Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Powtórzę to co napisałem, w temacie o firmach budujących domy:

Mieszkam w domu z bali 24cm - pióro-wpust bez żadnego docieplenie - około 120m2+ garaż - Osiek Dw z Garażem. Ostatnio sprawdzałem zeszłoroczne statystyki ogrzewania. Statystyki w okresie styczeń - kwiecień:

- ogrzewanie gazem CO: 300-350zł za miesiąc

- ogrzewanie kominkiem z turbiną i nawiewem: 1 kubik drewna: 210 zł

 

Wydaje mi się, że wynik lajtowy, oczywiście zakładam, że przy -30 stopni w tym okresie pewnie gaz wzrośnie o 100%, ale i tak uznam to za świetny wynik. Nie mówię, że jest to zasada itp, nie mniej bez ocieplenie nie ma wcale biedy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przez ostatnie dwa lata roczne zużycie opału - gaz-2000l, drewno-10mp. Temperatura w domu 23-24 stopnie.

2000 litrów gazu ... to mało ? 10mp mało ? to nie wiem.

Dziwi mnie Twoja postawa, ponieważ teraz jest okazja za rozsądne pieniądze obniżenie kosztów użytkowych.

I inwestycyjnych związanych z instalacjami.

Chyba nie masz lepszego rozwiązania jak drewno, odpadają tynki itp ...

dołożenie izolacji to śmieszny koszt.

Chyba lepiej mieć dom z bala 50cm niż 20 cm :)

 

Pytałem o poddasze ciekawi minie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocieplanie domu z bala ( nie z listewek ) To jak zakładanie instalacji gazowej do Ferrari . Jazda wyjdzie taniej ale to nie wszystko . Mieszkam w domu z bala ( świerk 24 cm gruby mszony wełnionką . użytkowe poddasze . Ogrzewanie kominek + prąd ( dwie taryfy ) . Powierzchnia około 100 m2 . Prąd za cały rok ok 2tyś zł + 6 mp buka 1200zł = 3200 zł całość za rok ( grzanie , gotowanie swiecenie , ciepła woda ) wszystko ! Czy to dużo czy mało - proszę sobie samemu odpowiedzieć .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2000 litrów gazu ... to mało ? 10mp mało ? to nie wiem.

Dziwi mnie Twoja postawa, ponieważ teraz jest okazja za rozsądne pieniądze obniżenie kosztów użytkowych.

I inwestycyjnych związanych z instalacjami.

Pytałem o poddasze ciekawi minie .

 

Jak ktos chce miec 24 stopnie w domu to sie nie dziwie :)

 

Ja predzej wole zalozyc grubszy sweter i mieszkac w zdrowym, pachnacym i klimatycznym domu niz w plastikowej puszce. Domy z bali sa dla ludzi, ktorzy potrafia isc na kompromisy. Skrzypiace i strzelajace stropy, niedomykajace sie czesto drzwi czy okna, wieksza akustycznosc. Jasne, mozna to wszystko wyeliminowac i pojsc w beton. Ale to co otrzymuje w zamian jest dla mnie duzo bardziej wartosciowe niz ten beton czy inny materiał.

 

Bo po co wogole budowac dom drewniany, skoro od srodka chce sie go zakleic styropianem i welna? To juz lepiej ocieplac na zewnatrz albo pomiedzy bale, no chyba ze ktos chce miec dom glownie po to aby zawiesic na nim oko.

 

Znajomy, ktory tez sie nasluchal podobnych doradcow ocieplil sobie dom z bala 25cm od srodka gruba welna. A dzis nie moze ustawic pieca typu ekogroszek na minimum tak zeby okien i drzwi nie otwierac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dzis nie moze ustawic pieca typu ekogroszek na minimum tak zeby okien i drzwi nie otwierac
dobra ... widzę że wchodzimy w tematy ... opowiadań o wróżkach.

Nie może ustawić :bash: bo

takich fachowców miał ! co wyrok wydali ... dom 100m^2 100 wat mocy na 1m kw

to masz , jak piec jest x razy za duży.

 

Ja predzej wole zalozyc grubszy sweter i mieszkac w zdrowym, pachnacym i klimatycznym domu niz w plastikowej puszce.
a opowiadasz ..

można w szałasie mieszkać kto co lubi.

ja już się na chodziłem w swetrze.

i mieszkałem w domu gdzie w nogi było zimno w głowę gorąco .

nie chcę prymitywnych szop budować.

 

Mnie to zdanie z tym eko gorszkiem wystarczy ...

kompletnie brak jakiejkolwiek wiedzy ! tylko na gusłach ...

wyłączam się z tej bajki ...

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam poddasze użytkowe. I nie widzę na prawdę tego by w domu było zimno lub bym płacił wysokie koszty ogrzewania.

Zgadzam się, że są pewne nieszczelności - w moim wypadku w pionowych łączeniach rogów domu i zamierzam je docelowo doszczelnić kitem. Nie mniej docieplenie domu nawet nie przyszło mi do głowy.

Nie twierdzę, że jest to dom, który jest super energooszczędny, ale póki co praktyka pokazuje, że nie problemu z kosztami ogrzewania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W całej tej sprawi chodzi, bardziej o pojmowanie czegoś.

Mnie atakują fanatycy murów że szkielet jest be .. no i człowiek taki :(

Hola hola panowie, przecież z czego macie poddasze ? a no 99% przypadków dach krokwiowy, no to jak.

Niech się wypowiadają ci co nie mają ani jednego elementu konstrukcyjnego z drewna sza... nikt nie podnosi się do dyskusji.

 

Przecież nikogo nie zlinczuje że izolacji nie dał, bo nie oto chodzi.

Mnie to śmieszy... smuci...postrzeganie pewnych spraw ... cóż zbliżam się w jedną stronę do natury ... bo super dom bez

żadnych dodatków itp, neguję naukę i głoszę zasłyszane opinie, przechodząc do porządku dziennego.

 

Założę się że każdy z nas w nowym domu ma szyby zespolone ? bo ma . potocznie wiara jest w cudowne gazy ... że to one

poprawiają izolację cieplną ! poprawiają, ale nie w takim stopniu jak inny element ... powłoka niskoemisyjna ....

na szybie . to dzięki temu szyby mają izolację konkretną.

Różnica między dwiema szybami zwykłymi wypełnionymi / powietrzem i argonem jest taka .

Ug 2,9 W/m^2*K dla powietrza ... i 2,7 W/m^2*K dla argonu jaka jest to różnica ? każdy widzi.

skąd teraz bierze się szyba 1,1 W/m^2*K właśnie dzięki powłoce .

ale nadal różnica między powietrzem i powłoką 1,3 do 1,1 ... dużo ? nie .

Mnie udało się zrobić dzięki temu szybę zespoloną na samym powietrzu z U 0,47 W/m^2*K ... formatka pomiarowa mała bo 25x25cm i ramka alu rozdzielająca... zbadane w laboratorium i to jest doskonały przykład że bajek normy i wzory nie zawierają.

 

I tak samo tu ... ja nie potrzebuje wodotrysków z pełną automatyką o nie ... ja chcę założyć homont .... nauce i zrobić dom prosty i ciepły.

A że zagram na nosie ... panom od okien czy ogrzewań ... trudno.

 

Miałem Ci ja ładny domek drewniany ... z przed wojny mój dziadek budował i co mógł to dał najlepszego np blachę na dach .. 75 lat i jest :)

Dom na betonowej wysokiej podmurówce ...

wszystko było by cacy ... jak by jeden narożnik nie zgnił dołem od ciągłej kondensacji wilgoci ! szkoda :(

do puki dziadek żył i robił zagaty .. (kto wie co to?) było ok . ściana miała wyższą temperaturę przez co para wodna była jeszcze gazem ...

niestety Dziadka zabrakło ... trudno .

Dach i okap szeroki, na zewnątrz nie widać śladów po wodzie opadowej.

Pod oknami podobnie. Tam gdzie było boisko na siano ... wszystko zdrowe ...

 

Kolega już będzie 2 lata ... jak robił remont kuchni w drewnianym domu, z bala ... mówię daj od środka folię pod płyty GK folię z powłoką alu ... dodatkowy opór cieplny ... ekwiwalent 2,5 cm izolacji .

Mówi tak .. przyszły silne wiatry ... niby "deskowanie" z sidingu ... pionowego było .. a folię wiatr niczym żagiel wyginało.

Na zewnątrz dał 2 x 5cm izolacji ... i z najzimniejszego pomieszczenia w domu .... kuchnia od północy jest

najcieplejszym ...

 

Wychowałem się na wsi .. i mieszkam na wisi .. to znam klimaty domów drewnianych ... jak by się kto pytał.

Ja wiem że teraz dokładniej pewne rzeczy się robi ...

ok

Tylko jak liczę U przegrody z bala ... dostaje i tak gratis ... w postaci ... nieliczenia niedoskonałości ... i przerw ...

tego się nie da oszukać ... 20 cm = 5cm styropianu .

 

Tak jak warto pogrzebać w parametrach drewna ... żeby fanatykom murów ... wybić argumenty o małej pojemności cielnej drewna .

Wypowiedzieć się mogą .. ci co mają ściany z betonu .. fakt lepiej ...

ale nawet ceglarze nie mają lekko .. z jodła .. gdzie "gęstość" wynosi 550kg/m^3 ... ale do dęba nie mają co fikać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drodzy forumowicze co ma wpływ na to czy warto drewniany dom ocieplać czy tez nie?

Aby nie inwestować w ocieplenie bardzo ważne są następujące rzeczy.

Przede wszystkim projekt a więc kształt budynku i układ pomieszczeń. Jeżeli domek jest niewielkich rozmiarów ( do 100 m2 pow. uż ), bez wielu pomieszczeń, bez lukarn na dachu to taki domek można nie ocieplać. Ważne jest użycie bala min o grubości 16 cm. Koniecznie musi być podwójne pióro - wpusty frezowane na tak duży bal to głupota, brak skuteczności i strata materiału. Węgły muszą być robione na zamki. Każda belka wystawiona poza ścianę nośną musi mieć obłap. Szczelna stolarka i komin centralnie w środku. Naturalnym jest, że dach musimy ocieplać z racji poddasza użytkowego a także ściany szczytowe. Tak wykonany dom najlepiej wyposażyć w ogrzewanie gazowe bądź prąd ( tylko w momencie wyjazdu używane dla podtrzymania temperatury w domu albo przy bardzo zimnych mrozach wspomaganie ) a jako główne źródło ciepła zrobić sobie wydajny piec czy kominek na drewno i to w zupełności wystarczy. Jednak nie łudźmy się , że taki dom będzie tani z racji nie ocieplania. Będzie drogi, ponieważ dobre drewno kosztuje, dobre wykonanie i projekt. Domy powyżej 100 m2 pow uż lepiej ocieplać, ponieważ kubatura robi się zbyt duża, wieksza ilość pomieszczeń i najmniejszy " przedmuch " będzie już w niektórych pomieszczeniach czuć chyba że nie przeszkadza niższa temperatura i więcej kosztów na ogrzewanie.

Tak to w skrócie wygląda i nie ma sensu tu liczyć oporów i strat ciepła.

Jeden z moich znajomych znakomitych cieśli , niestety już nie żyjący od roku miał dwa wiecznie żywe stwierdzenia czy powiedzenia.

Pierwsze to : żeby nie mech to by cieśla zdech a drugie to lepszy zimny chłodek niż ciepły smrodek.

Te dwa przysłowia najlepiej oddają istotę naszej dyskusji.

pzdr serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że bal 12 cm można nazwać balem bo 12 cm szerokości to 24 wysokości wedle zasad sztuki ciesielskiej, chyba że różna wysokość ale w tym wypadku umiejętność wyznaczania jaskółczego ogona na cyrkiel ciesielski nie każdy potrafi i nie wie. Takie bale były jak najbardziej tynkowane od wewnątrz głównie gliną, która stabilizowała wilgoć, była wiatroizolacją, świetnym akumulatorem ciepła, była elastyczna i jednocześnie oddychała. Były to małe domki i dawały sobie radę w zimowe dni.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel SIS

Aby nie inwestować w ocieplenie bardzo ważne są następujące rzeczy.

Przy domu drewnianym ... to nie jest inwestycja .. jak robienie elewacji z EPS'a "10cm" koszt 70zł i więcej.

Ile będzie nas kosztować ? danie 20cm wełny między rozcięte bale .. bo tak widział bym izolację takiego domu ?

całe 24 zł za wełnę w płycie .. to tak dużo ? za 80cm równoważnika drewnie ?

 

zczelna stolarka i komin centralnie w środku. Naturalnym jest, że dach musimy ocieplać z racji poddasza użytkowego a także ściany szczytowe
No właśnie komin ... jak już z grubej cegły i odpowiednio zaprojektowany, co by nie tworzył przerwy w izolacji.

 

Ale takie rzeczy rozstrzyga się w czasie projektu ... które dadzą gwarancję niżej ceny, niż inwestycja w C.O

 

Tak wykonany dom najlepiej wyposażyć w ogrzewanie gazowe bądź prąd ( tylko w momencie wyjazdu używane dla podtrzymania temperatury w domu albo przy bardzo zimnych mrozach wspomaganie )
Troszkę zrozumienia .. i nie trzeba rozbudowywać instalacji.

Kominek i pompa ciepła o taka .. http://www.ariston.com/pl/NUOS_EVO_80_110 co byś w lecie w kominku nie palił .. i wody nie grzał do mycia łapek.

I masz jeszcze klimę pompę wpinasz w układ z wentylacją mechaniczną ... pompa działa jak reku, lub zbiera resztki ciepłą z reku.

Plus GWC... pompa kosztuje 3,5 kzł .. plus reku ...bardziej sam wymiennik i zrobienie tego jak trzeba samemu.

sam przyłącz gazu o ile jest ... gaz .. z 5kzł .

Ale żeby takie rzeczy stosować ... trzeba izolować.

Okna w domu ? bułka z masłem ... daj stolarza to zrobi okna że rynek takich nie widział !ciepłych okien.

A nie jakieś cudne gazy i profile 7 komorowe ...

Będzie drogi, ponieważ dobre drewno kosztuje, dobre wykonanie i projekt.
dobre drewno to takie co rosło na północnym stoku ..a

nie hodowana jodła czy świerk od południa .. gdzie rosła .. aż miło .. co z tego jeśli słoje ma gigantyczne ...

 

Domy powyżej 100 m2 pow uż lepiej ocieplać, ponieważ kubatura robi się zbyt duża,
Ale to trzeba przeliczyć...

W domu 100m^2 jak będziesz miał większe zyski bytowe .. już będzie różnica.

Trzeba policzyć stałą czasową takiego budynku co by wiedzieć że jak przyjdzie -20.. to ile czasu będzie się schładzał .. do np 10st..

Mi dom w rzucie .. 135 m^2 x 3 ... będzie stygł co najmniej 72 godziny ... przy -30 cięgle .

Żadnego ogrzewania nie potrzebuję ... ile kasy w przód ...

a z czego można ocieplać domy, masz w u mnie w stopce ...

 

Tak to w skrócie wygląda i nie ma sensu tu liczyć oporów i strat ciepła.
jest sens aby się to nie działo

 

Znajomy, ktory tez sie nasluchal podobnych doradcow ocieplil sobie dom z bala 25cm od srodka gruba welna. A dzis nie moze ustawic pieca typu ekogroszek na minimum tak zeby okien i drzwi nie otwierac

Bo przyszedł taki jeden z drugim i wydał wyrok ... 100m^2 dom piec 12 kW .. w ogóle nie zważając na nic !

Liczenie nie trudne, dla kogoś kto się tym zajmuje.

Ty zajmujesz się rzemiosłem artystycznym i to cenię chałupy robisz piękne !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote Ale to trzeba przeliczyć...

W domu 100m^2 jak będziesz miał większe zyski bytowe .. już będzie różnica.

Trzeba policzyć stałą czasową takiego budynku co by wiedzieć że jak przyjdzie -20.. to ile czasu będzie się schładzał .. do np 10st..

Mi dom w rzucie .. 135 m^2 x 3 ... będzie stygł co najmniej 72 godziny ... przy -30 cięgle .

Żadnego ogrzewania nie potrzebuję ... ile kasy w przód ...

a z czego można ocieplać domy, masz w u mnie w stopce ...

 

ale przez te 72 godziny trzeba siedzieć cały czas w domu nie

otwierać drzwi oddychać tym samym powietrzem itp , u mnie przy kotach i psach to drzwi się prawie nie zamykają chałupa non stop się wietrzy .

Więc to tylko teoria te 72 godz.

Co do ociepleń to u nas gacili chałupy choć nie wszyscy , stawiali chałupy z zachatami http://pl.wikipedia.org/wiki/Zachata tam składali siano i tym ocieplali chatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem

Ja jakoś tak... z praktycznej strony odnośnie ocieplania bądź nie domów z bali. Nota bene zima nadchodzi i temat jak bumerang powraca :p

Mój dom postawiony 5 lat temu, od 4 zamieszkały. Płaz 18cm z mszeniem, bez piór/wpustów, węgły na zamkach. Metraż 111m^2, parter + poddasze użytkowe. Ściany wewnętrzne też drewniane, 15 cm grubości. Ogrzewanie kominkowe z DGP, do tego zamontowany piec gazowy dwufunkcyjny, używany właściwie tylko do grzania wody. Choć podłączony do instalacji CO. Zużycie drewna ok 10-12 mp buka/sezon.

 

Nie zaprzeczam, że wszelkie wyliczenia U, K, W i innych współczynników mają niezaprzeczalną wartość merytoryczną i są sprawdzalne.

Też uważam, z całą świadomością tego, co piszę, że mitem jest, że domy z bali to ciepłe domy. To stwierdzenie osób, które w takim domu nie mieszkały, a jedynie przebywały.

 

Ale... Ale w domach z bali jest ciepło....

 

W ostatnim okresie przepalam w domu raczej wieczorami, na noc, dwa trzy polana max. Nie zawsze codziennie. Zapewnia komfort cieplny. Nad domami u mnie na wsi (murowanymi) dym unosi się częściej i dłużej.

Taki mimowolnie zaobserwowany fakt.

 

Nie należy zapominać w tym wszystkim, że w moim domu nagrzewa się powietrze, tylko i wyłącznie, bo wiadomo ściany drewniane nie trzymają ciepła. Trzeba jedynie to ciepło podtrzymać.

Optymalna i stała temperatura u mnie w domu to 20 st. Jak kiedyś miałem 23 st. to można się było udusić. Wiadomo, na poddaszu nieco cieplej, ale tam się tylko śpi i możliwość mimo wszystko lepszego przewietrzania w mrozy.

 

W ciągu nocy w zimie (załóżmy te -20) temperatura w środku schładza się w ciągu 7-8 godzin o jakieś 3-4 st. Ale za to jak rześko jest rano wstać... Drewno w kominku rozpala się rano momentalnie od żaru i jak szybciej powraca komfort cieplny....

 

Wydaje mi się, że życie w domu z bali to sztuka chodzenia na kompromisy, pogodzenia się z pewnymi niezaprzeczalnymi faktami. Że szybciej się wychładza, ale że szybciej się nagrzewa jednocześnie. Że akustyka jest straszna, ale przynajmniej wiem, jak i gdzie w każdej chwili rozrabiają maluchy. Że trzeba o niego dbać i ciągle nad nim pracować, ale odpłaca wdzięcznością. Że dla polepszenia komfortu cieplnego trzeba go ocieplić, ale dla jednego optymalna jest temperatura 25 st. w domu, dla innego 19.

 

Reasumując, nie da się w przypadku ciepłoty domu z bali generalizować. Bo każdy jest inny.

Nie da się wybrać tej technologii dla wyglądu zewnętrznego (tylko i wyłącznie), następnie wybudować, ocieplić i mieć dom o ładnym wyglądzie i właściwościach murowańca.

 

Ale podkreślam... Ja się nie znam....

Ja po prostu mieszkam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było mu doradzić, żeby na noc jednak wchodził do środka.

Jak bym nie był i nie patrzył na wskazania termometru ... to bym nie uwierzył że aż 3 st .

było zimno. 2006 rok nad ranem było -36 ... a przez dzień nie było cieplej jak -22 !!

Trzy koce i kołdra ... dom oszalowany w środku boazeria, tyle że mu nie chciało się podkładać no stop ..

i jak skończył palić o 3 w nocy ... do 10 nad ranem, bo wtedy byłem .. miał te 3 st... jak mówię do niego ... chłopie dobrze żeś nie umarzł.

Poprawił podłogę ... bo miał wentylację ... w podmurówce .. i teraz ... spadek jest do 8 st :D

A ja nie mieszkałem w dworze z cegły ? .. gdzie za ścianą działową ... woda w wiadrze zamarzała.

Nikt mi nie będzie wpierał kitów o super cegłach i super starych chałupach ... nie palisz ... ciepła nie oświadczysz.

 

ale przez te 72 godziny trzeba siedzieć cały czas w domu nie

otwierać drzwi oddychać tym samym powietrzem itp , u mnie przy kotach i psach to drzwi się prawie nie zamykają chałupa non stop się wietrzy .

Więc to tylko teoria te 72 godz.

Co do ociepleń to u nas gacili chałupy choć nie wszyscy , stawiali chałupy z zachatami http://pl.wikipedia.org/wiki/Zachata tam składali siano i tym ocieplali chatę.

Nie teoria ... właśnie dom pozostawiony bez niczego ...

jak masz psy i koty .. :) to latające grzejniki, serio poczytaj sobie "dom pasywny w praktyce już go użytkuję" jak Kolega J-J pisze że właśnie brak mu psa :)

bo kiedy nie ma Go w domu .. te 50-100 wat energii by się przydały :) tak właśnie działa budynek pasywny.

 

Zagata ... pod takim pojęciem to znam .. służy to na zimę jako parkan na fundament, taka 50cm izolacja z liści ... itp ... robiona celowo ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo wiadomo ściany drewniane nie trzymają ciepła. Trzeba jedynie to ciepło podtrzymać.
tu sprawka jest słabej dyfuzji termicznej drewna ...

Jest się w stanie silnie nagrzać ale tylko na powierzchni... i niczym fala termiczna przejdzie przez drzewo chwile mija.

 

Wydaje mi się, że życie w domu z bali to sztuka chodzenia na kompromisy, pogodzenia się z pewnymi niezaprzeczalnymi faktami.

Wyżej napisałem ... ja mam dość kompromisów !

 

Że szybciej się wychładza, ale że szybciej się nagrzewa jednocześnie. Że akustyka jest straszna, ale przynajmniej wiem, jak i gdzie w każdej chwili rozrabiają maluchy
Ja swojego nagrzać nie mogłem oczywiście nie nowy ... ale dwie izby ...

 

dom.jpg widać ładnie jak narożnik domku wygnił od oddychania ... :mad: za dużo pary wodnej zimny bal .. i mamy.

Oczywiście mówię o stanie gdzie był kompletne uszczelnienia z mchu i tynki gliniane na ścianach ...

Sorry ale blat w kuchni kaflowej był czerwony ... jak nie było wiatru ... hmmm po dwóch dniach udawało się przełamać ...

 

Ja wierzę w drewno ..ponieważ ma wielką pojemność cieplną ... równą cegle ..i to trzeba wykorzystać ...

ciężko z tego korzystać jeśli drewno nie jest otulone .. i traci ciągle energię ..

jak cały bal będzie miał 20st .. a nie .. że nawet tego nie osiągnie ...

 

bal drewniany.jpg no ledwo na końcu +17 st ..

i trzeba mieć jeszcze to na uwadze w narożnikach ..

cb5.jpg

 

A tak z izolacją ... tylko nowy problem... super "oddychająca" wełna nie zabezpieczona paroizolacją .. robi kuku ..

bal z izolacją.jpg

Widać że cały bal jest w temperaturze dodatniej ! ..współczynnik U ... 0,09 W/m^2*K

tylko problem bo nastąpiła kondensacja ...

A przy murowanych domach jak sobie ktoś elewacyjną da ... i zatka tynkiem ... od pół wiadra do wiadra wody ... na 1m^2 .. co przestaje być izolacją !

tu tego nie będzie chyba że ktoś głupi zrobi z domu drewnianego .. "murowany" co jak bym nie widział .. jak ludzie dają beztrosko styropian ...

zapominając całkowicie o policzeniu tego ... przynajmniej .. i obowiązkowo paroizolację !

Nic pomogą pustki powietrzne ... między balem a styropianem, czy jakieś wentylacje .. bo i takie cuda widziałem !

kratki wentylacyjne na elewacji, cóż ... "lepiej" zrobić tego nie było można ...:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dom ocieplony od wewnątrz i jeśli jeszcze raz budowałbym dom z bali, to zrobiłbym tak samo:

 

1. Komfort cieplny mam na bardzo wysokim poziomie. Ogrzewanie gazem, na dole w salonie podłogówka, która świetnie sprawdza się jako akumulator ciepła. Dodatkowo w okresach przejściowych (czyli temperatury od ok. 2C do 12C) uzywam piecyka kozy w salonie, żeby było przyjemniej, bo piec załącza się zbyt rzadko, żeby "rozpędzić podłogówkę", a przy zmianach temperatury na zewnątrz rozgrzewanie podłogówki nie ma jeszcze sensu, bo można przesadzić z ciepłem, gdy pogoda się poprawia (duża bezwładność podłogówki ma też wady).

2. Temperatura w domu przez całą zimę nie jest niższa niż 23C. Lubimy mieć ciepło, poza tym trójka małych dzieci wymaga, żeby nie kapało im z nosów. Lekki sweterek wystarczy, a TV można oglądać nawet w piżamie bez kołdry:-)

3. Dom 115 m2. Koszt ogrzewania CO+CW na rok około 2000zł. Koszty drewna minimalne, bo piecyk używany sporadycznie bez robienia kotłowni w salonie. Bez oszczędzania, ale z rozsądkiem, czyli CW wtedy, gdy trzeba, to rzeczywiście ciepła, itp. Generalnie koszty lekarstw są tak wysokie, że nawet utrzymanie temperatury na 25C (jak w zeszłym roku) wcale nie jest odczuwalne w portfelu jako np. 50% większy wydatek na ogrzewanie. Jakbym miał siedzieć pod kocem, to chyba bym zwątpił. Poza tym pracuję z domu, więc siedząc w bezruchu muszę mieć ciepło i tyle.

4. Mam wentylację mechaniczną z rekuperacją - jakość powietrza w domu bardzo wysoka. Dla porównania w biurze, gdzie bywam rzadko, a jest full wypas klimatyzacyjno-wentylacyjny, powietrze jest o kilka klas gorsze. Mieszkam przy lesie, to wiem, co to dobre powietrze, gdyby ktoś się pytał o kryteria:-)

5. Dom z bali daje komfort wilgotnościowy - praktycznie przez cały rok wilgotność powietrza wewnątrz jest na tym samym poziomie - I TO JEST WG MNIE GŁÓWNA ZALETA DOMU Z BALI.

6. Przestrzegam przed "zadrewnieniem" wszystkich powierzchni wewnątrz domu, bo będzie efekt zbójnickiej izby, zimą ciemno, trzeba stosować silne źródła światła i to z przemyśleniem, gdzie je umieścić.

7. Szczelność domu i jego wentylacja to podstawa. Bez tego mieszka się albo w szałasie, albo w słoiku.

 

Kolega z "robaczkowym" nickiem ma rację, co do wyliczeń. Ja kiedyś zrobiłem sobie wyliczenia zapotrzebowania na ciepło i pochwalę się, że odchyłka od stanu realnego nie jest wcale duża:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...