Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam!

Przeczytałam dziś cały ten wątek i dopisuję się do klubu miłośników drewnianych domów! :)

Jestem z zawodu etnologiem, do tego wychowałam się na Suwalszczyźnie, więc dla mnie zawsze prawdziwy dom, to był dom drewniany, z gankiem, skrzypiącą podłogą i piecem z "plitą", przy którym w zimowe wieczory gromadzi się cała rodzina, który ma swój charakter, swoją duszę...

I żaden betonowy klocek, nawet najnowocześniejszy i najładniejszy tego nie zastąpi.

Dobrze postawiony dom z dobrego drewna, o który właściciele dbali może przestać w dobrym stanie dziesięciolecia (a bywałam i w drewnianych domach 200 letnich, do dziś zamieszkanych). Może i rzeczywiście jest bardziej łatwopalny od murowanego, ale... w murowanym "wnętrze" spłonie tak samo szybko, a jeszcze zostanie problem, co z tym nadpalonym gruzem zrobić ;) (bo nie zawsze konstrukcja nadaje się do odbudowy).

Dlatego dla mnie zawsze było oczywiste, że swój własny dom zbuduję drewniany.

Oczywiście, choćby z racji etnologii, która jest moją największą pasją, najchętniej odkupiłabym jakąś starą łemkowską, kurpiowską albo podsuwalską chałupę, i ją przeniosła, ale... Ale tu pojawia się problem.

Mój mąż, niestety handlowiec, absolutnie nie chce słyszeć o tym, że miałby kupować dom "stary", "używany". ON musi mieć wszystko nowiutkie i z metką ;). A najlepiej z Ytonga i z zabudowanym, przeszklonym basenem ;).

Ale oczywiście ytongowi itp. mówię stanowcze NIE! ;) I nigdy się nie zgodzę na budowanie jakiegoś betonowego pudełka, z ytonga, protothermu (czy jak do jasnej... nazywa się to coś, czego nazwa kojarzy mi się z propanbutanem ;)), czy innego wynalazku - czym taki dom różni się od mieszkania w bloku? Budownictwo drewniane górą!

Więc są jasne dwie rzeczy: będziemy budować w drewnie i niestety nie będzie to stara przenoszona chałupa, tylko nowy domek.

I tu pojawia się kolejny problem... Oczywiście, ideałem i marzeniem byłby dom cały z całutkich grubych bali, powiedzmy 25cm... Ale:

1. i najważniejsze - nie stać nas na nie :(

2. trochę obawiam się ilości komplikacji jakie to stwarza (głównie z instalcjami elktro i wod-kan.), a to ja musiałabym się tym zająć, zaplanować, zorganizować i dopilnować, bo mój ON oczywiście się na tym nie zna i "z majstrami nie ma zamiaru się użerać" (cytat z NIEGO :-? )

 

Zatem, właściewie podjęłam decyzję o połączeniu szkieletu z balami. To znaczy: cienkie bale od środka (żeby wnętrze było balowe i zdorwsze), na zewnątrz ocieplenie i izolacja i na tym albo tynk albo drewniana klepka z zewnątrz (raczej też drewno)... Taki mam pomysł na razie... Jakieś parę (naście) stron temu, ktoś tu rzucił coś takiego, że jak się pod tą wewnętrzną balową boazerię da płytę GK, to opóźni to rozprzestrzenianie się ewentualnego ognia o jakieś 30 min... Ktoś to potwierdzi? Warto zainwestować w tę dodatkową warstwę z płyty? Any ideas? ;)

Po drugie, kwestia ogrzewania. Czy ktoś może ma w domku balowym ogrzewanie podłogowe? Jak to się sprawdza i ile może kosztować?

I z góry mówię, że nie zamierzam dogrzewać kominkiem, bo... chcę zrezygnować z kominka. Wiem, to kominek niesamowicie dodaje uroku drewnainym domom, ale... Ale. Mój ON absolutnie nie chce zrozumieć, że ja zupełnie nie potrzebuję do szczęścia najnowszego modelu kuchenki Mastercooka, tylko wolałabym zwykły piec z "plitą" (i to byłby dla mnie ideał, jeśli chodzi o kuchnię i do "dogrzewania" też świetnie by się nadawał). Ale zamiast tego ON woli kuchenkę i kominek. Ale problem polega na tym, że kominek jest punktem "łatwo zapalnym", a ON jest potwornie roztargniony - potrafi wyjść z mieszkania zostawiając garnki na włączonym gazie, a potem sąsiadka dzowni do mnie, że u nas w mieszkaniu gaz się ulatnia, no i to ja muszę zwalniać się z pracy i gnać te kurki zakręcić, bo ON jest śmiertelnie zajęty swoim biznesem i nie ma czasu. Wyobrażacie sobie, co by się stało, gdyby tak wyszedł z drewnianego domu, zostawiają tlący się kominek? Brr... Dlatego, ze względów bezpieczeństwa chcę zrezygnować z kominka. Dogrzewać mogę "farelką", a jak będziemy mieli chęć, to zawsze można w ogrodzie "wymurować" z gliny i polnych kamieni takie skrzyżowanie malutkiego kominka z grillem ;). Ale chodzi mi o takie generalne ogrzewanie. Czy to podłogowe się sprawdzi? Ktoś próbował?

 

Aha, i co sądzicie o firmie Damir z Wawy - paręnaście stron temu ktoś podał do niej linka i mają całkiem niezłe ceny na domy szkieletowe. Czy ktoś z nimi budował/rozmawiał/miał kontakt? Jakieś opinie?

 

Będę wdzięczna za każdą opinię (na temat tego wszystkiego ;)) i każdą pomoc.

 

I dziękuję, jeśli zdołaliście dobrnąć do końca tego potwornie długiego posta...

 

Pozdrawiam!

Yen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zagląda,zagląda.

 

Przeczytałam dziś cały ten wątek i dopisuję się do klubu miłośników drewnianych domów!

Witam w nieformalnym (może tylko na razie) klubie i gratuluję samozaparcia nizbędnego do przeczytania całego wątku.

 

jak się pod tą wewnętrzną balową boazerię da płytę GK, to opóźni to rozprzestrzenianie się ewentualnego ognia o jakieś 30 min... Ktoś to potwierdzi? Warto zainwestować w tę dodatkową warstwę z płyty?

Opóźni . Szczególnie jak dasz płytę o zwiększonej odporności na ogień, ale czy warto... . Wg mnie nie , choćby dla tego , że zakryjesz bale , które maja tworzyć "klimat", podnosisz (znacznie) koszty zbliżając się do ceny ścian z grubych bali. Poza tym taka przegroda z płyt jest skuteczna tylko wtedy gdy jest "pełna" tzn nie ma luk, przerw szczelin itp a o to niełatwo.

 

 

Po drugie, kwestia ogrzewania.

Ogrzewanie podłogowe jek najbardziej sprawdzi się w domuz bala. Polecam (ale nie jestem specjalistą) podłogowe akumulacyjne , bo domy szkieletowe słabo akumulują ciepło .

 

Aha, i co sądzicie o firmie Damir z Wawy - paręnaście stron temu ktoś podał do niej linka i mają całkiem niezłe ceny na domy szkieletowe. Czy ktoś z nimi budował/rozmawiał/miał kontakt? Jakieś opinie?

Nie znam więc nie mam opinii.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw trzeba się zastanowić co daje suszenie.

 

Po pierwsze - przyspiesza schnięcie bali, co wydaje się być oczywistym, tym bardziej, że kiedyś górale sezonowali bale i nawet ponad 10 lat.

Po drugie - bale wysuszone, po obróbce, raczej zachowują swoje wymiary; podczas suszenia drewno traci swoje wewnętrzne siły i nie podlega już większemu skręcaniu się i pękaniu,

Po trzecie - suszenie komorowe w temperaturze ok. 60-70 stopni C zabija, mogące sie znajdować w drewnie, zarodniki grzybów, larwy owadów; suszenie jest więc swego rodzaju impregnacją,

 

A po czwarte - bale naprawdę trzeba umieć suszyć by w jego trakcie drewno nie pękało i nie wykręcało się.

 

Teraz decyduj z jakich bali będziesz budował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Ja mam z bali suszonych komorowo i jak na razie wszystko jest ok.Bale się nie skręcają, mam wspaniały zapach drewna w domu oraz sam dom utrzymuje stałą wilgotność powietrza w okolicy 50%.Cieplutko i przyjemnie - lepiej nie trzeba.Dla budujących domy z użytkowym poddaszem - nie tylko z bali - gdzie są wykorzystywane stropy drewniane - przemyślcie dobrze kwestię izolacji akustycznej pomiędzy kondygnacjami.U mnie niestety nie przemyślałem tego dokońca i odgłosy stukania, przesuwania(np. krzesło) - głównie basy - są mocno słyszalne na parterze.Można się przyzwyczaić - tylko po co:).

startom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam z bali suszonych komorowo i jak na razie wszystko jest ok.Bale się nie skręcają, mam wspaniały zapach drewna w domu oraz sam dom utrzymuje stałą wilgotność powietrza w okolicy 50%.Cieplutko i przyjemnie - lepiej nie trzeba.Dla budujących domy z użytkowym poddaszem - nie tylko z bali - gdzie są wykorzystywane stropy drewniane - przemyślcie dobrze kwestię izolacji akustycznej pomiędzy kondygnacjami.U mnie niestety nie przemyślałem tego dokońca i odgłosy stukania, przesuwania(np. krzesło) - głównie basy - są mocno słyszalne na parterze.Można się przyzwyczaić - tylko po co:).

startom

 

Jak wykonałeś strop? Mógłbyś podać jakieś szczegóły/naszkicować przekrój?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie zwolenników drewnianych domków

 

Forum przeglądam od dosyć dawna - choć aktywnie dopiero od dziś. Więcej udziela się tu moja kochana żonka którą pozdrawiam :D

 

My póki co walczymy z papierologią i urzędnikami - ich "współpraca" z petentem i klientem mnie przeraża - i smuci to, że zawalają się przez nich wszystkie terminy. Miałem nadzieję, że w listopadzie zdążę "wylać" ale coraz bardziej się to oddala - a mrozy się zbliżaja...a myśleliśmy, że do wiosny nasza chatka drewnianka będzie stała.

 

pozdrawiam wszystkich

_________________

Sebastian

------------------------

Wybuduję i przeżyję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

interesuje mnie kwestia zabezpieczania preparatem FOBOS M2 ścian z bala kwadratowego, czterostronnie struganego, które będzie pokryte REMMERSEM - czy jest to sensowne czy zbyteczny wydatek dla poprawienia psychiki odnośnie zabezp. ppoż - z taką opinią się spotkałem dlatego pytam - pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz popytać producentów powyższych środków - czy oba środki można łączyć.

Według mnie - raczej nie; Fobos M2 jest środkiem solnym, a środki Remmersa są środkami rozpuszczalnikowe.

 

A tak poza tym - lepszym środkiem od Fobos M2 jest Fobos M4 - chroni przed przed ogniem, grzybami domowymi, grzybami pleśniowymi oraz owadami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich balowiczów!!!

 

przeczytałem cały temat :o i zajęło mi to trochę czasu , ponieważ robiłem notatki.Jestem pod wielkim wrażeniem.

wraz z żoną mamy zamiar postawić dom z bali 200-220mm. jesteśmy na etapie zakupu działki, ale projek mamy już upatrzony :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...