Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tlenek wegla w mieszkaniu?


Recommended Posts

Witam! Jestem nowym użytkownikiem i mam pewien problem. Mam 27 lat mieszkam z zona i 18 miesięczna córeczka w mieszkaniu w bloku na drugim piętrze. Powierzchnia 40 m2 mieszkanie środkowe dwa pokoje kuchnia łazienka. Ostatnio miałem wrażenie jakbym wyczuł gaz w kuchni. Mamy zainstalowana kuchenkę gazowo elektryczna oraz gazowy podgrzewacz wody. ZawiadomiLem zarządcę . Po pewnym czasie zjawiła się ekipa i mierzyli czujnikami wszystko ok kazali wietrzyc mieszkanie. Rano z zona obudzilismy się z bólem głowy. Kupiłem czujnik na zawartość tlenku węgla. Gdy go włączyłem. Stężenie pokazywało ok 70 pmm i zaczęło spadać. Po spadnieciu do zera uruchomiłem ponownie junkers i po 2 minutach zaczęło rosnąć aż do 800 pmm dalej wyłączyłem wszystko otworzyłem okna kazałem wszystkim wyjść i zadzwoniłem po straż. Podczas kontroli straży czujniki nic nie pokazywały były wszystkie zamknięte okna i pracował junkers. Moj tez nic nie pokazywal zostal sprawdzony przez straz jest ok.Powiedzieli ze nie ma zagrożenia wypisali raport do spółki mieszkaniowej o przegląd kanałów wentylacji junkersa itp. Po pewnym czasie zacząłem znowu myc naczynia i czujnik znowu zaczął pokazywać rosnące wartości na zawartość czadu. Opuściłem mieszkanie w trybie natychmiastowym.mam nagranie z pomiaru.Prosze o pomoc co w takiej sytuacji mam robić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio miałem wrażenie jakbym wyczuł gaz w kuchni.
Jeśli czułeś gaz, to znaczy że ulatnia się gaz ziemny, a nie tlenek węgla. Jest on nieszkodliwy, tylko wybucha jeśli się nagromadzi. Tlenek węgla (czad) jest śmiertelny, ale jest całkowicie bezwonny i bezbarwny. Człowiek go niczym nie wyczuje. No i jest pytanie, czy okna masz szczelne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czad jest bezwonny i bezbarwny, rosnące stężenie rozpoznasz po senności, zawrotach głowy i szumie w uszach. Jeśli nie zdażysz dobiec do otwartego okna, to nie podzielisz się takimi wrażeniami. Było to pół wieku temu, lecz jeszcze pamiętam. Przyczyną był piecyk gazowy w łazience, spaliny były wypuszczone rurą za ścianę budynku (było blisko, ale nawietrzna ściana), zamiast do komina do którego było ponad 5m.

Pytanie czy do "komina" od waszego piecyka gazowego nie jest podłączony jeszcze inny piec? Lub czy nie zaciąga spalin z sąsiedniego kanału?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie można tego ignorować. Z nagraniem pomiaru leciałbym do wszystkich świętych, w tym i do prawnika aby pomógł wymusić szybkie działania odpowiednich służb/wspólnoty.

 

70 PPM to już całkiem groźnie, 800 PPM CO to jakaś masakra. Wklejam za wiki (https://pl.wikipedia.org/wiki/Zatrucie_tlenkiem_w%C4%99gla):

 

0,01–0,02% (100–200 ppm) lekki ból głowy przy ekspozycji przez 2–3 godziny

0,04% (400 ppm) silny ból głowy zaczynający się ok. 1 godzinę po wdychaniu tego stężenia;

0,08% (800 ppm) zawroty głowy, wymioty i konwulsje po 45 minutach wdychania; po dwóch godzinach trwała śpiączka;

0,16% (1600 ppm) silny ból głowy, wymioty, konwulsje po 20 minutach; zgon po dwóch godzinach

0,32% (3200 ppm) intensywny ból głowy i wymioty po 5–10 minutach; zgon po 30 minutach;

0,64% (6400 ppm) ból głowy i wymioty po 1–2 minutach; zgon w niecałe 20 minut;

1,28% (12800 ppm) utrata przytomności po 2–3 wdechach; śmierć po 3 minutach.

 

Z ciekawostek - jest bardzo słynny post na reddicie, gdzie gość rano znajdywał w mieszkaniu ponaklejane żółte karteczki z wiadomościami. Ostro się przestraszył że stalkuje go właściciel mieszkania. Kupił kamerkę, zaczął nagrywać co się dzieje jak śpi. Rano patrzy, a nagrania ktoś pousuwał.

Okazało się, że to on sam pisał te wiadomości, usunął nagrania i nic nie pamiętał. Wyszło że to zatrucie CO, w stężeniu ok 100 PPM.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Jestem nowym użytkownikiem i mam pewien problem. Mam 27 lat mieszkam z zona i 18 miesięczna córeczka w mieszkaniu w bloku na drugim piętrze. Powierzchnia 40 m2 mieszkanie środkowe dwa pokoje kuchnia łazienka. Ostatnio miałem wrażenie jakbym wyczuł gaz w kuchni. Mamy zainstalowana kuchenkę gazowo elektryczna oraz gazowy podgrzewacz wody. ZawiadomiLem zarządcę . Po pewnym czasie zjawiła się ekipa i mierzyli czujnikami wszystko ok kazali wietrzyc mieszkanie. Rano z zona obudzilismy się z bólem głowy. Kupiłem czujnik na zawartość tlenku węgla. Gdy go włączyłem. Stężenie pokazywało ok 70 pmm i zaczęło spadać. Po spadnieciu do zera uruchomiłem ponownie junkers i po 2 minutach zaczęło rosnąć aż do 800 pmm dalej wyłączyłem wszystko otworzyłem okna kazałem wszystkim wyjść i zadzwoniłem po straż. Podczas kontroli straży czujniki nic nie pokazywały były wszystkie zamknięte okna i pracował junkers. Moj tez nic nie pokazywal zostal sprawdzony przez straz jest ok.Powiedzieli ze nie ma zagrożenia wypisali raport do spółki mieszkaniowej o przegląd kanałów wentylacji junkersa itp. Po pewnym czasie zacząłem znowu myc naczynia i czujnik znowu zaczął pokazywać rosnące wartości na zawartość czadu. Opuściłem mieszkanie w trybie natychmiastowym.mam nagranie z pomiaru.Prosze o pomoc co w takiej sytuacji mam robić?

 

Najszła mnie taka refleksja, że może jednak ktoś ma zrobioną lewiznę do waszej wentylacji? Jak zobaczył straż pożarną i zamieszanie pod blokiem, to nie włączał swojego pieca gazowego i dlatego nie było wysokich wskazań. Cała wentylacja do badania kamerą !!! Zarządca do roboty, adwokat go kopnie skutecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Junkers był sprawdzony przez serwisanta. Musiałem wymienić rure na kwasoodporna oraz zamontować kratkę nawiewna. Jeżeli mam zamknięte okna to kratka nawiewna nie pomaga zabardzo i gdy jest cofka czujnik dalej się włącza. Problem znika gdy rozczelnie nawet jedno okno. Wezwalem kominiarzy w domu mam niby ok kazali rozczelniac okna itp. Mówili że zgłosili do zarządcy wniosek o wydłużenie komina na dachu. Co o tym sądzicie czy jest to zależne tez od pogody ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...