitce i wylocie w kalenicy ... to nie bardzo wiem jak to powietrze miałoby hulać w moich ścianach szczytowych ...aaaale mogę się mylić oczywiście. Trzeba by zajrzeć do jakiego "szkieleciaka" ...

 

Tymczasem jednak donoszę, że mamy za sobą 3 sezony grzewcze. Mieszkamy od grudnia 2010 i wszystko OK.

Edytowane przez AgaJeżyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marmur - szczelinę robiłam ( chyba zgodnie ze sztuką :rolleyes: ) tylko na skosach poddasza. Na szczytach jest wiatroizolacja na zewnątrz i to wszystko ...

Jeżeli filozofia "wietrzenia" wełny na skosach polega na wlocie powietrza w podbitce i wylocie w kalenicy ... to nie bardzo wiem jak to powietrze miałoby hulać w moich ścianach szczytowych ....

 

Szczelina pod dachem deskowanym to jasna sprawa. Tu nie ma wątpliwości.

Podczas stawiania konstrukcji pytałem czy stosuje się dylatację na ścianach szczytowych i kolankowych, które u mnie są wykonane w technologii szkieletowej. Pytanie nie było bezzasadne, ponieważ patrząc na to logicznie, są one wykonane i składają się dokładnie z takich samych warstw jak deskowany dach. Odpowiedź brzmiała jednak "NIE".

Sprawa nie dawała mi jednak spokoju, sprawdziłem wszelkie dostępne w necie schematy, standardy Logassociation, strony branżowe związane z budownictwem szkieletowym,i artykuły na ten temat (z tekstami p. Wojciecha Nitki włącznie) . NIGDZIE nie znalazłem sugestii że stosuje się wentylację ocieplenia w ścianie szkieletowej.

Spokój duchowy zmącił mi dopiero ceniony tu specjalista od dachów A.Wilhelmi, który przy okazji innych porad zasugerował, że brak takiej wentylacji to przykład niekompetencji wykonawców. Jednym z jego argumentów, był wspomniane przeze mnie wyżej podobieństwo konstrukcji ścian szkieletowych i dachu. Dodał również że sam od 20 lat mieszka w domu szkieletowym, w którym zastosowano taką wentylację. Jego argumentacja wydawała się być logiczna choć z drugiej strony nie otrzymałem wyjaśnień jak można by rozwiązać technicznie kwestię przepływu powietrza.

Niestety, w praktyce odpowiedź kto ma rację, będzie można uzyskać po dobrych kilku - kilkunastu latach użytkowania domu, bo tak naprawdę nikt nie wie co się dzieje we wnętrzu ściany. Dopóki coś nie zacznie niepokoić.

Edytowane przez marmur7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marmur ... ale pomyślmy logicznie. Co taka szczelina daje w PINOWEJ ścianie i co się dzieje z wilgocią ( gdzie się skrapla )

Wszelkie mądrości jakie wyczytałam dotyczyły cyrkulacji wilgoci ( pary wodnej )w domu ( której zresztą u mnie jak na lekarstwo ).

Jeżeli ktoś sobie to zrobił - ok. Nie zawadzi pewnie. Ale na skraplanie najbardziej narażone jest poddasze ... i ciężar wilgotnej wełny można poczuć ... na głowie ( z płytami g-k włącznie).

 

Śpij spokojnie chłopie - mnie na łeb nic nie leci. U ciebie też będzie ok :) A szkieleciaki znam stojące od wielu lat i nie gniją ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mów mi tak jeszcze ;) Choć akurat proces skraplania powstaje na skutek różnic temperatur zewnętrznej i wewnętrznej, a stopień "pionowości" ściany czy stropu jest mu obojętny. Przykładem tego jest konieczność stosowania dylatacji na zewnątrz w przypadku elewacji bardziej szczelnych , z sidingu czy styropianu. A przecież to nadal pionowa ściana.

Mam jednak dosyć tych technicznych niejasności - oleję te dylatacje. Człek chce dobrze, łepetyna mu paruje jak ma za dużo informacji. W razie czego, będzie na Ciebie :D Pozdrówka

 

P.S. Kargule spacyfikowani ? ;)

Edytowane przez marmur7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mów mi tak jeszcze ;) - mówisz i masz :)...Choć akurat proces skraplania powstaje na skutek różnic temperatur zewnętrznej i wewnętrznej, a stopień "pionowości" ściany czy stropu jest mu obojętny. Przykładem tego jest konieczność stosowania dylatacji na zewnątrz w przypadku elewacji bardziej szczelnych , z sidingu czy styropianu. A przecież to nadal pionowa ściana.

Mam jednak dosyć tych technicznych niejasności - oleję te dylatacje. Człek chce dobrze, łepetyna mu paruje jak ma za dużo informacji. - ... i więcej nie czytaj bo ci się styki palą ;)W razie czego, będzie na Ciebie :D - to twoja decyzja - możesz winę zwalić na kogo chcesz :lol2:Pozdrówka

 

P.S. Kargule spacyfikowani ? - Jaaasne - przepadli się. Omijają nas szerokim łukiem ;)

:rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogi najpóźniej jak się da ... bo zniszczą ...

A zanim zaczną zakładać poodkurzaj wszystkie trociny z rozmaitych szpar ( siedzi ich tam mnóstwo ) ... będą do zupy wpadać jak się chałupa wysuszy :D

 

Gasol i AgaJeżyk, dziękuję Wam bardzo za podpowiedź. Wygląda na to, że z grubsza kolejność wykonywania robót zaplanowałem dobrze, tylko te podłogi muszę przenieść za gładzie gipsowe.

 

Mam do Wszystkich Forumowiczów jeszcze jedną prośbę. Chodzi o pomoc w doborze dachówki, Napisałem już posta w dziale "Dachy", ale poza sporą ilością odwiedzin, nikt nie bardzo miał ochotę coś napisać. Pewnie chodzi o to, że to ma być dom z bala.

Zwracam się więc do Was z prośbą o pomoc. Szczególnie, że na dniach, będę musiał decydować się co do dachówki. Post znajduje się tutaj:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?219111-Dach%C3%B3wka-na-chat%C4%99-mazursk%C4%85

A w skrócie pytanie brzmi tak:

"Brać ta malinową, nierówną, nieco zgrzebną i wyglądającą na ręcznie robioną dachówkę, czy klasyka w postaci ceglastej, nieglazurowanej hollenderki?"

Z góry dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do dylatacji w ścianach szczytowych jeśli elewacja jest z desek to nie będzie super szczelnie i to wystarczy . Dylatację tak czy siak robisz bo pasuje deski szczytowe trochę odstawić od zrębu domu by woda nie spływała ciurkiem od góry do dołu .Myślę że Winchelni ma rację .

A deski bite w pionie dłużej wytrzymają niż te w poziomie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki maciej74. Rozważałem ten wariant. Powierzchnia dachu to 200m2 (dom to Przykop). Mam obawy, że nie znajdę takiej ilości dachówki rozbiórkowej z jednego budynku. A słyszałem, że należy stosować dachówkę rozbiórkową z tego samego budynku, aby uniknąć problemów z montażem, różnicami w odcieniach, i wymiarach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojcieszek - byłam :cool:

Trzy grosze od siebie wrzuciłam ... choć w wyborze pewnie nie pomogłam bo ja raczej organoleptycznie dachówki oceniałam ...Nie powiem ci też jak to będzie z murem pruskim wyglądało. Wyobraźnię mam bujną ... ale chyba nie dość :D

 

Nie widziałam opalanej elewacji ... ale chyba będę kwiczeć z zachwytu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...