Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom z silkikatów- czy mnie pogieło czy inni są dziwni


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 192
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pisałam już, że nic nie widać już ponad 4 lata. Jak nie wierzycie, mogę porobić zdjęcia.

 

Widać tylko w miejscu, gdzie kładłam dodatkowy przewód PO tynkowaniu i na pewno nie wkuwałam go tak głęboko.

 

A Ty myślisz , że ja czytam co piszesz wcześniej? Dyskutujemy o sytuacjach gdzie widać a Ty się wcinasz ni z gruchy ni z pietruchy i piszesz , że masz 1 cm tynku na przewodzie...

 

Gregor a dawałeś gładzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby to wychodziło od grzania sie przewodow to byłoby tez widoczne czasami u ludzi ktorzy mają bruzdy. Beton i lity tynk świetnie przewodzi ciepło i ten centrymetr głebiej czy płyciej nie miałby znaczenia. Przyczyna jest inna, pewnie materiał izolacji przewodow, ewentualnie farba jaką pomalowane są ściany.

Poza tym przewody w instalacji domowej są wielokrotnie przewymiarowane, tymbardziej te oswietleniowe i założe się że mają dokładnie taką samą temperature jak ściana przez 99,9% czasu.

Edytowane przez dwiecegly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby to wychodziło od grzania sie przewodow to byłoby tez widoczne czasami u ludzi ktorzy mają bruzdy. Beton i lity tynk świetnie przewodzi ciepło i ten centrymetr głebiej czy płyciej nie miałby znaczenia. Przyczyna jest inna, pewnie materiał izolacji przewodow, ewentualnie farba jaką pomalowane są ściany.

Poza tym przewody w instalacji domowej są wielokrotnie przewymiarowane, tymbardziej te oswietleniowe i założe się że mają dokładnie taką samą temperature jak ściana przez 99,9% czasu.

 

Wytłumacz mi w takim układzie jakim cudem polwinit będący te minimum 5 mm pod tynkiem wpływa na przebarwienie farby jeśli nie od tego że się grzeje? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 4 weeks później...
U mnie też kable wyszły po malowaniu, ale tylko tam, gdzie tynku było cienko. Niestety zbyt późno poczytałem o tym problemie na forum. Na szczęście w salonie jest na tyle grubo, że nic nie widać :). Zamalowywałem już różnymi specyfikami i nic to nie daję. Postanowiłem, że poczekam kilka lat i przy okazji malowania pokoi będę robił bruzdy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Witam

Coraz bardziej zaczynam wątpić co do materiału z którego ma być mój dom. Silka E 24 to budulec na mój dom.

Jakie są wasze opienie? ktoś budował z tego?

 

Ja nie widzę zalet takiej ściany opócz tego że może być trochę cieńsza. Działówki wiadomo- warto z tego zrobić ze względów akustyki.

Bajki o "zdrowotności" takiej ściany można między bajki włożyć.

Edytowane przez Janekk1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janekk1234 a widzisz jakieś wady? Bo ja dla odmiany nie widze wad..

 

Co do kabli, to ostatnio wierciłem otwory pod puszki i z widiową otwornicą wychodzą idelane kułeczka. Około 30s wiercenia - bajka. Zamiast kuć czy uzywać bruzdownicy, 'korytka'' na kable robię grubą chińską tarczą i zwyklą szlifierką. Idzie jak w masło, tylko pyłu dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wady, to kołki nie chcą trzymać w pustakach silikatowych (nie wiem jak w pełnych bloczkach bo u siebie mam tylko pustaki) - nawet wynachodki Fisher'a coś nie chcą trzymać. No i bruzd poziomych coś się boję robić w pustakach silikatowych (mimo, że producent zezwala na bruzdy poziome nawet do 15 mm głębokości) - poziome bruzdy na przewody wolę robić w wieńcu lub puszczać przewody po ścianie w warstwie styropianu (lub ewentualnie w peszlu po podłodze).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do BK to nie mam pojęcia, ale BK nie chciałem i nie sprawdzałem cen. Jak chodzi o porotherm, to na oko cena za m2 wydawała się zbliżona, za silke płaciłem ok 3,50 szt, a porotherm nie schodził poniżej 5zł.

Akumuklację ja poczytuję sobie za zaletę, ale to kestia indywidualna.

Żadna z ekip z którymi rozmawiałem przed budową nie pytała z czego będziemy murować, także z moich obserwacji wynika, że materiał nie ma wpływu na cenę robocizny.

Bruzdowanie - jeśli kujesz młotem to kiepsko, sypie się, dizury wylatują, natomiast wykorzystując grubą na ok 1cm tarczę diamentową, bruzdy robisz jak w masełku. Narzędzia szczególnie drogie nie były, szifierka za 100zł z Casto, a za dwie tarcze dałem w sumie 156zł z przesyłką z Chin. Do wiercenia pod puszki otwornica 65mm z widią za ok 45zł + dobra wiertarka SDS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...