Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Batata - moje aktualne mieszkanie grzeję piecami akumulacyjnymi w taryfie nocnej ( 1 dynamiczny i 3 statyczne - wszystkie po ok 3 KW ). Koszt dwumiesięcznego grzania zimowego od 1200-1700 zł, w zależności od temperatury zewnętrznej. Teraz np za grudzień i styczeń będe miał ok 1500 zł - przy maksymalnym oszczędzaniu i temperaturze dalekiej od komfortu.

 

Aglar - chcesz robić podłogówkę na piętrze ?

 

Coś dużo za niekomfortowe ogrzewani wychodzi. Masz podobny dom do mojego ale z moich przeliczeń na kWh to znaczna różnica w zapotrzebowaniu na ciepło. Masz też kominek ja ogrzewam tylko piecokominkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Remiks - oczywiście że dużo. A biorąc pod uwagę panujące wewnątrz temperatury to wręcz horendalnie dużo. Tylko, że ja pisałem o mieszkaniu a nie o domu z bali :)

 

No to mnie zrobiłeś a właściwie zrobiłem się sam bo gdzieś mieszkanie mi umknęło ;-) A już myślałem że w balowym może być tak zimno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Batata - moje aktualne mieszkanie grzeję piecami akumulacyjnymi w taryfie nocnej ( 1 dynamiczny i 3 statyczne - wszystkie po ok 3 KW ). Koszt dwumiesięcznego grzania zimowego od 1200-1700 zł, w zależności od temperatury zewnętrznej. Teraz np za grudzień i styczeń będe miał ok 1500 zł - przy maksymalnym oszczędzaniu i temperaturze dalekiej od komfortu

 

To rzeczywiście sporo, a na dodatek, jak piszesz, że przy maksymalnym oszczędzaniu. Tego się właśnie obawiam, że wstawimy te piece, ustawimy ogrzewanie na minimum, tyle żeby nie zamarzł nam dom, a płacić będziemy jak za 22 stopnie na gazie.

Najtaniej byłoby na koniec sezonu spuszczać wodę, zamknąć dom na trzy spusty i wracać z bocianami. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Batata - utrzymuję temp ok 20 stopni tylko w pokoju dziennym, gdzie najczęsciej przebywamy, w sypialni mamy 16-17 stopni, a łazienkę ogrzewamy tylko podczas kąpieli.

Ci którzy chcą grzać prądem, niezależnie czy akumulacyjnie , konwekcyjnie czy poprzez promieniowanie, często zapominają, że na koszt takiego ogrzewania składają sie nie tylko zużyte kilowaty, ale w znacznej mierze opłaty dodatkowe, a te są uzaleznione od zabezpieczenia licznikowego. Im wyższe zabezpieczenie, tym wyższe opłaty. Niestety, przy ogrzewaniu prądem całego domu zabezpieczenie licznikowe musi być spore. Przerabiam to od 20 lat - jak miałem większe zabezpieczenie, koszty mnie dołowały, gdy zabezpieczenie zmniejszyłem ( choć nadal jest wysokie) to podczas dużych mrozów w nocy wyskakiwały korki i budzilismy się w zupełnie nieogrzanym mieszkaniu. Gdybym chciał utrzymać temperaturę ok 20 st C w całym mieszkaniu, koszty przekroczyłyby grubo 2 tys zł.

 

I pomysleć, że w cholernie drogiej Norwegii grzanie prądem jest najtańszym sposobem ogrzewania domów....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po krótkiej nieobecności w pisaniu. Szukając alternatywnych źródeł ogrzewania domu z bala wpadłem na info o grzejnikach na podczerwień. Ogrzewają wszystko wkoło promieniowaniem IR. Czy ktoś stosuje takie ustrojstwo chociaż w jednym pomieszczeniu? Producent zapewnia, że koszt ogrzania 100m2 to 1200-1500 zł rocznie. Nie chcę się już bawić w węgiel, a gaz nie wiadomo kiedy założą. Na etapie budowy zaoszczędzę 40 tys zł nie robiąc kotłowni i komina, wszelkich rur, grzejników. A tu cała instalacja wyniesie 10 tys zł. Zastanawia mnie tylko fakt, że drewno nie jest dobrym akumulatorem ciepła, a tu chodzi o ogrzanie ścian. Słyszał ktoś o tym?

 

Piotrze i znów mogę udzielić Ci kilka wskazówek, ale ciężko jest o wszystkim pisać. Mój dom jest ogrzewany piecokominkiem, całe 130m2 jako podstawowe źródło ogrzewania w projekcie były zwykłe grzejniki eleketryczne, których jeszcze nie wypakowałem z kartonów mimo iż juz miałem mróż -19 stopni. grzejnik z programatorem kosztuje 120zł i można go ustawić aby pracował tylko w 2 taryfie prądu. Acha a w kotłowni mam dużą sypialnię na parterze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

batata nie można porównywać domów w tak ogólny sposób jeśli koledzy nie podają ile kwh zużywa ich dom na dobę to koszt samego rachunku nic Ci nie powie.

Ja mam grzejniki elektryczne nie podłączone, prądem grzeję tylko podłogówkę w łazience, drewna do tej pory spaliłem jakieś 6m a myślę że w 11m sześciennych wyrobię sę na cały sezon grzewczy, Drewno kupowałem w wałkach 1,2m w cenie 120zł za grab a więc koszt 1320zł + koszt pocięcia i połupania czyli razem jakieś 1600zł za sezon i w domu temperature mam raczej 22 stopnie oprócz sypialni na parterze gdzie jest 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja nauka z pierwszego (niepełnego) roku ogrzewania domu. Wprawdzie nie jestem jeszcze w stanie określić jaki jest koszt dogrzewania elektrycznego mojego domu, ale wiem, że ogrzewanie drewnem jest na piątkę.

Dom użytkowany jako weekendowy, nie tak jak u Zdenka

 

- Na parterze mam kominek kaflowy z DGP który ogrzewa parter i poddasze.

Podczas nieobecności dom ogrzewany jest elektrycznie do temp 6st.

 

- łazienka na parterze dodatkowo posiada elektryczą podłogówkę. Nastawiona na "1,5" w skali do "8"

 

- W drewutni uzbierałem już 15m3 drewna bukowego, z tego sezonu - nie osiągnęło jeszcze niskiego poziomu wilgotności. Na wiosnę planuję dodatkowo zakupić kolejne 15m3. Obecnie w kominku palimy brykietem drzewnym RUF.

8PLN za paczkę, od piątku wieczorem, do niedzieli 12:00 zużywamy 7 paczek.

 

- Kiedy przyjeżdżamy na weekend (około 20:00 jesteśmy na miejscu) rozpalamy w kominku. Późnym wieczorem na dole jest już 20-21st, w sypialniach na piętrze 16-17.

 

- Około 1:00 w nocy rozgrzany kominek "nabijam" drewnem bukowym (tym mokrym). W kominku pali się do 8:00, bez potrzeby nocnego wstawania i dokładania. Kominek oczywiście produkuje nieco mniej ciepła. Ten sposób zalecił mi mój zdun. Rano ponownie dokładam do pieca brykiet. Niestety nie udało mi się tak ustawić kominka na noc, żeby brykiet się nie wypalił do rana.

 

- w sobotę rano, na piętrze jest już 21-22st. Trochę zbyt ciepło jak na sypialnie. Wszystkie kaloryfery elektryczne na parterze i piętrze są wyłączone. Działa tylko podłogówka w łazience na parterze.

 

- nie wspomniałem o tym, że dom posiada podpiwniczenie, gdzie znajduje się drugi kominek z rozprowadzeniem ciepła do 3 pomieszczeń. Obecnie wciąż wykańczam te wnętrza (meble, zabudowy, itd) więc nie palę w tym kominku. Od południowej strony domu, jedno z pomieszczeń ma dwa duże okna.

Można więc założyć, że piwnica schładza pozostałą część domu. Tam działają tylko kaloryfery przeciwzamarzeniowo.Przypuszczam, że kiedy zacznę palić w tym kominku bilans cieplny w całym domu zwiększy się.

 

Region to 10km na północ od Szczytna. Więc raczej ciepłe okolice to nie są. Dom na wzgórzu, wciąż owiewany zimnym wiatrem od jeziora.

Oczywiście jest sporo zachodu z pilnowaniem kominka, zaopatrzeniem w brykiet i drewno, czyszczeniem, etc. Jednak system się sprawdza. Na wiosnę mam zamiar przeprowadzić dodatkowe prace zwiększające izolacyjność cieplną domu:

 

- na podłodze stryszku ułożę dodatkową warstwę wełny mineralnej (obecnie jest 10cm) i uszczelnię właz strychowy. Na zdjęciu widać, że śnieg w szczytowej partii dachu jest lekko podtopiony. Ale to i tak nic w porównaniu z zeszłym rokiem, kiedy w ogóle nie miałem włazu strychowego, a całe powietrze leciało na strych

Obecnie: https://lh3.googleusercontent.com/-11UOGWWCy70/Vp4XdUpy_eI/AAAAAAAAg7I/2HFS1YMWfQY/s800-Ic42/DSC06264.jpg

Zeszły rok: https://lh3.googleusercontent.com/-4EbFFqlAFjw/VM5ooBhCSPI/AAAAAAAAfq4/BoKs2LnJ-Ak/s800-Ic42/DSC06111.JPG

 

- chcę dodać warstwę wełny na suficie podcienia, układając ja pomiędzy belkami stropowymi, i zasłaniając deską. Nikt nie zauważy, że sufit na tarasie obniżył sie o 10cm, a sypialnie nad tarasem dodatkowo sie docieplą.

- uszczelnić ganek (obecnie są szczeliny pomiędzy ścianami i daszkiem)

 

Co by zrobił inaczej, gdybym budował teraz dom?

- zbudowałbym małą kuchnie węglową (nie rezygnując z pieca kaflowego), taką jak ma Zdenek w domu. Widziałem, grzałem się i zazdraszczam. Niestety nie mam już wolnego przewodu kominowego (tylko wentylacyjne) i w przyszłości nie zrealizuję tego projektu)

- jak już wspomniałem, chcę dołożyć płaszcz wodny do kominka w piwnicy, będzie grzał wódę użytkowa. Jak mi jeszcze udałoby sie podłączyć do tego solary..

 

Generalnie chcę minimalizować ilość prądu zużywanego do ogrzewania domu, i doprowadzić do tego, aby podczas obecności mieszkańców grzany był tylko drewnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

batata nie można porównywać domów w tak ogólny sposób jeśli koledzy nie podają ile kwh zużywa ich dom na dobę to koszt samego rachunku nic Ci nie powie.

Ja mam grzejniki elektryczne nie podłączone, prądem grzeję tylko podłogówkę w łazience, drewna do tej pory spaliłem jakieś 6m a myślę że w 11m sześciennych wyrobię sę na cały sezon grzewczy, Drewno kupowałem w wałkach 1,2m w cenie 120zł za grab a więc koszt 1320zł + koszt pocięcia i połupania czyli razem jakieś 1600zł za sezon i w domu temperature mam raczej 22 stopnie oprócz sypialni na parterze gdzie jest 18

 

Gdyby wojcieszek miał już taryfę weekendową, to jego rachunek za prąd ze stycznia czy lutego byłby dla mnie pomocny, bo to byłaby bardzo podobna sytuacja do mojej- pusty dom, ogrzewany w tygodniu na minimum + jakiś weekend, kiedy zużycie jest większe. To dałoby mi dość przybliżone pojęcie o kosztach, bo domy podobne, użytkowanie podobne i klimat też. Dlatego tak się dopraszałam. :)

My tam najwięcej będziemy przebywać wiosną, latem, kiedy prawie nie trzeba dogrzewać drogim prądem. Wtedy najwięcej pewnie będziemy używać pieca kaflowego- do grzania i przyjemności obcowania z ciepłymi kaflami. Drewno mamy własne i taki zapas, że ciężko nam będzie zużyć, a co roku jest więcej i więcej tego drewna,bo wichury niestety prawie co roku wywracają. W ostatnie lato wywaliło nam kilka jesionów wielkich- część poszła na deski, a część dołożyliśmy do zapasów drewna do palenia. Sosnę oddaję miejscowym, bo oni mają piece "na wszystko" i cieszą się z takiego podarunku, a za to nasze drewno potną w ramach sąsiedzkiej pomocy. :)

Udało mi się przekonać męża, że dopóki tam nie mieszkamy, to bez sensu jest inwestować w drogie systemy grzewcze typu pompa ciepła. O tym pomyślimy za ileś lat, a wiadomo jakie wtedy będą systemy opłacalne i jakie ceny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojcieszek,

Prześliczny jest Twój dom. Bardzo mi się podoba, a że jesteśmy kilka kroków za Waszą budową, więc zawsze z uwaga czytam Twoje wpisy i często daję "mężu" do przeczytania.

My nadal siedzimy w piwnicy i tam grzejemy olejakami i jednym grzejnikiem takim jak Wasz. Sterowanie sąsiedzie. To znaczy zawiadamiamy, że przyjedziemy i sąsiad włącza. :D

Musimy na parterze zrobić do lata podłogę w holu, łazience i kuchni. Będzie cegła grzana prawdopodobnie kablem grzejnym (nie matą). Do zrobienia są schody na piętro, łazienka i kuchnia. Pocieszam się, że wszystkie meble i wiele innego wyposażenia mam kupione i zmagazynowane, więc przynajmniej na to nie trzeba już będzie wyjmować pieniędzy.

Ze zdunem jesteśmy umówieni na luty i będziemy ustalać co i jak z piecem. Ma być kaflowy i na pewno chcę mieć duchówkę czyli coś w rodzaju podtrzymywacza ciepła potraw.

Kuchnię kaflową bardzo chciałam mieć, ale natrafiłam na opór męża i stanęło na piecu kaflowym. Co do kominów, to my najprawdopodobniej będziemy jeden likwidować. To wynik zmiany koncepcji źródła ogrzewania. Nie będzie pieca w piwnicy, więc zlikwidujemy jeden komin między parterem, a piętrem- będzie więcej miejsca. Tylko kasy wydanej żal...

 

A tak apropopo ;) Mogliśmy być prawie sąsiadami, bo oglądaliśmy też działki w okolicach Szczytna. Ładne tereny i od nas z domu dobry dojazd, bo niecałe 2 godziny. Ale skończyło się na działce 20 km. przed Brodnicą. Dojazd zajmuje nam 2 godziny z kawałeczkiem, więc też nie jest zle. Dom mamy podobnie położony, bo na wzgórzu i z wiatrem od jeziora. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Batata. Ani sie obejrzycie, dom będzie wykończony. Strzeli jak z bata :-)

 

My na parterze odpuściliśmy sobie podłogówkę w holu i w kuchni. Kłóciło się to z moją koncepcją kominka jako głównego źródła ogrzewania w domu. I wiesz co?..

nikomu to nie przeszkadza. Oczywiście łazieneczka na parterze ma spiralkę w podłodze.

 

W obu łazienkach nie mamy kafli :-) Poszliśmy tropem skandynawskim. Dół to cięta cegła na podłodze i boazerie z wodoodpornej sklejki.

Góra to deska dębowa olejowana (pod deską mocna izolacja hydro, z wysoko zawinięta na ścianę folia). W tym roku poprawię olej, i położę warstwę osmo Ściany też z boazeriami. W obu pomieszczeniach nad boazeriami jest bal :-) Pięknie to wygląda, niczego nie żałujemy.

 

Co do pieca. Tak jak napisałem, ja bym dzisiaj postawił. Raczej takie kombo - kominek w salonie z DGP, i w kuchni piec jak u ZDENKA, ale w wersji mini (kuchnia plus duchówka).

 

Nie likwidujcie tego komina. Nigdy nie wiesz co "Wam wyjdzie w praniu" Ja bym zostawił.

W razie czego, na lato zapraszamy do nas na obiad. Pogadamy, podzielimy się doświadczeniami.

.. I jeszcze raz polecam Wam pogadanie ze Zdenkiem na temat kuchni :-)

 

BTW. Jak ogrzejecie piwnice w zimie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojcieszek, z tym spotkaniem w lecie to b. fajny pomysł. Ale jest jeden warunek: rewizyta! :)

 

Temat komina będziemy jeszcze omawiać ze zdunem. Może zaproponuje jakieś inne rozwiązanie, które nam do głów nie przyszło. Przy naszym aktualnym pomyśle ustawienia pieca i rozbiórce jednego komina, zostaje nam przejście ok. 150cm, a jeżeli zostawimy komin, to tylko ok. 100. Wg. projektu kominek/piec miał być inaczej ustawiony, ale w tzw. międzyczasie doszliśmy do wniosku, że fajnie by wyglądał i lepiej grzał pomieszczenia, gdyby stał centralnie na zbiegu salonu, holu i kuchni. Trudno to tłumaczyć opisowo, trzeba zobaczyć.

Co do łazienki na parterze, to cały czas myślimy jak zrobić prysznic na płazowej ścianie. Ma być prysznic, nie wanna. Prysznic ma być bez brodzika, tylko wzorem właśnie skandynawskim myślimy o wyprofilowanej podłodze. Tylko jest ból jak zabezpieczyć ścianę... Myśleliśmy o tafli szkła- widać drewno, jest zabezpieczenie, ale czy skuteczne? Czy para nie będzie się zbierać między szybą, a drewnem? Co z myciem tej szyby? Musiałaby być ruchoma, żeby w razie co, można ją było umyć od strony ściany. Takie mamy problemy. :)

Ogrzewanie piwnicy... hmm... Można by ogrzewać kuchnią kaflową (gdybyśmy zostawili komin i taką kuchnię wybudowali w piwnicy), ale to byłoby tylko w czasie naszej obecności. Można grzać piecem akumulacyjnym ewentualnie. Z tego co kojarzę, to mąż w ogóle nie chciał grzać piwnicy, a na pewno nie całą. Z pewnością spiżarnia zostanie bez grzania, a reszta: w lecie daje cudowny chłód (tego lata ta piwnica życia mi ratowała :D ), w zimie jakieś ogrzewanie powinna mieć. Choćby awaryjne. To moje zdanie.;)

 

Aha! Co do ogrzewania kablem holu, kuchni i łazienki na parterze, to nasz elektryk ostatnio stwierdził, że to (jako ogrzewanie akumulacyjne w taryfie weekendowej) powinno wystarczyć do utrzymania dodatnich temperatur w budynku zimą. Temat do przemyślenia, bo jeżeli by się sprawdziło, to wtedy dwutaryfowo grzejemy podłogę podczas nieobecności, a w razie przyjazdu włączamy konwektory i rozpalamy piec.

P.S. Zazwyczaj przyjeżdżamy w piątki ok. południa czyli możemy tak cyrklować, żeby ok. 13 włączać szybkie nagrzewanie konwekcyjne, pogrzać do 15:00, a przez ten czas kaflak się nagrzeje.

Edytowane przez batata
P.S.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Batata. Wyburzyć zawsze łatwiej, niż potem budować od nowa. Szczególnie komin w zamieszkanym domu.

W naszych łazienkach, będziemy stosować zasłonki. Takie zawieszone na miedzianych rurkach, podwieszonych u sufitu.

Nie znam się, ale wydaje mi się, że taka szyba na balu to będzie „samo zuo” ;-) Bal musi oddychać. Tutaj będziesz miała parowanie, i jak sama napisałaś problem z czyszczeniem (w „stałym” domu mamy duży przeszklony prysznic – uwierz mi). Czy chcesz za każdym razem biegać do łazienki ze ściereczką, kiedy ktoś weźmie prysznic?

W domu z bali, wykonanie podłogi wylewanej z odpowiednim profilowaniem oznacza spory nacisk na strop i zabawę z hydroizolacją. Dodatkowo to sporo podniesie poziom podłogi łazienki.

Stąd u nas deski dębowe na piętrze, ale pod nimi mocna hydroizolacja. Całość leży na płytach OSB przykręconych krzyżowo. Na piętrze stoi wanna wolnostojąca (taka retro), na parterze dębowa balia. Wszyscy używają ich jak brodzików 

Poniżej masz linki. Zdjęcia dość stare. Teraz jest nieco ładniej :D

https://lh3.googleusercontent.com/-yGMCTiWsUMw/VZpZ6-xdTvI/AAAAAAAAfq4/-zUNY_fzri0/s720-Ic42/DSC06184.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-B-itIUu_DLo/VcIOK5NamjI/AAAAAAAAfq4/P_dQwN_cToE/s720-Ic42/IMG_1240.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-jfcKyhgjCYM/VZpZ9sRPoNI/AAAAAAAAfq4/5qYAgL8kdoM/s912-Ic42/DSC06187.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-Rg63Su9RMYY/VZpZ7i3geJI/AAAAAAAAfq4/WETF2NqDZPc/s720-Ic42/DSC06186.JPG

Piwnica. Jak wspomniałem, mamy kominek w piwnicy. Ale ponieważ tam teraz trwają prace wykończeniowe (temy rencamy) – patrz link https://lh3.googleusercontent.com/-RsbDNKRPpgk/Vp4XytkLi-I/AAAAAAAAg9Y/aWjtOAl_K5I/s912-Ic42/IMG_1864.JPG

Efekt chłodu ciągnącego od piwnicy (stała temp 7 st w zimie) jest wyczuwalny. W Lato to miłe, ale w zimie zdecydowanie schładza dom. Dlatego kiedy wykończę piwnicę, będę palił w kominku na dole również.

Dlatego przemyślcie 2x zanim zrezygnujecie z ogrzewania piwnicy (nie mówię o piwniczce/spiżarce). W przeciwnym razie, w niedalekiej przyszłości na chybcika będziecie instalowac kaloryfery elektryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stąd u nas deski dębowe na piętrze, ale pod nimi mocna hydroizolacja. Całość leży na płytach OSB przykręconych krzyżowo.

Jak mocna ta hydroizolacja jakieś szczegóły? Mam do wykończenia łazienkę na piętrze właśnie na OSB i pomysł z dębowymi deskami fajny. Deska jak wykończona, olej? Jak się sprawdza?

 

batata miejsce na piec, kominek idealne u mnie umiejscowiony centralnie piecokominek służy jak jedyne źródło ciepła sprawdza się super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remiks. Mój wykonawca, oprócz tego że jest złotą rączką :-) to ma jakieś tam certyfikaty Mapei. I głównie stosuje ich rozwiązania. Nie znam szczegółów.Wiem, że na podwójne OSB, położył "legary" z pasków płyty OSB. Na to folię (z zawinięciem na ściany), i na całość wylał cienka warstwę hydroizolacji. Będę się z nim widział za dwa tygodnie, dopytam się i dam Ci znać.

Na tak przygotowana hydroizolację, naklejał deskę dębową (grubość 2cm). Deska szczotkowana i olejowana na biało.

Docelowo deską miała być pokryta tylko podłoga w salonie. Jednak sporo mi jej zostało, więc dokupiłem kilka metrów i postanowiłem wykorzystać ja w łazience.

Producent deski zalecił mi pokryć ją dodatkowo jakimś środkiem (cytuję) OSMO, który miał chronić olej. Środek ten miałem u niego dokupić.

Sprawę olałem :-) i olej nieco się wypłukał wokół umywalki i wanny. Producent powiedział, że nie ma tragedii. Wystarczy lekki szlif, poprawić olej, odczekać kilka dni, aż olej się skrystalizuje, i wtedy nałożyć OSMO.

Planuję zrobić to na wiosnę. Podkreślam jednak, że nie wygląda to brzydko, tylko trochę rustykalnie. Wyciągnęły się trochę słoje w desce. Ale żona lubi mieć wszystko idealnie na biało, więc czeka mnie robota.

To jest ta deska. niestety na żadnym ze zdjęć nie pokazano białej.

http://www.stolarniamazurska.pl/oferta_podlogi.html

Sprawdza się. Mimo że podłoga nie jest podgrzewana, a źródłem ciepła jest nawie DGP (lub kaloryfer elektryczny, kiedy kominek jeszcze nie daje 100%) nie odczuwany jest dyskomfort. Podłogą myta jest mopem i wodą ze środkiem do pielęgnacji podłóg olejowanych. Woda nie wsiąka w drewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

no to się pochwalimy :) .chatka postawiona, chatka odebrana, chatka zamieszkana , chatka wykańcza :D .

zostało dopieszczenie na zewnątrz i wewnątrz. ale małymi kroczkami do przodu .

dzięki za odpowiedzi na priv co nie którym ;O) jak również za podpowiedzi na publicznym forum .choć tutaj byłem raczej jako wolny słuchacz. ostateczne rozwiązania i decyzje podejmowałem sam i sam się będę winić. ale to sprawdzimy za kilka latek jak wszystko się dopasuje popęka :o) .

i kilka fotek jak mi się uda wstawić bo mam problemy i już dwa razy mnie wywaliło :bash:

 

no i nie udało się jakaś blokada .... :o(

więc tutaj .... http://1drv.ms/1KtJbm3 :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aglar. Pytanie do mnie? :-) Nie jestem pewien, ponieważ dla mnie link z postu kingpiter nie działa, więc nie bardzo wiem, czy to do mnie czy do kingpiter :D

Jeśli do mnie to tak....

- Wejście do piwnicy z domu (w salonie) i od zewnątrz

https://lh3.googleusercontent.com/-1h9swHvUSgA/VIYqggl6vgI/AAAAAAAAfq4/kvfpQN11eS8/s720-Ic42/DSC05659.jpg

(stare zdjęcie)

i od środka:

https://lh3.googleusercontent.com/-UBphQ9ygD3I/Vp4X0Apt6pI/AAAAAAAAg9g/lyWQWHFUxEw/s720-Ic42/IMG_1865.JPG

Drzwi będę tapicerował dla docieplenia.

 

"Tragarze"? Jeśli miałeś na mysli te belki

https://lh3.googleusercontent.com/-fU4QTKRQVH4/Vpz6BSIUl6I/AAAAAAAAg6c/xIjo64o1T10/s912-Ic42/IMG_1863.JPG

Są to belki rozbiórkowe, wyszczotkowane, wyczyszczone, pokryte Xerinem (dzięki za radę ZDENEK) i zaolejowane.

https://lh3.googleusercontent.com/-xhD1dgpT1Jo/VpUC8Gwj-zI/AAAAAAAAg24/wflcqOv0rKI/s912-Ic42/IMG_1809.JPG

To co widać na zdjęciu, ma być docelowo regałem. Brakuje jeszcze środkowej poziomej belki, i półek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...