Oczyszczalnia czy szambo ?

[inwestor1234567]

Witajcie,

 

Jak w temacie, buduje dom o pow mieszkalnej ok.15om. Macie jakieś doświadczenia ? Co polecacie ?

Wszelkie informację będą dla mnie cenne.

Pozdrawiam

[dzabij]

Jeżeli lokalne przepisy (MPZP) i warunki gruntowe pozwalają, to oczywiście lepszą opcją jest oczyszczalnia. Po ok. roku - dwóch powinna się zwrócić finansowo.

[Elfir]

pod warunkiem, że będzie używał dedykowanych środków do sprzątania, które nie wybiją mu bakterii.

Na dodatek jednoosobowe gospodarstwo (bo na 15 m2 trudno zmieścić się w większym gronie) będzie generować małą ilość ścieków, co może zaburzać działanie oczyszczalni. Nie wiem czy jej budowa "się zwróci". I ile trzeba będzie płacić za wywożenie osadu - bo komu się będzie opłacać przyjechać czyścić tak małą oczyszczalnię?

A co kilka-kilkanaście lat drenaż rozsączający do płukania, co wymaga rozkopania działki.

[inwestor1234567]

Witajcie,

 

Odświeżę trochę temat , czeka mnie budowa takiej oczyszczalni . Macie jakieś doświadczenia z firmami wykonującymi takie instalacje ? Chętnie skorzystam z każdej rady

 

Pozdrawiam

 

 

 

QUOTE=inwestor1234567;7706366]Witajcie,

 

Jak w temacie, buduje dom o pow mieszkalnej ok.15om. Macie jakieś doświadczenia ? Co polecacie ?

Wszelkie informację będą dla mnie cenne.

Pozdrawiam

[Sickboy]

Pierw sprawdź jaki masz grunt, czy odbierze wodę, na jakim poziomie masz lustro wody itp. Ja chciałem oczyszczalnie ale jednak się*nie da (znaczy da ale koszta ogromne) więc stawiam szambo.

[Mateusz711]

Po pierwsze, co to znaczy że się zwróci? Nic się nie zwróci, poprostu będziesz dalej mniej dokładał niż do szamba. Ale do rzeczy:

1. Jeżeli grunt przepuszczalny, oczyszczalnia ok. Podstawowy temat, koszt: oczyszczalnia = szambo x 7. Jeżeli masz kase, to wiadomo że oczyszalnia lepsza.

2. Jeżeli szambo szczelne, z rura do wypuszczania np w ogrodzeniu zeby nie wjezdzac na posesje, to pomysl moim zdaniem ok. co 3 tyg podjezdza woz, zapina weza, 60-100 zł i heja.

 

ja wybralem szambo, 10m3, glownie ze wzgledu na koszty.

 

pozdrawiam

[Kaizen]

Po pierwsze, co to znaczy że się zwróci?

 

Jezeli na oczyszczlnię trzeba wydać 10k zł więcej, to te 10k zwróci się, gdy łaczny koszt eksploatacji (w tym prąd, konserwacja, naprawy, bakterie, ewentualnie drozsze srodki myjace itd) oczyszczalni będzie o te 10k zł niższy, niż szmba..

Edytowane 18 Września 2018 przez Kaizen

[Beja]

Takie wyliczenia można zastosować szerzej.

Na przykład porównując okres, w jakim zakup takiej pralki

będzie się zwracał w porównaniu do takiej

 

I wydatek mniejszy, i prądu nie zużywa... Same pozytywy.

[Kaizen]

Takie wyliczenia można zastosować szerzej.

Na przykład porównując okres, w jakim zakup takiej pralki

[ATTACH=CONFIG]418931[/ATTACH]

będzie się zwracał w porównaniu do takiej

[ATTACH=CONFIG]418930[/ATTACH]

 

I wydatek mniejszy, i prądu nie zużywa... Same pozytywy.

 

Za to wynagrodzenie praczki winduje koszt korzystania z tej drugiej opcji w kosmos. Porownywac można rozwiazania o zboiżonej uzytecznosci. Dla kogoś niekceptowalne bedzie wybieranie szmba co miesiac a osadu z oczyszczalni co pół roku czy rok - ale wtedy to nie mowa o kosztach, a o użytecznosci.

[karoka65]

Po pierwsze, co to znaczy że się zwróci?

Myślę ze chodzi o zwrot różnicy wyższego kosztu oczyszczalni w stosunku do szamba.

Miałem kilkanaście lat szambo a teraz chyba od 11-tu oczyszczalnię.

Nigdy więcej szamba.

Czy szambo wychodzi tak tanio? nie powiedziałbym.

Szambo 10 tysięcy litrów to szambełko a nie szambo.

Oczyszczalnia ( drenaż 48m, zbiornik gnilny 2000L ) kosztowała mnie wtedy:

400pln badanie geologiczne, wymagane w urzędzie

oczyszczalnia, wykopy, zasypanie, żwir z robotą na gotowo 5,5 tysia.

Żałuję że nie zrobiłem wtedy biologicznej ale ta na razie działa i jestem zadowolony.

Bakterie? kilka lat używałem Septonica, bodajże 4 szaszetki ( jedna na miesiąc ) kosztowały bodajże 32pln teraz widziałem na alledrogo chyba cos około 4 dyszek, obecnie sypię Bio7 od kilku lat, opakowanie na rok około 150pln.

Szambiarka co dwa tygodnie to około 80 do 100pln, to jest tanio?

Zdziwienie będzie jeszcze większe jak zadzwonisz po szambiarke a usłyszysz że jest zepsuta i przyjedzie za kilka dni a w łazience wszystko bańki puszcza i szambełko zaczyna wypływać na ogródek.

Aaaa, ja nikogo nie straszę, to samo życie

Jak we wszystkim, taniość szybko może wyjść bokiem.

Edytowane 18 Września 2018 przez karoka65

[Kaizen]

Szambiarka co dwa tygodnie to około 80 do 100pln, to jest tanio?

 

Ile płacisz za wywóz osadu? I jak często?

[kaszpir007]

Po pierwsze, co to znaczy że się zwróci? Nic się nie zwróci, poprostu będziesz dalej mniej dokładał niż do szamba. Ale do rzeczy:

1. Jeżeli grunt przepuszczalny, oczyszczalnia ok. Podstawowy temat, koszt: oczyszczalnia = szambo x 7. Jeżeli masz kase, to wiadomo że oczyszalnia lepsza.

2. Jeżeli szambo szczelne, z rura do wypuszczania np w ogrodzeniu zeby nie wjezdzac na posesje, to pomysl moim zdaniem ok. co 3 tyg podjezdza woz, zapina weza, 60-100 zł i heja.

 

ja wybralem szambo, 10m3, glownie ze wzgledu na koszty.

 

pozdrawiam

 

 

Miałem szambo 10m3 kilka lat i starczało nam na trochę ponad miesiąc i koszt to był 140zł za wywóz.

I była to najtańsza oferta.

 

Jak czytam że wywóz szamba kosztuje 60-100zł za 10m3 to zastanawiam się gdzie te szambo jest wylewane (obok na pole ???). Od 2011r płaciłem za wywóz szamba i cena była około 130-150zł za wywóz i była to najtańsza oferta ...

 

Obecnie mamy oczyszczalnie drenażową (dwu-komorowa PL producenta) . Z montażem wyszło coś około 5000zł.

Dodatkowo z gmin dostaliśmy jeszcze 1000zł dofinansowania do oczyszczalni

Teren piaszczysty więc aż prosiło się aby zamontować oczyszczalnie drenażową.

Drenaż mamy 48mb , kamienia nie żałowaliśmy.

 

Mieszkamy ponad rok i jeszcze zbiornik nie była wybierany. Zapewne za jakiś czas trzeba będzie zamówić szambiarkę aby wybrała te 2m3 ścieków.

Koszty utrzymania żadne , bo pradu nie pobiera.

Oczywiście co jakiś czas sprawdzam czy się nic złego nie dzieje.

 

Szambo mieliśmy i przez 7 lat wydaliśmy spoooro kasy na wywóz szamba. Dodatkowym minusem szamba jest to że trzeba je cały czas kontrolowac aby się nie okazało się że przelało ...

 

Mieliśmy taką sytuację że zapomniałem sprawdzić i jak były święta to okazało się że jest niemalże full

Nie ukrywam że była niezła adrenalina , bo myślę że szambo jakby wylało przed domem to powodu do zadowolenia by nie było

Na szczęście szambiarz nas uratował , bo inaczej były by gówniane święta

Edytowane 18 Września 2018 przez kaszpir007

[karoka65]

Ile płacisz za wywóz osadu? I jak często?

Co dwa lata, za stówkę, w tym roku była kolejna wywózka, podniósł się o 2 dyszki czyli 120.

Zapomniałem z kosztów dodać że co dwa lata przy wywózce "miodu" wymieniam koks w filtrze, jakieś 20kg wchodzi.

Można by go wypłukać ale nie chce mi się w goownie babrać za parę złotych

[Beja]

Za to wynagrodzenie praczki winduje koszt korzystania z tej drugiej opcji w kosmos. Porownywac można rozwiazania o zboiżonej uzytecznosci. Dla kogoś niekceptowalne bedzie wybieranie szmba co miesiac a osadu z oczyszczalni co pół roku czy rok - ale wtedy to nie mowa o kosztach, a o użytecznosci.

 

Dokładnie tak.

Porównywanie tylko kosztów finansowych w dzisiejszych czasach jest porównaniem cząstkowym. Są takie niewymierne czynniki, jak ta adrenalinka, o której pisze kaszpir007. A więc sprowadzenie wszystkiego do kalkulacji - w ile lat mi się to zwróci? - jest bez sensu.

[Mateusz711]

Przecież to chyba normalne że ceny są zróżnicowane w zależności od regionu. U mnie kosztuje 80 zł.Oczyszczalnia drenażowa fajna sprawa, jednak jak sie ma grunt gliniasty (jak w moim przypadku) to nic z tego.

[Mateusz711]

ok nie to miałem na mysli zwrot inwestycji to fizyczne odzyskanie tych pieniędzy. Tutaj mówimy o "zwrocie" w kwestii porównania do metody której eksploatacja jest droższa. Fizycznie nic się nie zwróci, będzie tylko mniej kosztować. Wiecie o co chodzi taki słowny heheszek.

[Mateusz711]

i jasne jest to podkreślam, że oczyszczalnia to milion razy lepsze rozwiązanie. niestety trzeba spełnić 2 warunki, odpowiednia gleba i większe koszty inwestycyjne (w moim przypadku znaczne) które na etapie wykańczania dają po dupie

[kaszpir007]

Przecież to chyba normalne że ceny są zróżnicowane w zależności od regionu. U mnie kosztuje 80 zł.Oczyszczalnia drenażowa fajna sprawa, jednak jak sie ma grunt gliniasty (jak w moim przypadku) to nic z tego.

 

To ceny masz świetne ...

 

Tam gdzie mieszkam to biedny rejon (niskie wynagrodzenia , spore bezrobocie) ale ceny wywozu szamba dośc wysokie ..

[karoka65]

więc sprowadzenie wszystkiego do kalkulacji - w ile lat mi się to zwróci? - jest bez sensu.

Jestem dokładnie tego samego zdania

Czy komuś kiedyś zwróci się auto? a przecież to studnia bez dna a jednak ludzie je kupują?

Na samochód wywali 200 czy 300 tysi bo to przecież samochód i nie liczy czy musi zwróci a jak wybierać smród pod oknem czy pod ziemią to juz trzeba liczyć czy się zwróci bo będzie 3 czy 5 tysi taniej

Edytowane 19 Września 2018 przez karoka65

[Kaizen]

Czy komuś kiedyś zwróci się auto? a przecież to studnia bez dna a jednak ludzie je kupują?

 

Wychodzi zdecydowanie taniej niz taxi czy uber albo wypozyczalnia. Szybko sie zwraca.