Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Remiks - ja wiem, że wśród górali są różni fachowcy - jak wszędzie. Ale nawet jeśli do niektórych można mieć uwagi (a nie twierdzę że mam konkretnie do tych, którzy budowali dla Jacy) to są jednak praktycy. A ja tylko teoretyk - gawędziarz ;) więc pytam :) jak Jaca odpowie to może skorzystam nie tylko ja :)

Maciek źle mnie zrozumiałeś nic do górali nie mam, a praktykiem można być po kilku godzinach dniach i od pokoleń. Od pokoleń to górale raczej na obce pióro nie budowali. Jeszcze raz napiszę, nie miałem zamiaru krytykować budowniczych jacy a tylko dodać kilka uwag praktycznych mieszkańca domu z drewna do tego z pewnym doświadczeniem co do konstrukcji drewnianych. Np. ślizgi do okien i drzwi wiem z własnego doświadczenia że bal potrafi je wygiąć i jeśli nie wie się w którym miejscu mocować ościeżnice to przeniesie się to na okno czy drzwi. Troszkę takiej i innej wiedzy udało mi się już nazbierać ale jeśli to nikogo nie interesuje to milknę;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się zastanawiam, jak się zachowają te dość delikatne obce pióra gdy któryś z bali zacznie mieć ochotę na skręcanie. To jednak będzie można ocenić dopiero po kilku latach. Siły skręcające są ogromne i co istotne, nie widać ich działania w codziennym użytkowaniu. U mnie przy otworach stolarki okiennej mam dwa przypadki, gdy bal nad oknem skręcił się zauważalnie do tego stopnia, że maskownice nadokienne zaczęły się wyginać i będą wymagały poprawek. Zauważyłem to jednak przypadkiem, bo akurat wziąłem się za konserwację bali.

 

Jacak - nie wiem czy nie przeoczyłem gdzieś opisu, czy na styku bali masz jakieś ocieplenie ?

 

A propos konserwacji - dotąd konserwowałem dom jeden raz warstwą altaxu woskowego. Z perspektywy czasu widzę jednak, że zapewnienia producenta, iż wersja bezbarwna chroni przed promieniami UV można włożyć między bajki. Bo właśnie promienie UV, a nie wilgoć dają się drewnu najbardziej we znaki. Obecnie zdecydowałem się przyciemnić bale warstwą impregnatu barwiącego. Byłem z tym dotąd ostrożny, bo nie chciałem przesadzić ze zmianą kolorystyki, ale wynik bardzo mi się spodobał - uzyskałem efekt stuletniego domu. Po dwukrotnym malowaniu zacznę odliczać czas jak długo taka konserwacja starczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, przeoczyłeś :) uszczelka rozprężna illbruck taka jak do ciepłego montażu okien , może ją coś tam widać na zdjęciach. w każdym razie jest elastyczna nawet przy dużym mrozie ( sprawdzone przy -10 stopniach ) i ma podążać za pracującym drewnem. Co do piór to myślę że jak ma się coś złego wydarzyć to już teraz latem albo jak zaczniemy sezon grzewczy, ale prawdę powiedziawszy nie obawiam się , to są dwie równoległe listwy grubości 1 cm na całej gługości bali i wydaje mi się że powinny spełniać swoją rolę lepiej a na pewno nie gorzej niż wbite kołki drewniane czy szpilki stalowe co ileś tam.. Czas pokaże , w każdym razie nie jestem pierwszy który ma dom w tej technice , a to że niektórzy wykonwacy odmawiają czy deprcjonują tą technikę to może to wynikać z faktu że jest to trudniejsze i bardziej wymagające niż bale pod mszenie, pod mszenie robota nie wymaga aż takiej precyzji i wybacza niedokładności. Ok każdy chwali swoje . Osmo na balach utworzyło taką aksamitną w dotyku powłokę a woda spływa jak po gęsi , jestem zadowolony , na razie przynajmniej , króciutka historia.. Producent podaje że ten uv to gwarantują przez dwa lata i trezba nakładać kolejną warstwę , zobaczymy jak będzie się ładnie "wystarzał" to nie będę nic z tym robił. W każdym razie nie popęka nie spadnie bo to olej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając o tej uszczelce rozprężnej sądziłem, że dotyczy to tylko węgłów a nie całości połączeń. Ciekawy jestem praktycznej skuteczności takiej uszczelki podczas pracy domu.

Co do konserwacji i odporności na UV - też się zastanawiałem nad Osmo, ale zapytałem kogoś kto używał go już w praktyce i potwierdził, że od strony pd-zach trzeba powtarzać konserwację co dwa lata. Zrezygnowałem więc, bo dwa lata wytrzymują środki kilka razy tańsze.

Moja sosna na skutek działania promieni UV robiła się coraz bielsza. Modrzew też ulega erozji i dostaje takiej szarej patyny. Niektórym to się podoba i rezygnują w ogóle z konserwacji. Ja jednak wolę cieplejsze kolory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

macie jakiś pomysł jak wywiercić dziurę w blacie z czarnego dębu o grubości około 11cm. Potrzebuję na nim zainstalować umywalkę nablatową mam wiertło 32mm i teoretycznie by się odpływ a właściwie kratka zmieściła ale one są krótkie i trzeba by to w blacie skręcać z rurką odpływu a to już pewnie z 50mm by trzeba dziurę no i tutaj problem bo nie mam takiego wiertła a poza tym jak wierciłem nowymi dobrej marki wiertłami 20 mm to już było cięzkio jak cholera Twarde okrutnie . I teraz tak zastanawiam się czy walczyć z tym większym otworem czy coś moze wiecie o dłuższych kratkach które by można skręcić juś pod blatem , a może jeszcze jakieś inne pomysły. Będę wdzięczny za pomoc .Załaczam zdjęcie poglądowo 20160727_225058.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remiks - nie milknij! ;) przecież wiesz, że szanujemy Cię tu za piecyk i chatkę i jestem zainteresowany tym co masz do powiedzenia. Ale przecież to nie znaczy, że młodszy stażem kolega ma milczeć - niech też opowiada, tym bardziej, że ma modrzew a takich nam brakuje :) lepiej wymyśl jak przewiercić ten blat ;) może do kamieniarza z tym? ;)

 

Marmur - błagam o zdjęcia stuletniego domu ;) przy okazji - nie chciałeś szczotkować mydłem?

 

Dzisiaj byłem u kolegi, który ma dom z sosny - pełno dziurek po jakimś spuszczelu :( aż żal patrzeć. Kolega psika jakimś gównem po dziurkach, ale to raczej nie pomaga bo pojawiają się nowe otworki. Nie macie takich problemów? Czy sole boru rozwiążą sprawę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remiks - nie milknij! ;) przecież wiesz, że szanujemy Cię tu za piecyk i chatkę i jestem zainteresowany tym co masz do powiedzenia. Ale przecież to nie znaczy, że młodszy stażem kolega ma milczeć - niech też opowiada, tym bardziej, że ma modrzew a takich nam brakuje :) lepiej wymyśl jak przewiercić ten blat ;) może do kamieniarza z tym? ;)

 

Marmur - błagam o zdjęcia stuletniego domu ;) przy okazji - nie chciałeś szczotkować mydłem?

 

Dzisiaj byłem u kolegi, który ma dom z sosny - pełno dziurek po jakimś spuszczelu :( aż żal patrzeć. Kolega psika jakimś gównem po dziurkach, ale to raczej nie pomaga bo pojawiają się nowe otworki. Nie macie takich problemów? Czy sole boru rozwiążą sprawę?

 

Co do tego blatu to spróbował bym takim frezem do wiercenia otworów pod puszki elektryczne;-) Inna wersja wiertło do metalu dobrej jakości np fi 4-6 i wiercenie raz przy razie.

A co do zwalczania tego od dziurek to ciężko będzie ze strzykawką i środkiem każdą obskoczyć biorąc pod uwagę ilość jaj i żywotność jeśli to faktycznie spuszczel. Ja teakiego problemu jeszcze nie doświadczyłem, A co do rozwiązań to mikrofala powinna załatwić problem skuteczniej niż chemia.

Ps. A tak jeszcze mi się przypomnialo;-) jeśli ten czrny dąb jest faktycznie czarnym dębem (czyli taki utoponu na lata) to twardość może dochodzić do twardości kamienia więc może kamieniarz jest dobrym pomysłem.

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano owszem twardy jest pierońsko , mocowałem go do ściany za pomocą szpilek 20mm i na wywiercenie dwóch otworów zajechałem 3 nowe wiertła. Ale niestety pomysł z kamieniarzem dobry ale już chyba nie mam szans wyrwać tego blatu ze ściany. Pozostaje wiercenie , otwornica za płytka chyba jak Remix radzi pozostaje nawiercanie , już się boję.. A co do zlewu to owszem szukam czegoś odjechanego i jak tylko trafię to będę wymieniać ale póki co coś muszę podłączyć. Dzięki za rady
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacak - no to chyba kolejność pomieszałeś ;) ja też mam dwa blaty dębowe w łazienkach, najpierw wierciłem otwory, potem piłą tarczową linie proste, i końcówki wyżynarką. Wykończenie - szlifierką oscylacyjną, a na koniec olejowanie osmo. Ale moje blaty mają tylko 5 cm grubości ;)

i dopiero blat z otworem i wykończony mocowałem do ściany ;)

 

Remiks - z tą mikrofalą żartowałeś czy serio? możesz rozwinąć temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Remiks - z tą mikrofalą żartowałeś czy serio? możesz rozwinąć temat?

 

Remiks prawie na pewno miał na myśli: http://www.saurus.com.pl/

Nie reklamuję i nie mam związku. Dużo informacji możesz znaleźć w sieci na innych stronach.

 

 

Co do wiercenia w blacie. Otwornica + dłuto. Wiercisz i wydłubujesz środek i znowu wiercisz i wydłubujesz. Jeśli będziesz miał problem z wydłubaniem ( a będzie tak na pewno już w drugim etapie tego procesu) to możesz pomóc sobie nawiercając otwory w materiale który chcesz wydłubać. Możesz to zrobić zwykłym wiertłem lub jeszcze lepiej dobrym łopatkowym. Otwornicą zapewniasz sobie gładki brzeg a co zrobisz ze środkiem i jaką metodą to mniej istotne.

 

Gdy ze względu na głębokość będzie coraz trudniej możesz przewiercić otwór środkiem i zacząć z drugiej strony blatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Remiks - z tą mikrofalą żartowałeś czy serio? możesz rozwinąć temat?

 

Nie nie żartowałem, kolek podesłał linka dla przybliżenia temtu. Jak poszukasz w sieci to pewnie znajdziesz maleństwa DIY po przeróbce mikrofalówki;-) Zasada ta sama co w mikrofalówce, ugotuje wszystko czego dosięgnie, jaja, larwy, dorosłe osobniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam słowa Remiksa. Temat poważny. Kiedyś na tym Forum, któryś z Forumowiczów opisywał, że taki specjalista, stosuje zmodyfikowaną mikrofalówkę (bez drzwiczek), i ściana "napromieniowywana" jest kawałek po kawałku. Koszt niemały, efekt podobno lepszy niż po nastrzykiwaniu chemią.

 

Nie nie żartowałem, kolek podesłał linka dla przybliżenia temtu. Jak poszukasz w sieci to pewnie znajdziesz maleństwa DIY po przeróbce mikrofalówki;-) Zasada ta sama co w mikrofalówce, ugotuje wszystko czego dosięgnie, jaja, larwy, dorosłe osobniki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam sedecznie

 

Dawno nic nie pisalam, co nie znaczy, ze nie czytam watku balowego, wrecz przeciwnie. Na naszym placu budowy caly czas cos sie dzieje, kiedy tylko mozmy odzwiedzamy nasza chatke i dzialamy, a to sadzimy krzaczory, a to walczymy z robactwem, maz zagospodarowal czesc altany zbijajac "szajerek" (musze konicznie zobic foto). Aktualnie Panowie z gor balustarda.jpgbarierka2.jpgschody.jpgschody1.jpgwiata.jpgzamntowali nam dlugo wyczekiwane barierki i wlasnie nimi sie chwale :)

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie z " bardzo upalnej " Szwecji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek nam gorale powiedzili, ze najlepiej jest wyszorowac dom szarym mydlem, sa w gorach firmy ktore specjalizuja sie w tym. Czy pomaga nie wiem, ale chcemy ich zamowic w nastepnym roku. podobno scierja mydlo i rozpuszcaja w wodzie, az roztwor ma konsystencje bardzo gesta i tym myja chalupe. Mowili, ze jest to bardzo dobra konserwacja i chroni przed robactwem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szare mydło to stary sposób i nawet troszkę rozjaśnia drewno. Sprawdzałem i daje się to zrobić nawet przed ponownym olejowaniem. Normalnie górale chyba myją raz do roku i wtedy to się sprawdza.

gos taka rada do fotek wyp... to drewno kominkowe najlepiej pod wiatkę w najdalszą część ogrodu, zwykle takie drewno ma najwięcej robactwa a do tego jest z korą;-) Niestety złym pomysłem jest składowanie takiego drewna kominkowego pod domem drewnianym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam sedecznie

 

Dawno nic nie pisalam, co nie znaczy, ze nie czytam watku balowego, wrecz przeciwnie. Na naszym placu budowy caly czas cos sie dzieje, kiedy tylko mozmy odzwiedzamy nasza chatke i dzialamy, a to sadzimy krzaczory, a to walczymy z robactwem, maz zagospodarowal czesc altany zbijajac "szajerek" (musze konicznie zobic foto). Aktualnie Panowie z gor [ATTACH=CONFIG]364287[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]364288[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]364289[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]364290[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]364291[/ATTACH]zamntowali nam dlugo wyczekiwane barierki i wlasnie nimi sie chwale :)

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie z " bardzo upalnej " Szwecji :)

Fajne. Podoba mi się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...