Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Droga prywatna


mmmrbr

Recommended Posts

Proszę o opinię jak to jest w przypadku drogi prywatnej, którą od dziesiątek lat jeżdżą sąsiedzi, czy właściciel może drogę zamknąć i tym samym uniemożliwić przejazd. Pytanie typowo hipotetyczne, ale nie umiem trafić na przepisy w tym temacie, Czy jeśli zamknie drogę, a sąsiedzi wezwą policję to czy właściciel może otrzymać mandat ? (jeśli tak to na jakiej podstawie).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za kilkanaście zeta kupujesz "mapę ewidencji gruntów" formatu A4 z twoją drogą, do tego wypis z ewidencji gruntów (będzie nr działki, użytki, powierzchnia, właściciel, numer księgi wieczystej). W razie wizyty pokazujesz papiery i patrol salutując odjeżdża. "Bardziej komfortowo" to zlecasz okazanie granic/punktów granicznych drogi lub jej newralgicznych fragmentów, sąsiedzi z działek przyległych tez dostaja zawiadomienia, przyjeżdża geodeta pokazuje punkty, sporządza protokół i jesteś czysty że nie ogrodziłeś zbyt dużo. W ramach dobrych obyczajów, kopia protokołu okazania należy ci się jako bonus do faktury.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wypisie z ewidencji gruntów jest numer KW, stronka >> ekw.ms.gov.pl . Jeśli na wypisie brak ostatniej cyfry AAAAAAAA /? , to musisz spróbować 10 razy od 0 do 9. Służebność bedzie w dziale III, niekiedy bywa w dziale I.

Jeśli to jedyna droga dojazdowa, to jeżdżacy mogą wystąpic do sądu o ustanowienie służebnosci drogi koniecznej.

Jeśli istnieje inna droga dojazdowa, lecz nie jest użytkowana gdyż jest zarośnięta lub grunty wnioskodawców przylegają do drogi publicznej, to raczej małe szanse aby sąd ustanowił służebność.

Edytowane przez Bertha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- niedawno któryś z sąsiadów sprzedał działkę, działka nie ma dostępu do drogi publicznej, tylko do tej prywatnej, którą jeżdżą wszyscy, ale nikt nie ma do niej służebności. Sąsiad ten ma natomiast służebność przejazdu po działce sąsiadów, która jest ogrodzona, jest działką z krzakami, roślinkami (realnej możliwości przejechania nie ma). Jak to jest możliwe prawnie, że doszło do takiej transakcji?

- drudzy sąsiedzi darowali córce połowę domu, również nie mają dostępu do drogi publicznej, tylko służebność przejazdu po obecnym ogrodzie sąsiada, czy taka darowizna prawnie jest ok?

 

Dostęp do drogi będzie urzędnikom potrzebny dopiero przy wydawaniu PnB.

 

Jestem współwłaścicielem drogi, po której jeździ kilkudziesięciu jak nie ponad setka właścicieli działek, które leżą dalej. Nikt nie ma służebności. Co ciekawe na jej końcu rosną drzewa i ludzie je omijają działką, która jest na sprzedaż. Ciekawe co będzie, jak działka zostanie sprzedana i właściciel ją ogrodzi. Teraz to jedyny dojazd - był jeszcze jeden nie mniej "dziki" i właściciel zagrodził.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze zastanawiają mnie jeszcze dwa wątki

- niedawno któryś z sąsiadów sprzedał działkę, działka nie ma dostępu do drogi publicznej, tylko do tej prywatnej, którą jeżdżą wszyscy, ale nikt nie ma do niej służebności. Sąsiad ten ma natomiast służebność przejazdu po działce sąsiadów, która jest ogrodzona, jest działką z krzakami, roślinkami (realnej możliwości przejechania nie ma). Jak to jest możliwe prawnie, że doszło do takiej transakcji?

- drudzy sąsiedzi darowali córce połowę domu, również nie mają dostępu do drogi publicznej, tylko służebność przejazdu po obecnym ogrodzie sąsiada, czy taka darowizna prawnie jest ok?

 

Wolno sprzedać działkę nawet na księżycu jeśli sa odpowiednie dokumenty (wypis i wyrys z EGiB ze stemplem że może służyć do wpisów w KW).

Fakt nieistnienia dojazdu na etapie kupna/sprzedaży nic nie ma do transakcji. Przecież taka działkę można dziedziczyc i też właściciel się zmieni.

 

Drudzy sąsiedzi na tej samej zasadzie przepisali swój udział w nieruchomości na córkę i nikomu nic do tego. Służebność jest tam gdzie strony się umówiły, czy jest fizyczna przejezdność, to na etapie ustanowienia służebności jest kwestią intencji stron. Notariusza to nie interesuje, on rejestruje oświadczenia woli stron transakcji i sprawdza prawidłowość dokumentów. Jeśli strony oświadczają nieprawdę, to na to są inne organa i paragrafy KK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko co można zrobić, żeby uporządkować taki stan, miasto na razie nie przejmuje drogi prywatnej na publiczną (chociaż trwają intensywne prace nad nowym planem zagospodarowania i do tego raczej dojdzie-tylko kwestia czasu), podatek od drogi jest dość spory. Co prawda wszyscy sąsiedzi poza jednym dokładają się do podatku, a ten jeden ma to w nosie i robi sobie wycieczki do urzędu, raczej nie pomaga tym obecnym właścicielom drogi. Przymusić go do zapłacenie "kilku złotych" podatku nie można, ale jego postawa nie daje powodu do spokoju.

 

Wnosicie sprawę do sądu że nie uczestniczy solidarnie w utrzymaniu (ponoszeniu kosztów) dobra wspoólnego. Po długim czasie jest wyrok, wpisujecie mu się na hipotekę - dział IV w ksiedze wiecz.

:))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie wiedziałam, że można od kogoś wymagać dopłaty do podatku jeśli jest to tzw. dobra wola sąsiedzka. Bertha czy jest artykuł który byłby na poparcie nie uczestniczenie solidarne w kosztach.

 

Kodeks Cywilny, artykuły 207, 208, 209

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19640160093/U/D19640093Lj.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem możesz ustanowić służbność odpłatną (nie jest powiedziane że służebność musi być bezpłatna) w wysokości takiej jak obecnie płacą sąsiedzi.

Będzie to służebność na rzecz każdoczesnych właścicieli/ mieszkańców budynku takiego a takiego na działce XYZ. Płatna w takiej a takiej formie w terminach miesięcznych itd. Gdy pojawi się w twojej Ksiedze Wiecz. to dopiero od tej chwili jeśli nie zapłaci, możesz dłużnika ścigać. Podpytaj notariusza. On bedzie spisywał akt służebności . Ujawniasz go w KW (chyba wnosisz opłatę u notariusza i on przesyła do sądu, do wydziału. KW) i czekasz na przelewy. Brak przelewu, ponaglenie, sąd i wpis na KW dłużnika. :) Przy próbie sprzedaży lub wzięcia kredytu np. na modernizację termiczną - zonk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...