Jeden przewód doprowadzony do włącznika światła

[radarexe]

Witam. Do puszek, w których będą montowane włączniki światła mam doprowadzony jeden przewód trzyżyłowy. Z tego co się orientuję to powinny być dwa, jeden od źródła zasilania do puszki, a drugi z puszki do źródła światła. Jak w takim przypadku podłączyć włącznik, jak to jest okablowane? Chyba nie obędzie się bez wizyty fachowca co robił instalację, ale chciałem zapytać się najpierw tutaj. Załączam foto. Pozdrawiam.

 

[Slawko123]

a nie jest to miejsce na włącznik gdzieś na korytarzu/hollu itp?

[Kemotxb]

Bo to nie jest włącznik tylko gniazdo, co prawda nie dostrzegam grubości żyły po zdjęciu ale coś tu nie gra.

[radarexe]

Bo to nie jest włącznik tylko gniazdo, co prawda nie dostrzegam grubości żyły po zdjęciu ale coś tu nie gra.

 

Takie puszki (z jednym przewodem) mam w wielu miejscach, m.in. we wszystkich sypialniach i są one umieszczone na wysokości powyżej 1m obok drzwi, czyli w miejscu gdzie powinny być włączniki do światła...

[Slawko123]

w takim razie, albo masz tak zwane schodowe w sypianiach, korytarzach itp. i to miałoby sens, albo porobili Ci gniazda na takiej wysokości

 

Dlaczego miałoby sens? jeden włącznik schodowy przy drzwiach a drugi gdzieś w okolicach potencjalnego łózka. Wtedy możesz zapalać/gasić światło albo przy drzwiach albo przy łóżku

Edytowane 12 Września 2018 przez Slawko123

[Remiks]

A może inwestor chciał inteligentny dom i elektryk wszystko poprowadził do rozdzielnicy, albo elektryk paprok i coś tam sobie wymyślił np. w miejscu lampy dwa przewody. potrzebny jest ktoś kto zidentyfikuje te przewody gdzie jego początek gdzie koniec i wszystko będzie jasne.

Radarexe czy przypadkiem gdzieś pod sufitem nie ma puszek, i jak Ci się chce fotka miejsca punktu świetlnego i otwartej rozdzielnicy tzn taka gdzie widać przewody.

Edytowane 12 Września 2018 przez Remiks

[Kemotxb]

Takie puszki (z jednym przewodem) mam w wielu miejscach, m.in. we wszystkich sypialniach i są one umieszczone na wysokości powyżej 1m obok drzwi, czyli w miejscu gdzie powinny być włączniki do światła...

 

no to skoro to włącznik i masz 3 przewody ... to albo schodowy albo lampa na dwa obwody tzn dwie żarówy. Tak czy owak kolor żył to świętość i słabo widzę fachowość w tej instalacji.

[Slawko123]

.............Tak czy owak kolor żył to świętość i słabo widzę fachowość w tej instalacji.

ja bym tak szybko nie ferował wyroków na podstawie jednego zdjęcia i braku wiedzy autora dlaczego tak jest.

[Kemotxb]

Ale to nie o autora chodzi, tylko o wykonawcę instalacji. No chyba że to po prostu luźny kabelek ... ten trzeci

[radarexe]

Dzięki za odpowiedzi, wezwę elektryka, który to instalował i dam znać.

[Remiks]

no to skoro to włącznik i masz 3 przewody ... to albo schodowy albo lampa na dwa obwody tzn dwie żarówy. Tak czy owak kolor żył to świętość i słabo widzę fachowość w tej instalacji.

 

Na zdjęciu przewód jest jeden 3 żyłowy i przy świętości koloru żył nie da się tam podłączyć nic oprócz gniazda a na pewno nie schodowy czy "na dwa obwody".

Jak już coś piszesz to dobrze byś jakieś podstawowe pojęcie w temacie miał.

[K-DOM_Instalacje]

Jeden 3-żyłowy przewód w puszce wyłącznika to standard spotykany w budynkach deweloperskich czy centrach handlowych gdzie priorytetem była cena. Połączenie które powinno być w tej puszce wyłącznika będzie zapewne gdzieś wyżej, w puszcze lub leżące złączki wago na konstrukcji sufitu. Tym sposobem wykonawca zaoszczędził jakieś 1,5 m przewodu przy każdym wyłączniku

[Kemotxb]

Na zdjęciu przewód jest jeden 3 żyłowy i przy świętości koloru żył nie da się tam podłączyć nic oprócz gniazda a na pewno nie schodowy czy "na dwa obwody".

Jak już coś piszesz to dobrze byś jakieś podstawowe pojęcie w temacie miał.

 

no jakbyś dobrze zrozumiał aluzję z wcześniejszej wypowiedzi to może i jakieś pojęcie by się dało wykrzesać ...

[radarexe]

Jeden 3-żyłowy przewód w puszce wyłącznika to standard spotykany w budynkach deweloperskich czy centrach handlowych gdzie priorytetem była cena. Połączenie które powinno być w tej puszce wyłącznika będzie zapewne gdzieś wyżej, w puszcze lub leżące złączki wago na konstrukcji sufitu. Tym sposobem wykonawca zaoszczędził jakieś 1,5 m przewodu przy każdym wyłączniku

 

Sprawdzę, czy tak nie jest przy następnej wizycie. Jeżeli faktycznie by się tak okazało to w jaki sposób należałoby podłączyć przewody we włączniku?

[Remiks]

Jeden 3-żyłowy przewód w puszce wyłącznika to standard spotykany w budynkach deweloperskich czy centrach handlowych gdzie priorytetem była cena. Połączenie które powinno być w tej puszce wyłącznika będzie zapewne gdzieś wyżej, w puszcze lub leżące złączki wago na konstrukcji sufitu. Tym sposobem wykonawca zaoszczędził jakieś 1,5 m przewodu przy każdym wyłączniku

 

A gdzie to taki standard obowiązuje, raczej należy nazwać to po imieniu partactwo niczym nie usprawiedliwione. Do tego ktoś protokół z odbiorów podpisał.

[Remiks]

no jakbyś dobrze zrozumiał aluzję z wcześniejszej wypowiedzi to może i jakieś pojęcie by się dało wykrzesać ...

 

A aluzja dotyczyła przewodów czy żył

[Remiks]

Sprawdzę, czy tak nie jest przy następnej wizycie. Jeżeli faktycznie by się tak okazało to w jaki sposób należałoby podłączyć przewody we włączniku?

 

Jeśli tak jest to trzeba mieć pewność i przefarbować żyły a następnie zewrzeć je przez wyłącznik.

[Kaizen]

Bo to nie jest włącznik tylko gniazdo, co prawda nie dostrzegam grubości żyły po zdjęciu ale coś tu nie gra.

 

Przecież wyraźnie masz niebieski pasek - czyli to kabel NKT 3x1,5mm2.

 

A co do meritum - pewnie instalacja puszkowa (gdzieś wyżej puszka z której idzie neutralny do punktu a fazowy skręca do włącznika do dołu i wraca żyłą do wyboru niebieską albo żólto-zieloną. Bo kto by się kolorami izolacji przejmował - kolor każdej żyły jest przecież miedziany

[Slawko123]

Ale to nie o autora chodzi, tylko o wykonawcę instalacji. .............

i tak zrozumiałem, a wpis dotyczył, ze ferujesz wyroki nie znając instalacji na podstawie jednego zdjęcia i niewiedzy autora, bo nie potrafi wyjaśnić, nie wie do czego kabelek itp. Logicznym jest, ze skoro autor zadaje pytanie to tego nie wykonywał i nie wie jak to jest zbudowane, to nie można go oceniać a jedynie tego co to wykonał czyli wykonawce.

[marcin225]

Ale elektryków się tu narobiło nagle