Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pęknięcia na wylewce anhydrytowej


jedker1

Recommended Posts

Cześć ja mam wylaną we wrześniu i Panowie którzy mi to robili zafoliowali mi przejście na tą cześć gdzie miałem wylewaną (przebudowa domu ok 70m2 )

Jak wszedłem tam po tym czasie który mi kazali nie zaglądać to była sama jedna wielka wilgoć ale mówili że to konieczne bo może mi popękać.

Jak wygrzewałem nic nie słyszałem a już spotkałem się z opiniami że będzie łupać w podłodze jakby ktoś młotkiem walił w podłogę. U mnie wylewka dodatkowo nie jest równa. Mam na powierzchni 70m2 miejsca gdzie jest 3cm i mam miejsca co jest 9cm i bałem się ze e tych cienkich miejsca popęka ale na razie nie ma ani śladu a grzałem już srogo podłogą bo dochodziłem do granicy temp. jaką powinno się puszczać na podłogę. Może miałeś za szybko wyschniętą ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz surową wylewkę bez wykończenia w postaci płytek czy innych wynalazków więc jeśli pękło teraz to lepiej. Takimi pęknięciami bym się nie przejmował, u mnie popękało znacznie gorzej i to z winy wykonawcy (nie dał dylatacji tak jak powinien). Anhydryt nie powinien pękać to fakt, ale widać że to jedno miejsce to między ścianami więc być może jest to wynik niewłaściwego podziału płyty (miejsca oddylatowania) i ucięło ją od skurczu, albo jest cieńsza w tym miejscu np z powodu rur instalacji zagęszczonych w progu, albo ocieplenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak dobrze rozumiem, zacząłeś wygrzewać wylewkę w pierwszym tygodniu od wylania?

Jeżeli tak, to kto Ci to doradził? Anyhdryt w szczególności przez pierwsze m.in dwa tygodnie musi utrzymywać odpowiednią wilgoć, jeżeli zacznie zbyt szybko przysychać to koniec - pojawią się zbyt duże naprężenia i pęknięcia gotowe. Mnie wykonawca (lałem w lecie) przez pierwsze kilka dni zabronił robić nawet przeciągów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedle producenta -

 

Bardzo ważną cechą charakterystyczną wszystkich wylewek anhydrytowych jest krótki czas wysychania. Uzależniony on jest od trzech podstawowych czynników: grubości wylewki, temperatury otoczenia oraz cyrkulacji powietrza. Wysokie parametry wytrzymałościowe wylewek anhydrytowych powodują, że możemy wykonywać je w cieńszych warstwach (np. na warstwie styropianu wystarczy tylko 35 mm). Wylewki anhydrytowe w odróżnieniu od cementowych nie wymagają okresu pielęgnacji. Oznacza to, że już po dwóch dniach od wylania można pomieszczenia wietrzyć, tworząc przeciągi.

 

Reasumując, niewielka grubość oraz możliwość stosunkowo szybkiego wietrzenia powodują, że czas wysychania wylewek anhydrytowych ulega zdecydowanemu skróceniu w porównaniu do tradycyjnych wylewek cementowych. W przypadku wylewek anhydrytowych wykonanych na ogrzewaniu podłogowym czas wysychania jest jeszcze krótszy, bowiem już 7 dni od wylania można uruchomić ogrzewanie (wylewki cementowe po 28 dniach). Krótszy czas wysychania wylewki oznacza możliwość szybszego rozpoczęcia prac okładzinowych, a co za tym idzie skrócenie czasu realizacji budowy.

 

https://knauf.pl/porady/wylewki-anhydrytowe-w-domu-i-mieszkaniu

 

Możliwe że inni twierdzą inaczej, więc warto, jak pisze Robinson74 ,pisać kto i co Wam doradzał.

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę mówiąc to po to płaci się za anhydryt żeby nie było z nim problemów w postaci pielęgnacji, pękania, czy grubszej warstwy. Po to kupujesz produkt z wyższej półki żeby mieć spokojniejszą głowę, po to płacisz Wykonawcy żeby nie robić tego samemu. Takie proste zasady ale nie w tym kraju. Jeśli wylewka pękła dzwonisz do Wykonawcy i zgłaszasz reklamację.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak dobrze rozumiem, zacząłeś wygrzewać wylewkę w pierwszym tygodniu od wylania?

Jeżeli tak, to kto Ci to doradził? Anyhdryt w szczególności przez pierwsze m.in dwa tygodnie musi utrzymywać odpowiednią wilgoć, jeżeli zacznie zbyt szybko przysychać to koniec - pojawią się zbyt duże naprężenia i pęknięcia gotowe. Mnie wykonawca (lałem w lecie) przez pierwsze kilka dni zabronił robić nawet przeciągów.

 

Źle to napisałem:)

 

Wylewka była wylana w ostatnim tygodniu września, natomiast została wygrzana w pierwszym tygodniu grudnia.

 

Wylewka firmy KNAUF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widać jak rozplanowane są dylatacje. Na 3 zdjęciu widać barak dylatacji w progu pomiędzy pomieszczeniami. To błąd.

U mnie nic nie pękło (123m2) wylewki, i wszelkie dylatacje pomiędzy pomieszczeniami fizycznie wykonywała firma wylewająca.

Ustalenia miejsc dylatacji odbywały się w uzgodnieniu z inwestorem, firmą od wylewek i hydraulikiem uwzględniając pola grzewcze.

 

Myślę że jakby był projekt podłogówki, to by uwzględniał dylatacje wynikające z położenia pół grzewczych.

 

Pozdrawiam

Cezary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widać jak rozplanowane są dylatacje. Na 3 zdjęciu widać barak dylatacji w progu pomiędzy pomieszczeniami. To błąd.

U mnie nic nie pękło (123m2) wylewki, i wszelkie dylatacje pomiędzy pomieszczeniami fizycznie wykonywała firma wylewająca.

Ustalenia miejsc dylatacji odbywały się w uzgodnieniu z inwestorem, firmą od wylewek i hydraulikiem uwzględniając pola grzewcze.

 

Myślę że jakby był projekt podłogówki, to by uwzględniał dylatacje wynikające z położenia pół grzewczych.

 

Pozdrawiam

Cezary

 

No to ciekawe, wykonawca wylewki powiedział mi, że anhydrytu do 300m2 się nie dylatuje. Czytałem w internetach i też tak piszą. Mam wylane na parterze 140 m2, wszystko na ogrzewaniu podłogowym i nie mam żadnej dylatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ciekawe, wykonawca wylewki powiedział mi, że anhydrytu do 300m2 się nie dylatuje. Czytałem w internetach i też tak piszą. Mam wylane na parterze 140 m2, wszystko na ogrzewaniu podłogowym i nie mam żadnej dylatacji.

W trakcie czytania lub po, trzeba pomyśleć - tak 300 m2 w kwadracie, bez żadnych dodatkowych oporów, powikłań kształtu czy receptury wraz z wykonaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
No to ciekawe, wykonawca wylewki powiedział mi, że anhydrytu do 300m2 się nie dylatuje. Czytałem w internetach i też tak piszą. Mam wylane na parterze 140 m2, wszystko na ogrzewaniu podłogowym i nie mam żadnej dylatacji.

 

Do 300m2 jeżeli całość jest kwadratem, jeżeli np. salon jest w kształcie litery L to powinno się wstawić dylatację, tak samo powinno wstawiać się dylatacje "drzwiowe" dla świętego spokoju, robimy wiele realizacji anhydrytu, raz ktoś chce dylatacje w drzwiach, raz nie, generalnie nie pęka, a jak pęknie to też się nic nie dzieje, wystarczy podjechać, naciąć to miejsce i zakleić żywicą np. mapei i po kłopotach, drugi raz nie pęknie - oczywiście po wygrzaniu już posadzki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...