Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

każdy z nich za 30 . 40 lat będzie miał problemy z ścianami szczytowymi dach powinien być półszczytowy . Danielu powinieneś jeszcze opisać gdzie jest wschód zachód i z której strony wieją wiatry to ułatwi sprawę :)

Pierwszy ma za krotki okap , drugi ma za bardzo wyeksponowane okno , trzeciemu wróże najdłuższy żywot .

Tak mi z fusów wyszło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Trzeci będzie miał najwcześniej problem z poszyciem. Strzechy to słaby materiał na dach. Oprócz starzenia działają na niego inne czynniki niszczące - np. sójki, które z lubością robią sobie w strzesze gniazda. W skansenie to była główna zmora. No i wymiana strzechy co paręnaście - parędziesiąt lat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dom jest sosnowy, bez ocieplenia. Nie jest impregnowany. Ostatnio go widziałem to powoli nabiera patynowego koloru, pięknie pięknieje.

Drugi to nowoczesny projekt, parterowy. Bal świerkowy, malowany kolorowym impregnatem.Trzeci to jeden z projektów Piotra Olszaka, świerkowy, opalany a ściany szczytowe to konstrukcja ryglowa.

Konstrukcja ścian szczytowych...oraz ich wykańczanie. Umiejętność doboru odpowiedniego drewna ( przekrój, obróbka , sezonowanie ). Dalej, musimy wiedzieć co woda potrafi zrobić i jak zaciec, więc nabijamy deski tak aby woda nie dostawała się tam gdzie nie trzeba. Sam montaż desek musi być mądry, ponieważ nie nawiercając otworów w deskach po kilku latach ona po prostu popęka od słońca;) Ważna jest tzw konstrukcja szczytówki, czyli to na czym opiera się szczyt i umiejętność odprowadzenia wody tak aby nie zaciekało przy stropie, dlatego często stosowano tez dachy półszczytowe;) Montaż stolarki i opasek...tam mały błąd i mamy wodę. Eliminując te czynniki dom szczyt będzie żywotny. Okap...nie ma znaczenia czy jest dłuższy czy krótszy...przede wszystkim ważna jest jego spodnia część i piękna korona w postaci rzeźbionych końcówek krokwi i belek stropowych. Raczej od długości okapu ważniejsze jest odpowiednie drenowanie fundamentów oraz zabezpieczenie podwaliny. Słońce ma wpływ na wypaczanie pekanie, zsychanie. Woda jest niemiłosierna i należy tak wykonywać konstrukcje aby nie zostawiać jej miejsca do gromadzenia się. Wiatr jak wiadomo ma ogromny wpływ na naprężenia dachu, ale tez skutecznie przewietrza. Jednak konstrukcja domu ma być szczelna aby ten wiatr nie dostawał się do środka i wychładzał. Woda i wiatr czyli zacinający deszcz, sprawdzian szczelności:) Faktem jest, że nigdy w 100% nie jesteśmy w stanie tego wyeliminować dlatego domy drewniane są takie wyjątkowe i zdrowe dla człowieka.

Strzecha.... Nie kładę strzech ale wiem jaka firma to robi i jak to wygląda. Kojarzycie dachy ze strzechy na wyspach brytyjskich i ile lat tam mają? Wiem, że ta firma uczyła się tego fachu na wyspach i ma ich certyfikaty. Ta strzecha jest czymś nasączana ( nie pamiętam ), o dużej odporności na ogień - co nie znaczy, że się nie zapali:jawdrop: Wiem, że jest cholernie droga. Wiem, że jej trwałość jest o wiele większa niż pisze subfosylny. Wiem, że jest świetnym izolatorem a problem ptaków podobno został wyeliminowany. Zobaczymy.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączę się do tematu, bo coś w tej sprawie wiem. Sama sobie taki dom zbudowałam. Marzyłam o nim od dłuższego czasu, aż wreszcie tego lata się to udało. Polecam Wam zamieszkanie w takich domach, ponieważ życie w nich to bliskość natury i ekologia. Szukając firmy, która zajmuje się budową domów z bali musiałam się nieźle nagłowić, ale mój wybór to był strzał w 10! Skorzystałam z usług firmy Zbigniew Szewczyk Domy z bali, która istnieje na rynku już od wielu lat i ma duże doświadczenie w budowie takich domów. Dom zbudowali dokładnie mi taki, jak go sobie wymarzyłam. Szczerze polecam korzystanie z ich usług.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kdomy :

[TABLE]

[TR]

[TD=class: omnie_bold_cell]Zarejestrowany [/TD]

[TD] 10-10-2013 [/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: omnie_bold_cell] Ostatno aktywny: [/TD]

[TD] Dzisiaj 09:35 [/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: omnie_bold_cell] Kluby użytkownik: [/TD]

[TD] Budowa - wymiana doświadczeń [/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: omnie_bold_cell] Mój dom: [/TD]

[TD] kiedyś zbuduję

[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeci będzie miał najwcześniej problem z poszyciem. Strzechy to słaby materiał na dach. Oprócz starzenia działają na niego inne czynniki niszczące - np. sójki, które z lubością robią sobie w strzesze gniazda. W skansenie to była główna zmora. No i wymiana strzechy co paręnaście - parędziesiąt lat.

 

Widze, ze kolega jest i technologiem dachów :)

 

"Dobrze wykonanej strzechy nie ma potrzeby zabezpieczać przed ptakami - sposób jej wiązania i jakość materiału uniemożliwiają jakąkolwiek destrukcję przez ptaki." IRBIS

 

Polecam zmienic i fachowcow i stosowany material a szczegolnie dolozyc drobnooczkową siatkę. Dzis to juz standard.

 

No i wymiana strzechy co paręnaście - parędziesiąt lat.

 

To chyba tylko w skansenie :D Trwałość dobrze położonej strzechy o dobrej jakości to 70-80 lat.

 

Ta strzecha jest czymś nasączana ( nie pamiętam ), o dużej odporności na ogień - co nie znaczy, że się nie zapali

 

Oprocz impregnatu stosuje sie specjalne systemy-maty ognioodporne, typu polfibra czy sepatex. Stosowane glownie w Danii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej podstawie piszesz 80 lat???

 

Wystarczy pojechac do Wlk Brytanii czy Danii, gdzie dachy ze strzechy sa bardzo powszechne i domy maja po kilkadziesiat lat i zobaczyc ich stan.

Mozesz tez poczytac tutaj:

 

http://irbis.home.pl/autoinstalator/wordpress/?p=34

 

Przede wszystkim dach powinien mieć odpowiednie kąty nachylenia połaci – nie mniejsze jak 45 stopni, co zapewnia dobre odprowadzanie wody opadowej z połaci – nieważne co powie „domorosły” strzecharz – jest to podstawowy warunek aby strzecha przetrwała zakładane 60-100 lat

 

http://www.strzechadach.com.pl/trwalosc.html

 

Trwałość strzechy wynosi od 50 do 100 lat.

 

http://www.ekodach.pl/trwalosc_strzechy_trzcinowej.html

 

Trzcina może przetrwać na dachu 70 - 80 lat. Obecnie w krajach zachodnich spotyka się wiele dachów w dobrym stanie, których wiek wynosi 50 lat.

 

http://nuta-meble.pl/23/61/Strzecha.html

 

TRWAŁOŚĆ STRZECHY

 

prawidłowo wykonany dach trzcinowy ma przeciętną trwałość 60-80 lat co jest porównywalne z pokryciami dachówką ceramiczną. Nie dorównuje to co prawda trwałości pokryć miedzianych, lecz znacznie przewyższa w trwałości inne pokrycia typu blacha dachówkopodobna, papa, gonty i inne. Trwałość jest zależna od wielu czynników, z których podstawowym jest jakość trzciny oraz nachylenie połaci dachowej.

 

 

 

Poza tym IRBIS to głównie trzcina a nie słoma żytnia, tak jak to było praktykowane na naszych terenach. Dwa różne materiały.

 

To napisz, ze w naszym skansenie strzecha jest nietrwała, bo to "drobna" roznica. Prawie nikt dzisiaj nie kladzie strzechy z zyta, bo juz takiego zyta nie znajdziesz jaki rosl kiedys. Poza tym w normalnych warunkach taki rodzaj dachu wytrzymuje do 30 lat, a wiec mala roznica. Nie stanowilo to jednak kiedys problemu (uzupełnianie), bo materialu bylo pod dostatkiem.

 

Strzecha trzcinowa jest jednym z najlepszych pokryc dachowych i w mojej opinii najladniejszych, a szczegolnie jest polecana do domow drewnianych ze wzgledu na swoj ciezar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trwałość moich ręcznie wykonywanych drzwi wynosi od 388 do 792 lat. Wszystko zależy od wielu czynników. :) :)

 

Sprzedając dany towar możemy bezpiecznie napisać dowolnie długi termin, gdyż za opisane 50-80 lat i tak nie będzie uczestników dzisiejszej dyskusji. :)

Co więcej, już za 15 lat nikt o tym nie będzie pamiętał. A diabeł tkwi w szczegółach gwarancji. Zawodowo zajmuję się problemami konsumenckimi i złe zapisy w gwarancjach długoterminowych to niestety codzienność. Dla przykładu : gwarancja na okna znanej polskiej firmy okiennej - "W całym okresie użytkowania okien powietrze w pomieszczeniu powinno mieć wilgotność w przedziale 40÷50 %" co jest nie możliwe do spełnienia w lecie. Tym sposobem siedmioletnia gwarancja jest tylko fikcją. Więc się nie dziw , iż reaguję alergicznie na tego typu obietnice.

 

Co do strzechy trzcinowej, to nigdzie nie napisałem o jakichś wadach takowej. Pokaż w którym miejscu ? Nie ma? No właśnie. Dlaczego i skąd tak ostra reakcja i sypanie frazesami reklamowymi z googla. Średnio inteligentny człowiek jest w stanie wywnioskować z tekstu, iż w swoich rozważaniach opisałem problemy przy strzechach tradycyjnych dla nas a nie strzechach trzcinowych z importu. Trochę umiaru i luzu :)

A co będzie, jak padnie serwer googla? :D:D:D

 

Sprzedajesz strzechy trzcinowe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej koledzy. na temat trzciny nie będę sie wypowiadał. Widziałem jak to sie kładzie, co z czym i jak.Jednak efekt za każdym razem jest dla mnie przynajmniej cudny i kapitalnie pasuje do drewnianych domów choć to pokrycie jest bardzo drogie. Poczytajcie sobie informacje na stronie tej firmy http://www.ekodach.pl/.

Dużo fajnych rzeczy i co najważniejsze popartych realizacjami, których byłem świadkiem.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała rozmowa o poszyciach stała się dla mnie nieistotna :D

 

Przyszły mi nowe siekiery od kowala. 100% ręcznie kute i hartowane. Po naostrzeniu można się taką siekierą ogolić. :) :)

 

http://imageshack.us/a/img24/8043/nns5.jpg

 

Stylisko leszczynowe - jest moc.

 

http://img854.imageshack.us/img854/4503/kbxo.jpg

 

http://img4.imageshack.us/img4/2024/g7l1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała rozmowa o poszyciach stała się dla mnie nieistotna :D

 

Przyszły mi nowe siekiery od kowala. 100% ręcznie kute i hartowane. Po naostrzeniu można się taką siekierą ogolić. :) :)

 

http://imageshack.us/a/img24/8043/nns5.jpg

 

Stylisko leszczynowe - jest moc.

 

http://img854.imageshack.us/img854/4503/kbxo.jpg

 

http://img4.imageshack.us/img4/2024/g7l1.jpg

 

ładne te siekiery. Sam używam tylko i wyłącznie siekier wykutych przez naszego kowala. Masz rację...w takich siekierach jest moc.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images62.fotosik.pl/267/a2afd03531c25e66med.jpg

To jest pierwszy dom, na którym testowaliśmy opalanie. Ściany nośne tego domu są oryginalne, natomiast cała reszta nowa.

http://images65.fotosik.pl/267/cdf01819d21fd8d9med.jpg

To jest dom , który przedstawiałem wyżej. Widać jak ładnie się starzeje...zdjecie aktualne.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do strzechy trzcinowej, to nigdzie nie napisałem o jakichś wadach takowej. Pokaż w którym miejscu ? Nie ma? No właśnie. Dlaczego i skąd tak ostra reakcja i sypanie frazesami reklamowymi z googla. Średnio inteligentny człowiek jest w stanie wywnioskować z tekstu, iż w swoich rozważaniach opisałem problemy przy strzechach tradycyjnych dla nas a nie strzechach trzcinowych z importu. Trochę umiaru i luzu :)

A co będzie, jak padnie serwer googla? :D:D:D

Sprzedajesz strzechy trzcinowe ?

 

Obronię :) Agrala

Wcześniej (patrz poniżej) napisałeś o trzcinie ogólnie, bez oddzielenia na strzechę z trzciny i na strzechę żytnią. Sam czytając poniższy post byłem lekko zdziwiony o niszczycielskich sójkach niszczących strzechę, ale potem pomyślałem, że chodzi Tobie o strzechę żytnią o której nie wspomniałeś.

 

Trzeci będzie miał najwcześniej problem z poszyciem. Strzechy to słaby materiał na dach. Oprócz starzenia działają na niego inne czynniki niszczące - np. sójki, które z lubością robią sobie w strzesze gniazda. W skansenie to była główna zmora. No i wymiana strzechy co paręnaście - parędziesiąt lat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JerzyBw. Miałem Cię za rozsądnego człowieka.

Jako poparcie teorii cytuje slogany reklamowe ze stron internetowych.

 

 

Zobacz, tu nie idzie o prawdę, ale o manipulację faktami.

 

Weźmy DANIEL SIS na ten przykład. Plącze się w zeznaniach jak bluszcz.

 

Raz zamieszcza fotkę #10160 domu z opisem - " Ten kompletnie niczym nie impregnowany "

 

Potem kilkadziesiąt postów dalej #10180 wkleja fotkę tego samego domu jako pokazanie upływu czasu : " To jest dom , który przedstawiałem wyżej. Widać jak ładnie się starzeje...zdjecie aktualne." Pomijając, iż w tym poście fotka pierwsza przedstawia zupełnie inny dom niż druga .

 

Ręce opadają.

Edytowane przez subfosylny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...