mmmrbr 08.12.2018 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2018 Proszę o opinię jak to jest w przypadku drogi prywatnej, którą od dziesiątek lat jeżdżą sąsiedzi, czy właściciel może drogę zamknąć i tym samym uniemożliwić przejazd. Pytanie typowo hipotetyczne, ale nie umiem trafić na przepisy w tym temacie, Czy jeśli zamknie drogę, a sąsiedzi wezwą policję to czy właściciel może otrzymać mandat ? (jeśli tak to na jakiej podstawie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 08.12.2018 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2018 Może ogrodzić swoją własność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 08.12.2018 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2018 Za kilkanaście zeta kupujesz "mapę ewidencji gruntów" formatu A4 z twoją drogą, do tego wypis z ewidencji gruntów (będzie nr działki, użytki, powierzchnia, właściciel, numer księgi wieczystej). W razie wizyty pokazujesz papiery i patrol salutując odjeżdża. "Bardziej komfortowo" to zlecasz okazanie granic/punktów granicznych drogi lub jej newralgicznych fragmentów, sąsiedzi z działek przyległych tez dostaja zawiadomienia, przyjeżdża geodeta pokazuje punkty, sporządza protokół i jesteś czysty że nie ogrodziłeś zbyt dużo. W ramach dobrych obyczajów, kopia protokołu okazania należy ci się jako bonus do faktury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 08.12.2018 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2018 Chyba że jest to jedyna droga dojazdowe do innych nieruchomości i służebność jest wpisana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 08.12.2018 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2018 (edytowane) Na wypisie z ewidencji gruntów jest numer KW, stronka >> ekw.ms.gov.pl . Jeśli na wypisie brak ostatniej cyfry AAAAAAAA /? , to musisz spróbować 10 razy od 0 do 9. Służebność bedzie w dziale III, niekiedy bywa w dziale I.Jeśli to jedyna droga dojazdowa, to jeżdżacy mogą wystąpic do sądu o ustanowienie służebnosci drogi koniecznej. Jeśli istnieje inna droga dojazdowa, lecz nie jest użytkowana gdyż jest zarośnięta lub grunty wnioskodawców przylegają do drogi publicznej, to raczej małe szanse aby sąd ustanowił służebność. Edytowane 8 Grudnia 2018 przez Bertha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 09.12.2018 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2018 (edytowane) - niedawno któryś z sąsiadów sprzedał działkę, działka nie ma dostępu do drogi publicznej, tylko do tej prywatnej, którą jeżdżą wszyscy, ale nikt nie ma do niej służebności. Sąsiad ten ma natomiast służebność przejazdu po działce sąsiadów, która jest ogrodzona, jest działką z krzakami, roślinkami (realnej możliwości przejechania nie ma). Jak to jest możliwe prawnie, że doszło do takiej transakcji? - drudzy sąsiedzi darowali córce połowę domu, również nie mają dostępu do drogi publicznej, tylko służebność przejazdu po obecnym ogrodzie sąsiada, czy taka darowizna prawnie jest ok? Dostęp do drogi będzie urzędnikom potrzebny dopiero przy wydawaniu PnB. Jestem współwłaścicielem drogi, po której jeździ kilkudziesięciu jak nie ponad setka właścicieli działek, które leżą dalej. Nikt nie ma służebności. Co ciekawe na jej końcu rosną drzewa i ludzie je omijają działką, która jest na sprzedaż. Ciekawe co będzie, jak działka zostanie sprzedana i właściciel ją ogrodzi. Teraz to jedyny dojazd - był jeszcze jeden nie mniej "dziki" i właściciel zagrodził. Edytowane 9 Grudnia 2018 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 09.12.2018 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2018 Jeszcze zastanawiają mnie jeszcze dwa wątki - niedawno któryś z sąsiadów sprzedał działkę, działka nie ma dostępu do drogi publicznej, tylko do tej prywatnej, którą jeżdżą wszyscy, ale nikt nie ma do niej służebności. Sąsiad ten ma natomiast służebność przejazdu po działce sąsiadów, która jest ogrodzona, jest działką z krzakami, roślinkami (realnej możliwości przejechania nie ma). Jak to jest możliwe prawnie, że doszło do takiej transakcji? - drudzy sąsiedzi darowali córce połowę domu, również nie mają dostępu do drogi publicznej, tylko służebność przejazdu po obecnym ogrodzie sąsiada, czy taka darowizna prawnie jest ok? Wolno sprzedać działkę nawet na księżycu jeśli sa odpowiednie dokumenty (wypis i wyrys z EGiB ze stemplem że może służyć do wpisów w KW). Fakt nieistnienia dojazdu na etapie kupna/sprzedaży nic nie ma do transakcji. Przecież taka działkę można dziedziczyc i też właściciel się zmieni. Drudzy sąsiedzi na tej samej zasadzie przepisali swój udział w nieruchomości na córkę i nikomu nic do tego. Służebność jest tam gdzie strony się umówiły, czy jest fizyczna przejezdność, to na etapie ustanowienia służebności jest kwestią intencji stron. Notariusza to nie interesuje, on rejestruje oświadczenia woli stron transakcji i sprawdza prawidłowość dokumentów. Jeśli strony oświadczają nieprawdę, to na to są inne organa i paragrafy KK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 09.12.2018 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2018 Tylko co można zrobić, żeby uporządkować taki stan, miasto na razie nie przejmuje drogi prywatnej na publiczną (chociaż trwają intensywne prace nad nowym planem zagospodarowania i do tego raczej dojdzie-tylko kwestia czasu), podatek od drogi jest dość spory. Co prawda wszyscy sąsiedzi poza jednym dokładają się do podatku, a ten jeden ma to w nosie i robi sobie wycieczki do urzędu, raczej nie pomaga tym obecnym właścicielom drogi. Przymusić go do zapłacenie "kilku złotych" podatku nie można, ale jego postawa nie daje powodu do spokoju. Wnosicie sprawę do sądu że nie uczestniczy solidarnie w utrzymaniu (ponoszeniu kosztów) dobra wspoólnego. Po długim czasie jest wyrok, wpisujecie mu się na hipotekę - dział IV w ksiedze wiecz. ))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 09.12.2018 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2018 A to nie wiedziałam, że można od kogoś wymagać dopłaty do podatku jeśli jest to tzw. dobra wola sąsiedzka. Bertha czy jest artykuł który byłby na poparcie nie uczestniczenie solidarne w kosztach. Kodeks Cywilny, artykuły 207, 208, 209 http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19640160093/U/D19640093Lj.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 09.12.2018 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2018 Moim zdaniem możesz ustanowić służbność odpłatną (nie jest powiedziane że służebność musi być bezpłatna) w wysokości takiej jak obecnie płacą sąsiedzi. Będzie to służebność na rzecz każdoczesnych właścicieli/ mieszkańców budynku takiego a takiego na działce XYZ. Płatna w takiej a takiej formie w terminach miesięcznych itd. Gdy pojawi się w twojej Ksiedze Wiecz. to dopiero od tej chwili jeśli nie zapłaci, możesz dłużnika ścigać. Podpytaj notariusza. On bedzie spisywał akt służebności . Ujawniasz go w KW (chyba wnosisz opłatę u notariusza i on przesyła do sądu, do wydziału. KW) i czekasz na przelewy. Brak przelewu, ponaglenie, sąd i wpis na KW dłużnika. Przy próbie sprzedaży lub wzięcia kredytu np. na modernizację termiczną - zonk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.