Przerwy w dostawie prądu

[q-bis]

Na mojej ulicy występują notorycznie przerwy w dostawie prądu.

Przerwy są krótkotrwałe ok 1-2 sek. i dotyczą wszystkich mieszkańców. Trudno się w tym zorientować bo dzieje się to np gdy jesteśmy w pracy, widać np. po zerowaniu się zegarów. Jeden z sąsiadów twierdzi, że padła mu płyta grzewcza z tego powodu. Dostawca prądu nie uznał jego roszczenia. Napisaliśmy pismo ale na razie bez odzewu.

Czy ktoś ma wiedzę/doświadczenie/pomysł, co może być powodem takich przerw ?

[Bertha]

Powód masz in arschloch. Wszyscy rejestrujcie daty i czas. Taki rejestr będzie dowodem przed sądem, jesli trzeba będzie.

[q-bis]

Nie chwytam gwary ...

Możesz trochę przybliżyć swoją myśl w bardziej zrozumiały sposób ?

[fotohobby]

Oglednie rzecz mowiąc - powód nie powinien Was interesować.

Doslownie - możecie mieć go w dup.e, instalacja ma działać.

[brencik]

Nie chwytam gwary ...

Możesz trochę przybliżyć swoją myśl w bardziej zrozumiały sposób ?

 

Bo to gwara niemców ze slonzka.

Arszloch to samo co anus.

[q-bis]

No tak, dzięki, ale to nie bardzo pomaga ....

Jak wspomniałem te wyłączenia są jak nas nie ma. Na 10 razy dwa sobie możemy zapisać.

Co to może być ? Jakaś prawdopodobna przyczyna ? Punkt zaczepienia jakiś ....

[brencik]

Należałoby zainstalować analizator sieci elektroenergetycznej. Prawdopodobnie występują zapady napięcia.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zapad_napi%C4%99cia

Jest tu paru elektryków na forum (np. elpapiotr) ale on głównie robi zadymę w tematach i pisze aby pisać. Pomoc z niego marna.

[muchenz]

Nie chwytam gwary ...

 

To na gwarę nie wygląda, ale na opcję niemiecką .

 

Gwarowo powinno być 'w rzyci' .

 

Edit:

Jeden z sąsiadów twierdzi, że padła mu płyta grzewcza z tego powodu."

 

Hmm, ale to chyba wina producenta płyty skoro krótkotrwały spadek napięcia jest ją w stanie ubić.

Edytowane 7 Stycznia 2019 przez muchenz

[Remiks]

Hmm, ale to chyba wina producenta płyty skoro krótkotrwały spadek napięcia jest ją w stanie ubić.

 

Nie koniecznie, krótkotrwałe spodki napięcia może i nie ubiją płyty ale już przepięcia łączeniowe i owszem zwłaszcza przy braku przepięciówki;-)

[Remiks]

Na mojej ulicy występują notorycznie przerwy w dostawie prądu.

Przerwy są krótkotrwałe ok 1-2 sek. i dotyczą wszystkich mieszkańców. Trudno się w tym zorientować bo dzieje się to np gdy jesteśmy w pracy, widać np. po zerowaniu się zegarów. Jeden z sąsiadów twierdzi, że padła mu płyta grzewcza z tego powodu. Dostawca prądu nie uznał jego roszczenia. Napisaliśmy pismo ale na razie bez odzewu.

Czy ktoś ma wiedzę/doświadczenie/pomysł, co może być powodem takich przerw ?

 

Wygląda na przerwy związane z przełączaniem zasilania stacji transformatorowej. Sprawdź czy takie przerwy występują parami np. rano i ok. 14-15. Od jakiego czasu te przerwy występują (od zawsze czy jakiś czas)? Ta ulica to miasto, blok, domki, przedmieścia, dzielnica przemysłowa?

[muchenz]

Nie koniecznie, krótkotrwałe spodki napięcia może i nie ubiją płyty ale już przepięcia łączeniowe i owszem zwłaszcza przy braku przepięciówki;-)

 

Morał z tego taki, że jak 'switełko' lubi migać to lepiej zainwestować trochę grosza w zabezpieczenia.

 

Pewnie w tej płycie strzelił warystor, ale znając życie to oberwały też inne ościenne elementy zasilacza.

[q-bis]

Wygląda na przerwy związane z przełączaniem zasilania stacji transformatorowej. Sprawdź czy takie przerwy występują parami np. rano i ok. 14-15. Od jakiego czasu te przerwy występują (od zawsze czy jakiś czas)? Ta ulica to miasto, blok, domki, przedmieścia, dzielnica przemysłowa?

Dzięki, tak się zdarzyło rzeczywiście. To jest ulica raczej na uboczu na wyjeździe ze wsi [ wieś bardziej z nazwy, paręnaście kilometrów pod Szczecinem] - zjazdowa z szosy, choć obok też są inne takie ulice. Na naszej nie ma stacji - jest trochę dalej - pewnie obsługuje te kilka ulic...

Przerw nie było kiedyś, pojawiły się jakieś dwa lata temu ale nie bardzo zwracaliśmy na nie uwagi - do czasu uszkodzenia sprzętu - było jeszcze jedno.

Edit

Różnicówki wszyscy mają. Nasze są domy kilkuletnie, budowane, uważam, nowocześnie jeśli chodzi o instalacje.

Edytowane 9 Stycznia 2019 przez q-bis
Dopisek

[Bertha]

W waszym kwartale zasilanym z tego samego trafo, ktoś włącza urządzenie o dużym poborze prądu i chyba dużej indukcyjności. Sąsiedzka czujnośc i wyczaicie kto to:yes: To może być "cicha produkcja ". Dalej chyba nie muszę tłumaczyc

[brencik]

Różnicówki wszyscy mają.

 

Ale różnicówka słuzy ochronie przeciwporażeniowej. Chroni ludzi i zwierzeta a nie urządzenia.

[Stermaj]

Panowie może robi się przerwa na przewodzie N i w zależności od obciążenia napięcia fazowe się zmieniają. Zapewne uwidacznia się to przy małych obciążeniach, jak ludzi nie ma w domach a ktoś został i robi sobie akurat kawę . Proponuję zmierzyć napięcia fazowe czy są w miarę symetryczne, a najlepiej sprawdzić jakie jest napięcie pomiędzy N i uziemieniem ale takim, które nie jest połączone z N. Uszkodzenie płyty mogło być właśnie z takiego powodu.

Myślę, że energetyka aż tak często nie bawi się w przełączenia.

[Stermaj]

Odpowiednio zrobiona instalacja z różnicówką potrafi chronić urządzenia przed przerwą w przewodzie N i pojawianiem się napięcia międzyfazowego 400V na napięciu fazowym. Piszę to na podstawie własnego doświadczenia.

[muchenz]

Edit

Różnicówki wszyscy mają. Nasze są domy kilkuletnie, budowane, uważam, nowocześnie jeśli chodzi o instalacje.

 

Przed takim skokiem napięcia (o ile występuje), to raczej tylko ogranicznik przepięć typu D może zabezpieczy przed upaleniem wartościowego sprzętu.

[Remiks]

Dzięki, tak się zdarzyło rzeczywiście. To jest ulica raczej na uboczu na wyjeździe ze wsi [ wieś bardziej z nazwy, paręnaście kilometrów pod Szczecinem] - zjazdowa z szosy, choć obok też są inne takie ulice. Na naszej nie ma stacji - jest trochę dalej - pewnie obsługuje te kilka ulic...

Przerw nie było kiedyś, pojawiły się jakieś dwa lata temu ale nie bardzo zwracaliśmy na nie uwagi - do czasu uszkodzenia sprzętu - było jeszcze jedno.

Edit

Różnicówki wszyscy mają. Nasze są domy kilkuletnie, budowane, uważam, nowocześnie jeśli chodzi o instalacje.

 

Nie pisałem nic o rożnicówkach a o przepięciówce;-) Uszkodzenia sprzętów od przepięc zdarzają się od czasu do czasu i żadna różnicówka od tego nie chroni mimo tego że komuś tak się wydaje;-).

Jeśli te przerwy występują parami to raczej wygląda na łączenia po stronie S/N.

Nie chce zagłębiać się w możliwe przyczyny bo to wróżenie z fusów.

Zamieast poszukiwań radzę zmusić ZE do pracy, pisać jak tylko często się da, żądać odpowiedzi na pismo, sugerować uszkodzenia sprzętów.

[Stermaj]

Trzeba pisać i pisać, nie odpuszczać. Sam miałem kiedyś problem z niskim napięciem, szczególnie wieczorami. Napięcie padało nieraz poniżej 170V komputer czasami "klękał" więc kupiłem UPS i to z AVR (podnosił o 30V jak napięcie spadało) i to nie pomagało, bo UPS przełączał się na baterię. Wkurzyłem się i napisałem elaborat i to trochę humorystyczny i z wielce uniżoną prośbą o pomoc. Pewnie to ich pobudziło do działania, przyjechali i zaczęli sprawdzanie mojego przyłącza, sprawdzali połączenia przy domu i na słupie (przyłącze mam napowietrzne). Pewnie sprawdzili wszystko aż do traforka czyli stacji. I co a no podnieśli napięcie i założyli u mnie rejestrator i po dobie odpowiedzieli, że jest ok no i było i jest.

Można oczywiście pomierzyć napięcia i wyciągnąć jakieś wnioski, i opisać w piśmie do nich. Może da to im do zrozumienia, że nie mają do czynienia z laikami i trzeba coś zrobić.

[q-bis]

Dzięki za rady. Oczywiście mój błąd ignoranta z tymi zabezpieczeniami

Dam znać jak coś ZE odpowie.