Prąd z 2 piętra do piwnicy

[Fiszurka]

Moi drodzy forumowicze potrzebuję rady.

Chcę z mieszkania na 2 piętrze podciągnąć przewód elektryczny do piwnicy na potrzeby małego majsterkowania i lodówki. Niestety nie byłoby rozsądne uszczenie przewodu po klatce ponieważ inni lokatorzy mogliby (prawdopodobnie zrobiliby to) się podpiąć gdyż sami już prądu nie mają

Edytowane 1 Września 2018 przez Fiszurka

[elpapiotr]

W pierwszej kolejności zgoda zarządcy/administratora/właściciela budynku.

W drugiej kolejności ... elektryk i ustalenia z wyżej podanym.

[adam_mk]

A... kanał wentylacyjny tam jaki nie idzie?

Kabel go nie zatka...

Nikt kabla nie widzi...

No... można powiedzieć, że to trochę połączenie muzyki z prostytucją (coś tu, kur.wa dziwnego i nie gra) ale może działać.

 

Nooo...

A życie to życie i czasem trzeba coś co jest dziwne a konieczne.

Ale - nie polecam!

Najlepiej - pójść "na swoje" i kłaść tam kable tak, jak się lubi (trasa) byle ze sztuką (przepisy).

 

Adam M.

Edytowane 1 Września 2018 przez adam_mk

[elpapiotr]

On jest chory.

Od kiedy to tak można ?

[Fiszurka]

W pierwszej kolejności zgoda zarządcy/administratora/właściciela budynku.

W drugiej kolejności ... elektryk i ustalenia z wyżej podanym.

 

Elpapiotr: gdybym chciał zatrudniać elektryka to bym tu nie pisał to raz. Zgodę zarządcy mam - to właśnie on podpowiedział mi o ścianie zewnętrznej (że w przypadku obecnych lokatorów to będzie bezpieczniejsze niż ciągnięcie po klatce schodowej). Pytałem o materiały które będą bezpieczne i będą służyć (ewentualnie ktoś być może znajdzie lepsze rozwiązanie) a nie o "dobre rady" weź fachowca.

[adam_mk]

On jest chory.

Od kiedy to tak można ?

 

No, nie można!

Ale czasem... trzeba...

Ale to dla Ciebie zbyt skomplikowane jest.

 

Adam M.

[Bertha]

Wentylacją kabel energetyczny? Chcesz zabić kominiarza?

[Bertha]

To po kiego grzyba pytasz.

Zrobisz, jak umiesz, a że nie umiesz, to będzie ... kicha, proszę pana.

Kolejny Janusz, że o bohaterze nie wspomnę. Co do materiałów - sznurek też będzie dobry.

Życzę powodzenia.

 

Wrocław, lata 70'. laborka na elektronice. Dziewczątko miało zamknąc obwód elektryczny. Zamknęła - sznurkiem. Kolega z PWr opowiadał, to było w ich grupie.

[elpapiotr]

To pomogłeś. Dziękuję. Wniosłeś tyle co nic. Zastanawiam się tylko po co w ogóle piszesz. Delikatnie mówiąc zaspamowałeś tylko wątek. Może ktoś będzie miał ten sam problem co ja to zmuszony będzie czytać Twój hejt. Zastanów się po co w ogóle jesteś na tym forum?

Nie wnolno pomagać komuś, komu wydaje się, że wie lepiej. Przedstaw szczegóły wykonawcze, zweryfikuję i napiszę swoje uwagi.

[Remiks]

Już widzę, jak wygląda ten przewód (w kanale wentylacyjnym) po kilku latach i jaka jest jego rezystancja izolacji.

 

Nie było by tak źle, przewodom w powietrzu najbardziej szkodzi promieniowanie UV;-)