Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom z silkikatów- czy mnie pogieło czy inni są dziwni


Recommended Posts

Witam

Coraz bardziej zaczynam wątpić co do materiału z którego ma być mój dom. Silka E 24 to budulec na mój dom. Oczyytałem się o silikatach, że takie super zdrowe i w ogóle rewelacja.

Kurcze tylko, że z kim gadam to dziwną minę robi i ciągle słyszę komentarze w stylu:

Teść- a po co tak wydziwiasz

Firma do SSO no my to budowali z tego ale obiekty przemysłowe ale dom jednorodzinny to nie,

Kierownik budowy- no miałem jednego takiego desperata co się na to uparł

Elektryk- ło panie to takie twarde( szlak, dlatego silka E24 bo to z godtowymi kanałami pionowymi, tylko czy murarz to poskłada? warto dopłacać do takiego bloczka?)

Jakie są wasze opienie? ktoś budował z tego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 192
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak sądzę mieszkasz i/lub będziesz budował w jakiejś małej miejscowości, gdzie mentalność zatrzymała się 30 lat temu i tak stoi... (to z mojego doświadczenia).

Wiesz ile razy ja słyszałem "a po co tak... tak się nie robi (oddylatowany garaż), to się zawali (wiązary dachowe), po co tyle styropianu (wiadomo -ogólnie ocieplenie), a gdzie kumin (wiadomo WM i ogrzewanie), prądem grzać o ja pier... drogooooo". Słuchaj swojego głosu i ludzi ogarniętych, np tutaj z forum (nie koniecznie mnie), ale wnioski wyciągaj sam.

Ja mam dom jak w stopce i jestem bardzo zadowolony.

A jak w/w osoby są takie "mundre" to niech ci przedstawią konkretne (obiektywne) argumenty, bo póki co wydziwiają bo:

- teść, starszy gość bez pojęcia, takie ma zdanie i ch.j;

- firma, pracownicy się narobią po pachy i może ciut wolniej bo silikat naprawdę jest ciężki;

- KB, jak teść;

- elektryk, boi się, że będzie musiał wydać 100pln na lepszą otwornicę i zejdzie mu 1 dzień dłużej. Tutaj odpuść sobie jedynie celowaniem kanałami w silikacie bo nikt z tego nie będzie korzystał, a murarze mogą ci doliczyć za to, leci się przewodami po ścianie, przykrywa tynkiem i pozamiatane.

Ty budujesz, ty wydajesz na to kasę, ty tam będziesz mieszkał - ty rządzisz.

 

Pozdro i twardo do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi obecni fachmani nie mogą sie nachwalić silki. Mimo że ciężka (np18 wazy z 19kg a n12 9kg) i trudna w obróbce. Zdziwieni są, że tak mało osób z niej buduje. Kurcze efekt naprawdę jest niezły. Ściany działowe z 12 to jest beton. Nie dziwie się, że 15ka jest konstrukcyjna. Mam kilka ścianek z 8ki. Nic nie plywa, Naparłem na nią z całej siły (2m wzrostu, 120kg) i nic. Odporność ogniowa pełnego bloczka, dźwiękoszczelność, produkt naturalny itd.. same zalety :p

Budowlancy lubią suporex, czy porotherm bo to lekkie jest i taki suporex dziecko przetnie piłą za 10zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też tak mówili wszyscy wokół ... "panie ale ta cegła to przecież zimne jest, nie lepiej było z maxa ?" Ogólnie ciężko było mi kupić silikat w mojej okolicy, albo cena była kosmos albo wciskali mi coś innego owszem silikat ale innej grubości albo pełny albo o innym wymiarze (są 24 cm i 25 cm), albo marudzili że to im się nie opłaca. Jeden dostawca mi przywiózł prosto z Leżajska. Ogólnie nie znalazłem wad tego materiału a mam już praktycznie stan deweloperski i zimowanie za sobą. Trzeba jednak mieć do tego materiału podejście, ekipa musi go znać i umieć budować, kanały elektryczne sobie daruj raczej się nie przydadzą, wiercenie w bloczkach jest bardzo przyjemne wystarczy wiertarka z udarem, otwornica zużyta to od razu trzeba ją zabrać elektrykowi bo narobi szkód. Z resztą każdy kto nie wie co to za materiał to narobi szkód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Coraz bardziej zaczynam wątpić co do materiału z którego ma być mój dom. Silka E 24 to budulec na mój dom. Oczyytałem się o silikatach, że takie super zdrowe i w ogóle rewelacja.

Kurcze tylko, że z kim gadam to dziwną minę robi i ciągle słyszę komentarze w stylu:

Teść- a po co tak wydziwiasz

Firma do SSO no my to budowali z tego ale obiekty przemysłowe ale dom jednorodzinny to nie,

Kierownik budowy- no miałem jednego takiego desperata co się na to uparł

Elektryk- ło panie to takie twarde( szlak, dlatego silka E24 bo to z godtowymi kanałami pionowymi, tylko czy murarz to poskłada? warto dopłacać do takiego bloczka?)

Jakie są wasze opienie? ktoś budował z tego?

 

Maja racje (wykonawcy)

Bo myśla o swojej wygodzie pracy, a nie Twoim czasie, kiedy bedziesz tam mieszkał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dom z silki, ale 18-tki (zastanów się czy konstrukcyjnie naprawdę potrzebujesz 24 cm, z tego wieżowce się buduje, a po co przepłacać?)

Trudno było dostać w mniejszych lokalnych hurtowniach, z grupy silikaty to już zupełnie niedostępne. Budowałam więc z Xella (fabryka w sumie kilka km od miejsca zamieszkania).

 

Z drugiej strony, jak bloczek betonowy tańszy, to nie ma co się upierać na silikaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie dziwie ze ty sie dziwisz. Wykonawcy nie chca robic czyms czego nie znaja albo znaja tylko z narzekan innych wykonawców. Dla ciebie silikat jest tylko te kilka kg ciezszy od porothermu ale jakbys przerzucił takich bloczków z 200 dziennie to byc wiedzial dlaczego budowanie nim jest drozsze. Elektrykowi tez sie nie dziwie... latwiej chyba sie robi w ytongu w ktorym zrobisz dziure palcem. Zresztą każdy wykonawca dolicza na starcie jak slyszy silikat. Chyba jest tak że inwestorów budujących z silikatow uważa się za zamożniejszych i bardziej wymagających. Taką opinie słyszałem przy luznej gadce z murarzami -ja nie budowałem z silikatów :)

Także silikat ma prawie same zalety ale dla inwestora, dla wykonawcy ma same wady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że po prostu wzrasta świadomość inwestorów ...

 

Bardzo często inwestor jest "zielony" i nie ma pojęcia o wadach i zaletach danego materiału "konstrukcyjnego" i tak naprawdę to wykonawca decyduje za inwestora i wybiera to co "poleca" wykonawca.

A wykonawca wybiera materiał taki z jakiego najszybciej mu się buduje i najmniej się namęczy i wcale mu się nie dziwię ...

Hurtownie też polecają gazobeton bo jest lekki i można go dużo jednym transportem przewieźć , więc i więcej zarobić.

Silikat cięzki , dużo idzie go na m2 i koszty transportu sporo wyższe , więc zysk też mniejszy ...

 

A jak trafi się świadomy inwestor który zna zalety / wady danego materiału to sam decyduje z czego chce budować i nie słucha "dobrych" rad które nigdy nie są bezinteresowne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ile ściany zew. to obojętnie z czego silika jak najbardziej o tyle ściany wew. mam z porothermu drugi raz brałbym z siliki ktoś wyżej pisał o kablach że bez rowków nie zgadzaj się niech elektryk tnie rowki i nie słuchaj takich głupot że puści po ścianie i będzie dobrze po 4-5 latach mogą Ci wyjść paski bo silika jest równa i tynku dadzą cienko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silka na ściany jest super jak:

1. chcesz mieć dużą akumulację ciepła w domu (bytowego, słonecznego) żyjesz w nim ze stałą temp. dobową.

2. mieszkasz w hałaśliwej okolicy.

3. akustyka wewnętrzna 100% tłumienia dźwięków, inne rozsądne materiały mają tylko mniej.

 

Pozdrawiam

Cezary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paski to wychodzą raczej od ..ujowej izolacji przewodu elektrycznego.

 

Nawet jeśli masz rację, to które przewody wg Ciebie nie zrobią pasków? Podaj konkretgnego poroducenta. Rozumiem, że dasz koledze gwarancję, że jak kupi od tego właściwego to nawet po 10 latach nie zrobią się ślady?

 

Wg mnie przeowdy tylko w bruzdach. W mieszkaniu mam miejsca gdzie plamy wylazły po kilku miesiacach ale mam też miejsca (przedpokój) gdzie dopiero po paru ładnych laach kable się ujawniły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj ile ludzi ma problemy z paskami po paru latach rowki to dodatkowe powiedzmy 3-4h roboty na cały dom a spokój na lata ale róbcie jak tam chcecie

 

Ja u siebie mam ten problem ...

Na szczęście nie wszędzie ale i tak w wielu miejscach widać.

 

Zaufałem elektrykowi że obecnie się nie bruzduje , bo przecież tynk zakryje i po roku wyszły mi ślady ...

W starym domu było bruzdowane i tam nic nie było widać.

Więc nie słuchać elektryka i ZAWSZE kazać bruzdować.

 

A co do bruzdowania to są bruzdownice i problemu wtedy nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...