Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Najlepsza opcja na ogrzewanie 10 drewnianych domków letniskowych (ocieplonych)?


harcbat

Recommended Posts

Witajcie!

 

Stoję przed dylematem: jakim sposobem ogrzać 10 drewnianych domków letniskowych (w zasadzie to całorocznych bo ocieplonych). Każdy z domków ma powierzchnię ok. 25m2. Konstrukcje parterowe bez poddaszy. Domki stoją dość blisko siebie (jak na schemacie). W domkach mam możliwość wylania wylewki i zrobienia podłogówki. Obecnie w domkach ciepła woda użytkowa pochodzi z elektrycznych podgrzewaczy wody.

 

Domki używane głównie w sezonie letnim (maj - wrzesień) + 2-3 tygodnie zimą (z czasem może dłużej).

 

Jeśli to miałoby sens to chce spróbować ogrzewać te domki wraz z budynkiem gospodarczym z jednego źródła ale szukam wszelkich innych możliwych rozwiązań.

 

zastanawiam się nad kilkoma wariantami:

 

1. elektrycznie choć nie mam pojęcia w jakiej konfiguracji. Ograniczeniem jest maks moc przyłączeniowa do działki - 14kw.

 

2. Klimatyzatory z funkcją grzania

 

3. kocioł na paliwo stałe + zbiorniki na gorącą wodę + podciągnięcie do każdego domku instalacji ogrzewania i grzanie np podłogówką (brak kaloryferów

= oszczędność potrzebnego miejsca wewnątrz). Wyszłaby z tego taka mała ciepłownia.

 

4. panele fotowoltaiczne + coś dodatkowego (tylko co?)

 

5. Wszelkie inne kombinacje, które nie puszczą mnie z torbami jeśli chodzi o koszty instalacji. Przy niczym specjalnie się nie upieram choć chciałbym to zrobić w miarę tanio a w trakcie grzania nie szuflować co 2 godziny paru łopat z węglem.

 

 

Jeśli komuś zechce się poświęcić parę chwil na napisanie czegoś sensownego z góry wielkie dzięki!

 

ogrzewanie domków.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14kW robi problem przy grzaniu prądem. Spory.

Jak te domy są izolowane? Klimy do 10 domków + PV sprawdziłyby się przy chłodzeniu. Przy grzaniu trochę słabo, bo zabraknie mocy na ciepłą wodę, czajnik czy cokolwiek innego, jak wszystkie odpalą. A PV wtedy nie dostarczy prądu, żeby ograniczyć obciążenie sieci.

Gdyby obciążenie cieplne było rzędu 7kW na to wszystko przy -20*, to dałoby się kable wysterować tak, żeby nie chodziło ich za wiele na raz. Ale obstawiam znacznie większe zapotrzebowanie.

 

Na kozy w każdym domku nie ma miejsca?

 

To może jakaś duża koza albo kominek z płaszczem wodnym w budynku gospodarczym i rozprowadzenie po domkach (CO i CWU)? Jak to dla turystów, to z paleniem nie powinno być problemu - mogłoby to być atrakcją, jakby była tam sala do posiedzenia przy kominku i wypicia grzańca. Gruba wylewka + (ewentualnie) bufor pozwoliłoby na dłuższe przerwy w grzaniu.

A na lato to aż się prosi o kolektory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jak te domy są izolowane?"

 

10cm wełny w podłodze (jeśli decyzja padnie na podłogówkę to dodam 5cm styro pod wylewką), ściany/dach 15cm wełna. Konstrukcja szkieletowa obita deską elewacyjną/boazeryjną od zewnątrz/wewnątrz.

 

"Na kozy w każdym domku nie ma miejsca?"

 

Jakby pokombinować to miejsce by się znalazło ale przeciwwskazania widzę dwa:

1. zagrożenie ppoż

2. kłopot z podtrzymaniem ciepła zimą kiedy turyści wyjdą na cały dzień gdzieśtam. Trzeba by chodzić do każdego domku i do tych kóz podkładać drewno.

 

 

"kominek z płaszczem wodnym w budynku gospodarczym i rozprowadzenie po domkach (CO i CWU)"

 

Sam myślałem o czymś podobnym: kocioł na węgiel + odpowiednie zbiorniki buforowe + podłogówka w domkach - zaleta: grzeję piecem w optymalnej dla niego wydajności w bufor a zwory trójdrożne w każdym domku robią swoją robotę w kwestii regulacji ciepła. Bufory dają jakiś przyzwoity odstęp między wizytami w kotłowni. Kłopot jedynie z ciepłą wodą w lecie - palić węglem w lato to średni pomysł.

 

Myślisz, że kolektory słoneczne by się tu sprawdziły? A co sądzisz o panelach fotowoltaicznych w każdym domku? dałyby radę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weryfikowałem kwestie mocy przyłączeniowej prądu - mogą zwiększyć moc nawet do 40kW jeśli tak zawnioskuję choć będzie się to mogło wiązać z wymianą kabla przyłączeniowego i nieco większymi kosztami. Ale to będzie do zaakceptowania.

 

Pytanie czy w takiej sytuacji nie będzie się opłacało / będzie najwygodniejsze kombinować z ogrzewaniem na prąd. Tylko czym i jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...