Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Szwecji


Recommended Posts

piszesz że kruszywo bedzie drogie, masz na myśli piasek, żwir czy jakiegoś łamańca? Z tego co się orientuje to kamień jest tańszy w krajach skandynawskich niż piach, chyba nawet tańszy niż u nas.

Pod płytę daję tylko żwir płukany 8/22, żeby odizolować się od wilgoci. Tak zalecał geotechnik, kierownik budowy i tak budują w okolicy.

 

Tuż obok mam dwa kamieniołomy. Ceny identyczne, jakby się zmówili.

Cena tony płukanego żwiru (najdroższa pozycja w cenniku) z dowozem na odległość 3km to 251 koron = 105 zł.

Firmy budowlane dostają pewnie taniej, ale dla klienta indywidualnego jest cena katalogowa bez możliwości negocjacji.

Mam gdzieś cennik. Jak znajdę to zeskanuję i wrzucę.

 

Faktycznie, cena żwiru w Polsce jest zbliżona. Myślałem, że taniej macie. Czyli nie przepłacam za dużo. Ciesze się ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 101
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Formalności w gminie

 

Formalności w gminie składają się z dwóch etapów:

- "bygglov" czyli pozwolenie na budowę, wydawane przez wydział planowania przestrzennego,

- "startbesked" czyli w wolnym tłumaczeniu pozwolenie na rozpoczęcie robót, wydawane przez wydział budownictwa.

 

Warunki zabudowy

Okolica może mieć miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego albo nie.

 

Szwedzkie plany są mocno szczegółowe (łącznie z doborem gatunków drzew i krzaków!). Zwykle oprócz suchego dokumentu jest też dostępna prezentacja dla laików gdzie wszystko jest tłumaczone na obrazkach, zdjęciach, itp. Przykład dla zainteresowanych:

https://www.svenskfast.se/resurs/dokument/176698/mdiynnwwmdawmzcznte4ohw5ng../detaljplan.pdf

 

Moja działka leży poza obszarem objętym szczegółowym planem zagospodarowania. Trzeba więc było uzyskać z gminy warunki zabudowy.

Warunki można dostać albo na piśmie albo ustnie. Wersja pisemna kosztuje 5 tysięcy koron = 2,1 tysiąca zł. Wersja ustna jest za darmo, ale istnieje ryzyko, że wydział planowania przestrzennego zmieni zdanie do momentu dostarczenia projektu.

Wybrałem wersję ustną. Warunki dostałem takie:

- nawiązanie do formy tradycyjnych wiejskich domów typu skånelänga, co oznacza:

* dom na planie prostokąta,

* dach dwuspadowy, nachylenie minimum 38 stopni, rekomendowane 45 stopni,

* maksymalna szerokość: 8m (na pierwszej wizycie w gminie), 7.5m (na drugiej wizycie), 8.5m (na trzeciej wizycie),

* długość dowolna.

- materiał dachu: dozwolone wszystko z wyjątkiem blachodachówki; urzędniczka dodała, że gmina chętnie by widziała więcej strzech(!).

- materiał elewacji: mineralna (albo tynk albo klinkier).

- kolorystyka: dowolna.

 

Pozwolenie na budowę

Trzeba dostarczyć projekt architektoniczny, czyli:

- rzuty wszystkich elewacji,

- plany kondygnacji,

- jeden przekrój,

- mapkę z lokalizacją budynków.

 

Jeżeli gmina nie ma zastrzeżeń (u mnie nie miała) to rozsyła kopie do wszystkich sąsiadów. Sąsiedzi mają 3 tygodnie na wyrażenie opinii lub sprzeciwu.

W moim przypadku jeden sąsiad był przeciw i wysłał do gminy wybulletowaną listę zastrzeżeń. Lista wyglądała mniej więcej tak:

* niedopowiednia wielkość budynków,

* niedopowiednie proporcje budynków,

* niedopowiednia wielkość okien,

* niedopowiedni materiał ścian,

* niedopowiedni materiał dachu,

* niedopowiednia kolorystyka.

Co byłoby odpowiednie już nie napisał.

 

W sytuacji sprzeciwu sąsiadów sprawę rozstrzyga komisja złożona z radnych gminy. Komisja zbiera się raz na miesiąc, a wydział planowania przestrzennego dostarcza swoją rekomendację.

Pierwszy termin: 15 stycznia. Gmina nie sporządziła opinii. Okres świąteczny, urlopy.

Drugi termin: 15 luty. Gmina nie sporządziła opinii. Okres grypowy, zwolnienia lekarskie.

Trzeci termin: 15 marzec. Gmina sporządziła pozytywną opinię. Jest decyzja. Pozwolenie wydane! Sąsiad ma możliwość odwołania się do wyższej instancji, ale tego nie robi. Po 3 tygodniach decyzja się uprawomocnia.

 

Pozwolenie na rozpoczęcie robót

Dostarcza się projekt budowlany, w tym projekt ogrzewania, wody i kanalizacji. Jeżeli działka nie ma dostępu do gminnej sieci kanalizacyjnej to włącza się wydział ochrony środowiska i sprawdza kwestie oczyszczania ścieków.

Inspektor budowlany recenzuje projekt (albo i nie; mam wrażenie, że moim przypadku recenzja polegała na sprawdzeniu numeracji rysunków) i wzywa na "rozmowę techniczną" (tekniskt samråd), gdzie "udziela porad".

U mnie przebiegło to bardzo sprawnie. Inspektorka nakazała tylko:

- dostarczenie planu ewakuacji pożarowej (w parterowym budynku, gdzie prawie każde pomieszczenie ma drzwi na taras...),

- dostarczenie planu zabezpieczenia przed wilgocią składowanych materiałów budowlanych (przykryję plandeką, wysoki sądzie)

- wyjaśnień na piśmie w związku z brakiem ubezpieczenia od ryzyka nieukończenia budowy.

Ubezpieczenie jest obowiązkowe w przypadku budowy przez dewelopera. Chodzi podobno o to, żeby w przypadku bankructwa dewelopera było za co dokończyć. Na budowie samodzielnej gmina może (ale nie musi) odstąpić od wymogu ubezpieczenia. U mnie odstąpili.

 

Opłaty

Zgodnie z decyzją rady gminy wydziały planowania przestrzennego i budownictwa mają się samofinansować z opłat od inwestorów.

Cennik ma kilkadziesiąt stron wzorów, tabelek, mnożników, współczynników korekcyjnych itp. Obejmuje chyba wszystko począwszy od drewutni, a skończywszy na kombinacie przemysłowym.

 

Mi naliczyli:

pozwolenie na budowę: 48909 koron = 20 tysięcy zł

pozwolenie na rozpoczęcie robót: 30105 koron = 12 tysięcy zł

 

Gdzie podziewają się te pieniądze? Otóż gmina ma 122 tysiące mieszkańców, a siedziba urzędu gminy wygląda tak:

14944004267_a3aba44fea_b.jpg

kristallen.jpg

http://sscgroup.se/wp-content/uploads/0024.jpg

Edytowane przez lund
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo podoba mi się forma ustna Warunków Zabudowy :) no i

" długość dowolna.

- materiał dachu: dozwolone wszystko z wyjątkiem blachodachówki; urzędniczka dodała, że gmina chętnie by widziała więcej strzech(!).

- materiał elewacji: mineralna (albo tynk albo klinkier).

- kolorystyka: dowolna. "

 

Procedura urzędowa też jest z tego co piszesz ciekawa, ponieważ faktycznie weryfikowany przez Urząd jest projekt architektoniczny, tj. ( w zasadzie Projekt Architektoniczny Koncepcyjny ) pod kątem wpisania / spełnienia Warunków Zabudowy lub nie i możliwymi Uwagami sąsiadów.

Na tym etapie nikogo nie interesuje konstrukcja, instalacje sanitarne, elektryczne, itd - ważne, aby budynek wpisywał się w otoczenie i spełniał WZ.

Z " automatu " weryfikowany jest obszar oddziaływania obiektu :)

 

W Polsce procedura administracyjna jest jedno stopniowa. Po otrzymaniu WZ lub Wypisu i Wyrysu z Planu Miejscowego, do Urzędu składa się Projekt Budowlany ( wielobranżowy ), a jego zakres jest ściśle określony w Rozporządzeniu w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego.

 

koszty / opłaty - w Polsce są dużo, dużo mniejsze w stosunku do opłat szwedzkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Urzędu składa się Projekt Budowlany, a jego zakres jest ściśle określony w Rozporządzeniu w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego.

To jest chyba jedna z większych różnic w polskim i szwedzkim podejściu do budowania (a także w wielu innych sprawach): w Szwecji nie ma ministerialnych rozporządzeń regulujących każdy drobiazg. Zamiast tego jest urzędnik, który wydaje decyzje wg. własnego przekonania i lokalnych zwyczajów. Niby rodzi to niebezpieczeństwo chaosu w procedurach i decyzjach, ale w praktyce działa całkiem sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]Zamiast tego jest urzędnik, który wydaje decyzje wg. własnego przekonania i lokalnych zwyczajów. Niby rodzi to niebezpieczeństwo chaosu w procedurach i decyzjach, ale w praktyce działa całkiem sprawie.

 

Bo u nas ludzie k***y. Każdy bedzie drugiemu robił na złość. Albo z przekory i zazdrości albo z oczekiwania na łapówkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny projekt.

 

Podoba mi się wykonanie płyty w wersji szwedzkiej, ciekawe jak będzie wyglądała realistycznie zaprojektowana płyta pod beton komórkowy.

 

Ja bym unikał wełny jak ognia, skoro nawet mówisz że tam jest duża wilgoć. Wietrzenie wełny wilgotnym powietrzem coś*daje? Dasz tam wiatroizolację - folię paroprzepuszczalną, chroniącą wełnę przed wilgocią?

 

A na styropian klinkieru się nie przylepi? Ewentualnie jakieś domieszki do tynku i po bólu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chyba jedna z większych różnic w polskim i szwedzkim podejściu do budowania (a także w wielu innych sprawach): w Szwecji nie ma ministerialnych rozporządzeń regulujących każdy drobiazg. Zamiast tego jest urzędnik, który wydaje decyzje wg. własnego przekonania i lokalnych zwyczajów. Niby rodzi to niebezpieczeństwo chaosu w procedurach i decyzjach, ale w praktyce działa całkiem sprawie.

 

... tak jak czytałem, podobnie jest w Anglii gdzie opracowywany jest Projekt Koncepcyjny Architektoniczny ( pod kątem wpisania w kontekst miejsca ) , następnie jest "broniony" przez architektów w Urzędzie i jeśli dostanie "zielone światło" na jego podstawie opracowywany jest dopiero Projekt Budowlany.

Bardzo dobra procedura ! uświadamiająca Inwestora, że jego działka i zamierzenie inwestycyjne nie jest oderwanym od rzeczywistości bytem, ale jest w konkretnym otoczeniu, wpływa na nie również poza granicami działki.

- w Polsce nie ma tej świadomości ( lub jest mocno ograniczona ) co w konsekwencji może doprowadzić do chaosu przestrzennego. Warunki Zabudowy nie do końca regulują te kwestie " wpisania " obiektu w dane otoczenie. Niejednokrotnie spotykam się z WZ, które np. określają wymóg dachu spadowego, choć ( przykładowo ) 80% obiektów w sąsiedztwie działki ma dachy płaskie.

 

- "drobiazgi" - fakt : w Polsce wszystko ma swoje regulacje. Ma to swoje plusy i minusy, ale zazwyczaj podawane są wielkości minimalne / maksymalne, tak więc jest jeszcze duże " pole do projektowania " ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo u nas ludzie k***y. Każdy bedzie drugiemu robił na złość. Albo z przekory i zazdrości albo z oczekiwania na łapówkę

 

Niech Lund sprawdzi czy jego sąsiadem, który wniósł sprzeciw, nie jest Polak? :)

 

****

U nas urzędnik wydawałby decyzje na podstawie łapówek i prywatnych sympatii, gdyby nie miał nad sobą ustawy lub rozporządzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech Lund sprawdzi czy jego sąsiadem, który wniósł sprzeciw, nie jest Polak?

Nie, to o ojcowiznę poszło. Kiedyś cały teren wokoło należał do jednej rodziny. Potem głowa rodziny sprzedała większość, zachowując dla siebie tylko fragment. Nowi właściciele zaczęli dzielić dalej i odsprzedawać. Sąsiad nie może chyba ścierpieć, że ziemia się rozchodzi w obce ręce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wełna mineralna

Pomysł ocieplania wełną mineralną wzbudził wiele kontrowersji. Kilka słów jak ja to sobie wyobrażam.

 

Wełna błyskawicznie chłonie wodę w postaci ciekłej, to fakt.

 

Moja ściana trójwarstwowa składa się z:

- beton komórkowy (paroprzepuszalny),

- wełna,

- pustka powietrzna,

- cegła klinkierowa z wywietrznikami na dole i górze ściany,

- brak jakichkolwiek folii.

 

Powietrze zewnętrzne (zimne i wilgotne) dostaje się do pustki wentylacją u dołu. W pustce się ogrzewa (bo za klinkierem prawie zawsze będzie cieplej niż na zewnątrz) i zaczyna się unosić, po czym wychodzi wentylacją u góry. Tworzy się ciąg. Ponieważ wilgotne powietrze się ogrzewa, to para wodna nie ma prawa się skroplić. Przeciwnie - wilgotne powietrze zewnętrze jest w stanie przyjąć dodatkową ilość wilgoci i odprowadzić ją na zewnątrz. Tym sposobem z obszaru wełny usuwa się wilgoć, która przeszła ze środka budynku przez paroprzepuszczalny beton komórkowy.

 

Przy okazji: w zeszłym tygodniu dostałem wyceny wełny mineralnej.

Rockwool Venti Max - czas oczekiwania 2 miesiące

Isover Multimax - "produkt na zapytanie, średniodostępny"

Ursa Vento - czas oczekiwania 1 miesiąc

 

Ki czort? Wszyscy w Polsce zaczęli budować ściany trójwarstwowe??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni raz taką ścianę budowałem 18 lat temu, w Niemczech a pierwszy raz na początku lat 90tych, też w DE. W Polsce niewiele takich inwestycji, aczkolwiek w moim rejonie jest parę takich domów, bo sporo cegielni i klinkieru było.

Ściana z BK/Silki z której wystawały cienkie, sztywne druty na które nabijało się wełnę. Wystawały z niej na tyle, by po zagięciu poziomo być jednocześnie "zbrojeniem" ściany klinkierowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Welna trudno wchlania wode w stanie ciekłym. Jest hydrofobowana.

BK nie jest paroszczelny i para bedzie przenikala i przez BK, i przez wełnę. W którą stronę i czy punkt rosy wystąpi w wełnie - zależy od warunków. Ale pewnie w ciągu roku znajdzie się trochę warunków w wilgotnym klimacie żeby się skropliła. Czy wyschnie i odzyska lambdę? Dobre pytanie. Do tego cena i dostępność ekip szokuje. Ja sie naszukałem i jak jedną, jedyną ekipę znalazłem, to mi wycenili 30% drożej i słabiej izolacyjnie, wiec przeprosiłem się z EPS.

 

Zimą, przy ogrzewaniu pewnie bedzie, jak piszesz. A co z resztą roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W którą stronę i czy punkt rosy wystąpi w wełnie - zależy od warunków. Ale pewnie w ciągu roku znajdzie się trochę warunków w wilgotnym klimacie żeby się skropliła.

Moim zdaniem warunki aby doszło do skroplenia praktycznie nie mają szansy zajść.

Wilgoć z zewnątrz się skropli jeśli temperatura w warstwie wełny będzie niższa od temperatury zewnętrznej.

 

W sezonie grzewczym nie ma na to szans (bo wełna jest ogrzewana ciepłem budynku).

Poza sezonem grzewczym, przy słonecznej pogodzie ciemny klinkier łatwo się nagrzewa i transportuje ciepło do środka.

Poza sezonem grzewczym, przy braku słońca i w nocy w najgorszym razie temperatura na zewnątrz i w wełnie będzie taka sama. Też nic się nie skropli.

Niższą temperaturę w wełnie mogę sobie wyobrazić tylko w czasie fali upałów. Ale wtedy powietrze jest suche i nie ma się co skraplać.

 

Ściany trójwarstwowe z wełną i klinkierem są bardzo popularne w mojej okolicy. Kilka przykładów z nowo powstającej dzielnicy.

 

Budowa w trakcie. Tu akurat budynek z żelbetu. Widać łączniki do nadziewania wełny i łączenia ściany nośnej z cegłą. Przy okazji popularny sposób osadzania okien w ścianie z klinkierem.

fu0gi2k9k5l8.jpg

 

Pustka powietrzna oraz dolne szczeliny wentylacyjne. Foli brak.

9vvem7y4r3oi.jpg

 

Budynki oddane do użytku w tym roku. Wełna i klinkier jak okiem sięgnąć. Dzieła litewskich rąk.

2t69rcuiw8b1.jpg

lxaegwrjm6q7.jpg

Edytowane przez lund
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mojej wiedzy, ilość pary wodnej przechodząca przez ścianę zewnętrzną stanowi do 3% całej pary wodnej usuwanej z wnętrza pomieszczeń. Można uznać, że jest to wielkość znikoma. Pozostała część usuwania "wilgoci" z wnętrza - to kwestia sprawności / prawidłowo zaprojektowanej wentylacji i ogrzewania pomieszczeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie ściana trójwarstwowa obłożona klinkierem to idealne związanie - będę kibicować (rozwiązanie zawsze mi się podobało, ale niestety mnie nie stać).

 

Niższą temperaturę w wełnie mogę sobie wyobrazić tylko w czasie fali upałów. Ale wtedy powietrze jest suche i nie ma się co skraplać.

 

Z tym nie do końca mógłbym się zgodzić (wdaje mi się, że latem powietrze zawiera o wiele więcej wilgoci niż zimą, a niższa jest tylko wilgotność względna). Ale przy małej różnicy temperatury pomiędzy pomieszczeniami a powietrzem na zewnątrz, to zawilgocenia wełny raczej bym się nie obawiał.

Edytowane przez Regius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mojej wiedzy, ilość pary wodnej przechodząca przez ścianę zewnętrzną stanowi do 3% całej pary wodnej usuwanej z wnętrza pomieszczeń. Można uznać, że jest to wielkość znikoma.

 

A w litrach?

50%@22* to jakies 10g/m3. 100m3/h daje litr wody na godzinę. To przez ściany wychodzi ponad 3l na dobę. I nie bedzie problemem, jak skropli się w welnie przez zimę kilkaset litrów?

 

Ale to mocne uproszczenie. Trzeba policzyc i się upewnić. Ale zagrożenie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...