Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ale żeście mnie zachęcili do tego projektu. A tak mi się podobał. Juz myslalem jak pokoje zagospodarować a tu trza znowu to wszystko analizować. Ale dziękuję za słuszną uwagę. Szukam dalej. Wie ktoś dlaczego nie ma kontaktu z firmą Szewczyka? Oni jeszcze działają? Nie odbierają tel ani nie odpisują na maile.

 

Robią cały czas, ale jak będziesz u szewczyka, to warto zajrzeć do konina robią tam to samo tylko na mniejszą skale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Robią cały czas, ale jak będziesz u szewczyka, to warto zajrzeć do konina robią tam to samo tylko na mniejszą skale.

 

A ta firma to Michała Walczaka? Nic o niej na forum nie słyszałem, a boję się bać niesprawdzonych wykonawców, zbyt dużo naczytałem się na temat problemów na tym forum.

Oczywiście nie mówię że robią źle, po prostu nic o nich nie słyszałem.

 

Co do rynien to zdecyduję się takie wyrzeźbić byleby tylko znaleźć takie długie świerki.

 

No i pochwalę się dalej: właśnie dzisiaj kupiliśmy działkę. Teraz wszystkie formalności z działką związane.

Piotrze, piecyk przepiękny, szkoda, że nie ma na tej stronie ceny, ale podejrzewam, że coś koło 7-8k.

 

Gosiu, prąd i wodę musimy przed budową, mam nadzieję że w miarę szybko nam to podłączą.

 

Co do meczetów - u mnie nie ma miejsca na takie inwestycje. a publicznie się nie będę na te tematy wypowiadał, bo Polska jest dziwnym krajem, ale ... Marmur, podrzucić naboje? :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta firma to Michała Walczaka? Nic o niej na forum nie słyszałem, a boję się bać niesprawdzonych wykonawców, zbyt dużo naczytałem się na temat problemów na tym forum.

Oczywiście nie mówię że robią źle, po prostu nic o nich nie słyszałem.

 

 

Co do meczetów - u mnie nie ma miejsca na takie inwestycje. a publicznie się nie będę na te tematy wypowiadał, bo Polska jest dziwnym krajem, ale ... Marmur, podrzucić naboje? :lol2:

 

Odnośnie wspomnianej firmy - myślę, że info otrzymasz od Agi Jeżyk.

 

Co do amunicji - Polska to, póki co normalny kraj, nikt nikomu nie odmawia gościny, ale jak gość przybywa do czyjegoś domu, to musi się przystosować do obowiązujących w nim obyczajów, a nie odwrotnie. Amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A robił ktoś ocieplenie poddasza ekofibrem? tak jak czytałem to jest to zmielona tektura. Sprawdza się to do ocieplenia poddaszy i stropów / podłóg? Jeden dom już robiłem wełną i nie była to przyjemna praca. Do tej pory jak wspominam to mi ciarki przechodzą. Ekofiber jest w cenie wełny, a jest kładziony natryskowo, co za tym idzie ja do tego się nie tknę, a wykonane będzie.

Przepraszam, że tak dużo pytań zadaję jeszcze przed budową, ale lepiej dowiedzieć się wszystkiego przed rozpoczęciem, bo później presja czasu może doprowadzić do podjęcia nie do końca przemyślanych decyzji.

Edytowane przez PiotrK1985
błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, ten ostatni invicta mi się podoba. Ale bardzo mi się spodobał ten Vermont Castings ENCORE, który pokazałeś jako pierwszy. Cennik trochę drogi, bo żeliwny znalazłem za 5k w necie w archiwum OLX-a.

 

A rozumiem że ekofibra nikt nie stosował? Wszyscy wełnę? Przecież mineralna jak zawilgotnieje traci swoje właściwości. Chyba żeby skalną wybierać, ale to ustrojstwo tak gryzie, że wyrobić się nie da.

Edytowane przez PiotrK1985
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta firma to Michała Walczaka? Nic o niej na forum nie słyszałem, a boję się bać niesprawdzonych wykonawców, zbyt dużo naczytałem się na temat problemów na tym forum.

Oczywiście nie mówię że robią źle, po prostu nic o nich nie słyszałem.

 

chodzi o firmę Sławomira Rombla.

 

pod taki piecyk kozę? to jaki komin się buduje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamierzam z cegieł i na etapie budowy komina wpuszczane rury z nierdzewki. Choć obecnie mam tylko z cegieł i daje radę, ale specjalistą od kominów nie jestem, tyle co palę w swoich dwóch. Jedno mogę powiedzieć, że znajomy zrobił z cegły pełnej a za dachem chciał klinkier. Zrobił z klinkieru dziurawego. Po pierwszym sezonie wyszło brązowe zabarwienie w domu na ścianie, a śmierdziało jak w mojej wędzarni. skropliny z sadzą ściekały i przez dziurki z cegieł przesiąkało przez tynk. Nie pomogło kucie tynku, problem szybko się pojawiał ponownie. Ja chciałbym tego uniknąć bo zalany i zasmrodzony bal moim marzeniem nie jest.. Dlatego pójdzie nierdzewka.

 

Szkoda że firma pana Rombla nie dorobiła się nawet strony internetowej. Może działają tylko na rynku lokalnym i kto ma o nich wiedzieć to wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamierzam z cegieł i na etapie budowy komina wpuszczane rury z nierdzewki. Choć obecnie mam tylko z cegieł i daje radę, ale specjalistą od kominów nie jestem, tyle co palę w swoich dwóch. Jedno mogę powiedzieć, że znajomy zrobił z cegły pełnej a za dachem chciał klinkier. Zrobił z klinkieru dziurawego. Po pierwszym sezonie wyszło brązowe zabarwienie w domu na ścianie, a śmierdziało jak w mojej wędzarni. skropliny z sadzą ściekały i przez dziurki z cegieł przesiąkało przez tynk. Nie pomogło kucie tynku, problem szybko się pojawiał ponownie. Ja chciałbym tego uniknąć bo zalany i zasmrodzony bal moim marzeniem nie jest.. Dlatego pójdzie nierdzewka.

 

Szkoda że firma pana Rombla nie dorobiła się nawet strony internetowej. Może działają tylko na rynku lokalnym i kto ma o nich wiedzieć to wie.

 

Dziurawka w części zewnętrznej komina to chyba najgorszy pomysł jaki można mieć. By było taniej a skutecznie można nawet pustak z systemowego i rura stalowa, ja mam systemowy ceramiczny ale temperatury kierowane do komina malutkie, koza da pewnie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PiotrK rynny z modrzewia

rzeczywiście, były zachwalane jego właściwości. A propo modrzewia zastanawiam się nad podwaliną albo z niego albo z Dębu. RT mówił mi coś o "podwalinie" z suporeksu co mnie bardzo zdziwiło i nie przyjąłem tego do wiadomości. A patent Marmura (o ile dobrze pamiętam, bo nie chce mi się grzebać w celu weryfikacji) z centymetrem papy pod podwaliną wydaje mi się prawie perfekcyjny i także zamierzam to wykorzystać. Tylko zastanawia mnie czy pod wpływem ciężaru i wysokich temperatur lepiszcze z papy nie będzie wyciskane? No bo szczelność niewątpliwie gwarantowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziurawka w części zewnętrznej komina to chyba najgorszy pomysł jaki można mieć. By było taniej a skutecznie można nawet pustak z systemowego i rura stalowa, ja mam systemowy ceramiczny ale temperatury kierowane do komina malutkie, koza da pewnie więcej.

 

Tak mu "fachowcy" zrobili. A może bardzie to byli fahofcy, bo wpuszczenie nierdzewki w istniejący 8-metrowy komin nie jest tanie. Ale skutecznie pomogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzeczywiście, były zachwalane jego właściwości. A propo modrzewia zastanawiam się nad podwaliną albo z niego albo z Dębu. RT mówił mi coś o "podwalinie" z suporeksu co mnie bardzo zdziwiło i nie przyjąłem tego do wiadomości. A patent Marmura (o ile dobrze pamiętam, bo nie chce mi się grzebać w celu weryfikacji) z centymetrem papy pod podwaliną wydaje mi się prawie perfekcyjny i także zamierzam to wykorzystać. Tylko zastanawia mnie czy pod wpływem ciężaru i wysokich temperatur lepiszcze z papy nie będzie wyciskane? No bo szczelność niewątpliwie gwarantowana.

 

Ja nawet specjalnie nie zastanawiałem się z czego RT tą podwalinę zrobił, dałem taką folię fundamentową pod ale ja mam na płycie izolowanej więc żadnego podciągania tam nie ma. A nawiasem mówiąc polecam płytę fundamentową izolowaną do drewnianego domu, będzie przy okazji sporym akumulatorem. Co Cię niepokoi w podwalinie że chcesz tam dąb pakować?

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podwalina to pierwsza belka domu , suporeks będzie nie wiem podmurówką ? Na nim i tak pierwsza belka będzie podwalinowa . Podwalina szczególnie w ścianach wzdłużnych pełni funkcję stabilizatora domu , biegnie po całej długości spina dom od dołu by się nie rozjechał tak jak belka oczepowa na górze. Jest progiem i podstawą ościeży drzwiowych.

Z czego zrobisz to mniej istotne bo idąc tym tokiem rozumowania jeśli ma być np z dębu bo trwały to na ścianach szczytowych gdzie wysokość podwaliny to połowa wzdłużnej pasowało by dać belkę nad nią też z dębu , szczególnie że ściany szczytowe o wiele bardziej dostają w tyłek . Tak jak pisane było wyżej ważny jest dobry projekt domu i na tym bym się skupił .

Dawniej dom był stawiany na kamieniach lub lichych fundamentach nie było posadzek , drenaży i innych cudów techniki więc podwalina musiała być solidna i trwała . Mówią o tym że to ma być z np modrzewia a mało kto mówi że ma być też szersza od reszty belek około 5cm .

W dęba bym się nie bawił przerost formy mad treścią jak już to dałbym modrzewia .

Edytowane przez maciej74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie koniecznie zwłaszcza w tej technologii budowy.

 

w okrąglakach do dzisiaj tak dają. Ze sterty materiału selekcjonują co na co idzie to na dechy to na krokwie , inne na ściany czy belki stropowe i w tym wszystkim wybierają najlepszą kłodę która idzie na podwalinę a ta z zasady jest ciut większa .Nie tyczy się to toczonych tam to maszyna wypluwa , wycina zamki jak popadnie a cieśla to ma tylko zmontować według numerków .

.W moich stronach mieli problem z fundamentami , robili je z kamienia i wiedzieli że nie jet to trwała konstrukcja stąt podwaliny były szersze ale za to niższe od pozostałych , płaz nad nią potrafił mieć np 65 cm wysokości i 14cm grubości a podwalina 35cm wysokości a 18 cm szerokości , myślę że podwalinę robili niższą by w razie czego łatwiej można ją było wymienić . Stryk fundament z domem był zmorą budowniczych od zawsze :) . Pytanie czy teraz powinno się tak robić jak mamy drenaże izolacje i inne cuda na kiju pewnie i nie ale z drugiej strony nie zaszkodzi mieć większą bo licho nie śpi .

Edytowane przez maciej74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem dziś z ZS i dowiedziałem się że robi też całe domy z modrzewia. Jest 10 % droższy od sosny/świerka. W sprawie izolacji temat rozwiany na plus, no ale jak to już marmur wspomniałeś, nie wypada mówić o takich rzeczach na forum.

Ten modrzew jest kuszący, ale boję się tej żywicy. Mam namiary na jeden dom w 100% z modrzewia, jeden ze świerka i jeden z sosny. Będzie objazdówka po okolicy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciej74 - jak sobie wyobrażasz podwalinę szerszą od bali okrągłych 35 cm ? To chyba z baobabów jakichś ;) Poza tym czemu by to miało słuzyć ? - przeciez woda po balach spływałaby właśnie na podwalinę i tam odparowywałaby osłabiając ją stopniowo. U mnie przy balu max 35 cm podwalina ma 18x18 cm i jest ładnie schowana pod pierwszym balem. nic na nia nie cieknie bo pierwszy bal jest podcięty od spodu.

 

Co do modrzewia - gdybym miał kasę - nawet chwili bym sie nie zastanawiał. Żywica to zapach, żywica to najlepsza ochrona przed robalami. Jej nadmiar można usunąć po roku - potem jest już ok. Jedynym problemem z modrzewiem, prócz wyższej ceny, jest trudność w pozyskaniu naprawdę równego, dobrego surowca w klasie, która pozwoli na budowę zgodną ze standardami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w okrąglakach do dzisiaj tak dają. Ze sterty materiału selekcjonują co na co idzie to na dechy to na krokwie , inne na ściany czy belki stropowe i w tym wszystkim wybierają najlepszą kłodę która idzie na podwalinę a ta z zasady jest ciut większa .Nie tyczy się to toczonych tam to maszyna wypluwa , wycina zamki jak popadnie a cieśla to ma tylko zmontować według numerków .

.W moich stronach mieli problem z fundamentami , robili je z kamienia i wiedzieli że nie jet to trwała konstrukcja stąt podwaliny były szersze ale za to niższe od pozostałych , płaz nad nią potrafił mieć np 65 cm wysokości i 14cm grubości a podwalina 35cm wysokości a 18 cm szerokości , myślę że podwalinę robili niższą by w razie czego łatwiej można ją było wymienić . Stryk fundament z domem był zmorą budowniczych od zawsze :) . Pytanie czy teraz powinno się tak robić jak mamy drenaże izolacje i inne cuda na kiju pewnie i nie ale z drugiej strony nie zaszkodzi mieć większą bo licho nie śpi .

Okrągłe okrągłym nie równe, widać nie widziałeś wszystkiego. W dzisiejszych czasach w technologi fundamentowania spore zmiany np. płyty fundamentowe tu stabilność gwarantowana. Ja mam tak zrobione że pierwszy półbal wystaje poza podwalinę ma nacięty kampinos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...